Zigi

Powiedzcie mi dobrzy ludzie czy na X-fi wyjścia analogowe i cyfrowe działają równocześnie czy też trzeba wybierać jedno z dwuch? I czy istnieje sposób na podpięcie mikrofonu i wyjścia SPDIF czy też nie ma innego sposobu jak przepinać wtyczki [będzie to X-Fi music]?

Dokładnie tak. Cały ten wątek to lekki absurd. W każdym zastosowaniu ampli do kina domowego + kolumny [cały zestaw 5.1] (pomijając jakieś koszmarne konstrukcje) będzie lepszy od głośników komputerowych, o uniwersalności nie wspominając - podepniesz do tego każde DVD, CD, Tuner TV itp. Niestety będzie też zdecydowanie droższy. Za to nie wymienimy go razem z kompem za rok czy dwa a zostanie on nam przynajmniej na kilka lat (chyba że się choroba pogłębi ;) i zmienimy na lepszy).

To spory mankament. Opcja jest a nie działa a jakby nie patrzeć przydatna byłaby wielce. Ręczne przestawianie prędkości wentylatora jest dość upierdliwe :| Ciekawe czy Asus coś z tym zrobi.

Działa Wam regulacja prędkości wentylatora w zależności od temperatury? Opcje stosowne zaznaczyłem , temp ustawiłem a jak karta osiągnęła 70 stopni to nadal wentyl krecił się jak bez obciążenia :(.

E60 wcale nie są kiepskie. Tyle że nie dla kazdego. Generalnie jednak trzeba uważać bo nie zagrają idealnie z każdym wzmacniaczem a i kabel ma spore znaczenie. Jeśli ktoś wciśnie je do pokoju mniejszego niż 20m^2 też może być średnio zadowolony. Np z moim H/K AVR3500 grają dość widowiskowo i ze sporym kopem ale mimo wszystko pod kontrolą całego pasma - jak wiadomo nie każdemu taki dźwięk odpowiada - mi akurat pasuje. Porównywałem je na moim amplitunerze (dwa lata temu) np z Omegami 503 i powiem tylko tyle że ani Avance ani B&W (602,5) ani Dalii (5005i) nie potrafiły zagrać tak jak one. Jakiś czas temu dodatkowo ucywilizowałem je też przy użyciu Audioquest Type 6+ co delikatnie uspokoiło je w porównaniu do tego co działo się na srebrzonym oelbachu.

Prawdę prawisz, przy czym w tym przypadku to bardziej tulejka ferrytowa niż pierścień ;)

Ausu 1950 Pro jest niemal niesłyszalny. Jeśli jest rozsądnie ustawiony to przebija go hałas obrotów dysków 120 maxtora a temp nie rośnie powyżej 50 stopni. Dodatkowo dmucha na tył obudowy tak, że po wyjęciu śledzia na karcie wywala ciepłe powietrze poza obudowę. Nie jest to może to samo co w Hisie bo nie ma osłonki aż do śledzia ale sprawdza się całkiem nieźle i nie kosztuje dodatkowo 300zł. Zresztą kawałek przezroczystego opakowania np po wentylku i już estetycznie wydłużona osłonka osłonka do samego śledzia gotowa :). PS: Ten gruby bajer to kawałek żelaza (zdajsie magnesiku zresztą) mający zmniejszać zakłócenia generowane przez inne komponenty i osobne linie zasilające.

Ano tryby to faktycznie średnio udany wynalazek. Cały Creativ :). Ponoć ma to swoje uzasadnienie ale jesli nawet mogli dodać automatyczna zmianę. Co do bajerów to jednemu się przyda drugi wyłączy a i tak wszystkim się nie dogodzi. Ciężko globalnie głośniki jako takie porównać do słuchawek ale jeszcze nie widziałem sprzętu dedykowanego do komputera, który grałby na poziomie choćby zbliżonym do rasowego sprzętu przeznaczonego do odsłuchu muzyki. To jest po prostu przepaść jakościowa ale i niestety cenowa. A HD555 to już prawdziwe słuchawki projektowane do odsłuchu muzyki. Co prawda ze średniej półki ale jednak.

Pół pasywny 430W Toppower daje radę (sprzęt z podpisu + dwa dyski + 4 wentylatory). Laminat karty ma 23,4 cm ale z tyłu doliczyć należy miejsce dla wtyczki zasilania dodatkowego. W moim przypadku wykorzystałem do tego podłączenia oryginalny kabelek zasilacza (jest dość sztywny) i ledwie mi się udało całość zmieścić w Chieftecu Bx-ie. Musiałem zasilanie wpiąć przed włożeniem karty.

Ech czytaj dokładnie .... :). Normalną sprawą jest, iż całość gra z jaością do jakiej sprowadza układ najsłabszy komponent. Gwoli wyjaśnienia HD555 mam już dobre dwa lata - zakupione w okresie kiedy dopiero pojawiły się w sprzedaży, wybrane przez odsłuch. Co do odwiecznego dylematu. 3 tygodnie temu przeskoczyłem z soundstorma na kodek na Asusie A5w i zapewniam, iż nowe kodeki na płycie też się rozwijają i różnią się znacznie od tych sprzed pięciu lat. Potrafią np kodować w locie do AC3, tworzyć na słuchawkach dźwięk przestrzenny a i jakość tego jest nieporównywalna do tych na choćby 3 letnich płytach. Dlatego właśnie założyłem wątek. Do Arana: Zgadzam się co do słuchawek. Co do X-Fi to czego oczekujesz od karty przeznaczonej dla przeciętnego użytkownika-gracza (bo tego dotyczy ten temat). Czyżbyś liczył, iż za 400 zł otrzymasz komponent klasy dobrego sprzętu Audio? :lol2: A tak wiem reklamy mówią co innego ale trzeba brać poprawkę na marketing. Do Fit-a: Może i pomysł dobry ale ostatnio z elektroniką składana we własnym zakresie niewiele mam wspólnego. A i obudowę sensowną z przodem z aluminium wykonać trzeba mieć gdzie. Jak doliczę nową porządną lutownicę :rolleyes: mi wychodzi, iż taniej i szybciej jest kupić gotowy układ za 300zł już w obudowie.

Już zamówiona. Tak czy siak na zachodzie o oem X-fi nie słyszeli. Swoją drogą ciekawe czy wreszcie kiedyś creativ pójdzie wreszcie po rozum do głowy zdecyduje się wprowadzić w swoich kartach kodowanie do Ac3. Przetworniki porządnego amplitunera zjadają na śniadanie to co ładują na swoich kartach.

Można. Generalnie różnica jest taka, iż w przypadku połączenia cyfrowego coaxial za przetworzenie dźwięku z cyfrowego sygnału na analogowy odpowiadają przetworniki amplituner a nie zaś karty muzycznej. Sygnał sam to PCM (z definicji jest to sygnał stereo). Tu dodać należy, iż zazwyczaj amplituner ma znacznie lepsze przetworniki niż karta a i łączysz całość 1 cienkim dwużyłowym kabelkiem. W przypadku analogowego połączenia dźwięk na analogowy przetwarzany jest przez słabsze przetworniki karty i potem przesyłany "wiązką" kabli do amplitunera, który tylko je wzmacnia. Pojawić się mogą dodatkowe zakłócenia. Wynika z tego, że połączenie coaxialne jest znacznie lepsze niż analogowe ale jest jeden haczyk. Po cyfrowym złączu może lecieć sygnał stereo lub wielokanałowy ale zakodowany do AC3 lub DTS. Nie da się przesłać sygnału 5.1 w formie takiej jak to się robi z sygnałem stereo (PCM). W przypadku filmów w AC3 nie ma problemu bo wystarczy już zakodowany sygnał wysłać na wyjście cyfrowe i amplituner sobie bez problemu sygnał obrobi. Problem pojawia się w przypadku wielokanałowego sygnału generowanego przez samą kartę - np z gier lu nawet tylko przez kartę obrabianego. Jeśli nasza karta nie umożliwia kodowania sygnału 5.1 do ac3 w locie (a SB niestety nie potrafi tego robić - nawet X-fi) to sygnał taki musiałby być zakodowany już na poziomie programowym (raczej niepraktykowane). Innymi słowy jeśli chcesz uzyskać wielokanałowy dźwięk z gier i masz SB to jedynym sposobem jest mniej wygodne podłączenie analogowe. PS: Jak nie wiadomo o co chodzi to zazwyczaj chodzi o kasę. Creativ broni się rękami i nogami przed wykupieniem licencji od Dolby na kodowanie do AC3 i DTS. Swoją drogą uważam to za mały skandal w dzisiejszych czasach gdy AC3 jest powszechnym standardem w kinie domowym i gdyby nie EAX 5 oraz ponoć rewelacyjne uprzestrzennianie dźwięku na słuchawkach to nawet bym nie spojrzał w kierunku SB-ków.

Wczoraj okazało się iż jednak karty do lokalnej hurtowni dotarły! I dziś już, też mam Asusa na pokładzie. Potwierdzam wrażenia - wielkie bydle ale za to chłodzenie wykonane perfekcyjnie. 3dmark05- 10470, 3dmark06 - 5006

To że macie mocne zasilacze nie oznacza automatycznie, że wszystkie napięcia macie w normie a już na pewno nie oznacza iż nie ma spadku w stosunku do tego co było wcześniej. Wystarczy że wentylki wam pracowały blisko tych 800 przed władowaniem "prądożercy" i nagle dodatkowe minimalne zmniejszenie napięcia spowodowało spadek np o raptem 20 obrotów.Dajmy na to masz teraz 790 obr/min. Już masz długie botowanie i utrudnione poruszanie się po biosie.

Ta karta wymaga elektrowni. Sprawdź czy przypadkiem wentylatory nie zwolniły ci poniżej granicy 800 obrotów po obciążeniu kartą. Bo to wywołuje dokładnie takie objawy. Mam tez taką teorię, iż może tak się dziać też przy innych parametrach odbiegających od normy założonej przez Asusa. Sprawdź napięcia!!!

Jesteś tego pewny że xtreme music nie ma konektora? Bo jakoś dziwnie pasuje mi rozkład pinów na końcu karty w music. A i Extrem Audio nie jest bynajmniej tym samym co music. Audio nie obsługuje np Eax 5!! Moim zdaniem spora wada! Swoją drogą sam zastanawiam się czy kupić wersje music czy gamera? Gdzieś w sieci widziałem też wersję music oem? Sporo o inej pisze sie o niej ale ... po rosyjsku? Czyżby na ich rynek wypuszczono dodatkowo wersję bez pudełka?

Wszystko fajnie tylko że na dzień dzisiejszy dostępność Asus-a 1950pro jet delikatnie mówiąc marna. Gdzie się nie spojrzy wszystkie egzemplarze zarezerwowane. Ewentualnie są ale w cenach kompletnie nieprzystępnych.

A mnie już zaczyna trafiać bo na mojego Asusa czekam 2 tydzień (z innej firmy) i właśnie miałem telefon, iż karty mają być najwcześniej za tydzień. Cena pewnie też już będzie wyższa. Grrr. I lekko OT podobnie X-Fi XtremeMusic też nigdzie nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. :mur:

Instrukcja rozdział 2 str 36 punkt 9 - Front panel connector....

Dobrze prawisz - to najlepsze rozwiązanie. Pewnie pomyślę o nim w przyszłym roku jak odzyskam płynność finansową i osobisty księgowy zapomni nieco o obecnych wydatkach na kompa ;). Edit: Jakość X-Fi na słuchawkach sam sprawdzę - zamówiłem jeśli się nie sprawdzi zawsze można sprzedać.

Nie jest tak źle. Linia Sh. 5xx ma mniejsze wymagania co do napędu niż starsi bracia (50 Ohm). Muzyki słucham generalnie na JBL E60 ewentualnie słuchawki wpinam bezpośrednio do H/K AVR 3500 i jakoś banglają :). Swoją drogą korcił mnie kiedyś wzmacniacz typowo słuchawkowy ale ceny poważniejszych konstrukcji lekko odstraszają. piszą o nim np. TU Piszą tam iż efekt jest świetny ale ja nadal czekam na potwierdzenie kogoś kto porównał efekt z X-fi z efektem z kodeka z płyty. W końcu 300zł piechotą nie chodzi, a o x-fi różnie się ludziska wypowiadają. Choć nie powiem mimo poznanych wad tego sprzętu mam na niego coraz większa ochotę właśnie ze względu na gry.

To że ma robić to wiem ale pytam jak to się sprawdza w praktyce i w porównaniu z tym co oferuje mi obecnie używany kodek?

Korzystam obecnie z karty zintegrowanej z Asusem P5W DH (8-kanałowy kodek dźwiękowy Realtek ALC882M High Definition Audio). Trzeba przyznać iż jest to całkiem przyzwoity układ. Pod względem jakości dźwięku lepszy minimalnie od niemal legendarnego Sound Storma. Obecnie kwestię filmów i ewentualnie muzyki załatwia mi osobny amplituner kina domowego podłączony po wyjściu cyfowym. Tutaj problemu z 5.1 nie ma. Ze względu na spokój pozostałych domowników oraz ustawienie sprzętu (komp. pod kątem 90 stopni w stosunku do ustawienia głośników) w trakcie grania zmuszony jestem używać słuchawek. Sygnał mam wyprowadzony na stary ale względnie jary wzmacniacz mini wieży Diora (może ktoś jeszcze pamięta ten sprzęt, chyba pierwsze osobne kostki o małych wymiarach na polskim rynku :)), który służy jako właściwy napęd Sh. HD555. Wbudowane kodeki posiadają "system Dolby Headphone", który przetwarza sygnał 5.1 na stereofoniczny dla słuchawek. Generalnie jakoś to działa, ale bez rewelacji. I tu pytanie czy istnieją karty, które wykonają to zadanie znacząco lepiej oferując jednocześnie jakość dźwięków nie mniejszą niż wspomniany wbudowany kodek?

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy P5w DW :D Od tygodnia sam dołączyłem do tego grona. Właściwie udało mi się płytę okiełznać aż ... wczoraj dotarł freezer 7 pro i.... qfan na procu przestał działać zgodnie z przeznaczeniem. Wygląda to tak iż płyta po restarcie, uruchomieniu etc... niezależnie od ustawienia opcji qfan wykręca wentyl na maksymalne obroty. Dopiero ręczne włączenie Qfana w AI boosterze wywołuje pożądane efekty i co ciekawe nie wystarczy zapisać tego jako np profil 1 bo po restarcie sytuacja się powtarza. Efekt ten nie występuje na ustawieniach standardowych AIboostera (1 przycisk) bez OC. CMOS czyściłem zworką i pomogło tylko do pierwszego wejścia do biosu, aiboostera przeinstalowałem i :mur: Mieliście może podobny przypadek? Wiecie jak się pozbyć tych natrętnych wysokich obrotów? Włączanie w Ai boosterze po każdym odpaleniu jest delikatnie mówiąc upierdliwe :(. Czyżby nie było innej rady jak zamiast qfana użyć fanmata leżącego do tej pory w zapasie?