Dosłownie...Po kilku godzinach pracy, różnie, niezależnie od środowiska: gra , program, internet monitor się potrafi wyłączyć w ten przedziwny sposób , że gaśnie nawet dioda. Mój monitor to Samsung T220, karta gf 7900gs, win xp sp2 stery w miarę najnowsze nie pamiętam chociaż nie sądzę aby w tym przypadku miało to znaczenie. Monitor posiadam od około 3 miesięcy a zauważyłem to miesiąc temu. Monitor nie przejawia żadnych innych objawów uszkodzenia ani nie wyświetla innych komunikatów. Podłączony jest kablem na złączu DVI - DVI bez przejściówek, na innym złączy nie sprawdzałem, wcześniej miałem monitor crt na tym samsym systemie i nie było podobnych problemów. Po odczekaniu 10 sekund monitor można włączyć przyciskając symbol koło diody (sam się nie załączy). Wcześniej niz po upływie kilku sekund monitor nie reaguje. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zimny lut, nie jestem elektronikiem więc innych pomysłów nie mam. Pytam bo możę się obejdzie bez wysyłania do serwisu. Pozdrawiam i dzięki za wszystkie rady!