-
Postów
1137 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez Kacimiierz
-
To tygrys dostał jakiegoś buffa? Dawno nim nie grałem.
-
To tylko potwierdza to co zawsze uważałem - amerykańskie HT są świetne. Nawet znienawidzony T1 HT czy M6 były dla mnie fajne chociaż 'w dawnych czasach' ciężko było konkurować z KV 1 i jego słynna lodówą. T29 to jak dla mnie najlepszy 7 tierowy czołg.
-
Jak by ktoś się zastanawiał czy warto kupować gold z allegro: niewarto W zeszłym tygodniu kupiłem - "100% legalnie działająca firma" etc Własnie przyszedł mail, w jego treści "Our investigation concluded that your account is involved in this case and due to this we decided to lock your account for three days. We also put a final warning on your account and every further violation regarding such kind of fraud purchase will result in a permanent account suspension." Dobrze, że tylko tyle. :]
-
Ostatnio na national geographic widziałem jakąś reklamę programu serii megafabryki - miało być o wargaming i world of tanks ale nie mogę znaleźć kiedy to dokładnie będzie. Ktoś może coś kojarzy?
-
-
Ja na neste przestałem tankować odkąd mam klekota bo zazwyczaj 'pistolety' są całe uwalone ropą i tłuste a na stacji jak wiadomo nie ma rękawiczek foliowych. Zresztą na mojej wiosce ostatnio widzę, że różnica między np statoil gdzie najczęściej tankuję a neste to raptem 5gr maks. Biorąc pod uwagę brak rękawiczek i fakt, że na neste mam nie po drodze to nie opłaca mi się tam jeździć. Poprzednim autem jak tankowałem benzynę i różnica w cenie była zdecydowanie większa to owszem, trochę się opłacało.
-
E. promocja w lidlu się już chyba skończyła, o ile pamiętam to była gdzieś do zeszłego tygodnia aktualna. Ja dzisiaj tankowałem ON za 5.15, do pełna - a co. :V
-
Proponuje próbować raz na parę minut, jak już wcześniej było powiedziane jak wam wyskakuje "too many connections from you" to trzeba odpuścić na 2-3minuty, potem znowu próbować. Jak wam się strona zacznie długo ładować to znaczy, że się udało nawet jeśli potem znowu wyskoczy błąd o przeciążeniu serwera. Radzę więc sprawdzać maila od czasu do czasu.
-
Byłem dzisiaj na grawitacji. W sumie film taki średni. Pierwsza połowa była nawet fajna, efekty szczątków rozpadających się stacji robią wrażenie. Niestety druga połowa z 'solówką' pani Bullock mocno mnie zmęczyła. Jak gadając przez radio zaczynała szczekać do psa to już miałem ciśnienie w zenicie - jeden z takich momentów kiedy ogladasz i myślisz "ciach!a kiedy ten idiotyzm się skończy". Kolega mi mówił, że jego siostra była i zachwalała...cóż mogłem lepiej isc na Thora.
-
Czasami miewam przebłyski na T71 chociaż light tanki to nie moja para kaloszy. (rundę wcześniej zrobiłem ace tankera zdobywając 5 expa więcej) Niektóre mapy na prawdę dają pole do popisu jeśli się wie gdzie stanąć ale przynajmniej połowa to mapy 'tunelowe' gdzie generalnie jest kilka dróg i za wiele zdziałać nie można. Trochę mnie też demotywuje, że na T69 będę musiał się bujać z tym samym działem co teraz ale bez przywileju scouta. Na scoucie potencjał 900 dmg daje radę ale na 8 tierze to już nieporozumienie trochę.
-
Przez to, że zachciało mi się robić drugą linię amerykańskich medów muszę się uczyć od nowa grać bo scoutowanie nigdy nie było moją broszką a przez t21 i t71 trzeba jakoś przejść. :C Dobrze, że znalazłem fajną stronę, na której sporo można znaleźć między innymi w miarę dobre trasy i miejsca do spotowania. http://www.tazilon.net/index.html
-
Uff udało się. W przerwach na ładowanie rundy sobie 2-3 razy klikałem i w końcu za którymś razem strona długo się ładowała, znowu wyskoczył komunikat o przeciążeniu serwera ale mail się pojawił w skrzynce. Do tego zauważyłem, że te "5000" kodów to ściema. Wcześniej było 1100, za chwilę odświezyłem i nagle 4800 kodów.
-
Klikaliscie nawet jak wam wyskakiwało "Error 429 - Too Many Requests (from you)"? Bo mnie się coś nie chce poszczęścić.
-
Fakt, coś mi się pomyliło z konstrukcjami. Co do akcji to nie wiem jak w innych markach ale w seacie kolega czekał prawie miesiąc na odbiór auta z tym, że to mogło być związane z batalia polskiego importera z vw i ogólnym brakiem części jakichkolwiek na magazynach.
-
Jak diesel to tylko po 2008 roczniku bo znika problem z pompami oleju ale wtedy to już w twoim budżecie cięzko znaleźć zadbanego leona II. Zresztą nawet wtedy awaria PD prędzej czy później cię nie ominie. Fajnie jak auto miało niedawno wymienione wtryski z akcji serwisowej. Dodatkowo plastiki we wnętrzu to jest na prawdę tragedia jak na tego typu samochód, bardzo nieprzyjemne. Pomijam już fakt wyglądu deski rozdzielczej, może komuś się podoba, mnie w alteii czy leonie odrzuca zwłaszcza jak nie ma monitora tylko pokrętronic. Szczerze mówiąc to jak na Twój budżet to masz bardzo dziwne wymagania i chyba sam nie wiesz czego chcesz. Niestety aut w miarę komfortowych w tych cenach i rocznikach zbyt wiele nie ma*.
-
Kolega kupił chyba 1.5 czy 2 lata temu jakąś niskoprofilową żabę za 80 czy 100zł, do tej pory spisuje się bez problemu a trochę już się nadźwigała zwłaszcza podczas swapu silnika (mowa jednak dalej o użytku amatorskim bo w warsztacie podnosząc 10 samochodów dziennie to pewnie po pół roku się rozleci). Wszystko zapakowane w eleganckiej walizce więc całkiem poręczne.
-
Czyli przed zimą trzeba wozić w bagażniku podnośnik żabę, pompkę do kół (w tym momencie w niektórych autach nie ma już bagażnika), komplet kół z oponami zimowymi (letnie założone na aucie) i ekipę F1 do szybkiej wymiany w razie gdyby rano okazało się, że własnie spadł pierwszy śnieg. Kolejna bezcenna rada panelu ekspertów purepc.
-
To znowu wszystko zależy od warunków bo w głębokim śniegu (jak to ładnie mówią - kopnym) chyba lepiej mieć więcej napompowane bo wtedy węższa opona lepiej wgryza się w śnieg. Pal licho tam, ja zawsze pompuję 2.4-2.5 bara. Zimówki mi się w górach na razie nie przydało bo śniegu nie było a i chata, w której leniuchowaliśmy miała bardzo łatwy dojazd. @puma ja osobiście podnośnika z bagażnika używam tylko w ostateczności. Już samo patrzenie na niego przyprawia mnie o dreszcze. To w maluchu był trapezowy, który jeszcze jako tako był stabilny a tu taki kikut wychylający się na tej nóżce. Do tego u mnie pomimo obniżonego zawieszenia przód ma bardzo duży skok więc jak podniosłem kiedyś auto na tej mojej imitacji podnośnika to oczami wyobraźni już widziałem jak wystrzeliwuje spod tego progu. Chyba zbyt wiele uszkodzonych progów widziałem po takich akcjach. Na szczęście mam możliwość używać porządnej żaby do dźwigania no ale jeśli była by taka potrzeba wymieniać koło w trasie to nie ma dyskusji.
-
Czy jest teraz coś co działa na tej wersji co by pokazywało statystki w grze? Ściągałem jakąś wersję xvm ale nie dość, że mi to milion innych rzeczy pozmieniało - przede wszystkim zamiast małej lampki na sixth sense był dupny wykrzyknik na pół ekranu to do tego po bitwie gra się crashowała.
-
Nie wiem czy to autosugestia czy nie ale wydaje mi się jak by ten patent na losowanie bitew działa bo teraz mało kiedy trafiam na X tiery, czasami parę IX. Do tego w końcu zrobiłem ace tankera na is3...po 173 bitwach! Na dodatek w końcu udało mi się poprawić WR z 45% na 53%.
-
Cóż, przed chwilą odblokowałem mardera II, trochę zmieniłem swoje myślenie na czas jazdy TD i marder to dalej fajna zabawka. :-D
-
Jak gracie na codzień HT albo nie daj boże MT i pomyślicie o tym żeby zrobić sobie jakiegoś TD to dobrze to przemyślcie. Może to tylko kwestia mojego stylu gry - lubię być na pierwszej linii i gra TD to dla mnie coś okropnego. Gra na niszczycielach sprowadza się do stania 100 metrów za swoimi ziomkami i trzymaniu kciuków żeby przypadkiem nikt nas nie wyspotował. Co prawda na razie gram na niskich tierach ale ta zasada się nie zmienia. Do tego generalnie sama gra na tierach 2-4 to jest porażka na całej linii. Obrażenia jakie zadają czołgi są niewspółmierne do hp, jak znajdziesz się w złym miejscu to nie ma szans na reakcję bo giniesz w sekundę. Na wyższych tierach jak dostaniesz plombę nawet od takiego isu za 700 to jeszcze masz okazję się wycofac i coś wymyślić. Tutaj dostajesz 3 strzały w 5 sekund albo dwie serie z jakiegoś automatu i do piachu.
-
Po pierwsze zwiększ masę - twoja teoria kłóci się z podstawowymi prawami internetu.
-
To wyboru już za dużego nie masz. Zostaje jeszcze np. mazda 3 albo astra 3 gtc ale to raczej mało nietuzinkowe. :P
-
Nie wiem czy ktoś w tym kraju po 1 czy 2 sezonach ma felgi, które nie wymagają żadnego odważnika. Biorąc pod uwagę, że odważniki mają chyba po 5gram to usuwając <1mm z jednego czy dwóch przy masie 12-15kg na koło różnicy to raczej wielkiej nie zrobi. Przejechałem teraz trochę ale coś mam wrażenie, że będę musiał jechać gdzieś do lepsiejszej wulkanizacji po super-cienkie odważniki.