-
Postów
1137 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez Kacimiierz
-
To tak jak by ktoś jeszcze nie wiedział. :]
-
Wszystko zależy jakim czołgiem, gebelsem można się bawić, na IS z 300m to ja jestem szczęśliwy jak w ogóle trafię w czołg. :]
-
A w komentarzach jak byk tytuł Fighting Force.
-
Nie wiem z kim wy gracie, ja co prawda może nie zawsze mam genialne teamy ale nie pamiętam żeby kiedykolwiek ktoś kogoś wyzywał, czasami trafia się jeden "doradca", który zazwyczaj ginie jako jeden z pierwszych a potem najlepiej wie co każdy ma zrobić ze swoim czołgiem, gdzie jechać i w kogo strzelać.
-
Ja M103 wspominam bardzo mile, świetny czołg, który mimo słabego pancerza na papierze potrafił dość sporo odbić. Na szczęście ja miałem go w zamian za T34 - więc już ze wszystkimi usprawnieniami. Nie wyobrażam sobie gry nim ze stockowym działem, które jest z bodaj T29?
-
Dla mnie to akurat nic strasznego bo mam też tigera w garażu więc to uczucie nie jest mi obce. :V
-
Odnoszę wrażenie, że przez ostatnie pół roku nastąpił jakiś ninja nerf bo mój IS nagle stał się nowym Tigerem. Co runda pada ammo rack, działo, celowniczy albo ładowniczy...albo wszystko jednocześnie.
-
Będziesz miał 150 KM to po tygodniu stwierdzisz, że następne to będzie co najmniej 200 bo za ciężko się wyprzedza. Taka już kolej rzeczy, przyzwyczajasz się bardzo szybko i chcesz więcej a w końcu i tak ile byś nie miał to zawsze znajdzie się ktoś kto ma więcej. :]
-
Wina i tak będzie po stronie motocyklisty bo trzeba być idiotą i mięc na prawdę mało instynktu samozachowawczego albo oleju w głowie żeby wyprzedzać samochody na skrzyżowaniu. W starciu motor kontra samochód jest na straconej pozycji.
-
To wiele wyjaśnia tylko nie rozumiem tego przy samym celowniku: possible to penetrate if target armor arc is less than this arc
-
A jeszcze jedno - jak wskazuje celownikiem na kogoś z mojej teamu to wyświetlają się jakieś liczby, które nie wiem co oznaczają np 14, 3.5, 4 i cholera go wie natomiast przy celowaniu do wrogów pokazuje się np jakieś -55%, -21% i też nie mam pojęcia co to może być.
-
Jako, że dawno nie grałem a od razu wrzuciłem ten jakiś dziwny celownik, który nawet nie wiem co daje - widziałem tylko, że na screenach jakieś kąty są zaznaczone zastanawia mnie co to jest to na dole, widzę, że wartość zmienia się wraz z obracaniem wieży. Zapewne ma to coś wspólnego z pancerzem? Pytanie tylko czy kadłuba czy wieży czy to może zupełnie coś innego? //oczywiscie zdjęcia nie dałem
-
Z tym, że kiedyś grając wysokimi tierami np VIII lub IX to jak sie trafiło na jakiegoś kloca tieru X przed sobą i miało trochę oleju w głowie to można go było łatwo wystawić arcie i miec problem z głowy. Masę razy jakiś GW tiger czy inny taki uratował mi tyłek bo sam w życiu bym się nie przebił. Ja własnie znowu po długiej przerwie zacząłem grać i jakoś tak dziwnie jest. Pozmieniali tekstury map trochę, mam wrażenie, że fizyka też się zmieniła bo nawet małe górki stanowią przeszkodę nie do pokonania no i celownik nie lata jak kryka w kiblu podczas jazdy. :V
-
Człowieka odpowiedzialnego za ustawienia kierownicy powinni dać do zwolnienia. Żeby pedały działały w grze tak jak powinny trzeba przed ustawieniem wcisnąć pedał gazu/hamulca i puścić w momencie przypisywania sterowania inaczej np. podczas dodawania gazu w grze caly czas wciśnięty jest hamulec. Do tego pomimo kalibracji kierownicy auto dalej mi pływa na zakrętach chyba, że ta gra po prostu tak ma.
-
Panowie czego używacie do zmywania robali z auta? Wiadomo, że na rynku środków jest w bród ale dobrze by było kupić od razu coś skutecznego. Mój samochód ostatnio mocno przyczynił się do redukcji komarów w okolicy i boje się, że zwykłe mycie tego nie załatwi.
-
Dobra ja na razie jestem zmuszony odpuścić tą grę bo praktycznie co rundę mam crash/freeze - coś związane chyba ze sterownikami karty graficznej chociaż na forum widzę, że zarówno użytkwonicy ATI jak i GF mają ten problem. Zrobiłem nowe konto żeby na szybko nazbierać forsę na nowego mecha bo wiadomo, na pierwszym koncie zawsze się coś spartoli, i połowę rund nie ukończyłem przez crashe przez co ledwo starczyło mi na zakup budy bez wyposażenia...
-
Nie psioczcie już tak, kolega w AR 156 też to ma.
-
Po moim poscie pograłem jeszcze trochę, zmieniłem przede wszystkim mecha na hunchbacka 4sp z 5x med laser + 2x SRM 6 albo jak mam ochotę na grę z wiekszej odległości to 2x PPC + 2x SRM 6 i nawet daje radę. Jedyny minus to nisko umiszeczone ramiona więc przy strzelaniu zza górki trzeba się bardzo wystawiać. Niemniej jednak gra jest bardzo trudna dla początkujących. Chyba najważniejsza rzecz przy pojedynkach z innymi mechami to torso spin czyli wystawianie na strzały wszystkich części a nie tylko jednej bo wtedy bardzo szybko można ją stracić. Dobrze jest też nie dawac amunicji do R/L torso bo przy wybuchu jest szybki game over, ja osobiście ammo z SRM wkładam w nogi i problemu nie ma. Nie wiem tylko jakiego mecha teraz sobie ukulać. Znalazłem fajną stronę z hangarem online, gdzie można sobie składać loadouty, mają też forum, gdzie jest sporo gotowych buildów. http://mwo.smurfy-net.de/mechlab Na górze po prawej "discuss custom mechs"
-
Ja mam ATE+ATE i hamuje to bardzo nieźle. Co do paska ledowego w podsufitce to zależy jakie masz auto. Ja w lampce miałem 4 żarówki ledowe zamiast zwykłych i nieraz działy się cuda typu otwieram drzwi i żadne światło nie działa...nawet lampka w schowku i w bagażniku mi wtedy nie działała. Zamknąłem, otwarłem znowu i działa. Wymieniłem na zwykłe żarówki i problem zniknął. Ponoć to dlatego, że potem moduł komfortu dostaje szajby. Może sytuacje rozwiąże danie jakiegoś opornika symulującego obciążenie zwykłej żarówki.
-
Pobrałem to bo zawsze jarały mnie takie klimaty ale jestem trochę rozczarowany. Grafika nawet obleci, cudów nie wymagam za to przejrzystość menu tragiczna. Ciężko się w tym połapać co, jak i gdzie. Bardzo liche opisy i statystyki, brak jakiegoś samouczka w grze. Na razie rozkminiłem przede wszystkim to, że "trial mechs" są totalnie bezużyteczne i na dobrego mecha trzeba przynajmniej z 10 baniek uzbierać chyba. Natomiast do tej pory czarną magią jest dla mnie strzelanie do innych. Parę razy trafiło mi się tak, że dosłownie po kilku strzałach mnie rozwalili. Innym razem grając assaultem dwukrotnie zostałem otoczony przez 2 mechy i służyłem za tarczę strzelecką do czasu aż reszta mojego teamu nie wykończyła obu kolesi, przeżyłem z niewielkimi stratami w podzespołach. Wiem, że coś tam jest, że strzelając w nieopancerzone elementy można zadać crity ale które to są? Nie mam pojęcia. Cięzko jest też mi się zdecydować jakiego mecha konkretnie kupić bo nic nie można wytestować przed kupnem.
-
Kiedy takie cuda się w Tychach działy? Dobrze, że auto stoi u mnie w blaszaku, w pracy już ostatnio przy ciemnych chmurach na horyzoncie obmyślałem plan awaryjny w razie gradobicia. Masakra po bombardowaniu takimi kasztanami. // dobra teraz dopiero przyfilowałem datę w tytule. Na szczęscie w Bytomiu tylko popadało i postraszyło.
-
Jak dla mnie to żadna różnica czy auto ma 9, 10 czy 11 lat bo przy takim wieku eksploatacja robi swoje i generalnie wszystko może się zepsuć. Lepiej nie sugeruj się przebiegami ani rocznikami choć wiem, że zawsze jest fajnie mieć jak najmłodsze auto z jak najniższym przebiegiem. Patrz na to żeby Ci się podobało, żeby w wyposażeniu miało to co Ci potrzebne (nie sugeruj się bzdurami typu: kup z szybami na korbę to się nie będzie miało co zepsuć) i żeby nie było jakichś poważnych usterek a przede wszystkim rdzy. Poważne awarie jak jakieś problemy z odpalaniem, wolnymi obrotami, muł podczas jazdy od razu dyskwalifikują auto. Drobne ciach!ły jak jakaś nieświecąca lampka, jakaś pęknięta obudowa czy wybity wahacz to bzdury, które w miarę tanim kosztem można usunąć a są też dobrą podstawą do małej negocjacji. Częsci mechaniczne możesz nawet sam wymienić jak masz trochę chęci i jakiś kawałek narzędzia, wiedzę znajdziesz bez problemu w internecie a blacharka zawsze jest trudna do naprawy i zdecydowanie bardziej kosztowna bo nawet pod, z zewnatrz, małą dziurka w progu może kryć się dramat. A, jeszcze najważniejsza rzecz - każde auto się psuje. :-)
-
Ta gra to dno w porównaniu do pierwszej części jeśli chodzi o prowadzenie. To tyle.
-
Dokładnie, gaz znosi dobrze, można nawet założyć instalację II gen bo moim zdaniem lepiej taka a porządną niż najtańszą sekwencję a i już jakoś to jedzie jeśli planujesz zakup hatchbacka.