-
Postów
1137 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez Kacimiierz
-
Pojeździłem moją żabą 2 dni w tą pogodę na "wielosezonówkach" ... jutro albo w środę jadę po komplet zimowych kółek. Jak już nawet na podjazd do garażu ledwo co wjechałem to ja dziękuję. I jeszcze muszę wymienić kable albo/i cewkę bo teraz śnieg topi mi się pod machą i wszystko jest wilgotne i czasami autko się przydusza i nie potrafi się rozkluać, szarpie i się dusi, na 1 spod świateł często gaśnie. W suche i pogodne dni nigdy się tak nie dzieje, jedynie jak jest wilgotno.
-
No fakt, przecież opono zimowe drastycznie zwiększają przyczepność na lodzie Jak byś miał kolce to może jakaś różnica by była. Ja wczoraj pierwszy raz w życiu wyjechałem moją żabką w takich warunkach, nie ma co, na razie czuje respekt do warunków pogodowych. Jechałem DTŚka do Katowic - średnia prędkość 60km/h bo oczywiście wczoraj wieczorem nie było odśnieżone nic. :) No i do tego na sporym kawałku placu trochę się pobawiłem poślizgami żeby nie być potem zaskoczonym na drodze.
-
A Fiat Croma? Tak, tak, fanatykom golfow i passatow podziękuję na wstępie, możecie sobie darować wasze zdanie o autach na F. Znajomy ma, kupił go za 30-pare tyś w zeszłym roku, rocznik 2006, 1.9 JTD 150km, bogate wyposażenie, sprowadzone z Włoch. Fakt faktem, że cały samochód był lakierowany i nie było to ukrywane przez sprzedawce ale samochód przeszedł kontrolę na stacji i nie wyglądało na ty żeby przejechał po nim czołg, przy 200 km/h nie wlatywał do rowu. :P A jedyne problemy jakie dotychczas były to pęknięta płytka czujnika abs'u w jednym kole, koszt naprawy chyba 50zł za polutowanie i wybity wahacz w przednim kole po najechaniu na spory wał ubitego piasku - koszt o ile dobrze pamiętam jakieś 100 czy 150zł za regenerację.
-
Ciekawe / egzotyczne auta jakie widzieliscie
Kacimiierz odpowiedział(a) na thuGG temat w Motoryzacja
Wczoraj w drodze do pracy w Bytomiu wymijałem się na skrzyżowaniu z czerwonym Ferrari F430, zauważyłem je już jak dojeżdżał do świateł ale nie udało mi się go złapać na zdjęciu. Kolega widział to samo Ferrari parę dni wcześniej na Rudzie Sląskiej. Współczuję jeździć takim autem po naszych drogach. Ale dźwięk silnika jak ruszył spod świateł po prostu niszczył ;) -
Ja jak jadę i widzę takiego gościa za sobą a z naprzeciwka jedzie sznurek samochodów to zwalniam jeszcze bardziej i zamiast jechać te 60 czy 70 na 50tce to jadę 40. Jeden taki prezes w volvo omal nie wjechał komuś w bok bo tak mu ciśnienie skoczyło, że jak tylko trafiła się okazja to chciał wyprzedzić - szkoda, że na środku skrzyżowania.
-
jemu chyba chodzi o "wystające koła". Jeśli tak to tylko złudzenie optyczne bo auto stoi na stalówkach a obok postawione są alufelgi, widziałem tą aukcję wcześniej i na początku myślałem, że cale koło wystaje po za karoserie.
-
Nie przypominam sobie ani też nie widzę miejsca, w którym napisałem, że twingo ma lepsze wnętrze. Ale rozumiem, że według waszego toku myślenia mając stare i może gorsze auto nie można się wypowiadać krytycznie w stosunku do nowszych i może o oczko wyższej klasy samochodów. Jedyne porównanie jakie zrobiłem to w stosunku do miejsca z tyłu, w punto na tylnej kanapie mam kolana pod brodą a głową dotykam dachu mając 180cm wzrostu, przy maksymalnie odsuniętym przednim fotelu nawet nie ma mowy o wsadzeniu stopy.
-
Twingo to nie był akurat mój zakup ale gdybym miał wydać trzy razy więcej na auto, w którym siedzi mi się jeszcze gorzej to dziękuję bardzo, za 12 czy 15 tyś znalazł bym masę ciekawszych samochodów. Oczywiście gro ludzi wolu kupić nowsze auto gorszej klasy, ja wolał bym kupić starsze auto z prawdziwego zdarzenia.
-
Co do punto II to może i fajne, może i tanie w utrzymaniu ale nigdy bym go nie kupił. Znajomy ma i siedzi się w tym tragicznie, miejsca z tyłu tyle co wcale, w moim twingo jest więcej. Ogólnie w środku auto nie wydaje mi się przyjemne. Wolał bym auto, które jest babskie z zewnątrz niż dziadowskie w środku, na zewnątrz nie będę jeździł ale jak ktoś lubi się poświęcać dla stereotypów to proszę bardzo.
-
To chyba nie gość, który czuwał a praktykant. Też takiego miałem ale on na szczęście skutecznie odwracał uwagę egzaminatora przez rozmowę o [gluteus maximus] Marynie. Sam egzaminator wydawał się bardzo nieciekawy z charakteru. :P Do tego ten praktykant podstawiał mi auto na łuk i przeprowadził ze mną część egzaminu na placu, później z przodu siedział już ten "prawdziwy". U Ciebie też tak było?
-
Takie pytanie, czy mogę poznać wasze zdanie na temat Daewoo Espero? Po za wyglądem (bo to rzecz gustu, mnie osobiście nie przeszkadza a wręcz nawet dość ciekawie wygląda) i tym, że to auto ma problemy z korozją.
-
Kupujemy telefon komórkowy, czyli co wybrać?
Kacimiierz odpowiedział(a) na narcyz temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
Miał ktoś może do czynienia z telefonem SE spiro W100? Dwa dni temu w pracy moja nokia 6500 wypadła mi z kiszeni i wpadła do ścieku i tyle ją widziałem także potrzebuję nowego telefonu - aktualnie muszę użytkować zajechanego D900i z plamą na pół ekranu i dwoma padniętymi klawiszami - masakra. Do wyboru mam albo coś z zetafona w orange w "abonamencie" 25zł/miesiąc albo coś w erze w najniższym abonamencie - za 29zł. Od razu mówię, im mniej będę musiał wydać na telefon tym lepiej. W oczy rzucił mi się własnie ten w100. Głównie dlatego, że po pierwsze ma wejście na jacka - będę mógł bez problemu podłączyć moje sennheisery do niego bez zabawy w przejściówki i do tego nie będzie problemów z tą cholerną SE'owską wtyczką. Wejście na kartę SD a nie M2 jak w większości SE. Dzwonić na pewno się z niego da, smsy pewnie też da radę napisać. Aparat ma co prawda nieco gorszy niż w starej nokii ale w k550i też miałem 2Mpx i też dawał radę, sesji fotograficznych na nim robić nie będę. Pytanie tylko czy ten telefon posiada jakieś poważne wady, które mogły by go zdyskwalifikować?- 10069 odpowiedzi
-
- lumia xperia sony nokia m2
- Smartfon
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zniszczyć takie fajne autko. :(
-
Daewoo Matiz Tuning optyczny 2000r czapki z głów :D
-
Znowu pełna piwnica ciach!a z kanalizacji, nie ma to jak mieszkać w domku jednorodzinnym a wodociągi z Bytomia mają to w [gluteus maximus]. Za każdym razem jak jest jakiś poważniejszy opad deszczu to każdemu na mojej ulicy zalewa piwnice "wodą" (delikatnie rzecz ujmując). Najbardziej mnie bawi to, że jak zakładali liczniki wody to kazali kupować na własny koszt jakiś smieszny filtr antybakteryjny żeby z mojej strony do rurociągu nie poszło jakieś zanieczyszczenie. Za to ja od nich 3 raz w tym tygodniu mam dostawę ścieku do piwnicy. Szlag człowieka trafia, świetna pogoda.
-
Też macie tak, że po wyłączeniu dema na pulpicie jest tak jak by mocno skręcony brightness? Ja po każdym wyłączeniu gry muszę resetować komputer żebym cokolwiek mógł na ekranie zobaczyć. :/
-
? Ciekaw jestem jak to będzie wyglądać na pierwszych gameplayach i ile przyjdzie nam czekać na release.
-
Ten gość od jaga, który pewnie miał silnik 5,4L jak nie lepiej powinien być akurat dość mocno zadowolony ze swojej instalacji.
-
Ciekawe / egzotyczne auta jakie widzieliscie
Kacimiierz odpowiedział(a) na thuGG temat w Motoryzacja
Dosłownie 500m ode mnie jakaś pani parkuje taką samą. Jak to cudo pierwszy raz widziałem to normalnie nie wierzyłem, że to corsa. A tutaj ciekawostka, którą widziałem na stacji kontroli pojazdów wczoraj, może ktoś zgadnie, nie powinno być trudno ;) -
Szukam jakiegoś zegarka, cena myślę, że do około 100zł. Może być i Casio bo widzę, że te są dość popularne ale mnie to nie przeszkadza. Wolał bym raczej coś na pasku niż z bransoletą. Jedyny poważny wymóg to wodoodporność i w miarę jako taka trwałość - powiedzmy, że pracuję w środowisku, w którym zegarek może mieć ciężko - może nawet "plastikowość" jest w tym momencie zaletą. Da radę coś znaleźć?
-
Podatek był zapłacony ale auto nie było przerejestrowane na moją matkę, teraz chcę je przerejestrować na nią ze mną jako współwłaścicielem.
-
Pytanie do was. Mam auto, które jest dalej zarejestrowane na starego właściciela - wiem, że muszę je przerejestrować. Coś tam obiło mi się o uszy, że powinno się to zrobić do 30 dni - w praktyce auto stało prawie rok w garażu. Czy z przerejestrowaniem będą jakieś problemy? Auto dalej jest w tym samym mieście więc teoretycznie nie ma potrzeby wyrabiania nowych blach. Druga sprawa - czy do przeglądu potrzebna jest aktualna rejestracja, czy ze starą przejdę przegląd bez problemu? I takie pytanie poboczne, czy w każdym renault twingo (rocznik '95 ) nie odbijają kierunkowskazy czy to po prostu coś u mnie spierniczone - kiedyś jeździłem corsą B i tam pamiętam, że tez nie odbijały.
-
Może coś takiego Fiat Tempra krajowa nowy gaz , 1997r., 1600cm3 - otoMoto , tylko, że w sedanie? Znajomy ma własnie 1,6 z gazem i silnik to największa zaleta tego samochodu. Jak narazie 200 000 KM bez żadnej większej naprawy silnika, ostatnio na trasie 700KM spalanie wyszło koło 8-9L gazu.
-
W ramach ciekawostki Defqon.1 Festival 360 Experience
-
Witam. Dwa dni temu niestety wysypał mi się dysk 250cio GBowy Seagate 16MB sata II. Sprawa wyglądała tak, że miałem zminimalizowaną grę i w między czasie korzystałem z gg. W pewnym momencie komputer zaczął łapać zadyszkę co parę sekund, tak jak by strasznie długo zajmowało mu nawet zapisanie wiadomości w archiwum czy cokolwiek. Skończyłem rozmowę i pomyślałem, że zrobię restart. Tak jak myślałem komputer już nie wstał. Strasznie długo ładował się ekran powitania płyty głownej (tam gdzie można np wejść do bios'a) Coś co normalnie zajmuje dwie sekundy tutaj trwało prawie minutę. Po tym przechodziło do ekranu sprawdzania - pewnie teraz wyrażę się bardzo niefachowo - ekranu gdzie sprawdza urządzenia PCI - to znowu zajmowało około minuty a normalnie trwa tylko chwilę. Później kiedy ma się ładować windows jest czarny ekran i nic dalej z tego nie ma. Kupiłem nowy dysk wczoraj, 500GB'owy samsung F3, zainstalowałem na nim system. Myślałem, że chociaż uda mi się wejść na ten dysk podłączając go jako drugi ale kiedy tak robię sytuacja się powtarza tyle, że przechodzi do momentu kiedy pojawia się ekran ładowania windowsa 7 i wisi. Są jakieś szanse na odzyskanie danych z tego dysku? I czy ktoś może orientuje się ile seagate ma gwarancji na swoje dyski, zakupiłem mój 4 grudnia 2007 i nie wiem czy nie ma on przypadkiem jeszcze gwarancji.