Witam, mój problem wygląda następująco:
kilka dni temu zmieniłem platformę Socket A ECS K7VZA rev. 3.0, na której miałem obsadzonego Athlona 750MHz, 384MB SDRAM, Power Color Radeon 9200 128/128 GPU 250@310 RAM 400@430, Sound Blaster Live! Player 5.1, Realtek Fast Ethernet Adapter 100mbps, WD Caviar 80GB 8MB Cache, Pioneer DVDRW. Na płycie głównej siadł kontroler (dysk i nagrywarka działały strasznie wolno mimo reinstalacji WinXP Pro, foldery otwierały się bardzo długo, gry się przycinały etc.). Na tej platformie pracowałem znaczny okres czasu. Działało wszystko pięknie - Wolfenstein Enemy Territory na full detalach bez zacięcia, filmy cudownie itd... No ale stało się co się stało i...
... odkupiłem od kolegi z biurowego komputera płytę DFI CA64-TC z Celeronem 1200 na rdzeniu Tualatin. Do płyty głównej dołączyłem wszystko w w/w konfiguracji, to jest: kartę graficzną, kartę dźwiękową, kartę sieciową, dysk, nagrywarkę, RAM; pozostała także zmodyfikowana obudowa i zasilacz (Fortron 350W). Po instalacji systemu (WinXP Pro bez SP) spotkał mnie niemały zawód. System, dokładnie tak samo skonfigurowany jak poprzedni sprzęt, działa nieco wolniej. Tak więc przyszła kolej na aktualizację BIOS-u. BIOS najnowszy, ze strony producenta... Zero poprawy. Przycinają mi się niemiłosiernie nawet filmiki na google.video czy youtube... Za to bez żadnego problemu działają filmy z dysku. Wynik z 3D Marka 2003 - 900 pkt. - raczej też nie jest imponujący (nieco wyższy miałem na Athlonie). Wolfenstein na full detalach - momentami mam pokaz slajdów. Karta podkręcona, na sterownikach i wartościach takich, jakich używałem, gdy miałem Athlona. Pamięci testowałem jakieś 2 miesiące temu - 100% sprawne. Komp od początku, gdy go odpaliłem, ani razu się nie zawiesił... Co może być przyczyną?