GODsaveTHEcat

Witam. Nie tak dawno zakupiłem sobie nowy sprzęcik. Płyta główna Abit KN9, DDR2 2x512mb 677mhz chyba Goodramy, procesor AMD x2 3600+, karta graficzna InnoVision Geforce 7600GST 256MB ale częstotliwości już nie pamiętam :P. Do tego karta sieciowa (Abit ma wbudowaną ale nie chicało mi sie jej rejestrować w sieci), nagrywarka dvd a wszystko zasilane z Fortrona 350W. Kłopoty zaczęły sie już na samym początku, komputer się restartował bez przyczyny, po prosty gasł :( niekoniecznie w czasie wzmożonej aktywności, temperatury były w porządku. Zresztą o nagłych restartach pisałem już na którymś forum. Potem sie wkurzyłem i zainstalowałem jeszcze raz Windowsa, nagłe restarty zostały zastąpione takimi z "niebieskim ekranem" wiecie o co chodzi, wyskakuje niebieski ekran z informacją o błędzie, pisze żebyś sprawdził coś tam, albo zadzwonił do producenta, robi zrzut pamięci i restartuje się :angry:. Tym razem pojawił sie trop, otóż po restarcie wyskakuje mi informacja o błędzie Windowsa. Treść błedu znajdziecie tutaj Zastanawiam się co to jest za błąd Windows XP jest aktualizowany, czy to wina sterowników, Windowsa czy jakiegoś złośliwego robaka, a może jednak to wina sprzętu? Wcześniej wiązałem te restarty z zasilaczem, ale on jest zimny, zresztą gdyby to był on to nadal byłyby te "nagłe" restarty", datkowo on się restartuje w najróżniejszych momentach, nawet jak nic się nie dzieje, a logika nakazuje że powinien zdychać przy grach kiedy jest wykorzystywane najwięcej mocy. Prosiłbym o jak najszybszą pomoc :( Jeśli okaże się że to Windows to od razu instaluje sobie Ubuntu 7.04 32 albo 64 bitowego :)

Odpowiedź brzmi: nie mierzyłem :lol: , to miernik uniwersalny mogę ustawić całą skale na 3V, miernik jest w porządku, ale wątpię żeby był dokładny do jednej setnej ;/. Inne pytanie nawet gdybym mierzył to w jakim miejscu ? I jak bo przecież trzeba mierzyć pod obciążeniem, więc co mam zedrzeć izolatkę? Boję się żeby nie zrobić zwarcia <_< Byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki :D

Jedyny miernik jaki posiadam to stary ruski miernik uniwersalny na wskazówki, odczytam ze jest koło 1,3 i nic więcej :-| nie mam innego miernika. Nie da się inaczej sprawdzić zasilacza? Obudowa zasilacza jest zimna. Czekam na odpowiedź co do systemu (co do zasilacza to biorąc to na logikę to gdyby to był zasilacz to komp powinien padać przy największym obciążeniu , albo przy spadku napięcia co się dość rzadko zdarza).

Przepraszam pomyliłem się patrzyłem na nie ten wskaźnik :mur: teraz znowu był restart, procek ma 34-35C :) Zastanawiam sie czy to może być wina Windowsa bo on coś taki nie tegen :? albo zasilacza :( To co jest w ewereście teraz: Pole Wartość Właściwości czujnika Typ czujnika Winbond W83627EHF/EHG (ISA 290h) Typ czujnika procesora graficznego Driver (NV-DRV) Stwierdzono otwieranie obudowy Nie Temperatury Płyta główna 34 °C (93 °F) Procesor 28 °C (82 °F) Procesor nr 1 / rdzeń nr 1 29 °C (84 °F) Procesor nr 1 / rdzeń nr 2 31 °C (88 °F) Aux 45 °C (113 °F) Procesor graficzny 45 °C (113 °F) SAMSUNG HD160JJ 49 °C (120 °F) Wentylatory Procesor 2344 RPM Wartości napięć Napięcie rdzenia procesora 1.26 V Aux 1.84 V +3.3 V 3.31 V +5 V 5.56 V +12 V 6.99 V +5 V podczas wstrzymania pracy 5.04 V VBAT baterii CMOS 3.07 V Minęło może 40-80sekund. Oprócz Windowsa i Zasilacza nie mam innych podejrzanych ;/ Chyba że grafa 45C, to chyba dużo.

Przepraszam to chyba było 55 albo 50 ;/ od razu po restarcie sprawdziłem w biosie, możliwe, że jest źle założone bo sam je zakładałem. Żeby znowu zamontować musiałbym kupić pastę. Nie mam tak dokładnego miernika napięcia :( Z memtestami raczej nie było problemów.

Po paru waszych radach zakupiłem Athlona X2 3600+, Abita KN9, DDR2 dual 2x512mb Kingstone 667, InnoVision Geforce 7600 GST DDR3 256mb. Do tego mam dysk twardy Samsung 160gb, oczywiście napęd dyskietek 3,5cala i nagrywarkę DVD. Chłodzenie standardowe + wentylator w obudowie. Wszystko zasilane Fortronem 350W 60THA-P. Komputer dziwnie sie zachowuje, pełno jest błędów w czasie działania Windowsa, prawie wszystkie programy i gry zdychają (np. Skype). Ale nie w tym rzecz. Chodzi o to, że komputer sie znienacka restartuje! Czasem w czasie gry, czasem w czasie oglądania filmu, normalnej pracy innymi słowy w każdym możliwym momencie. Restartuje sie co najmniej raz dziennie a zdarzało mu się i pięć razy. Zdjąłem ścianę obudowy i nic dzieje się tak samo, po jednym restarcie sprawdziłem temperaturę, procek miał 56 stopni (przy 80 ma być alarm przy 90 ma się wyłączyć). Nie wiem w czym tkwi problem, dziwne jest też to jak sie restartuje, to nie jest takie ciach i koniec ale bardziej jakby mu prądu brakło(podobnie sie komp wyłącza jak odcinają prąd w czasie burzy). Nie wiem czy winy mam szukać w zasilaczy ponoć któryś z was testował go na Athlonie x2 3800+ i Geforsie mocniejszym od mojego i działał. Naprawdę nie wiem czemu on zdycha i proszę was o pomoc :sad: . Może ktoś z was ma podobny sprzęt lub podobny problem. Co mam zrobić by wykryć co jest nie tak?