misico

Bez tego tak naprawdę ta 'cała idea' nie ma sensu! Ktoś ma ostatecznie decydować o 'tak lub nie' i nie można udowodnić swojej ewentualnej niewinności, a więc władza rozstrzygałaby ostatecznie o wszystkim (coś w rodzaju SB BIS)... zręcznie = mówiąc niemal jednym głosem, czego zdają się nie zauważać pozostali forumowicze

Trochę mnie uspokoiła wiedza 'naszych ekspertów' z teorii ekonomii, gospodarki, prawa...mogę spać spokojnie, bo Polska doczekała się w końcu 'takich ekspertów'. Tylko nad jednym się zastanawiam...gdzie bym mógł Waszą wiedzę i umiejętności odpowiednio wykorzystać: w Radzie Nadzorczej NBP, czy w komisji śledczej ds. NBP i jej byłego prezesa... Jeśli chodzi o wysokiego urzędnika państwowego, to mam prawo wiedzieć o nim od początku jego kadencji, a nie po upływie 3 lat!

Sądzisz, że kobiety nie biły ofiar, nie znęcały się, nie torturowały? Niestety się mylisz! Choć jasne, że nie wszystkie! Nie wyobrażam sobie, żeby wszyscy byli katami, bo bez odpowiedniego zaplecza ('księgowi i ludzie, którzy zajmowali się kartotekami") nie byłoby w ogóle możliwe działanie SB na większą skalę i taka intensywna inwigilacja! PS: Zaskakuje mnie fakt, że elita (grupy: admin i moderator) tak zręcznie podchodzi do tego tematu...

Ale ja takich nie wykluczyłem! Ja tylko mówiłem, że każdy, kto popełnił przestępstwo (!) powinien ponieść karę, a nie, że każdy, kto był w SB! Zresztą głównie chodzi o tych, którzy robili kariery w SB - to oni się głównie wsławili... I nie mówimy o tych, którzy współpracowali z SB - to inny temat, bo tu rzeczywiście wielu musiało z musu... Ale w samej hierarchii (pionie oficerskim) SB nie było zapewne osób z musu, ale tylko ochotnicy...

Widzę, że koledze bialy90 udzielacie rzetelnych wskazówek... Bialy90! Napisz do mnie emaila, to Ci to jakoś spróbuję wyjaśnić...

Zauważyłem to czytając te posty!!! Przede wszystkim szwankuje Wam 'prawy alt', ale i z innymi klawiszami niedobrze...a może niektóre macie poprzestawiane i pisząc bezwzrokowo wciskacie inne?

Ja nie mówię o idei "masowego otwierania teczek", ale o pewnym minimum sprawiedliwości społecznej! Masz rację, że za dużo w tym populizmu, groteski, nie dokońca wyjaśnionych działań...ale nie może tak być, że w wolnym kraju na wysokich stanowiskach pozostają osoby, które zrobiły karierę dzięki pracy w SB lub współpracy z nią. Oglądałem wczoraj program w tvp1 "A dobro Polski?" i tam padły słowa, że niektórzy z byłych pracowników SB są obecnie komendantami policji, wojewodami, prezydentami miast...to boli, bo w większości przypadków zapewne pomogła agencja (o ile to nie było ich zadaniem!), ale z drugiej strony masz rację, że obecne podejście nie rokuje zbyt dużo i może stanowić nowe źródło nadyżyć i przekrętów...ale gdy blachę w aucie wgnieciesz, to musisz ją z drugiej strony mocno walnąć, bo lekkie pukanie na nic się nie zda...

Dobrze! Zróbmy 'grubą kreskę'! Do tego wrócimy za 17 lat... A jak pan Skrzypek? Sprawdza się na stanowisku prezesa NBP? Nawiązał już kontakt z Radą Nadzorczą? Zna już osoby z tej Rady?

Nie popadajmy w skrajność! Ale na tym polega działalność agentury, z tym, że nie przypisujmy tak dużo agenturze...

Tu trochę przesadziłeś w słowach! Właśnie! Jeśli to prawda, że wszystkie dziedziny przesiąknięte były agenturą, to znaczy, że wiele z tych artykułów było pisanych nie tylko za pieniądze, ale wręcz 'ogórnie' sterowanych, manipulowanych, zafałszowanych, wprowadzających zamieszanie, itp. itd...

Jak się zachowuje giełda i kurs złotego po nominacji pana Skrzypka na prezesa NBP? Wymieniać EURO na PLN, czy zostawić w obcej walucie?

Może i tak... Jeden wyłamywał paznokcie, łamał palce, przypalał papierosem, a ten co trzymał ofiarę, żeby się nie ruszała przy wykonywaniu tych czynności, to niewinny? Albo jak jeden dotykał przewodami elektrycznymi ciało ofiary, a drugi wciskał wajchę albo włączał korki, to ten drugi niewinny? Jakoś nie mogę tego zrozumieć... Dobrze to ująłeś...

Nie chodzi o oddanie przez nich pieniędzy, które do tej pory otrzymywali od państwa, ale nie wypłacanie ich dalsze od chwili wejścia ustawy w życie - zgodnie z zasadą 'lex (ius) retro non agit'.

Kuzyn ma tego FS...ja bym doradzał HP nx 7400 EY508ES: - jakość matrycy znacznie lepsza w HP niż FS - obudowa wytrzymała, dobrze spasowana, nie ugina się (jedynie trochę na lewo od touchpada) - klawiatura dobrze wyprofilowana, przystosowana na Polskę, czarna! - rzeczywisty przybliżony czas pracy na bateriach w HP dłuższy - preinstalowany Windows HE. Choś FS ma 24 miesięczną gwarancję i czytnik kart pamięci: MemoryStick, MultiMedia Card, SecureDigital Card, moim zdaniem lepszym wyborem jest HP (w 'softon' jest ten HP za 3125 zł!)...

Nie mam problemów ze zrozumieniem tekstu pisanego, a z tym tematem zwróciłem się do forumowiczów, a nie do ekspertów...choć rzeczywiście czytając posty w tym wątku trzeba przyznać, że Twoje pytania retoryczne są uzasadnione...

DURA LEX, SED LEX! - mawiali Rzymianie... Właśnie! Dawniej niewinnych mordowano, a teraz nawet winnych nie chcą symbolicznie ukarać (bo odebranie emerytur i przywilejów nie jest przecież adekwatne do zbrodni popełnionych przez nich - jeśli to oni je popełnili, a ktoś je przecież popełnił!)...

Na ankietę przyjdzie czas później...

Wybaczenie niesie zawsze za sobą pokutę i zadośćuczynienie, w przeciwnym razie jest tylko "pustym słowem'...ale także żal za grzechy bez pokuty i zadośćuczynienia nie ma najmniejszego sensu: ktoś latami mordował ludzi, a teraz powie: 'żałuję' - to nie wszystko, trzeba jeszcze naprawić krzywdy, które się wyrządziło...nie można wskrzesić zabitych, nie można wymazać cierpień, więc odebranie emerytur, publiczne napiętnowanie to forma zadośćuczynienia, przynajmniej dla tych, którym działa się krzywda, bo mordercy powinni być zawsze ścigani, niezależnie od ich żalu, w przeciwnym razie społeczeństwo się rozleci (każdy będzie mordował, kradł, oszukiwał i mówił, że żałuje, tylko miał chwile słabości...nie bądźmy obłudnikami! Za mordowanie ludzi (i nie tylko) trzeba ponieść karę (rodzaj zadośćuczynienia i pokuty)...

Oooo! I cenzura może jak za dawnych lat...

No właśnie! Ale czy Ty pijesz do mnie, czy zgadzasz się ze mną? PS: Widzę, że znajomością Biblii nie jest tak źle...

1. Bieguny magnetyczne ziemi 'dość często' zmieniały swoju pozycje (ostatnie ważniejsze 17,000 i 12,500 lat temu) a także polaryzacje (zmiana '+' na '-' i odwrotnie). 2. Antarktyda nie zawsze była pod lodem...szacuje się, że właśnie pomiędzy 17,000 i 12,500 lat temu przynajmniej znaczna część była bez lodu, a niektórzy (!) nawet dopatrują się w niej legendarnej Atlantydy...

I ja znacznie wykraczam poza zakres wiekowy podany powyżej! I to dobitnie znacznie...

W Niemczech sprawa z 'becikowym' wygląda inaczej niż w Polsce: - część pieniędzy z podatków, które płacili małżonkowie, została przesunięta na dzieci - nie otrzymują oni jednorazowej zapomogi, lecz ma formę podobną do 'kuroniówki' - miesięcznie wynosić może nawet (to zależy od dochodów rodziców) do 1800 EURO, co nie jest wiele patrząc na ich dochody - ma to zwiększyć liczbę urodzeń przede wszystkim Niemców, bo Turków przybywa w zastraszającym tempie (o ile w przeciętnej niemieckiej rodzinie jest 1-2 dzieci, to w rodzinie tureckiej 5-8!). Niestety obawiam się, że przyrost Niemców może wynieść 20 - 30%, a Turków 100%...

Dokładnie o to chodzi! Człowiek za ojczyznę oddał życie, cierpiał bo był Polakiem (!), a inny zgnił w więzieniu...a oprawcy takie emerytury dostają...

Jeśli się powołujesz na katolicyzm, to wiedz, że Jezus powiedział: "Oddajcie cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga!" = odpowiadasz za swoje czyny przed Bogiem lub przed ludźmi (w zależności, co to za czyny!) -> wybaczyć trzeba, ale trzeba także ponieść pokutę i zadośćuczynić, w przeciwnym razie samo wybaczenie nic nie daje (czyt.: puste słowa)...