Ostatnia rzecz w wykonaniu do której mógłbym się przyczepić, to (imho) zbyt luźne klawisze.
Dodam tylko, że nie są to elementy, które mi jakoś bardzo przeszkadzają, a na początku to ich nawet nie zauważałem.
A w którym miejscu u Ciebie znajduje się "prawy alt", bo u mnie był cztery miejsca dalej, co uniemożliwiało mi normalne pisanie polskich znaków diakrytycznych (a piszę dużo, bardzo dużo), więc go tę toshibę sprzedałem. Zamawiałem bez sprawdzenia, przez internet, no i wpadłem z klawiaturą.