Skocz do zawartości

misico

Stały użytkownik
  • Postów

    527
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misico

  1. misico

    Dolina Rospudy

    Ty mnie po prostu obrażasz! I zejdź na ziemię (= aluzja do łażenia po drzewach!), bo wszyscy wiemy, że jakakolwiek działalność człowieka jest ingerencją w przyrodę, a często ingerencją nieodwracalną! Lecz jeszcze raz podkreślam: pozbądźcie się obłudy! Nie jedz, nie pij, nie używaj żadnych produktów! Tym więcej zrobisz dla świata niż narzekaniem na rolnictwo. Byłeś w Holandii, Niemczech? Widziałeś ich rolnictwo? Tam nawet 'ekolodzy' nie chcą tego problemu poruszać... Bo widzisz drzazgę w oku drugiego człowieka, a w swoim nie widzisz belki! Trzeba było 'zniszczyć' trochę przyrody, środowiska żeby dostarczyć Tobie pożywienia i picia, nie mówiąc już o innych produktach... Przestań żyć utopią, a zacznij myśleć w rzeczywistym świecie - to może uda nam się naprawdę wiele zrobić dla przyrody... a łażenie po drzewach zostaw małpom, bo te się świetnie do tego nadają, a nam (ludziom) za bardzo to nie wychodzi! Całe to larum jest nie proporcjonalne do rzeczywistego zagrożenia zniszczenia Doliny Rospudy - rzeczywiście zostanie pewien obszar zniszczony, ale tak niewielki, że nie mogę zrozumieć tych krzyków, jakoby Dolina Rospudy miała zostać doszczętnie wycięta i raz na zawsze usunięta z ziemi... Obserwując zaistniałą sytuację nie byłbym taki pewien...
  2. No i w końcu wygrał! Wczorajsze zwycięstwo i postawa Małysza (jego uśmiech na twarzy :-P) dają nam trochę nadzieji... a Mazurek Dąbrowskiego dumnie brzmiał w uszach - po prostu oddał dwa naprawdę dobre skoki! A i Kamil Stoch nieźle skoczył - 11. miejsce!
  3. Może jeszcze ta pomoc aktualna? http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=217574
  4. Niektórzy Amerykanie przeżyli niemiłą niespodziankę - siła uderzenia tornada była naprawdę ogromna: http://edition.cnn.com/2007/WEATHER/03/02/...ther/index.html
  5. misico

    Dolina Rospudy

    Dlatego jestem za budową obwodnicy i estakady wg już przyjętego planu, bo wariant 'ekologów', gdzie trasa jest dłuższa o 17 km, jest dla mnie nie do przyjęcia - tej nadwyżki spalin możemy sobie i środowisku zaoszczędzić, a jest to ponad 100 g CO2 na 1 km jazdy zwykłą osobówką! Poprowadzenie tej estakady jest niczym w porównaniu do owej 'nadwyżki' emisji zanieczyszczeń spowodowanej dłuższą trasą (dłuższa droga -> samochód więcej spali paliwa -> większa ilość spalin -> większe zanieczyszczenie środowiska!) - o czym już pisałem w poprzednich postach... USA znają fakt roztapiających się lodowców, a mimo to nie czynią żadnego kroku w kierunku przeciwdziałania! Dlaczego? Utopia i rzeczywistość to dwa różne bieguny... Niestety plan 'ekologów' okazał się równie przyjazny dla środowiska jak rządowy, z jednym 'ale': o 17 km dłuższy, co pominając koszty budowy, bardziej obciążałby środowisko spalinami... Czytając takie wypowiedzi nie dziwię się, że owych 'ekologów' nazywano w tym temacie oszołomami! I mimo że kocham przyrodę i robię dla niej zapewne znacznie więcej niż 'zieloni', to właśnie przez takich 'mądrych' jak Ty nie przystałem do nich...
  6. Właśnie nieprawidłowe odczytanie i zrozumienie Biblii, legend, mitów rodzi takie bzdety! Te 6 dni nie mają nic wspólnego z rzeczywistym czasem powstania świata! Autor tego fragmentu w Biblii nie pisał kroniki (bo nie 'widział' tych wydarzeń - nie mógł opisać kolejności ich powstawania, czasu trwania, itp.!), lecz w poetycki sposób przedstawił pewną prawdę, że wszystko co istnieje zawdzięcza swoje istnienie Bogu; to on sprawił, że to wszystko istnieje! Nie mógł opisać faktów (procesu powstawania), bo nie był przy tym, więc ujął to w poetycką formę, której za bardzo nie widać w języku polskim, ale w hebrajskim dobitnie to widać! Te 6 dni w żaden sposób nie mają odzwierciedlać jakichś etapów w stwarzaniu świata, lecz autor chce 'zachęcić' innych (czytelników!) do świętowania szabatu (skoro sam Bóg pracował przy tak wielkim dziele 'tylko' 6 dni, a 7-go odpoczął, to każdy człowiek (bo każdy pochodzi od Stwórcy!) powinien pracować tylko 6 dni a 7-go odpocząć (zachować nakaz szabatu!) i świętować szabat! Biblia bowiem to nie książka do matematyki, historii, astronomii, czy innych rzeczy, lecz 'książka', która ma człowiekowi pomóc zbliżyć się do Boga (natchniona!) - u podstaw leżą prawdziwe wydarzenia, fakty, ludzie, zjawiska, lecz tak skomponowane, żeby człowieka prowadziły do Boga, a nie żeby dawały mu jakiś podręcznik do historii, astronomii, matematyki... Podobnie rzecz ma się z kodem Da Vinci! Pracując na tekście hebrajskim (orginalnym!) zauważono pewne... problem w tym, że w wielu miejscach tekst uległ skażeniu, tzn. że nie wiemy jak wyglądał orginał! Skoro już u podstaw mamy tekst niepewny, to jaką mamy gwarancję, że otrzymamy wynik pewny? Przecież to już a priori można wykluczyć! Samo szukanie 'kodu' w Biblii jest głupotą do n-tej potęgi: - znając trochę matematyki widzimy, że w tak długim tekście (jakim jest Stary Testament) możemy na wiele sposobów dobierać sobie litery i układać z nich wyrazy (w 2005 miała być III wojna światowa atomowa!) - Biblia jest księgą pomocną człowiekowi w zbliżaniu się do Boga a nie 'księgą jasnowidztwa'! - chcąc dokonać egzegezy (tak to się fachowo nazywa :) ), musimy 'stanąć na miejscu' autora danego fragmentu: jakie znał fakty, co wiedział, do kogo pisał, jakie były jego umiejętności, co chciał przekazać, o czym pouczyć, pod jakim kątem pisał, dlaczego w ogóle napisał - a nie dokonywać założeń! Nie możemy dokonywać żadnych założeń wypływających z naszego myślenia, bo w przeciwnym razie nie zrozumiemy tekstu, tylko będziemy szukać uzasadnienia własnych poglądów, a takie 'docieranie do prawdy' jest nic nie warte i tylko zafałszowuje prawdę...
  7. misico

    Dolina Rospudy

    @apo5, kaaban, saver, kamien, M4TEUSZ Zgadzam się z Wami! Ta cała akcja ratowania Doliny Rospudy, to obłuda w czystej postaci! Wiemy, że owa estakada wyrządzi małe szkody środowisku naturalnemu, a przebiegać będzie na bardzo krótkim odcinku. Wariant przedstawiony przez 'ekologów' okazał się również mało przyjazny dla środowiska! Przecież to kpina z ludzi - wrzeszczeć na całą Polskę o ratowanie środowiska, a okazać się lamerem w temacie...(teraz rozumiem, dlaczego tak szybko niektórzy przywiązują te zielone wstążeczki - po ich stosunku do środowiska {łażenie po drzewach, rozbijanie namiotów na 'unikatowych' terenach Doliny Rospudy, palenie ognia w lesie!, ścinanie na ten ogień krzew} nikt by się nie domyślił, że mamy do czynienia z 'ekologami'... Pomijając niezgodność wariatu 'ekologów' z 'przyjaznością' dla środowiska, nie mogę jednego zrozumieć: jak to jest, że proponuje się wariant drogi dłuższy na tym odcinku o 17 km? Czy nikt nie rozumie, że im krótsza trasa tym bardziej 'przyjazna / ekologiczna' dla środowiska? Na tych 'dodatkowych' 17 km środowisko dostanie tyleż spalin więcej! Jeśli droga ma być bardziej 'przyjazna / ekologiczna' środowisku, to musi być jak najkrótsza, bo wtedy mniej spalamy paliwa i mniej obciążamy środowisko spalinami! Skoro zwykła osobówka daje ponad 100 g CO2 na 1 km, to te 'dodatkowe' 17 km trasy oznaczają ponad 1,7 kg CO2 wydalonych do środowiska przez osobówkę więcej niż gdyby trasa była krótsza o te 17 km (czyli przez Dolinę Rospudy). Przy tamtym natężeniu ruchu oznacza to znaczne obciążenie dla środowiska! Ale nikt tym się nie przejmuje, bo nie widać tego gołym okiem... zamiast ściąć parę drzew, lepiej zatruć środowisko dodatkowymi tysiącami ton spalin... Koledze chcą odebrać emeryturę / przywileje? Hmm... ale to jest temat o Dolinie Rospudy, a na Oślej mamy odpowiedni topic do wyżalenia się: PiS chce odebrać esbekom wszelkie przywileje ;) PS: ostatnio w sondażach mieli największe poparcie - większe nawet niż PO!
  8. Czyli są duże szanse :-P Przecież lider Samoobrony do końca nie wiedział, czy jest jego ojcem czy nie, bo w przeciwnym razie nie robiłby prywatnie w Holandii badań DNA! Oznacza to, że maczać maczał, ale na jego szczęście wyszło dla niego dobrze... jeśli LukeXE ma podobne szanse, to dobrze - może uda się coś z tym zrobić...
  9. Racja! Nie ma co się patyczkować, tylko od razu przejść do kontrataku! Und3r dobrze radzi: uderzyć do gazet, tv i przedstawić problem! A potem ewentualnie do sądu! To jest za duża suma, żeby tak płazem puścić! Ale na dalsze rozmowy z nimi nie ma co liczyć - grają na zwłokę, sądząc, że mają do czynienia z naiwniakiem, który zostawi sprawę, aż się przedawni... Ktoś tu ładnie napisał: przegrałeś bitwę, ale nie wojnę - nie dawaj za wygraną, tylko domagaj się zadośćuczynienia!
  10. Właśnie! Wyobraźnia ludzka rodzi niesamowite fantazje, a ludzkie fantazje nie mają granic! Eliasz odjeżdżający na swoim ognistym rydwanie czyli na 'spejszipie'? Sodoma i Gomora zniszczone w wyniku wojny nuklearnej? Nuklearna wojna Atlantydów z Hindusami? Ludzie jako nieudane potomstwo Marsjan? Stworzenie świata przez Jahwe w ciągu 6 dni? A skrzydła Dedala były rodzajem motolotni? Eeeee... za dużo oglądacie filmów i zbyt dużo czasu spędzacie przed kompem! Już lepiej jedźcie do Doliny Rospudy - tam zobaczycie ludzi chodzących po drzewach... :-P
  11. Jak to leżał u nich 10 dni? To chyba jakieś żarty...
  12. misico

    ah ta logika

    Sorry, że do posta, który dotyczy odpowiedzi na pytanie z 12 września 2004... Udowodnienie tego a zmierzenie tych kątów, to dwie różne bajki! Gdybyś to miał udowodnić, to odpada mierzenie! :-P Mamy udowodnić, że suma kątów wewnętrznych w dowolnym trójkącie wynosi 180! A, B, C (alfa, beta, gamma :) ) a więc mam udowodnić, że A + B + C = 180: w takim razie C = 180 - A - B a kąt D = 180 - C (tego chyba nie muszę już wyjaśniać dlaczego? :-P ) stąd C + D = 180 podstawiamy pod C = 180 - A - B, a pod D = 180 - C i otrzymujemy równanie: 180 - A - B + 180 - C = 180 stąd: 360 - 180 = A + B + C więc: 180 = A + B + C czyli: A + B + C = 180 co należało udowodnić (czyli że suma kątów wewnętrznych w dowolnym trójkącie wynosi 180!). Pozdrawiam Edit: zmiana na obraz jpg.
  13. misico

    Dolina Rospudy

    Właśnie o tym mówię! Zamiast tam siedzieć i wypoczywać, jedźcie do lasu zbierać śmieci albo sadzić flance (z sadzeniem trzeba trochę jeszcze poczekać :-P )! Ale i ja jestem człowiekiem i wiem, że Wam też się należy te kilka dni 'odpoczynku' w Dolinie Rospudy! Tylko po co zaraz stawiać na nogi całą Polskę i pokazywać swoje umiejętności w chodzeniu po drzewach? Bo ja w Bośni do chodzenia po drzewach nie używałem żadnego sprzętu (fakt - raz bym odpadł od ściany, ale 'cudem' chwyciłem się niżej => trochę zdartej skóry). Dziękuę za zaproszenie, ale ja oprócz pomocy, pracuję (mam własną działalność) i nie mogę sobie pozwolić wygospodarować czas na zjazdy... ale styczność z GP miałem na studiach i nie przystałem...
  14. misico

    Dolina Rospudy

    Hmmm... dziś byłem w lesie ponad 5 h i robiliśmy porządki. Szkoda, że żaden z 'obrońców Doliny Rospudy' się nie przyłączył - 5 h w deszczu na śniegu i w wodzie po kostki... Fajnie krzyczeć, że niszczą przyrodę, unikat w skali europejskiej, ale samemu się nawet nie chce jechać do lasu pozbierać różnego rodzaju 'śmieci'! Ale tak to bywa! W tv to każdy się chce pokazać, ale jak ma się wziąć rzeczywiście do ciężkiej roboty, to go nie ma... 15 lat temu równaliśmy teren pod drogę powiatową, idącą przy samym rezerwacie. I mogę jedno powiedzieć: u nas ani w lesie, ani w rezerwacie nie pozwolonoby młodzieży wleźć na drzewa, porozbijać namioty, nie mówiąc już o osobach przyjezdnych! Policja nie dałaby rady ich obronić... A co do tej różnicy między lasem 'sztucznym' a Doliną Rospudy - to objaw prawdziwej obłudy! Gorącym zwolennikom zalecam przeprowadzkę na Syberię! Ale zdaję sobie sprawę, że głównymi obrońcami Doliny Rospudy są osoby mieszkające w cieplutkich blokach, a teraz zapewne siedzące przed kompem, i przeprowadzka w taki 'naturalny unikat' nie wchodzi w grę... W dobie nowoczesnej infrastruktury na Zachodzie mamy taki problem, gdy tymczasem tysiące spraw dotyczących przyrody i ekologii leży odłogiem, ale spraw, które nie interesują ani ekologów ani dziennikarzy, bo nie są takie widowiskowe jak łażenie po drzewach na tle wjeżdżających buldożerów...
  15. misico

    Dolina Rospudy

    Twój szacunek do tzw. sztucznego lasu mnie zadziwia! W takim bowiem myśleniu jest obłuda wobec rzeczywistego stosunku do przyrody. Dolina Rospudy tak? A zwykłe lasy nie? Jak patrzę na te lasy, które sadziłem z innymi, i czytam takie posty jak Twoje, to przechodzą mnie ciarki - jak można być takim obłudnym? Albo szanujemy przyrodę, albo jej nie szanujemy i nie ma dyskusji, że ta jest lepsza od tamtej... Chciałbym zwrócić uwagę ekologów na pewien drobiazg: w Kanadzie w stanie Alberta wydobywa się ropę metodą odkrywkową, na terenach znacznie cenniejszych od Doliny Rospudy, terenach znacznie większych niż cała Polska, powodując naprawdę nieodwracalne skutki (jak to po kopalniach odkrywkowych!). Dam pewną radę: nawet gdybyśmy zniszczyli całą Dolinę Rospudy, to jest to niczym w porównaniu do stany Alberta! Ale gdzie są ekolodzy? Dlaczego nikt tam nie protestuje? Na tę odpowiedź nie chcę udzielać odpowiedzi, mimo że nawet w tv ją podano! Pozostaje jedynie pytanie: jak to jest, że w Polsce brakuje dróg i autostrad, a ich budowę chcemy zawiesić z powodu paru kilometrów lasów, a w Kanadzie dokonano nieodwracalnego zniszczenia środowiska (chyba każdy może sobie wyobrazić, jak wygląda tam 'przyroda' po kopalni odkrywkowej? - totalna destrukcja środowiska naturalnego!) na powierzchni kilkudziesięciu tysięcy kilometrów kwadratowych i dokonuje się tego w dalszym ciągu, a nikt temu się nie sprzeciwia (z błahej przyczyny!)...
  16. misico

    Dolina Rospudy

    I właśnie poprzez takie myślenie nie dbamy o środowisko! Co mnie obchodzi jakiś krzaczek? Przecież mamy Parki Narodowe! Tam są drzewa drogocenne, zwierzęta mało spotykane, ptaszki unikatowe - a te zwykłe lasy, sady, pola, łąki to nic warte tereny... je można poświęcić, bo nie stanowią zbyt dużej atrakcji przyrodniczej... Gratuluję takiego myślenia! apo5 ma niestety rację co do obłudy takiego myślenia... @Inkub Mieli znajomi jechać do Afryki, a pojechali do Doliny Rospudy? Czyli oni robią sobie po prostu wycieczki, fajnie spędzają wolny czas, umieją zorganizować sobie wypoczynek? A może przyjechaliby do mnie i posadzilibyśmy kilkadziesiąt hektarów lasu - płaca niska i robota trudna, ale w ten sposób można znacznie więcej zrobić niż tylko protestować (zanim wybudują tę obwodnicę, zasadzimy więcej lasu niż oni wytną, a przy okazji zarobimy parę grosza - problem tylko w tym tkwi, że dosłownie parę grosza; wiem, bo sadzę las!). PS: Ten pomysł z rezerwatem 'Indian' w północno-wschodniej Polsce nie jest zły! Zlikwidujmy wszystkie drogi na tamtym terenie, a z całego świata ściągajmy turystów...
  17. misico

    Prawo Jazdy

    Wiedziałem, że będą przeginać z tą 'koniczyną'! :-P
  18. misico

    Dolina Rospudy

    Ale mnie zaskoczyłeś! :-P Oczywiście, że nie 'uświadczysz widoku żadnego miasta', bo nie dość, że autostrady idące przez miasta są odgrodzone (chyba nieraz takie kilkumetrowe 'ściany' widziałeś?), to jeszcze często idą na różnych płaszczyznach wobec otoczenia (np.: wspomniany przeze mnie Wuppertal - przejeżdżasz autostradą niemal przez środek miasta i tego nie zauważasz, musisz wiedzieć, że te zjazdy są na poszczególne dzielnice Wuppertalu, w przeciwnym razie nic nie zauważysz, bo idą wysokie 'ściany', a autostrada jest kilka metrów niżej niż przyległe do niej tereny; takich przykładów jest dużo!). Oczywiście przez środek miasta nie miałem na myśli rynku lub jego okolic! Chodzi mi, że z powyższego przykładu (nie jestem pewny numeracji) A46 rozdzieliła parę dzielnic w Wuppertalu, gdy powstawała w latach 70-tych, z tym że nie idzie przez centrum, ale obrzeżami miasta... Ale może masz rację... te autostrady były dawniej budowane, gdy miasta nie miały dzisiejszych rozmiarów, więc nie było potrzeby tak bardzo 'wyginać' tor trasy. Proszę zobaczyć jak idzie A2 obok Naturpark Elm-Lappwald i obok Naturpark Weserbergland Schaumburg-Hameln (jak się przez tutaj A2 jedzie, to naprawdę może dech w piersiach... ):
  19. Baaa... jak nie Ośla to od razu albo ekstremalne podkręcanie albo modyfikacje! Jakby na PPC nie było innych forów (i podforów !). W pełni się zgadzam z Jacek'iem! Niedługo ktoś wpadnie na pomysł, żeby na Oślej 'zaprezentować' jak je lody w płynie... :-P
  20. misico

    Prawo Jazdy

    Nie to miałem na myśli, bo sam znam bardzo dobrych młodych (!) kierowców! :-P Chodziło mi jedynie o statystyki! A według nich tak ma się sprawa... ale to świetnie pokazuje, że wystarczy publicznie (np.: w tv) podać, że młodzi są według statystyk tacy a tacy, i później nieważne, czy rzeczywiście winny czy nie, osądzany jest na podstawie samego wieku! Dlatego obawiam się, że jeśli wprowadzą te 'koniczynki', to nie dość, że winę będzie się automatycznie zwalało na takiego kierowcę, to fakt posiadania takiej 'koniczynki' może prowadzić do pewnych nadużyć ze strony innych kierowców (wiem, mówię o pewnych patologicznych zachowaniach na drodze, ale zapewne wystąpią - winę bowiem będzie się w wielu przypadkach zrzucało na kierowców z tą 'koniczynką'...
  21. misico

    Zagadki

    Tak. :-P
  22. misico

    Prawo Jazdy

    Powiem więcej! Niektórzy uważają, że właściwie to prawko powinni mieć przyznawane wraz z wiekiem... i później mamy takich kierowców na drogach, jakich mamy! Kończy jeden i drugi 18 lat i już automatycznie prawko, a w raportach słyszymy, że najwięcej kolizji i wypadków jest z udziałem młodych kierowców w wieku 18-24 lata...
  23. misico

    Dolina Rospudy

    Sorry za OT, ale tak się zadumałem... Jak jadę do Wuppertalu A2, to po drodze podziwiam piękne miejsca: doliny, ładne lasy, w niektórych miejscach aż się dziwię, że poprowadzili tamtędy autostradę! Niektóre doliny (ponad 100 m przepaści!) dają tak wspaniałe widoki, że dech w piersiach zapiera. I tu powstaje pytanie: jak im się udało zbudować tę autostradę, skoro przebiega naprawdę przez cenne przyrodniczo tereny? Może dla Niemiec priorytetem była sieć dróg, i wkalkulowali w to pewne zniszczenia przyrody? Z drugiej strony w Polsce buduje się obwodnice... w Niemczech, dla przykładu w takim Wuppertalu autostrada idzie przez środek miasta (sic!), ale jest odpowiednio 'odizolowana' od niego. Zapytałem, czy nie lepsza byłaby obwodnica, to usłyszałem, że 'obwodnica nie jest ekonomiczna', bo oni wolą wykupić 10 km ziemi i budynków w mieście, niż 100 km wokół miasta i do tego położyć 10 km autostrady, niż kłaść jej 100 km. Po prostu im się to nie kalkuluje...
  24. misico

    Zagadki

    Nie. Więcej niż 19...
  25. misico

    Zagadki

    Prawidłowa odpowiedź! To może teraz trochę do liczenia... Policz wszystkie czworokąty!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...