Cześć. W kompie posiadam dwa dyski: IBM Deskstar 40GB 7200 oraz Seagate Baracuda (10) 200 GB 7200 na UAta100. Co do pierwszego to mam go już ponad 4 lata, natomiast Seagate mam od około pół roku. Uwagę moją zwróciły wartości kluczowych (chyba) parametrów SMART. Na dołączonych ilustracjach widać wszystko:
program Everest:
IBM
Seagate
oraz
program Sisoft Sandra:
IBM
Seagate
Jak widać wartości są spore a dysk, kurcze, prawie nowy (praktycznie kilka razy zapisany, służy głównie jako przechowalnia, gram z IBMa). Pytanie brzmi, czy powinienem się zacząć niepokoić? I czy takie rzeczy podlegają reklamacji? Może ktoś ma podobne doświadczenia. Z góry thx za wszelkie konstruktywne opinie.
p.s. wysłałem także maila do Seagate Technical Center, jak napiszą coś ciekawego to wrzucę...