Michrz

Mam w laptopie 256+512, dla grafiki na sztywno 128, zostało 640 i spokojnie starcza. A korzystam często na raz z Delphi, paint.NET, Mozilla, Thunderbird, Open Office itp itd, czasem Maple, i spokojnie starcza. Spokojnie = mam właściwie non stop tak z ~200 MB wolnego Jeśli zaś chcesz grać, to może zainwestuj w 2x 512... Bo jak rozumiem, przy opcji pierwszej jedna kość zostaje. A co do samej kości, to kup coś w iarę taniego, ale nie NoName i będzie dobrze pozdrawiam

hmm.... może to nie jest S-video... możliwe, że się pomyliłem z innym lapkiem, którego ostatnio konfigurowałem na wieczorku filmowym :) W takim razie kolejny + dla 6125 pozdrawiam i dzięki za sprostowanie

To takie 3 sprostowania :) tak się składa, że 6110 można swobodnie podłączyć do TV przez S-Video(//edit jednak sie nie da, sorry), a tak w ogole to 6110 jest cichutki, praktycznie go nie słychać podczas pracy. A filmy oglądane na matowej matrycy wyglądają całkiem nieźle :P //edit, sprawdziłem i faktycznie 6110 nie ma s-video, więc z 3 robią się tylko 2 sprostowania :) Osobiście mam HP Compaq v2300 (v2xxx to odpowiednik w USA serii nx6xxx Europejskiej) na Sempronie i konfigu mniej więcej takim (tylko 768 RAM i z dyskiem właśnie 5400) jak powyżej i chodzi ślicznie. Porównanie do 6110 mam w domu i muszę powiedzieć, że jeśli chodzi o wydajność taką do pracy dla rodziców, to 6110 spisuje się świetnie, ja nie miałem okazji jeszcze na swój sposób na tym laptopie podziałać, ale może kilka słów o Sempronie : teraz mam otwarte : Delphi 2006 lite, mozille, thunderbirda, Paint.NET, jakiegoś komunikatora i w tle leci muzyka z foobara... i 0 przycięć/chrupnięć, system reaguje błykawicznie i bez opóźnień, które potrafiły się zdarzyć przy wolniejszym dysku. Tak więc co do wydajniści, to sądze, że Sempron jak najbardziej ci wystarczy i nie będziesz czył żadnego dyskomfortu, a szybszy dysk jest naprawdę zauważalny. pozdrawiam

ew. sprzedaj i kup 9550 :) Więc jeśli masz ze 100 zł luzem (tak, wiem doskonale że bywa z tym ciężko) to sprzedałbym tego 9250, nie kupował wiatraka,tylko zainteresował się radkiem 9550 128/128, który kręci się ślicznie i wyniki nieporównwnie wyższe :) A jeśli chcesz podkręcać to oczywiście próbować możesz, ale 9250 to słabiutkie karty... pozdrawiam

w sumie bezpieczniej i prościej będzie zainstalować omegi, nawet nie podkręcając. Ja tam bym nie ryzykował, bo zysk niewielki, a chłodzenie w laptopach to kwestia newralgiczna :) pozdrawiam

ale między tymi akurat x200 i x300 to różnicy nie ma. Sempron to dobry procek, bardzo komfortowo się na nim pracuje, a dysk na początku miałem 4200, ale jak wymieniłem na 5400 to odczułem sporą różnicę. Jedyną wadą Semp. jest to, że potrafi być ciepławy. Nie parzący, ale zdecydowanie cieplejszy od inteli. Ale podsumowując : na twoim miejscu skłaniałbym się bardziej w stronę Sempron + lepszy dysk pozdrawiam

A sterowniki odpowiednie są? Tzn może tak : co tam masz na pokładzie za grafikę? ATI X200M? jeśli tek, to spróbuj z driverami Omega, może pomóc (no i wydajność będziesz miał troszkę lepszą nawet bez podkręcania) pozdrawiam

Ostatnio dostałem starego laptopa (uszkodzonego) i chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś już się spotkał z problemem, który opiszę : -Laptop, jeśli chodzi o działanie jako komp podłączany do monitora działa ok, ale kłopot jest z wyświetleniem obrazu na matrycy. Mianowicie laya po niej cała masa pasków (poziomych), szerokości 1 pixela, ale tak, że to co jest na ekranie jest czytelne. Tzn korzystać się da, ale bardzo niewygodnie. Paski występują zwłaszcza przy ikonkach i innych 'zaburzeniach' gładkości gładkiego tła Win98. No i właśnie : czy ktoś się z tym już spotkał? Bo jeśli to wina matrycy, to gorzej, ale jeśli taśma (nie wymieniana) to może jest sens wymienić. I jeśli kogoś interesuje to laptop = stary Dell Latitude Cpi, z P2 266 Mhz i 64 MB RAM. pozdrawiam

Witam, pisze bo mam następujące pytanie : jaka jest wydajność intelowskich chipsetów jeśli chodzi Google Earth? Czy sprawdzał ktoś? Bo czytałem kilka tematów nt. wydajności serii Intel 9xx GMA , ale wszystkie odnosiły się do gier, (NFS:MW chociażby) a mnie interesuje to, jak sie sprawuja w tym konkretnie programie. I czy np. Lapek z GMA 910, 256 MB RAM i Celeronem 1400Mhz da radę, aby praca była komfortowa? I jeszcze jak się sprawuje Intel Extrme Graphics 2.... bo wiele złego na temat tej karty słyszałem, ale może ktoś próbował? Z moich własnych doświadczeń wynika, że na X200 huka aż miło, ale właśnie, jak to jest z intelami... pozdrawiam

Jeśli chcesz sterowniki sprawdzić, to najlepiej wejdź do trybu awaryjnego i tam dopiero zobacz. Co więcej, dzięki Google (naprawdę polecam... i wiele osób poleca... ) znalazłem w 5 min taki oto link drivery do dzwieku dla Dell Inspiron 1100 Ale faktycznie serwis niebyłby głupim rozwiązaniem, bo może to buć jakiś drobny błąd hardware'u, jak już to pozmu napisał pozdrawiam

X200m nie jest też takie tragiczne. Tzn jasne, nie jest to karta do gier, niemniej pograć troszkę można. Jeśli chodzi o tytuły typu Warcraft 3 -> płynnie z wszystkimi detalami, Rome : Total War - Barbarian Invasion demo -> spokojnie grywalne, Daemonica -> też (nie ma super grafiki, ale w nic nowszego nie grałem), testowałem też jakieś nowe wyścigi, nie pamiętam co to dokładnie było, ale chyba 'cośtam legends' :) i bezproblemowo, Trackmania Nations chodzi płynnie... Wynik 3dmarka 2k3 to było jakieś 830, . Graczem zapalonym nie jestem, powyższe tytuły raczej z ciekawości instalowałem i bardzo się miło zdziwiłem :) Oczywiście w większości detale musiałem obniżyć, niemniej... pozdrawiam

OK, to może tak : czy wiesz co to są ZWORKI? Bo kilka osób już ci mówiło, żebyś sprawdził, jak jest ustawiony dysk (master/slave...) ale tego nie robi sie w BIOSie, tylko trzeba fizycznie na dysku sprawdzić :) A zdjęcie przednie :D

Szczerze mówiąc, to jak będziesz kupował laptopa za kilka miesięcy, to poczekaj, spokojnie, niech się nowe tech 'ułożą', emocje opadną itp. Co więcej, ciężko przewidywać jakie będą ceny w tej drugiej połówce 2K6. Co do kompa jakiego sobie wymarzyłeś : żeby było 1GB RAM, Dysk 40 (ale co najmniej 5400 z 8 MB cache), Grafika nienajgorsza, Wifi, no i najlepiej niezły procek.... i to wszystko za max 4K.... tego... jakby ci to przekazac.... Albo na czymś musisz zaoszczędzić, albo faktycznie tak to Ci tylko Erze dogodzą :P Ale jeśli np. byłbyś skołonny zrezygnować z procka, to może coś takiego i poczarować z RAMem, 256 sprzedać i walczyć o 1GB. Zdeydowanie + tego lapka, że otrzymoujesz przyzwoitą k. graf i reszte komponentów takich jak chcesz za umiarkowaną cenę, no ijest to HP a nie Acer pozdrawiam

Dlaczego z góry zakładasz awaryjność składaka? Jast to jak dla mnie podejście co najmniej dziwne. Zwłaszcza, że jeśli dobrze rozumiem, miałeś składaka, z którego byłeś zadowolony (mówie o tym na DFI Lan Party) Co więcej, miałeś kompa z gf 6600... Lubisz czasem w coś zagrać? Bo na kompie markowym raczej nie pograsz. Co więcej, dzięki plombom nie włożysz sobie k. graf na zawołanie. Aha i co do RAM, to tak, jest różnica między 256 i 512 przy normalnej pracy w WinXP, sprawdzałem osobiście. pozdrawiam

No, nie jestem sam :) Ale model ten nie jest popularny : nie jest sprrzedawany w Polsce (niestety). Ale do rzeczy : mój konfig to Sempron 2800+, HDD 40GB 5400rpm 8MB , 768 MB RAM. pamieci mam 333 Mhz, Nie podkrecalem, ale z bateria moze przynajmniej odpowiem :) mi trzyma przy normalnym uzytkowaniu typu net etc 2h. Czasem dziala wtedy na 1600, ale zywotnosc baterii taka byla 'od zawsze' a kupilem w sierpniu zeszlego roku. Bateria faktycznie laduje sie błyskawicznie, to normalne. Kiedys jak gralem, to lap wytrzymal bez podlaczenia do prądu troszke ponad godzine, wiec sądze, że nie ma programów prorokujących, przy tak dużych wachaniach.

Mnie zwłaszcza interesuje to, jak się korzysta z 12 calowego ekranu. Tzn osobiście mam laptopa z 14' widescreenem i korzysta się miło, ale jakbym miał jeszcze odjąć 5 cm z przekątnej... no właśnie, jak to jest? pozdrawiam

Jak do Firmy, to faktycznie poleciłbym IBM/Lenovo, HP albo Della. Think pady to faktycznie bardzo dobre laptopy i w firmie w której pracowałem królowały :) Ale co ważne, są TANIE IBM (dziwnie to brzmi, nie?) tzn laptop typowo 'firmowy', ale z Win XP Pro za 3k złotych. oto przykład Delle : porządna firma, HP też. Sam posiadam HP i prezentuje się świetnie, a obudowa jest b. solidna, jednym słowem : polecam pozdrawiam

200 to granica? Bo jeśli miałbyś troszkę więcej (tak z 400-450) to mógłbyś już czegoś na s754 szukac. Semprona 2500+ i ASRock K8Upgrade-NF3 (nVidia nForce3) na znaku można dostać za 266(procek) + 173 (płyta) =439 zł. Ale napisz ile masz kasy, to wtedy coś lepszego może się złoży pozdrawiam

Tylko jeszcze takie nawiązanie do mocy.Widzę tu wiele porównań Celerona 1,6 Ghz (najmocniejszy Celeron) z Sempronem 2800+(najsłabszy Sempron). I porównanie Cel M 1,3 Ghz z Semponem 2800+ , oraz celerona M 1,6 z Sempronem 3300+ byłoby bardziej adekwatne :) Co do procka : Jeśli cenisz obilność, prace na bteriach itp bierz Celerona, jeśli zaś pracujesz 'na kablu' i chciałbyś mieć wydajniejszego procka, to zdecyduj się na Semprona. pozdrawiam

torque8 Jeśli chodzi o wydajność, to Sempron 2800+ ze zintegrowanym ATI X200 bije na głowę Celerona z GMA 910. Zo to jeśli chodzi o czas na baterii, to Celeron wygrywa. Bateria u mnie w lapku, jesli tylko siedzę w necie itp. starcza na 2 godziny, więc też nie jest tragicznie :) Jesli laptop będzi stał sobie na biurku podłączony do prądu, to naprawdę rozważ Semprona, to dobry procek pozdrawiam

Ja mam procka Semprona 2800+ w lapku i zdecydowanie daje rade. Mimo swojej 'budżetowości' ma opcje, której u Celerona brak, tzn potrafi sobie obniżyć taktowanie, jak nie potrzebuje. W tej chwili skończyłem pisać program (siedze przy lapku od hmmm... 5h) i po lewej stronie jest letni. Przy odpaleniu czegoś poważniejszego temperatura potrafi troche skoczyć, ale nie parzy, nie jest nawet gorący, jes po prostu... cieplejszy. Co do mocy, to wydajnościowo b. przyzwoicie się prezentuje, ogólnie jestem b. zadowolony. Aha i mój lapek to nie Acer, tylko Compaq Presario v2000, wersja na Sempronie właśnie. Grafikę mam zintegrowaną ATI Mobility X200 i w Dawn of War spokojnie mogę pograć (detale Low i gra się płynnie). Pi jeszcze nie liczyłem, ale do pracy i do rozrywki starcza mi w zupełności :)

Przekonuje? Każe Ci przytakiwać? Opanuj się, po prostu wyraziłem swoje zdanie. Mi te gry się podobają i już. Wypisałem tytuły, które większość ludzi, których znam docenia i uważa za gry dobre. Widocznie jednak zachodnie cRPG (tak, możemy używać tego sformułowania...;)) mają coś do zaoferowania, tylko Ciebie to nie interesuje. To kwestia gustu, więc nie oceniaj autoratwnie całego gatunku, tylko dlatego, że Tobie się nie podoba.

Tak, to prawda, nie sprecyzowałem tego. W sumie to niesprecyzowałem z przyzwyczajenia...Hasło rpg dla PCtowca takiego jak ja, kojarzy się praktycznie z samymi zachodnimi. Japońskie to dla mnie inny typ gier, też bardzo dobrych, ale innych. W Divine Divinity nie trzeba mieć refleksu, jest pauza taktyczna :) . Co do dobrych gier, to uwierz mi, były, chociażby wspomniany wcześniej Morrowind(+dodatki), Icewind Dale 2, Gothic,Gothic 2, Vampire : Bloodlines,oraz cała masa innych rpg, które mają swoich fanów i przeciwników (Neverwinter Nights, Evil Island, Fallout Tactics...). Co do 'świętych bohaterów' to coraz częściej już się od tego odchodzi, ale wiesz, to też ma swój urok. Rozumiem, że nie wszystkim może to się podobać, ale uwierz mi, to wcale nie jest takie złe jak to przedstawiasz :) W takim Baldurze 2 były konflikty w drużynie,romanse itp, tylko po to, aby podbudować atmosferę. Czy skończyłeś kiedyś jakiegoś zachodzniego RPG? Ja nie miałem okazji zagłębić w żadnego jrpg (aczkolwiek widziałem kilka), bo nie mam konsoli w domu. pozdrawiam

Wiesz, ja naprawdę doceniam gry konsole :) Rozumiem, że skoro grasz na konsoli, to możesz wymieniać po 5000 rpg jednym tchem, ja na PC też potrafie, a nawet więcej ;) Ale, jak słusznie zauważyłeś, na konsoli są głównie jRPG, a na PC można spotkać zdecydowanie więcej zachodnich (które mi osobiście zdecydowanie bardziej przypadły do gustu i z tego co czytałem, to innym również). Nie oznacza to bynajmniej, iż jRPG są złe, raczej chodzi mi o styl rozgrywki... Jak dla mnie to troche co innego, moze dla przykładu dam takie 2 screeny : walka w Dragon Quescie VII : oraz w Divine Divinity Co kto woli, to zależy od gustu, ale mi po prostu w jRPG przeszkadza grafika, tzn jest jakoś nie w moim stylu. Bardzo lubie grać w RPG izometryczne (i w Morrowinda :P ), sterowane myszką :) A konsolowe jakoś za barzdzo mi przypominają zręcznościówki, a elementów zręcznościowych w RPG nie lubię. Więc pisząc RPG chodziło mi raczej o RPG 'klasyczne', których na PC jest zdecydowanie więcej. Niemniej jeśli ktoś woli jrpg (już w pierwszm swoim poscie wspomniałem o FF) to konsola na pewno go nie zawiedzie. ufff... mam nadzieje, że mój punkt widzenia jest już jasny. I prosze na mie nie bluzgać, że 'niedoceniam' jrpg, bo one są super, najlepsze, nigdzie nie ma takiej fabuły, a wszystkie zachodznie są bleee, nudne itp.bo to naprawdę kwestia gustu... ;) Więc zdanie co do porad a'propos zakupu podtrzymuje pozdrawiam

Raczej jak wybrać się na wyścigi jeepem. Bo na PC jak najbardziej pograsz, ale w co innego, niż na konsoli. Jeśli najbardziej lubisz gry raczej zręcznościowe, typu : bijatyki, samochodówki, jakieś nawalanki itp to bierz konsole, jeśli zaś strategie i rpg to kup sobie karte graficzną, albo przyoszczędź na razie. UWAGA UWAGA, to info jest skierowane do wszystkich fanów/antyfanów konsol, tudzież ich ulubionych gier ;) Wiem, iż istnieją rpg na konsole (ma wyjść Oblivion,kolejne Final Fantasy itp),oraz zręcznościówki (albo, jak kto woli 'gry akcji' :)) na PC. Jednakże zdecydowana większość RPG powstaje na PC,a na konsole zdecydowanie więcej zręcznościówek. Moja wypowiedź absolutnie nie miała na celu obrażenia tych tytułów, tylko zaznaczenie ogólnego trendu gier tworzonych na daną platformę :)