z-x

Pięciolatek niestety, po gwarancji. Pasy są nawet bez podłączonego źródła, więc to w samym monitorze. Wczoraj trochę go pouderzałem, pościskałem i dzisiaj już nie ma śladu po problemie. Tzn. domyślam, się, że jak zaczął padać to tylko kwestia czasu teraz, ale po objawach to faktycznie matryca czy mogą to być jakieś niełączące kable i warto rozebrać?

Cześć, Ni z tego ni z owego w moim Dellu nagle pojawiły się dwa pionowe pasy a cały ekran delikatnie migocze jakby był za jakąś drobną siateczką. Do naprawy czy czas się żegnać w tym idealnym momencie na zakup nowego? :<

Cześć, Nie wiedziałem, że to taki problem, ale nie jestem w stanie znaleźć dobrego kabla HDMI -> Mini HDMI. Potrzebuję czegoś, żeby podłączyć lustrzankę do monitora. Do tej pory używałem pięciometrowego kabla HDMI i przejściówki na Mini HDMI, ale przejściówka siedziała w złączu mało stabilnie i w sumie rozpadła się po 4 użyciu. Dlatego szukam długiego (ok 5m), w miarę elastycznego (choć z tego wymagania mogę zejść) kabla HDMI -> Mini HDMI, który nie rozpadnie się i którego wtyczki będą się trzymać w gnieździe. Poradzicie coś konkretnego?

Tak się znam, że nie sądziłem, że kręcenie procka ma jakieś znaczenie w tym przypadku. Kręcony oczywiście, niby bez K na końcu, ale działa stabilnie @3.4GHz w tej chwili. Dzięki wielkie, ale w praktyce zależy mi na tym, żeby karta nie hałasowała bardzo, więc rozglądam się za konkretnymi sprawdzonymi modelami, nawet jak miałbym dołożyć te 700 PLN.

Przepraszam, zaktualizowałem posta wyżej.

Czy jesteście w stanie polecić jakąś cichą, ale wydajną na tyle, żeby pograć swobodnie w GTAV (na rozsądnych detalach i przy stabilnym FPS). Póki co korzystam z tego co mam z procesorem chłodzonym tylko radiatorem i jest pięknie cicho. Nie gram często, więc nie potrzebuję wyjca na stałe w komputerze. Czy to wykonalne? ASRock Z77 Extreme, Topower 520W, Core i7-3770. Mogę wydać jakieś 2500 PLN.

Hej, Potrzebuję dość mocnego laptopa dla grafika zaczynając od 15.6 w górę. Przede wszystkim z dobrą matrycą, preferowane IPS i - jako, że głównie nastawione na soft od Adobe - mocnym prockiem. Bardzo fajnie gdyby nie ważył tony ale kilka godzin na baterii też byłoby fajnie. Potrzebuję w tym dysku SDD, preferowane 16 GB RAMu i fajnie gdyby zamiast jakichś napędów optycznych był lżejszy lub mniejszy. Zacząłem swoje poszukiwania od Asusa N550LF: https://www.asus.com/Notebooks_Ultrabooks/N550LF/specifications/ Wygląda ciekawie, choć wydaje się być trochę przebajerzony z tym touchscreenem i leap motion. Wiadomo - im więcej potencjalnych psujów tym gorzej. Jesteście w stanie polecić coś *sprawdzonego*?

Toshiba Sattelite L3000-129, PSLB0E-02D017PL Chciałem zrobić jakieś dokładniejsze badania na HDD, ale niestety któryś z tych objawów najczęściej przerywa operację (albo freeze systemu, albo ten po prostu się resetuje). BSoDy powinno być widać, bo wyłączyłem autorestart, więc to coś innego. Raczej się nie przegrzewa, bo nie staje się jakoś specjalnie ciepły zaraz po starcie. Próbowałem spod awaryjnego, a nawet spod konsoli uruchamianej z instalatora Win7, ale mimo wszystko się wyłącza. Najsensowniejszy trop to problem z grafiką? Tylko dlaczego raz jest freeze i artefakty a raz restart, normalny objaw?

Hej, Próbuję naprawić stareńką Toshibę L300, ale objawy są dla mnie bardzo niejednoznaczne. Zacząłem od postawienia systemu na nowo w razie gdyby problemem były jakieś cuda software'owe, ale to zupełnie nie pomogło. Błędy jakimi sypie: - Nieokreślone zmiany konfiguracji mogą powodować problem - Sprawdzanie i naprawianie integralności plików systemowych (wynik: niepowodzenie, kod błędu 50) - Wolumin systemowy na dysku jest uszkodzony - Sprawdzanie i naprawianie integralności plików systemowych (kod błędu 0x2) - Atrybut BITMAP głównej tabeli plików (MFT) jest niepoprawny - Mapa bitowa woluminu jest niepoprawna. To wszystko wskazywałoby na to, że sypie się dysk, prawda? Ale jest jeszcze druga strona medalu, czyli pojawiające się w losowych sytuacjach artefakty + freeze systemu. Wygląda to tak: http://imgur.com/raVBg0s Do tego komputer czasami się wyłącza, ot tak, w różnych momentach (nawet przy CHKDSK, który próbowałem zrobić). Wnioskuję, że pierwsze wymienione problemy to właśnie raczej efekt tego wyłączania, bo uszkadza się system plików. Macie może jakieś sugestie co z tym zrobić?

Dzięki, dwie ostatnie odpowiedzi mnie satysfakcjonują. :D Różnica jest tylko w Ivy Bridge/Haswell więc w praktyce niewielka.

A np. taki Asus: http://www.x-kom.pl/p/155862-notebook-laptop-15-6-asus-x550ca-xx343-i3-2365m-4gb-500-dvd-rw-bialy.html, idzie normalnie używać systemu przy takiej konfiguracji?

Hej, Szukam czegoś sensownego dla rodziców. Zastosowanie dość standardowe - czyli proste przeglądanie stron, trochę office i oglądanie filmów. Poczytałem kilka ostatnich wątków na forum, ale najczęściej polecane modele Lenovo bardzo ciężko już dostać. Wymagania: - Przekątna w okolicach 15.6 cala - Windows 7 chodzący płynnie, 1080i odtwarzane bez przycięć (Core i3 to udźwignie?) - HDMI optymalnie bądź VGA - Sensowna kamerka do Skype - Przynajmniej dwa porty USB - Chociaż ze 4 godziny na baterii (im więcej tym lepiej) - Najlepiej bez systemu bo jestem w stanie przenieść licencję - Matowe wykończenie matrycy - Solidnie wykonana obudowa, rodzice średnio traktują sprzęt a nie chcę wypadających klawiszy po pół roku Cena? Jak najmniejsza oczywiście. Chciałbym coś w okolicach 1500, ale jeśli jest sens mogę dopłacić. Chętnie oddałbym np. dedykowaną grafikę za kilka złotych w kieszeni, bo rodzice zupełnie nie wykorzystają jej mocy, ale przeglądając oferty producentów trudno o taką 'modułowość'.

W testach piszą, że światło nie wycieka i jest równomierne.

Dzięki. Nie ten poziom cenowy. :) No i do tej pory sobie radziłem całkiem nieźle z czymś takim, więc sądzę, że może być tylko lepiej.

Potrzebuję dużego monitora do grafiki. Do tej pory pracowałem na Dell 2007WFP (20.1 cala, IPS) i IMO jest bardzo fajny, choć ma problem z niektórymi gradientami w okolicach beżu. Przestałem się jednak mieścić na takiej rozdzielczości (1680x1050) i potrzebuję czegoś większego, więc prawdopodobnie 27 cali z 2560 x 1440 (WQHD). Ponieważ bardzo lubię Della (nie tylko za sam świetny ekran, ale też za fajnie działające podstawki i choćby USB w obudowie) ponownie myślałem o którymś z modeli z ich oferty. W tej chwili widzę dwa: http://accessories.u...aynote_irrank=0 (Dell UltraSharp U2713HM) i http://accessories.u...aynote_irrank=0 (Dell UltraSharp U2711). Pytanie - który? Z tego co widzę (poza ceną) różnią się podświetleniem. LEDy to niby ta 'wyższa klasa ostatnio' i mają oczywiste zalety, ale też monitor jest tańszy, więc pewnie nie do końca tak jest. Trochę testów oczywiście poczytałem, ale nic co pozwoliłoby podjąć decyzję. Pomożecie?