Gooralesko

Odebrałem ja z netpunktu 7 stycznia. Może warto ale czy teraz mogę zrezygnować kiedy postępowanie reklamacyjne jest już rozpoczęte na stronie morele?

Małe podsumowanie użytkowania GTXa 770 od MSI (Wersja gaming z TwinFrozrIV). Karta działała 3 dni, dwa z nich w idlu bo nie było czasu na granie. Trzeciego dnia się czas znzałazł. Pograłem dwie godzinki w Fallouta New Vegas bo chciałem potestować mody, wyłączyłem grę, poszedłem zrobić kawę i po przyjkściu do kompa monitor zgaszony, dioda sobie fikuśnie miga. Brak reakcji na myszkę zmusił mnie do resetu kompa. A po nim już od postu przez proces ładowania windy taki oto obraz się pojawiał: Karta kupiona z morele.net. Nówka OEM z aukcji Allegro. Gwara jest 3 lata ale teraz 3 tygodnie karty nie będzie (Siedzę na HD 2400Pro) i plany pogrania w FNV można roztrzasnąć o kant dup.ci.

Jak lubisz symulator jasia wędrowniczka z prostymi jak cep korelacjami w społeczeństwach zamieszkujących świat gry oraz liniowym main questem to czemu nie. Ale nie oceniaj negatywnie tych, którzy F3 uważają za [ciach!]o nie warte nazwy Fallout, bo mają do tego takie samo prawo jak ty do mówienia, że to porządny kawałek growego kodu. Gdyby nie było FNV to nie byłoby go do czego porównać w obecnej trójwymiarowej FPSowej formie i może wtedy wyglądałby bardziej pozytywnie. Ale FNV jest i pokazał dobitnie, ze można warstwę fabularną zrobić lepiej (Włącznie ze wspaniale nakreślonymi powiązaniami różnych ugrupowań oraz z radykalnymi reakcjami towarzyszy na nasze poczynania w grze). Również walkę udoskonalono, nie mówiąc już o mechanice rozgrywki czyli wprowadzeniu chociażby obostrzeń siłowych na broń i - najważniejszej zmiany - proponowaniu perka co dwa poziomy. Ideałem byłoby przywrócenie perka co 3 poziomy ponieważ pozostawiono Intense Traininig. Jest to jeden z większych debilizmów Bethesdy sprawiający, że ostrożne rozkładanie punktów przy ustawianiu atrybutów można o kant [gluteus maximus] rozbić. Przez całą grę da się wybrać 10(!) razy perka IT całkowicie zmieniając pierwotny rozkład punktów. Skąd się wziął pomysł na niego? Oczywiście z oryginałów ale tam był on wyważonym narzędziem (http://fallout.gamepedia.com/Gain_(Statistic)), które nie pozwalało zwiększyć jednego atrybutu o więcej niż jeden punkt. Można było wybrać raz każdy z 7 perków mających atrybut w nazwie. Bethesdzie się po prostu nie chce tworzyć tak dopieszczonych powiązań fabularnych i skomplikowanej mechaniki rozgrywki stanowiących istotę porządnego zachodniego RPG. Mają niestety inną filozofię robienia RPGów a mechanika rozgrywki im prostsza tym bardziej przyjazna dla nowych zwolenników. Skyrim coś o tym wie choć użycie perków nieco wyrównuje wycięcie źle działającego systemu atrybutów. Zamiast naprawiać to lepiej wyciąć - to powinno być motto tej firmy. : Od Areny widać, że wielkość, rozmach świata są ważniejsze niż porządnie napisane dialogi czy sprawnie poprowadzony główny wątek bez przestojów, fabularnych głupot i uproszczeń. Przykład? FNV miał zróżnicowanych, pełnych emocji towarzyszy, którzy naprawdę mieli coś do powiedzenia i posiadali wbudowane zachowania aprobaty lub dezaprobaty poczynań gracza. Nieczęsto też byli znakomicie wpleceni w lore Fallouta (Że wspomnę choćby o Rose czy Gannonie) oraz w wir większych i mniejszych korelacji pomiędzy istniejącymi frakcjami (Zadanie z karawanami od Rose lub troska Veronici o swoich "braci"). Co zrobiła Bethesda podtrzymując trend dodawania do RPGów towarzyszy? Dodała całą zgraję bezmyślnych botów w Skyrimie, których bardziej nie nie opłaca zabierać ze sobą niż odwrotnie. Ot komentarz chyba zbyteczny bo oddaje idealnie to jaką Bethesda idzie ścieżką. Jedyną nadzieją na dobrego Fallouta 4 jest skopiowanie jak największej ilości dobrych koncpecji z FNV i zbudowanie świata na silniku Creation, który przepięknie oddał surowość i majestatyczność krainy Nordów.

To nie czytaj narzekań. Zmusza cię ktoś?

Nie, to syndrom "Fallout 3 nadaje się do kibla". A to różnica spora w porównaniu do powiedzonka używanego przez beton z NMA.

Nie są próbą urealnienia. Pocztaj: http://fallout.wikia.com/wiki/Gauss_rifle_(Fallout_3) Oryginalny M72 był logicznie zaprojektowany. Brak wymienialnej amunicji 2mm w F3 to wynik - jak to Howard mówił - tego, że GR został dodany w DLC i jakimś cudem nie mogli, nie chcieli dodać nowej amunicji do sklepów. Dlatego użyli istniejącej. Ponadto chcieli mieć odpowiednik karabinu snajperskiego w kategorii broni energetycznej. No to mają. Dostali też kolejny kamyczek wrzucony do koszyczka szyderstw jaki im ludzie zafundowali (i fundują dalej) na przeróżnych forach. EC służy do zasilania. A czym strzela? I tu się objawia "kunszt" Bethesdy. Magia. Jak w TESach conajmniej. Do dzisiaj mnie to śmieszy. W FNV wybieram zawsze Wild Wasteland trait by nie mieć nawet możliwości pozyskania tego dziwadła.

Masz prawo mieć takie zdanie. Jakkolwiek nie byłoby ono dla mnie żałosne każdy może tak myśleć. Ja mogę napisać coś odwrotnego ale chyba argumentować tego nie ma sensu, bo ludzie o podobnej opinii co twoja nie zrozumieją. Najpierw trzeba chcieć poznać F1 i F2 oraz co najważniejsze lubić te dwa staroszkolne tytuły. Dopiero wtedy można dostrzeć że Fallout New Vegas jest pełniejszym fabularnie i gameplayowo Falloutem niż trójka. Apropo wad trzeciej części dla tych co grali we wszystkie Fallouty - przeniesienie akcji na wschodnie wybrzeże nie jest złym wyborem ale "wzięcie ze sobą" dwóch frakcji ze starych Falloutów i napisanie głupiej historyjki tłumaczącej ich pobyt w tej części Ameryki już jest, bo to pokazuje brak talentu scenarzystów Bethesdy. Porównajcie to z tym co własnoręcznie napisał Sawyer czyli cała historia Legionu oraz wymyślenie i znakomite wszycie w grę wątku House'a. Drugą sprawą jest zmienianie wszystkiego na własną modłę, tak aby coś co wymyśliło Black Isle było kojarzone tylko z Bethesdą. Mowa tutaj o wyglądzie broni energetycznych, broni palnej, o wciśnięciu na siłę swojej wersji Power Armora, o zmianie designu PA Enklawy (Na szczęście powrót do oryginalnego wyglądu w FNV), o zmienianiu kategorii przynależności broni, ich wyglądu i zasady działania (M72 Gauss Rifle na standardowe naboje kontra Gauss Rifle strzelający nieskończoną amunicją - SICK! - do wystrzelenia której potrzebne jest ogniwo energetyczne wymieniane po każdym strzale - jeden z najlepszych przykładów debilizmu Bethesdy i ich ciągłych prób wymyślania koła na nowo). Dlatego też po zbeszczeszczeniu marki przez Bethesdę, Obsidianowy Fallout New Vegas jawi się jako nie końca udana ale jednak próba przywrócenia tej serii właściwego kształtu.

To znaczy ze nie przebrnąłeś przez naukę interakcji z grą. Sterowanie, okiełznanie ekwipunku, sposób szukania rozwiązań questów to są elementy, które w obecnych grach są znacznie bardziej przyjazne dla gracza. Zresztą po pół godziny to ty nie widziałeś nawet urywka tego co ma do zaoferowania zarówno jedynka jak i dwójka. Fabularnie są to znakomite tytuły. Przesmacznie jest zrobiony design świata, lokacje, nietypowi NPCe i przeciwnicy wraz z ich genezą powstania. Po 30 minutach grania z jedynkę można co najwyżej próbować przywyczaić się do systemu podróży na mapie i starać się rozwiązać kilka questów w Shady Sands. W przypadku dwójki dopiero co skończylibyśmy próby i wyruszylibyśmy na pierwsze zwiedzanie wioski. Czyli mówiąc wprost posmakowalibyśmy kropelkę z przepastnego oceanu miodności tych gier. Jasne. To właśnie New Vegas bardziej przypomina i nawiązuje do oryginalnych Falloutów niż trójka, więc takie stwierdzenia jak twoje są zabawne.

Masz rację. Na tabliczce znamionowej są moce na wyjściu a nie wejściu i to był mój błąd myślowy. Nie pozwolił mi on na prawidłową interpretację faktów. Mea culpa

Przeczytaj jeszcze raz co napisał dw10 oraz później to co ja napisałem. Ja źle rozumiem pojęcie sprawności? Przeczytaj moje posty nieco wyżej a wycofasz się z tego zarzutu: Zasilacz 100W o sprawności 80% (przy 100% obciążeniu) gdy pobierze 100W z gniazdka odda na urządzenia 80W. 20% zostanie zamienione na ciepło. Gdy taki sam zasilacz będzie musiał oddać na urządzenia 100W to pobierze zawsze 120W i będzie przeciążany. Kończy się to zgonem. Prędzej czy późniem ale zawsze kończy się to głośną pracą wentylatora i dużą ilością wydzielanego ciepła. Dlatego też nie rozumiem gdy ktoś pisze takie coś: Nie widzisz tu sprzeczności? Chwilowa wartość poboru mocy zasilacza może przekroczyć wartości znamionowe ale nie o 150W (450 a 600W). Dodatkowo nie może się to odbywać co kilka dni po kilka godzin (Grając w gry). Takie duże przeciążanie kończy się prędzej czy później zgonem zasilacza.

Co znaczy to zdanie? To nie zasilacz decyduje ile mocy pobierają podzespoły, więc jeśli obciąży się go na dłużej zbyt wymagającym zestawem to będzie on przeciążany. Jjeśli CPU i GPU zażądają 400W to on musi tyle dostarczyć. W związku z tym zasilacz o sprawności 50% musi mieć możliwości mocowe dwa razy większe od zasilacza o sprawności 95% (Gdyby jeszcze takie istniały). Dlatego też uważam, że sobie nie poradzą tak samo powyższe przykłady które podałeś jak będa miały podobną moc znamionową. Szczególnie jeśli chodzi o wydzielanie ciepła i hałas wentylatora. Ma ktoś z was XFX Core Pro? Obojętnie czy 550W czy 650W. Jakieś opinie mi sięprzydadzą o tej serii. Podobno XFXy to Seasonici, więc to nastraja optymistycznie jeśli chodzi o jakość wykonania. EDYTA: Znalazłem na Pure reckę zasilaczy a w niej XFX Core 650W. Może wniej znajdę info czy to dobra seria.

Mówiłem o następcach z kolejnej generacji. Ja do tamtego czasu po kupnie 7970 nie będę zmieniał kompa. Ostatnio modny jest wśród zielonych i czerwonych rebranding starszych modeli pod nazwami nowej serii. Zapewne będzie tak samo z r10tkami jak będą debiutować. Model - powiedzmy - r10-280X to będzie obecny r9-290X Odnośnie twoich obliczeń. Nie bierzesz pod uwagę sprawności. A to najwazniejszy parametr poza możliwościami prądowymi na linii V12. Gdy sprzęt pobiera łącznie 350-400W to zasilacz o sprawności 85% przy obciążeniu powyżej 50% mocy znamionowej musi pobrać z sieci 400-460W. Gdy zasilacz ma sprawność w takiej sytuacji (obciązenie powyżej 50% jego mocy nominalnej) 80% to pobór z sieci wynosi 420-480W. Zasilacz 550W ma przeważnie na liniach (lub linii) V12 500-520W. Łatwo dojść do wniosku, że będzie dosyć mocno obciążany a trzeba dodać jeszcze mały pobór na linii V5, który również obciąża jednostkę i zmniejsza możliwości prądowe na głównej linii. Dlatego nie jestem zwolennikiem kupowania zasilaczy na styk. On ma służyć ze 3-4 lata i przez ten czas trzymać stabilnie napięcia. Głównie gracze powinni się nad tym zastanowić bo dla reszty używającej kompa do netu - czytaj mającego kompa ciągle w IDLE - to nie ma większego znaczenia. Dodatkowym atutem brania "zbyt mocnego zasilacza" jest mniejsze nagrzewanie się elementów zasilacza i niższy hałas z wentylatora. Ten test faktycznie pokazuje, że może nie być tak tragicznie z poborem. Zapewne 600W z 80+bronze też styknie. R9-290X ma natomiast pobór o kilkadziesiąt wat więcej od 780 więc lepiej mieć teraz odpowiedni zasilacz niż za rok wymieniać.

A co mi po wykresach poboru mocy samej karty? Wiem jakie ona ma zużycie i potwierdzają to tabelki z linka. Ważniejszy jest pobór mocy podkręconego proca, który znacznie przekracza swoje TDP i przy 4GHz, 1,38v może przekroczyć 150W. Nie potrzebuję opinii ludzi, którzy zasilaczem 400W mającym na liniach v12 jeszcze mniejsze możliwości zasilają sprzęt, który w grach potrafi zażądać około 400W mocy. Wiesz co to jest sprawność zasilacza? Najpierw się nad tym zastanów, później przyjmij do wiadomści ze w grach katujesz tą jednostkę i nie pisz głupot o długotrwałym i bezawaryjnym zasilaniu tak prądożernego zestawu. Nawet jakby miał 100% sprawności przy 100% obciążeniu i tak byłby przeciążany. Na koniec powiem jedno - lubisz tak katować zasilacze? Proszę bardzo, droga wolna ale ja chciałbym poznać opinie ludzi bardziej rozsądnych od ciebie.

Panowie potrzebuję opinii o zasilaczach XFX a konkretnie o tym modelu - XFX Core 650W 135mm 80+ http://www.morele.net/zasilacz-xfx-core-650w-135mm-80-sli-psu-p1-650s-nlb9-364298/. Planuję zmienić grafę na 7970 i przy i5-750@4GHz mam dylemat czy 550-600W z certyfikatem 80+Bronze styknie. Ciężko tez znaleźć zasilacze 650W z jedną linią v12 a ten XFX takową mocną linię posiada. Teoretycznie mogę się skupić na 600W jednostkach ale wolę kupić coś odrobinkę mocniejszego i mieć święty spokój. Kto wie czy przy kolejnej wymianie - wtedy już całego kompa - nie kupię r9-290x czy innego rebrandowanego substytutu (Ostatnio taka moda nastała), więc wtedy się przyda.

Na ANnadtechu 2900XT wyglada tak marnie ze az szkoda komentowac. A seria 2600 jest wykastrowana jakby na wzor Nvidii i jej seri 8600. Czyzby sie wzorowali ? :lol:

Ponizej zalaczam screeny z moich dotychczasowych osiagniec z tym procem. Jednakze chcialbym wycisnac z niego wiecej a z timingami sie troche pogubilem. Prosze pomozcie mi dobrac odpowiednie timingi aby wydajnosc calego zestawu nie spadla (gdy wybiore zbyt duze opoznienia podobno Atki na AM2 maja tragiczna wydajnosc). Bede wdzieczny za porady, pierwszy raz stykam sie z pamieciami DDR2 i stad moja niewiedza. EDIT: I co najwazniejsze czy dac na pamiatki 2 lub 2,1 volta? Nie spala sie? Obecnie sa na 1,95v. Gdybym chcial osiagnac np. 750 na pamieciach to ile maksymalnie moge dac na te ramki ktore sa bez radiatorow.

Zdejmujesz ten czarny koszyk z plyty i reszte juz sie pokapujesz jak zalozysz. Najwazniejsze jest to abys usunal koszyk. Bedziesz widzial dw aotwory w plycie i wtedy bez problemow zalozysz tego pentagrama.

Owszem czytalem ten art jak i inny na in4o modelu z MCP61S i panowie byli przekonani ze maja plytke ktora obsluguje PCI-E 8x. Stad watpliwosci a ponadto na egieldzie napisali "chyba wszystkie" a nie na pewno. "chyba robi wielka roznice.

Mam do wyboru dwie plyty Foxconna mianowicie roznia sie tylko obsluga szerokosci szyny PCI-E. Foxconn MCP61SM2MA-ERS2H (nVidia MCP61S) to wersja z pci-e 8x a Foxconn 6100M2MA-8EKRS2H ma obsluge pelnego pci-e 16x. I teraz pytanie czy jak dokupie pozniej cos pokroju 8600gt/hd2600pro to czy na pierwszej z nich bedzie mi ograniczalo grafe. Tzn czy takie karty sa wstanie wykorzystac wiecej niz pci-e 8x? DO tego kompa nic lepszego nie mam zamiaru nigdy wkladac. A z kaska jest krucho na wyzszy model Foxconna bym sie musial zapozyczyc a tego bym nie chcial robic jezeli grafa ktora chce kupic nie bedzie ograniczana na tej tanszej plycie. Byloby bardzo milo jakby tak znakomici fachowcy mi udzielili odpowiedzi. Caly konfig na ktorym bede pracowal to: Atek 3200 (plany wykrecenia go do 2,5-2,6) Foxconn jeden z wyzej wymienionych 1GB i 512MB Kingston 667 CL5 i pozniej jakis palit Sonic 8600GT Hiper HPU4M-480