Witam,
Od 8 lub 7 lat cały czas w mojej skrzynce siedzi sobie jakiś zasilacz noname.
Podane są na nim 2 napięcia, 230 i 115W, nie wiem które brać pod uwagę.
Ostatnimi czasy, gdy zainstalowałem takie gry jak NfS:Underground i U2, SW Republic Commando i NfS Carbon, w przypadku NfS-ów, na początku wyścigu lub zaraz po jego zakończeniu pojawia się blue screen z błędem (dokładnie chodzi o STOP: 0x000007F (0x0000000D, 0x00... )) i konieczny jest restart kompa, w SWRC komp zawiesza się po kilkunastu sekundach gry. Sprawdzałem Memtestem pamięć ram, lecz nie wykrył on żadnych błędów, zaś everestem napięcia, których wahania były bardzo małe. Temperatura procesora tez jest w miare normalna 50-60*C po kilkunastu minutach pracy.
Po przeglądnięciu for dowiedziałem się że problem może tkwić w zasilaczu. Otóż w ubiegłym roku zmieniłem grafe na gf 5200fx ( :mur: ) i procesor na pIII 1GHz (na asusie p3b-f nic lepszego nie wejdzie ;P). Prawdopodobnie zasilacz nie dostarcza wystarczającej ilości mocy do karty.
Czy jest tak jak myślę?
I czy moglibyście poradzić jaki zasilacz najlepiej kupić do mojej konfiguracji:
PIII 1Ghz,
GeForce FX5200
320mb ram (kości starsze jakieś, 1x64 + 2x128)
mobo - asus P3B-F (fsb 133) (jak dla mnie bdb płyta, nawet 8 lat od zakupu ;P)
Pozdrawiam!
Mattyu