wistler

Zmywacz do paznokci + wacik kosmetyczny. Szybko, łatwo, tanio, wygodnie, skutecznie.

Kręcić pan redaktor tylko nie umie, to mu doskwierają spadki FPSów, jak wyleci więcej niż dwóch przeciwników. Cóż robić, życie. :D

Nie o same stawki chodzi.

Jutro pojadę obadać sprawę do Play'a. ;)

Pełna wersja "trójki" była nawet w KŚ. :P

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "dla tych, co oglądali" Raz piwa jest pół, raz więcej, raz je ma, raz nie ma. Ćmika palił w domu po rozwaleniu szafek, później stwierdził w wannie, że pierwszego w domu pali. Szafki na drugi dzień były w całości, mimo, że je rozwalił. I jak ręce poharatał, to też nie wyglądały na zakrwawione w jednym momencie.

Jest już temat o siłowni i treningach, tam powinieneś pytać. Wszystko zależy od tego, jak brzuch teraz wygląda. Rzuć palenie, nie pij za dużo, posiłków więcej, a mniejszych. Sama A6W wystarczy, choć i tak pewnie po niedługim czasie wymiękniesz. ;]

Znalazłem w końcu trochę czasu, więc coś tam sobie obejrzałem. No to lecim: Anioły i Demony - kod Leonarda czytałem spory szmat czasu temu, na filmie jednak zasnąłem koło środka, jakoś mnie nie przekonał do siebie. Będę musiał wrócić do tej pozycji. Co do Aniołów i Demonów - do filmu podszedłem z dystansem, choć książki nie czytałem. Parę rzeczy mi nie podeszło, ale sam film oglądało się bardzo sympatycznie. Szybko minął cały seans. :) Poza kilkoma wpadkami, mogę dać spokojnie 7/10. Chociażby chaotyczna końcówka mnie nie przypadła. Przepiękna za to była muzyka. Zakochana Jane - dosiadł się do HBO i puścił sobie jakieś - sądząc po tytule - romansidło. Szczerze mówiąc włączyłem ten film ze względu na McAvoy'a - oglądałem go w dobrym Atonement oraz Wanted. No i na filmie się nie zawiodłem - osiemnastowieczna opowieść nt. miłości, mezaliansów i innych rozterek tamtejszych ludzi. Opowieść odbiegająca od wszystkich innych romansideł, harlekinów i Bóg wie czego jeszcze - nie tego po tym filmie oczekiwać. Bardzo spodobała mi się panna Hathaway, której na ekranie chyba jeszcze nie widziałem, no i McAvoy, który jakimś trafem przekonuje widza do siebie samą swoją osobą. Bez większych wodotrysków, po prostu zacnie nakręcony melodramat biograficzny. 8/10. edit: jednak w Brokeback Mountain ją widziałem. ;] Droga do przebaczenia - kolejne filmidło w ww. stacji. Amerykańska rodzinka 2+2, ginie synek, ojciec dostaje [ciach!]lca i sam szuka mordercy. Średniawa opowieść o gniewie, zemście, miłości, więziach rodzinnych, wyrzutach sumienia, odpowiedzialności, wyborach i ich konsekwencjach. Gdzieś tam łezka się uroniła, gdzieś się oczy przymknęły. Połowa, daję piątaka. Gran Torino - jako, że Clinta Eastwooda znałem dobrze, ale tylko z tego, że ciągle ktoś o nim mówił, postanowiłem sobie obejrzeć coś z jego dzieł. Akurat padło na rzekomo ostatnie w jego karierze. W oko gryzły niektóre wpadki (ćmik, szafki, piwa - kto oglądał, powinien wiedzieć), ale cała reszta się wybroniła. Będę musiał zabrać się za inne jego dzieła. Warto! 8/10 Kiedy dzwoni nieznajomy - taki sobie, po iluś piwach się oglądało ze znajomymi. Głupiutka dziewuszka, pomysł można było lepiej wykorzystać. Obejrzeć można, ale tak jak wyżej 0 ze znajomymi po procentach. 5/10. Tenacious D - The Pick of the Destiny - rock n' roll bitches! Uśmiałem się, mimo niezbyt ambitnych żartów. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana rocka i nie tylko, 8,5/10.

Kolejna edycja Poznań Game Arena się zbliża. Wybieracie się? Jakie macie oczekiwania? Co ma być, a czego ma nie być? ;)

Pwnd ;] Pwnd nr 2 ;D Tomku z Oleśnicy, gratuluję pomysłu! :P

Właśnie wstałem. <_< Toman, czekamy.

Szału ni ma: Pol - 81%, Ang. - 95%, Mata roz. 50%.

Najpierw powiedz, ile chcesz przeznaczyć. Później do czego będziesz używał sprzęt. <_<

U mnie również. Mała korekta mojego posta powyżej. ;)

No fakt, można było napomknąć. Powiedzmy, że zostawiłem sobie furtkę na przyszłość i kolejne arty. :P Światło osiąga prędkość 300 000, ale metrów na sekundę. I to jest prędkość graniczna. 300 000 km na godzinę, to jakieś ~80 000 metrów na sekundę. EDIT: I ja się kopnąłem. :P 300 000 000 metrów na sekundę lub 300 000 km/s.

Złożyłem wczoraj podobny zestaw, tyle że z uwagi na niewielkie fundusze (1300zł) wziąłem Neo v2 od MSI właśnie na P31, 9600GSO, a wszystko zapakowałem do taniej budy (Take Me Portos). Tak ciach!ianej blachy jeszcze nie widziałem. :> Reszta śmiga jak ta lala.

Do bety się załapałem, dostałem od EA pustego maila... Interweniować mi się nie chciało, obadamy, co mnie ominęło. ;]

Tyle to chyba każdy wie. Tytuł byłby: jak powstają karty graficzne?, więc nie o samym rdzeniu by się produkowało.

Są jeszcze Xeony. Nie o dokładne wymienianie jednak chodziło. ;) Dzięki. O grafikach pomyślimy.

Koniec roku za pasem, kończą się ostatnie sesje na studiach, ludzie wyjeżdżają na upragnione urlopy. Jak co roku deszcz pada akurat wtedy, gdy mamy wolne. Nie o meteorologii będziemy się dziś rozwodzić. Załóżmy, że wraz z ukochaną osobą wybieramy się nad polskie wybrzeże, pogoda dopisuje jak nigdy. Co więcej – nikt nas nie okradł, ryba w pobliskiej smażalni okazała się nad wyraz dobra, a na suficie wynajmowanego pokoju nie rozpościera się grzyb. Po ciężkiej nocy z komarami wychodzimy ze snu lewą nogą, porządkujemy nasze sprawy życiowe i wybieramy się na plażę. Rozkładamy koc, okalamy go parawanem, otwieramy zimne p… napoje owocowe i rozkoszujemy się– jak to mawiają we wszelakich mediach – cudownie wpływającym na organizm morskim powietrzem.Z pochłoniętych przed wyjazdem informacji rodem z Przyjaciółki, wybieramy kolejną rzecz, która jak ręką odjął zabierze nasze wszelkie troski i zmartwienia do odległej krainy z furtką w jedną stronę. Autor: wistler - Wojciech Patelka Odnośnik do publikacji.

Po kablu masz Internet? Wchodzisz w panel routera (poprzez aplikację lub 192.168.1.1) i uaktywniasz tryb pracy bezprzewodowej. Dalej pozostaje kwestia SSID, klucza WEP oraz filtrowania adresów MAC. To takie początkowe opcje.

Wystarczy, że w panelu dźwiękowym poprzestawiasz co gdzie ma być i masz różne możliwości podłączenia.

A to dzisiaj nie jest 26? :D

Dodać efekt mojej inwencji twórczej. :P

Trzy przejściówki 2RCA -> mały jack.