wistler

Primo sprawdź co oznacza błąd 6d. Primo primo odpal sam zasilacz i sprawdź, czy kręci się wiatraczysko.

PCLab + Onet.pl -> tyyyyyyyle trollów razy miliard.

I buba, moje P35 się nie kwalifikuje. :(

Podstawa = totalny chill, po godzinie nie było mnie na sali. Z zamkniętych jeden błąd, zaznaczyłem, że głuptas nie miał posiłku, to, że pił kawę i miał zamiar coś zjeść, to dla mnie żaden posiłek. ;>

O rly? Definitywnie mają to skończyć?

Spodobał Ci się ten temat widzę. Polecam: Ronan Hardiman – Warriors (dzięki smoku z bagien ), Archive'a - Again, Conciensce, Controlling Crowds.

Polski i po polskim, bez większego stresu. Pierwsze wypracowanie: Chłopi i Bylica... to jakiś ziemniak był? Dwie kobitki z tadzia, wody polało się na 4 strony z kawałkiem, zobaczymy, jak to ocenią. Koko dżambo i do przodu. Co do jutrzejszego angola - tak się właśnie zastanawiam, z kim i gdzie sobie dzisiaj wypić. ;]

Pisałem o tym - albo aktualizacja albo out. Temat odbił się jednak bez większego rozgłosu.

Delikatnie skłaniałbym się ku opcji nr dwa. ;]

Jak będzie któreś z tych, zapraszam do siebie na skrzynę dobrego, zimnego piwa. ;] Te dwie pozycje - jak się łatwo domyślacie - przeczytałem.

Wszystko mam rozstrzelone - 4,5, 13 matma, 21 polski i 28 angielski.

Ja kończę dopiero 28, burzy mi to całą koncepcję czteromiesięcznych wakacji życia ;] Z polakiem problemu nie będzie, byleby trafić w coś, co się czytało. "Paru" lektur na oczy nie widziałem, polonistka też nader często nie była raczona moim widokiem, ale kupy w majtach nie mam.

Raczej nie było, Agalloch power -> http://www.youtube.com/watch?v=BNBsQiGAgec...feature=related. Całą trylogię sobie włączcie, tj. party 1,2 i 3. Druga zamiata .

Chciałbyś. ;]

Ostatecznie wybór padł na takie Conversy Pro Leath: » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Cichobiegi:" Jedyna różnica jest taka, że ja mam je na pseudo-kauczukowej podeszwie, nie na białej. Wrażenia z noszenia jak na razie całkiem pozytywne, dawno nie miałem "bardziej obudowanych" butów, poza jednymi House'ami, które są nie do zdarcia. Trampki też sobie kupiłem, ale już z tej samej firmy. :P

Dzięki Ci bardzo gonz@, może już jutro się wybiorę do salonu. Zobaczymy, co z tego wyniknie.

Tak, tak. Powiedziano mi jednak, że numer należy do rodzicielki. To, że umowa jest nieważna, nie gra roli.

Tak troszkę z innej beczki - chciałem dziś przenieść numer, ale okazało się, iż rodzicielka, która podpisywała kiedyś umowę w Plusie musi przekazać na mnie numer lub podpisać umowę z Play'em. I tu moje pytanie - orientuje się ktoś, czy jest gdzieś na stronie Plusa takowy dokument i czy mogę go podpisać z mamą w domu i dostarczyć go do któregoś punktu, czy trzeba się osobiście wybrać z rodzicielką? Wcześniej miałem Miksa na mamuśkę, umowa się skończyła, ja się zrobiłem pełnoletni, zmieniłem taryfę na któregoś Simplusa.

Ah, gdyby jeszcze niektórzy potrafili wyczuć ironię ;>

Oj tam. Zobaczymy, jak matóra mi pójdzie ;>

+ 1. Dziwny troszkę test, ale okej. Shame on me, matura za parę dni :]

W domu sprawdzimy, jak jeden z redakcyjnych maturzystów się sprawdzi :P

Jesteśmy prawie podobnie: Miejsce: whatever, rodzaj imprezy - piwo, piwo, piwo z kiełbaską dla smaku. Również jestem w 3 liceum i zapewne podobnie jak ja na jakieś piątkowe/sobotnie imprezy wychodzicie. Wtedy wydaje się trochę więcej. Zakończenie liceum nie musi wyglądać tak, jak wszystkie inne imprezy, gdzie głównie pije się niemal do upadłego. Wy wnioskuję tego nie chcecie. Wynajmujecie sobie dwa/trzy stoliki w jakimś miejscu (rezerwacja za free), każdy po jednym piwie, ciasteczku i fajeczce - wychodzi góra 15zł na personę. Może być uroczyście i patetycznie, jak zorganizujecie sobie ten wieczór w oryginalny sposób. Środki do tego nie są potrzebne. Gdybym miał normalną klasę, zabrałbym ich wszystkich do parku na jabola, wziął gitarę i zrobił wieczór na polance. Wspomnienia, oglądanie zdjęć na przytachanym laptopie, whatever - niezapomniane. Ewentualny koszt to 4,70zł (+ 0,50gr kaucji) za butelkę różowego napoju winopodobnego, 2 zł za chipsy z biedronki-dwukropki oraz ciepła katanka z szafy. A że nie mam normalnej klasy, to do parku się z nimi nie wybiorę. Wybieram spontan z przyjaciółmi.

Z Wrześni jesteście, do Jarocina nie macie daleko, więc zapraszam. Piwa się wtedy możemy napić :)

Primo - możecie przez cały czerwiec pracować i zrobić sobie bal po oddaniu wyników matury, cała heca z głowy. Zrobicie sobie taką bibę, że łohoho. Aż mnie w sercu ukłuło - taaaka ładna muzyczka i takie smutne mordki.