Dołączam do szczęśliwych posiadaczy Solo 7c :razz: Na początku wspomnę że w ogóle nie miałem zamiaru kupować nowych grajków do kompa - pierdziawki long-techy mi w zupełności wystarczały... Pieniądze cały czas zbierałem na quada a tu proszę czytam temat i trach zamówiłem bez namysłu i nie żałuję ani jednego grosza :rolleyes:
To, że są ogromne to już chyba każdy wie, to że potężnie grają też... Narazie na integrze jadę i mam nadzieję że poczuję jeszcze większą różnicę na Audigy 2. Głośniki mam od tygodnia i na początku powyżej vol 50/60 niemiło charczały, teraz tak jakby się wyrobiły bo żadnego pierdzenia nie ma na fula. Czy to możliwe? a może już ogłuchłem i nie słyszę prutania :D
Nie no panowie do tej pory nie mogę wyjść z zachwytu... utwory gitarowe to normalnie cud miód i orzeszki!! po prostu palce lizać!! Przy wstępie pierwszego utworze Blue Cafe "Another girl" z albumu Ovosho aż mi łezka pociekła... A ojciec nie może znieść, że teraz mam lepsze głośniki od niego :P
Ah.. są cudowne!!!
//
Jaki dłuższy kabel polecacie do połączenia głośników żebym mógł je szerzej rozstawić?