Nie żartuje :)
Tylko nie nadasz na adres, musi ktoś odebrać paczkę.
Co dziennie z przystanku komunikacji międzynarodowej (jest w każdym większym mieście) wyjeżdżają autokary do różnych zakątków europy. Dajesz kierowcy na flaszkę i leci. Tanio i szybko, tylko trzeba sobie odebrać :)