Sprawa jest prosta: masz nieograniczony budżet, lubisz nowinki, chcesz mieć najszybszego kompa na osiedlu - kupujesz nowego intela.
Proc jest dobry, szybki i w ogóle wszystko pięknie, dopóki nie musisz za niego zapłacić :)
Do tego dochodzi cena płyty i pamięci, które, jak wiadomo, też do tanich nie należą.
Na razie nie myślę nawet o zakupie i7, ponieważ współczynnik cena/wydajność jest zbyt wysoki.