szpachla2

Oczywiście. Chodzi jedynie o kwestię odzyskania swojej własności. Przecież sam się do siebie nie włamałem i to też nie moja wina że ktoś inny się włamał. Natomiast próbując odzyskać konto napotykasz ścianę i jesteś w plecy 250 PLNów za gry które masz w domu na płycie! Bo jesteś ich właścicielem a nie możesz grać. Normalnie kolego taki mądry jesteś a nie znasz innych sposobów? A jak robi się to w innych firmach gdzie nikt nie wymaga podania nazwiska z dowodu? Oświecę cię. Np. po CD-KEY-u albo po dowodzie zakupu. Albo po adresie email który podałeś przy rejestracji. Albo po szczegółach z twojego konta które tylko ty możesz znać. Oraz kombinacje powyższych.... więc nie mów mi że to jedyny sposób weryfikacji. edit: Hehe... Bliźniaczy przypadek tylko że on widocznie połączył się z na LiveChat z kimś myślącym ... http://eu.battle.net/d3/pl/forum/topic/8574737585 Edit2: Nie mam authenticatora ani kodów do niego. To możesz mi wyjaśnić np, w jaki sposób temu grubemu z filmiku powyżej zhackowali konto pomimo authenticatora? Możesz mi również dać gwarancję że jutro nie znajdą nowej dziury i hackną to z innej strony? Dziękuję. Ps. dzisiaj podam numer telefonu do SMS-ów a jutro zaczną przychodzić Chińskie reklamy. A pojutrze blizzard będzie się przyznawał i przepraszał że wykradziono dane z kont nową metodą..... i że oni biedni nie wiedzieli jak do tego doszło. Bo tak to wygląda zazwyczaj.

Moim zdaniem pod względem bezpieczeństwa battle.net jest lipny bo pozwalają sobie na okradanie kont. Źle zaprojektowany co ułatwia dostęp atakującym. A wymaganie dodatkowych zabezpieczeń tylko potwierdza słabość systemu. Już zdażyło się kiedyś że ktoś zalogował się do mnie na konto bez mojej wiedzy co w przypadku innych firm się nie zdarza. Więc twoja ocena jest moim zdaniem subiektywna, Chwalisz bo nigdy nie miałeś problemów. Ciekawe czy będziesz chwalił jak napotkasz problem a support ci rozmowę rozłączy :)

Tak, a ja nigdzie nie mam problemów z logowaniem się tylko na kontach battle net żądają jakiś authentikerów. Po co mi to? edti: zresztą filmik zobacz tam też chyba jet ten twój authentikator. Tu masz rację ale wymuszanie jedynego sposobu na odblokowanie poprzez podanie danych które wpisałem 10 lat temu jako dzieciak i brak możliwości innego załatwienia sprawy to jest niepoważne. Bo w moim przypadku blokuje całkowicie dostęp bo te muły nie rozumieją że podałem jako 13 latek nieprawdziwe dane. Co jasno zaznaczyłem. I co teraz? Pozbawią mnie gier które kupiłem? Chyba są niepoważni....

kapi89 Mam im podać dane żeby Chińczycy ukradli za dwa dni? Zobacz sobie na YT jak ludzie są okradani z kont WOW-a. Wyciekają zarówno dane osobowe jak i numery kart więc nie podaję swoich danych dla bezpieczeństwa. Dodatkowo gdy zakładałem konto i podawałem tam imię i nazwisko 10 lat temu to nigdzie nie pisało że tylko dzięki kopii dowodu będę mógł odzyskać dostęp do konta. Ten dowód to jest ich śmieszny wymysł i powiedziałem jeżeli tak to ma wyglądać to ja u nich więcej niczego nie kupię.... proste. @Costi Ja mam dokładnie to samo z tym że coś tam pamiętam co powpisywałem :) edit2: Poza tym kiedyś o własności np. Diablo II świadczył CD-KEY a nie jakiś dowód osobisty. I jak to kupowałem to support działał idealnie. Dzwoniłem, weryfikowałem i robili z kontem co było trzeba. edit3: Nie mam smartfona bo mi padł a żadnych bryloków też nie będę u nich już kupował. Powiedz tylko jak to jest że w usługach innych firm mogę sie logować jednym prostym hasłem a na kontach battle.net pomimo tysiąca zabezpieczeń, weryfikacji, bryloków, aplikacji - dalej robią wałki?

Witam. Dzisiaj dostałem maila o treści: Czyli że zablokowali mi konto przez podejrzane logowanie z innej lokalizacji lub komputera. Zostałem poproszony o zresetowanie hasła za co bezzwłocznie się zabrałem. Przeniosło mnie do strony w której mogłem zresetować hasło ale wymagało to również podania części CD-KEY-a lub podania sekretnej odpowiedzi na pytanie z przed 5 lat kiedy to zakładałem konto. Jako że nie umiałem się dokopać do klucza kupionego 5 lat temu postanowiłem spróbować strzelić sekretną odpowiedź (dawno temu to wypełniałem więc nie byłem pewny odpowiedzi). Po 3-4 nieudanych próbach kompletnie zablokowało mi możliwość jakiejkolwiek aktywacji zarówno poprzez sekretne pytanie jak i klucz gry. Jedyna opcja mi została to bezpośredni kontakt z supportem blizzarda. W tej chwili chciałem dodać że na koncie mam tylko dwie gry Diablo 2 kupione w dniu premiery 10 lat temu i starcraft ii kupiony też na premierze. Dodam również że konto Battle net zakładałem gdy kupiłem diablo 2 i wtedy w formularzu ze względu na bezpieczeństwo swoich danych wpisałem zmyślone Mateusz Dobrzyński ( tak mi się ubzdurało). Co zresztą okazało się bardzo słuszną decyzją bo jak wiadomo konta battle.net były nie raz atakowane i okradane. Dodam również że od początku istnienia konta jest ono zarejestrowane na ten sam e-mail. Posiadam również klucze do obydwu gier.... oraz dowód zakupu od Starcraft II No i po kontakcie z Polskim Supportem Blizzard okazało się że wymagają ode mnie przesłania kopii dowodu osobistego na nazwisko Mateusz Dobrzyński co jest głupotą bo taka osoba nie istnieje (chyba że przypadkowa zbieżność nazwisk). Ja zdaję sobie sprawę że po części sam sobie utrudniłem dostęp do konta... Problem w tym że ten system jest tak durny że jak się zablokujesz to w zasadzie tracisz dostęp do konta które jest twoją własnością. W dodatku wyświetlają nieczytelne kody ReCatchPa i wpisanie kodu również nie jest proste i podwyższa ilość prób logowania. Ogólnie jak tak ma wyglądać logowanie do tego syftemu to ostatni raz kupiłem i nich grę. Albo jak wyjdzie coś ciekawego to trzeba rejestrować na osobne konto bo przez skomplikowanie i nieudolność tego systemu można się zablokować. W załączniku rozmowa z supportem :) Skandalem jest to że człowieka na własne konto nie wpuszczą... Edit: Dodany załącznik. support.zip

Pudełek nie chcą bo zrobią cie w balona. Jak niby mają przyjąć zwrot bez pudełek?

Dokładnie. Odsyłaj to z dopiskiem że nie działa. Edit: nawet nie czekałbym na odpowiedź. Z drugiej strony pewnie powiedzą że ty uszkodziłeś :)

O ile można nazwać to walką bo po wyższych tierach kule odbijają się od kadłuba. Są samoloty w które mogę wpakować 3 magazyniki i ani jedna kula nie spowoduje uszkodzeń. Ps. postanowiłem że nie będę inwestował żadnej gotówki w tą grę ale widzę że idzie to jak krew z nosa. Zanim dojdę do tych lepszych samolotów to może minąć jeszcze jakiś czas... :)

1. Bzdury. 2. Patrz punkt 1.

Tutaj problemem nie koniecznie musi być kata. Musiałbyś mieć drugie kompa na przeszczep i posprawdzać po kolei wszystkie podzespoły.

http://allegro.pl/konsola-xbox-one-500gb-kinect-pad-gra-titanfall-i4145023820.html Tak się zastanawiałem dlaczego tak tanio ... http://metro.co.uk/2014/04/11/amazon-and-asda-cut-xbox-one-titanfall-bundle-to-349-4696060/ Oni to w UK kupują i do polski ciągną czy jak? Edit: cwaniaki :) - naprawa gwarancyjna realizowana jest wyłącznie w centrum serwisowym redcoon Polska sp. z o.o. na zasadzie door to door. Ten sklep jest lipny. Sam nie wiedziałem na początku wyglądał wiarygodnie. Nawet odpisywali na pytania, ale kontakt urwał się po pytaniu o odbiór osobisty i adres sklepu :)

Rzeczywiście, prowadzi się jak ponton. Ehh.... gdyby Forza wychodziła na PC....

Na stronie producenta laptopa? To nie problem - to standard :)

Hehe kafle w menu start upchnęli :) I mamy kompromis.....

Jakie temperatury masz?

Może to kwestia ustawień a nie uszkodzenia. 16gb to sporo, nie trzeba tam podbić czegoś w biosie? Na jednej kości sprawdziłeś?

Dokładnie.

http://s30.photobucket.com/user/waltlove_99/media/08312008249.jpg.html termopady masz?

Jak najbardziej jeżeli różnica w cenie jest niewielka to opłaca się brać mocniejszy. Taki zasilacz można wykorzystać w przyszłości nie tylko w komputerze.

Grałem :) Na Pentium G620 jest niegrywalne nawet po obniżeniu rozdzielczości na minimum. Strasznie ciągnie po procu, bez i3 się nie obędzie raczej. Po obniżeniu rozdzielczości - FPS na takim samym poziomie za to gra wygląda jak Carmageddon 1 :) Ogólnie wrażenia z jazdy dość pozytywne prowadzi się przyjemnie chociaż czuć pewien niedosyt. Na plus "melanż" jaki pozostaje po rozegranej rundzie, krew, zwłoki, turlające się głowy :) nowe powerupy, ciekawy model zniszczeń. Na minus uboga mapa. Wiadomo pre alpha ale widać że szybko ta gra nie wyjdzie. :)

Hehe, niezła gierka. Latałeś już na lotni? :)

Te 0.2 GHz to się nawet nie fyrci podkręcać. Również brałbym Intela.

Przecież Asrock to Asus więc masz problem z głowy :)

Czyli tyle co 7.

Nie wiem, mi zawsze wydawało się że szukanie partnera przez ogłoszenie to debilizm. Ale ogólnie miło się czyta, dzięki :)