Skocz do zawartości

NAZIR

Stały użytkownik
  • Postów

    483
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NAZIR

  1. NAZIR

    Sklep W Poznaniu

    No mi się też wydaje, że w EDA najtaniej. Wszyscy piszą o strefie kwiatowa/łakowa/okolice; wiem, że gdzieś na Grunwaldzie też jest takie "zagłębie elektroniczne", ale co gdzie jak dokładnie to niestety się nie orientuję.
  2. Sam nie mogłem uwierzyć, a to jak na razie jedyne info o niej na jakie trafiłem -> http://www.automan.infocentrum.pl/cgi-bin/...FILE=kartat.tpl
  3. Ooooo, ostatnio taką przerabiałem (czeka jeszcze na kosmetykę i shrouda) -> link . :D Tonic, jak zrobiłeś przegrodę w przednim zbiorniku? Update: pałeł, ponoć to też duży fiacior.
  4. No ja własnie się już kiedyś zastanawiałem na takową myjką ultradźwiękową, ale nie widziałem jeszcze takiej, w którą by się nagrzewnica zmieściła. Jak możesz to daj jakieś foto tego ustrojstwa.
  5. A dziękuję bardzo za promocję mojej skromnej osoby. :wink: Bardzo ładna ta mufka - zdradź skąd takowa, za ile, i czy tak wygląda fabrycznie, czy też z nią coś majstrowałeś. Szukałem ostatnio czegoś w tym stylu i w końcu byłem zmuszony zaadaptować redukcje 1/2"-3/8"
  6. Bibus Menos Poszukaj w sieci sprzedaży - http://www.bimen.com.pl/article/siec_sprze...bb99e05918f98d1
  7. NAZIR

    Łada

    TU!
  8. No proszę, takiego ładnego wnetrza to jeszcze nie widziałem. :) Co do zalutowywania to najpierw dokładnie oczyść miejsca lutowania. Potem wkładasz pokrywę na swoje miejsce i jedziesz. Powinieneś szybko złapać wyczucie na ile pogrzewać - cyna się będzie sama topić i ładnie rozpływać.
  9. Może po prostu w treść aukcji wkradł się błąd - zamiast odkamienione miało być obkamienione... Ale mówiąc poważnie - trochę tych nagrzewnic już rozebrałem, ale takiego syfu nie spotkałem jeszcze w żadnej przyniesionej prosto ze złomu. A toto tutaj ponoć wyczyszczone i wypucowane na wszystkie możliwe strony. Żenada jak można komuś coś takiego wcisnąć. :? Prawda jest taka, że pastą polerską chyba każdy się umie posługiwać, ale żeby naprawdę solidnie wyczyścić wnętrze nagrzewnicy trzeba ją otworzyć. No ale jak się stawia na masowy handel to nie ma czasu na takie zabawy.
  10. Wiatrak na reza powiadasz? :lol:
  11. mechl!n, jak robisz te "otuliny" rurek? Zakładasz na nie coś, czy one są najpierw oszpachlowane i oszlifowane na okrągło?
  12. Ale to nie była żadna rada. O ile pamiętam to kilka osób robiło dodatkowy dystans miedzy BIPem a wiatrakiem i było widać różnicę w temp.
  13. Myślałem, że to oczywiste - po to żeby przez całość mogło swobodnie przepływać powietrze.
  14. Tzn. jak robisz? W chłodnicach BI część z kanalikami i żeberkami nie jest tak gruba jak zbiorniczki, więc jestem ciekaw jak to robisz przy nagrzewnicy. Poza tym w przypadku tej łady nie uważam, żeby to była "wysoka wieżyczka" zwłaszcza przy tym wiatraku - środkowa jego część ma średnicę 68mm, więc te moje 2cm wysokości shrouda to chyba minimum. No chyba że dla Ciebie shroud jest tylko po to żeby zamocować wentylator na nagrzewnicy.
  15. Hyhy, no way! Ładzianka to custom robiony specjalnie pod moją budę i tego Papsta (zresztą między wiatrakiem a shroudem będzie jeszcze blacha szkieletu docelowej budy - dość specyficzny big tower z "poddaszem"; jutro czyli dzisiaj postaram się wrzucić foto jak to będzie mocowane). A wiadomo, że to co szyte na miarę leży najlepiej.
  16. Tak jak już wspomniano moze być różnie - ja osobiście wolę szperać sam, bo zawsze może przy okazji coś ciekawego wpaść w łapki, np. 3kg gwintowników, narzynek, frezów i rozwiertaków (część nieużywana, jeszcze w pergaminach) jak to mi się razu pewnego zdarzyło. Dodam jeszcze drobną dodatkową radę - ubierz się stosownie do okoliczności. :wink:
  17. NAZIR

    Ostrzeżenie.

    Szef wszystkich szefów? A nie, to nie ten... :D Ale tak na poważnie to faktycznie bardzo niemiła niespodzianka. Też miałem nadzieję, że w końcu coś rodzimego pokaże światu klasę a tu takie kwiatki...
  18. Ok, ale ja tu mówię o domowych metodach. Masz warsztat i zabawki - fajnie, tylko pozazdrościć. Ja mam kuchnię i łazienkę i przyznam, że przydało by mi się chociaż jakieś imadło i wiertarka ze statywem (zazwyczaj używam ręcznej). :)
  19. Muciek się chyba podtruł smażoną gumą z ładzianki :D
  20. A moim zdaniem własnie na elektrycznej masz lepszą kontrolę.
  21. Sorry za chwilowy brak fot - zdaje się że był jakiś problem z serwerem pod moją nieobecność. Wszystko jest opisane... 0,5mm Ano własnie żeby to wyglądało tak jak wygląda zrobiłem specjalnie ten "divajs" z blach aluminiowych. Inaczej sobie nie wyobrażam równego gięcia. Tak przy okazji niech zwrócą na to uwagę miłośnicy gięcia blachy w harmonijkę i budowy miedzianego "niby-resoratora". To wcale nie takie hop siup. Już wspominałem, że malować jej raczej nie zamierzam, bo wiadomo jak się zwykłe lakiery trzymają miedzi i mosiądzu (vide seria Black Ice). Poza tym i tak nie będzie na widoku.
  22. Fotka 3 jak i wcześniejsze to blacha w stanie "as is", która swoje zapewne przeszła (w koncu to odpad z budowy) i wygląda jak wygląda. Co do nieuniknionej utraty blasku to specjalnie o to nie dbam, gdyż i tak całość nie będzie nazbyt widoczna. Natomias jeśli chodzi o potencjalne zamówienia, to owa stworzona na potrzeby projektu aluminiowa "giętarka" ma dość nietypowy wymiar (konkretnie pod moją skróconą ładziankę), więc nie bardzo to widzę. Poza tym ostatnio moje nastawienie do robienia czegoś na zamówienie jest (że pozwolę sobie na wysublimowany eufemizm) "średnio entuzjastyczne".
  23. Po skróceniu nagrzewnicy nadszedł czas na kolejny pionierski projekt, czyli tytułowy shroud z blachy miedzianej. Użyty materiał bynajmniej nie pod kątem parametrów termoprzewodzących. Przede wszystkim chodziło mi o stabilność konstrukcji (całość będzie wisiała na śrubach wkręconych w shrouda), a także sympatię do miedzi jako takiej i zamiłowanie do lutowania trochę większych rzeczy niż kabelki, jakim to zapałałem jakiś czas temu. OK, koniec gadania, fotki niech przemówią same za siebie. Szczegółowy przebieg prac opisany tutaj.
  24. Mam się czuć zaszczycony tym mianem amatora? Jak tak to thanks a lot, goan... Powiem tak - mimo że jak mniemam kapkę lepiej się orientuję w WC niż niektórzy osobnicy, co tu się już rwali do testów, to nie reflektuję. Po prostu mam taką zasadę, że albo robię coś pro albo się za to w ogóle nie zabieram.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...