NAZIR

Jakoś mnie nie przekonuje takie rozwiązanie. OT: A co to? jakaś nowa rasa psów? :lol:

Dla danego gwintu masz całkiem szeroki wybór średnic pod węże (zobacz sobie przykładowo na http://www.zorin.pl/index.php?w=oferta&d=2&d1=23 ). Tylko jeśli byś chciał skręcane to Cię zmartwię - nie spotkałem wiekszych niż na wąż 10/12 (w takim przypadku wewnętrzna średnica złączki wynosi 8mm).

Właśnie pomierzyłem moje końcówki na 3/8". Skręcane i choinki są na klucz 19; przekątna tej części to 20,5mm (skręcana) lub 21,2mm (choinka). Tak więc IMHO spaprałeś. Oczywiście jeśli miałeś na myśli złączki 3/8". Swoją drogą nawet jeśli by nie były tak szerokie w tym miejscu to i tak za blisko je zaplanowałeś - piszesz, że 17mm rozstaw osi złączek, a sam otwór pod gwint 3/8" ma 15mm (15,25mm podług tabel).

bobo, trafna uwaga! Z drzewa to można co najwyżej spaść. :lol: Czy aby nie chodziło o drewno?

No ja jakoś kupuję w BiMenie nie na firmę i to bez żadnego problemu :>

G 3/4" ?? Czy niektórzy tutaj w ogóle wiedzą o czym piszą, czy tylko im się tak wydaje?

http://www.zorin.pl/index.php?w=oferta&d=2&d1=23 A swoją drogą to przez net się przepłaca. Gdyby Ci się chciało to byś wszedł w poprzedni link który dałem i byś znalazł dystrybutora u siebie w Kielcach. Dystrybutor: P.T.H. VANAX Sp. z o.o., ul. Dębowa 7, 25-539 Kielce tel.: 41/ 344 78 94 fax: 41/ 342 66 48 e-mail: vanax@vanax.com.pl http://www.vanax.com.pl

BIBUS MENOS Sp. z o.o. Biuro Handlowe i sklep al. Jerozolimskie 314, 05-820 Piastów tel.: 22/ 723 15 07 fax: 22/ 753 62 63 e-mail: bh.warszawa@bimen.com.pl http://www.bimen.com.pl

Moja ma przeszło 2 lata i działa bardzo dobrze. Na początku kilka razy się zapychała, ale szybko jej przeszło. Co ciekawe używam tylko tego podłego gazu w żarówiastym pojemniku, Ronsona nigdy nie ładowałem (może w tym tkwi problem - do trabanta raczej się nie leje bezołowiówki E98 :wink: ).

Najlepiej "zdemontować" pokrywy zbiorniczków, rurkę, śruby i blachę wzmacniającą (też stal) wylutować na kuchence - zażegnasz problem rdzy raz na zawsze. Co do lutowania samych króćców, to oczyścić miejsce w które mają być wlutowane, same króćce jeśli są niklowane/chromowane przeszlifować by dotrzeć do miosiądzu, potem "pobielić" cyną, umieścić na swoim miejscu i przylutować (lutownica gazowa). Przy czym największy nacisk kładę na czystość lutowanych powierzchni! UPDATE: BIBUS MENOS Sp. z o.o. Biuro Handlowe i sklep al. Jerozolimskie 314, 05-820 Piastów tel.: 22/ 723 15 07 fax: 22/ 753 62 63 e-mail: bh.warszawa@bimen.com.pl http://www.bimen.com.pl

Minęło jakieś pół roku, ale w użyciu był około miesiąca (zmiana koncepcji). Woda demineralizowana bez żadnych dodatków. Poza tym to górna część reza (ne była zanurzona, a nie sądzę, że skraplająca się woda mogła to wywołać). Przez pozostały czas rezik sobie grzecznie leżał na półce (nie był też wystawiany na inne czynniki, jak np. światło słoneczne - ubiegam kolejne domysły).

Panowie, bad news! Voila foto górnej części mojego starego reza klejonego Dragonem Epoxy. Mimo zmatowienia i dokłądnego oczyszczenia/odtłuszczenia klejonych powierzchni po czasie zaczął tracić przyczepność do użytych przeze mnie materiałów. Oczywiście sam z siebie puścił jedynie lekko z brzegów - to co widać na fotce to już z moim (i noża) wsparciem. Niemniej jednak jeśli ktoś go używał, to radzę posprawdzać jak się miewa, a chętnym do użycia go sugeruję wcześniejsze testy klejenia.

No to się rozumie samo przez się, że mam wobec niej niecne plany :mrgreen:

To ja się podpinam pod temat. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - od czego to? Wymiary jak ładzianka, ale tylko 4cm grubości. No i "jednokierunkowa".

AMEN!

No jakoś siedzę sobie przy 2 takich katodach ładne parę godzin dziennie (buda stoi po prawej stronie obok monitora) i cholera blady jestem cały czas. No chyba że masz rację z tym promieniowaniem gamma - tak się napromieniowałem, że mam już białaczkę :lol:

Napisz coś więcej bom ciekaw :-P

Benito, bo ten Twój fiacior nigdy nie był zamontowany w samochodzie. Leżała sobie gdzieś tam od czasu wyprodukowania (nie pamiętam już roku; była na naklejce) w związku z czym nie ma w niej ani odrobiny kamienia - dlatego też ten egzemplarz można traktować jako wzorcowy pod względem porównywania wydajności tej konstrukcji z firmowymi chłodniczkami do WC. :)

No tak, w końcu to modyfikacja... :mur:

http://www.realitynet.pl/news.php?extend.1259 Sam nie wiem, poczekam do jutra...

http://maarchewa.fm.interia.pl/srebrzenie/index.html Ten link 2 razy był na forum podawany - skany z mojej książki o galwanotechnice (na temat srebrzenia) plus mój własny dopisek o trawieniu (dziwnie podobny do tego co podajesz :wink: ). Nie żebym się czepiał, tylko po kilku pierwszych zdaniach miałem deja vu, a w połowie czytania zatrybiłem, że to moje słowa :mrgreen: Aha! poza tym chciałbym również zasygnalizować moją (wraz z mechl!nem i Świdrem) przynależność do frakcji Z.M.C.W.N. (zwolenników mechanicznego czyszczenia wnętrza nagrzewnicy :D )

pewnie skrzywdzi... Wyciągając proste wnioski typuję D2. B)

Rdzawosraczkowaty we wrzosowe ciapki. Ponoć będzie bardzo "trędi" w nadciągającym sezonie.

Czy bejca ma cokolwiek wspólnego ze szlachetnością? (WaWrzOL, nie żebym to do Ciebie tylko kierował, bo tu więcej osób z tą bejcą wyskakuje). Od biedy jeszcze rozumiem muśnięcie mocno rozcieńczoną dla lekkiego wydobycia struORT: ORT: ORT: ktury, ale to co często widzę w przypadku mebli, podłóg, etc. czyli farbowanie na jakieś intensywne ciemne kolory to IMHO totalna profanacja - mahoń, tek, palisander i inne, a wszystko o takich samych słojach (np. sosny) :? Per analogia weźmy sobie obudowę udającą Lian-Li zrobioną z tandetnego plastiku pomalowanego na srebrno z opisem "kolor:aluminium". Ktoś chętny?

Ale wyraziłeś to trochę nazbyt dosadnie. Mówiąc krótko poczułem się nieco zniesmaczony tym wysublimowanym porówaniem. :wink: No proszę - całkiem poprawne skojarzenie. Giger był twórcą postaci Obcego. :D