-
Postów
599 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NAZIR
-
Dla mnie kompletna zagadka. A jak z oryginalnym trzpieniem od Kinzo? A przy okazji możesz zarzucić fotkę takiego zgiętego?
-
Outlander, mam budę taką jak ta i bardzo sobie chwalę. Wymiary 60x42x20 (ta na aukcji ma zdemontowane nóżki). Wagi nie podam bo jest teraz w częściach i "się robi". Wszystko z blachy 1,2mm - cholernie stabilna konstrukcja, stałem już nawet na niej. :D
-
Są dwie opcje: albo to jakaś nowość faktycznie warta zainteresowania, albo koleś zachwalał, bo się słabo sprzedają. Btw zauważyłeś istotną różnicę, że ten New-jet to zatapialna, czy aż tak Ci kolo namieszał, że nie zwróciłeś na to uwagi?
-
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=40877973 http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=40869627 http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=40620737 http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=41103601
-
To wszystko na bazie starej dobrej żywicy epoksydowej. Klej Epoxy Dragon to zasadniczo to samo co klasyczny Epidian, tylko że przystosowany dla niekumatego użytkownika - zamiast dodawać w odpowiednich proporcjach utwardzacza miesza się 2 składniki pół na pół (w jednym z nich jest utwardzacz). Natomias owa masa różni się tym, że jest gęstsza i nie "płynie" tak bardzo, więc jak mniemam jest z solidną dawką wypełniacza.
-
Nadal nie widzę. Chyba, że chodziło Ci o tego fiata...
-
A gdzie na tej fotce jest kadet, bo jakoś niedowidzę...
-
Niebieski, czerwony, pomarańczowy, fioletowa mobo, trochę żółtego na naklejce... do pełnego zestawu barw podstawowych i pochodnych pierwszego stopnia brakuje Ci jeszcze zieleni. Sorry, zemdliło mnie - muszę wyjść na świeże powietrze :wacko:
-
Sorry za "nekrofilię" (odgrzebywanie martwych postów), ale własnie dostałem boskiego linka: http://student.prz.rzeszow.pl/news/article...p=student.forum
-
Link? Proszę bardzo (nawet taniej) :arrow: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=40498027 Swoją drogą te podane przez Ciebie wcześniej Einhell i Strauss wyglądają bardzo podobnie i mają identyczne wyposażenie. Co do tego Dremela, to kiedyś już tu była rozmowa na temat tych tanich z Allegro i padły stwierdzenia, że ponoć oryginalne toto nie jest. Co do giętkiego wałka, to IMHO jest genialny i baaardzo pomocny wynalazek - obecnie chyba już bym nie umiał się bez niego obejść.
-
Skoro odpada górna półka (czyli Dremel i Proxxon) to ja gorąco polecam Kinzo. Generalnie jeśli chodzi o narzędzia to słyszałem opinie, że "Kinzo robi najlepsze z tych [ciach!]ianych". Natomiast w kwestii multiszlifierek uznał bym ich produkt za klasę średnią - stanowczo lepsza jakość niż wszystkie bzykacze marki Toya, Pegasus, czy co tam jeszcze można dostać. Z pewnością jest tu trochę osob posiadających Kinzo, którzy potwierdzą moje słowa. Do kupienia chociażby w sieci Leroy Merlin - wersja standard o ile dobrze pamiętam 119zł, wersja "lux" (sam posiadam i chwalę sobie) z walizeczką alu B) , giętkim wałkiem i statywo-wieszakiem 149zł. Aha, można też kupić coś o nazwie Ferm - podobnie jak Kinzo produkowane w Holandii, wygląd identyczny poza kolorem, inne opakowanie, ta sama cena (podejrzewam, że to ta sama multiszlifierka sprzedawana pod inną marką).
-
A tutaj już muszę sobie odjąć chwały - pomysł ze schładzaniem mokrą szmatą o ile pamiętam zapodał ktoś kiedyś przy okazji jakiegos tematu o bloczkach na HDD.
-
Bruce, a skojarzyłeś już powyższe z faktem, że (jak zresztą gdzieś wspominałeś) psyche Ci nawala, czy to odkrycie dopiero przed Tobą? :mellow:
-
Zgadza sie. Poniewaz sa one (lekko) przylutowane do kanalikow, to musialem je zdejmowac szczypcami po kawalku i dlatego odpady wygladaja tak jak wygladaja. :mrgreen:
-
mitussm, cvir juz w sumie za mnie odpowiedzial. Pierwotnie chcialem rzeczywiscie skracac od tylu, ale gdy sie zorientowalem, ze sruby sa stalowe, to otworzylem rowniez przod. Przy okazji odkrylem sypiaca sie gume. [hS.4f] Logan, gdybys dokladnie doczytal to bys juz wiedzial. Te miedziane trociny to finy usuniete ze skroconych kanalikow by moc te ostatnie wlutowac na powrot w dno zbiorniczka. tomasir, odezwij sie do mnie na maila ( nazir777@wp.pl ), bo nie moge Ci wyslac PW. Sorry za brak polskich znakow i utrudniony kontakt ze mna, ale mam mala awarie sieci i uzywam tymczasowo Knoppixa.
-
Jako że nabyta drogą kupna w pobliskim skupie złomu nagrzewnica od Łady okazała się niekomfortowo długa pod kątem umieszczenia jej w mojej budzie postanowiłem porwać się z moty... znaczy się z multiszlifierką i lutownicą gazową (taką za kilka zł opluwaną przez wiele osób) na miedź i mosiądz ergo skrócić ustrojstwo o kilka centymetrów. Okazało się, że we wnetrzu znajdują się również guma i stal (jak nietrudno się domyślić ta ostatnia w towarzystwie rdzy) oraz, co oczywiste, zaciekle zwalczany przez wszystkich kamień. W związku z powyższym poza samym skróceniem i czyszczeniem dokonałem też kilku pobocznych modyfikacji, dzieki którym teraz nagrzewnica jest w rzeczywistości miedziano-mosiężna, a dodatkowo mam komfort montażu dowolnych złączek. Całość zakończona sukcesem. Dla zainteresowanych szczegółowa relacja.
-
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat...3741e1b7368d11a :angry: Druga kwestia to taka, że na dzisiaj biskupi zarządzili zbieranie przed kościołami kasy na pomoc dla ofiar tsunami. Akurat kur... dzisiaj!
-
Lutowniczka gazowa kosztuje ok. 8zł, cyna i pasta lutownicza też niedużo, kuchenkę ma w domu chyba każdy.
-
panel: Silverstone Eudemon SST-FP52, jakie wentyle?
NAZIR odpowiedział(a) na mmmaaarr76 temat w Modyfikacje
Ten Ferm to stanowczo lepszy wybór. Wygląda identycznie jak Kinzo (tylko inny kolor) i również pochodzi z Holandii, więc możliwe że to to samo tylko pod inną nazwą sprzedawane. A zadowolonych użytkowników Kinzo u nas nie brakuje (też jestem jednym z nich). :D -
Toś Waść nie trafił z tymi aluzjami. :lol: Sprzętu za 50tys zł na oczy nie widziałem, a ten jakim się obecnie "dowartościowuję" to multiszlifierka Kinzo za 149zł. Za pomocą onej skracam obecnie nagrzewnicę od Łady i w tejże materii akurat żadnej konkurencji się nie boję, bo raczej nikomu się nie chce w takie rzeczy bawić. Gwoli ścisłości ja też nie mam zamiaru produkować bloków - owszem, noszę się z zamiarem zrobienia jednego (z wlutowanym rdzeniem z miedzianego radiatora), ale to odległe plany i wie o tym jeno kilka osób.
-
A czy ja coś pisałem o dokładności? Tak, to ma być frezarka do bloków wodnych. Pooglądaj sobie trochę fotek. Jeśli uważasz, że to części do promów kosmicznych, to przepraszam. Jeśli uważasz, że jesteś lepszy ze swoją zabaweczką, to nie wiem na co czekasz - rynek stoi otworem na Twoje bloki. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=38429815 Tym linkiem mnie zabiłeś - "trzymadełko" z Toyą do robienia bloków. :lol: Hipotetycznie za pomocą dłuta i młotka też się da, więc po co przepłacać?
-
Saabotaz, ale tu raczej mowa nie o "zabawkach" tylko o takich maszynkach.
-
Tak jak i mniej znany lecz równie przedni "Sum, tak zwany olimpijczyk". :D
-
Sysak13, dzięki za link - już wiem że będą mi się filmiki podobać (własnie ściagam). Swoją drogą gorąco polecam wszystkie produkcje Z.F.Skurcz oraz Plan9.
-
Nie, do założyciela tematu. :]