sailence

system jest bezsensu, żeby woda płynąca przez chłodnicę się dobrze ochłodziła, musi przepłynąć jak największą ilość razy przez rurki w niej, ale system, w którym woda dosłownie przelatuje przez chłodnicę i po chwili znowu się nagrzewa jest kompletnie bezsensu wg twojego schematu procek będzie dostawał wodę prosto z zasilacza, niedostatecznie schłodzoną po tak krótkim rajdze przez chłodnicę

ale malusieńka chłodniczka :D wersja super-micro? :P

karton nie jest za bardzo estetyczny, ale tak czy siak to jest w końcu jakiś shroud :D mi się akurat udał bardzo ładnie i wydajnie :D

dobra, przekonałeś mnie, ustawiam wiatraki na shrodzie, dzięki :D

a czy poważnie poprawi wydajność chłodnicy? nie jestm taki chętny do wystawiania wiatraków poza shroud, bo wtedy zrobi mi się ogromna stacja chłodząca z tej chłodniczki :D

aha, dzięki za pomyślne informacje :D

a ja zrobiłem tak, tylko mi powiedzcie, czy taka budowa zapewni dobrą wydajność tylko zauważyłem, że gdy położę rękę na grille to powietrze tak mjakby odbijało się od powierzchni chłodnicy i uderza spowrotem w moją rękę, a to chyba dlatego, że w mojej nagrzewce skrzydełka są ułożone bliziutko siebie sorki, ale przez jakiś czas nie będzie tych dwóch zdjęć, bo wpisałem je na wyrost, a kochany Lycos postanowił za h..a nie wpuścić mnie na własne konto, cały czas jakiś error wyskakuje, takich administratowó to poprostu powinni kastrować, bo ineego wyjścia nie widzę, za takie lamerstwo w adminowaniu poważnego serwisu może i ten Lycos jest szybki, jeśli chodzi o zdjęcia, ale pod kątem budowy strony i zarządzania nią jest całkowcie zjeb...y, nie mogę się zalogować przez totalcommander'a tak jak to robię na inne ftpeki, coockiesy an stonce Lycosa nie zapisują się, tzn. choć nie wiem ile razy wpisywałbym hasło a windows zapisywałby je, to i tak za każdym odświeżeniem strony muszę je wpisać od nowa - to jest pojeb...e!

ja tak pytam, ponieważ idą paczuszką do mnie HYNIX'y 400Mhz, tylko, żę na naklejce miały napisane Cl - 3, da się je przekręcić na 2.5 chociaż? zaznaczam też, że kupuję je pod hardcorowe oc (Abit NF7 + Barton 2600+) i chcę dawać FSB tyle ile fabryka da, a z HYNIX'ami to chyba dużo będzie? :D

ale czy takie timingi są aż takie złe? biorąc pod uwagę FSB do jakich dochodzą, chyba timingi (w przypadku płyt AMD) schodzą na drugi plan, tak mi się wydaje

http://www.discus.com.pl/sklep/product_inf...roducts_id=2004 tutaj kupowałem i polecam ci ten sklep

Cooper Shima nigdy za dużo! :wink: ale jak można ukruszyć socket? :? przecież on jest z plastiku, a takie tworzywa sztuczne się nie kruszą tylko wyginają, ewentualnie socket można zarysować :lol:

bzudry pleciesz za przeproszeniem :wink: mając PAPSTA mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że żadna no-name'owa 80-ątka z nim nie wygra, jeśli chodzi o hałas, on jest poprostu najlepszy (i zawsze wart swojej ceny) * a propos mojego oblicza - żrący kwas z chłodzenia kompa zrobił swoje.. niestety... :twisted:

a na czym się więcej zyskuje? tzn. co znaczniej podnosi szyblość pracy komputera? chyba FSB, tak? więc bardziej opłaca się kręcić FSB niż trzymać się niskich timingów

inteligencja autora topicu na poziomie osiągów jego komputera :D bez urazy :D ja też jestem tu nowy, ale wiem co to znaczy szukajka i tobie ją także polecam

COPPER SHIM! ! ! nigdy nie słyszałeś o Copper Shimie?!?! ku go na allegro za 5,9 zł (przesyłka gratis) i nigdy nie będziesz się martwił o ukruszenie rdzenie tak nawiasem mówiąc to spierniczyłeś sprawę wogóle dotykając procka bez stosowania cooper shima, jakbyś go miał, o ukruszeniu delikatnego rdzenia nie byłoby mowy

stosowanie wiatraków w szeregu, to zabójstwo dla ucha :D wytwarzają się jakieś takie dziwne turbulencje i wiatraki hałasują jak jakaś turbina a z tym przepływem to się całkowicie zgadzam, to jest jednostka powierzchniowa i powiększając pow. 2 razy tracimy na przepływnie podsumowując wszystkim bezwzględnie polecam PAPSTA, mi 2 wiatreaki chodzą na 12V i są cichsze od wiatraczka w zasilaczu :D

dzisiaj kupiłem 2 x PAPST 120 mm za 25 zł sztuka, startują niestety dopiero na 8V, ale i tak puszczam je na 12V, chodzą wtedy jak burza, ale i głośno zarazem, dlatego rozkiminiłem taki system: skonstruowałem układ, który załącza odbiornik co jakiś czas i wyłącza go po ustalonym czasie, wyliczyłem i zrobiłem tak, że PAPSTY załączają się na 5 minut co 30 minut. Przez te 5 minut schładzają chłodniczkę oszałamiająco i przez kolejne 25 minut woda powolutku się rozgrzewa, aż do momentu gdy wiatraki znowu się załączą i schłodzą :D dodatkowo, gdy np. w nocy nie chcę mieć pobudy co 0,5 h, układ wyłączam (przy kazie nie grzeje się procek za bardzo)

ciekawy pomysł, ale czy aby przepływ prądu nie będzie za duży? to w końcu 12 cm-owy wiatrak jest i nie chciałbym żeby mi ścieżkik z płyty się poodklejały :D

ojej, nie zauważyłem, że mi to wycieli, a tak na wiasem mówiąc, to na tym forum ten link jest zakazany, czy jak?

z siga? nie rozumiem... awantura? za co?

otóż sprawa przedstawia się następująco, kupiłeł 2 x PAPST 12 cm i zadowolony z siebie podpięłem oba równolegle do molexa, a niebieskie kabelki (sądzę, że odczyt obrotów) podpięłem do wtyczek na płycie głównej (do pinów odpowiedzialnych za odczyt), załączyłem w windzie programik SPEED FAN i spojrzałe na obroty: po czym nastąpił szok :D w BIOSIE wogóle nie odczytuje że są wiatraki podpięte, i tu mam zonka, bo nie wiem co z tym fantem zrobić :D

droguchno z deka

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26236734 to właśnie zakupię :D co o tym sądzicie?

mam okazję kupić kości Hynixów 256MB za 210 zł od sztuki. tylko na naklejce mają napisane CL-3, czy to dużo?

weg mnie: * jakość wykonania - 5+ * estetyka - 1+ a czemu? pewnie ktoś pyta, a ja odpowiadam: nie mogę znieść kompa pokrytego imitacją rdzy - przecież to jest okropne