miron72

No zła wiadomość jest taka, że posiadacze Abitów zgłaszają problematyczne działanie tych płyt z Xeonami....Nie znam dokładnie natury problemów(trzymałem nos w sprawach Asusa), trzeba by poszukać. Ale zdecydowanie o tym czytałem i to nie raz.

Oczywiście, że nieco lepszy i raczej takiego bym szukał. Można nawet taniej, tylko trzeba cierpliwości i czasem dopytać.

No i właśnie płynne przejście w rozprawianie o dorobku tego, moim zdaniem wyśmienitego, aktora może uratować wątek o CoD nadając mu godziwą objętość :) Mnie korci upodlić temat niewzruszonych kierowców autobusów i innych aut podczas strzelaniny na autobahnie -celowo nie piszę autostradzie, bo mi to "Alarm fur Cobra" przypomina, kultowy film dla....a nie będę złośliwy. Serio mam chęć się popastwić nad grą, której nie widzialem nawet na żywo ale to byłoby małostkowe i nie do końca uczciwe... ....ale wpienia mnie aż takie napędzenie sprzedaży czegoś tak...przeciętnego w sumie.

No cóż, chcieliśmy postępu to oni go wymuszą -płacić się będzie więcej, pamięci na kablach przez adaptery będą jak winogrona zwisać, dyski 1 tera będą a'la pendrivy funkcjonować i co w zamian dostaniemy? Setki botów na lokacji(z czego np. 60% we mgle), duże(bo długie hahaha) tekstury, przerwy na kawę(żeby się doczytały tekstury) i wymagania z kosmosu nijak przystające do działania i wizerunku gry. Plus tony hejtu od producentów i klakierów na portalach "nowe = zawsze lepsze". Bueee.... Ja tam patrzę na The Vanishing o Ethan Carter co zrobiono na starym, wydawałoby się wypierdzianym na amen, silniku siłami poniżej plutonu(o ile dobrze pamietam) i się zastanawiam -ile oni tego chcą na PC sprzedać w istocie, tego CoD nowego? Skoro moi kumple, mole sieciowego grania w CoDy, Batty i inne twierdzą, że szkoda sobie tyłek zwracać, ktoś to udoił na próbę, pograli, wywalili i...życie toczy się dalej

Hihi....Ta historia powinna zaczynać się tak: "Nowe CoD stworzyło tym razem meksykańskie studio Torturro Sombrerro Tabsaco Juarez, znane dotychczas z wytwarzania popularnych, zwłaszcza w Finlandii i Szwecji, bojlerów CWU i podgrzewaczy wody, oraz sprzętu para medycznego. Tym śmiałym ruchem studio chce rozszerzyć swoje....Prezes firmy, znany Ufolog pochodzący z Bogoty.....stworzyć nową jakość jednocześnie promując nasze produkty....wsparcie wiernych jak arabska żona fanów.....jesteśmy zadowoleni, że udało połączyć się nam...." :rolleyes: Nie grałem latami w multi CoD, tego nowego nawet nie mam jak(u kogo) obejrzeć. Hejt mnie zwabił do tematów i powiem, że oczom nie wierzę -jakby nie komentarze, podpisy i cała informacyjna otoczka to bym nie uwierzył, że to część serii. Nie to, że ostatnio błyszczeli ale już chyba się o sabotage ocierają. Panowie z Acti -ktoś wam firmę od środka rozwala, no bo co innego tu ma miejsce? :lol:

Następna będzie kolejna część Żołnierzy kosmosu w produkcji Activision :) CoD Robale Duchy War czy coś... Idealne powiązanie -future, gadgets, insects und eine skripten....viele skripten :rolleyes: "Mamoo!!!! Maaaaamoo!!! Ma mu siu! Co się synku stało?! To był sen, coś ci się śniło...ciiiii.....ciiiii Skry....skry....sryyyyyyptyyyyy!!!! Nie goniły mnie!!! Nie szu....szukały!! Sta...stałem,stałem i nie mogłem iiiiść, a one wy...wy...wychodziły cały czas...aaaaaa!!! Jezuuuu, Janie -mówiłam kup mu FEARa, a nie kolejnego CoDa....z tobą tak zawsze" No nieco beka bez sensu, ja nie lubię skryptów i gotowych ustawek, gdzie tylko dołożyć palec na przycisk myszy i se leci. Ale innym się może podobać...może? Podoba się i to bardzo, sprzedaje się na kopy lawinowo. Coś na zasadzie "ludzie żryjcie g....o, miliony much nie mogą się mylić". Nie zmieniłbym produktu, który przynosi zyski -smutne to ale po co? Dla idei, która się spodoba albo nie? I co? Znowu zakup używanego Volvo zamiast nowego Astona czy jak? Dzieci na tańsze studia, bo tata miał marzenia, a te są niejadalne? Chcemy nowości, chcemy ciekawej rozgrywki tylko komu to służy -mniejszości. Czego chcą masy już wiadomo -świecidełek, wybuchów, wydumanych nazw i frazesów(byli nazywani duchami, byli niewidzialni, najlepsi, najnosze technologie, cyberterroryzm...blebleble). Ma być coraz nowocześniej, więcej ruchu i dynamiki bez logiki(te kicania po niewzruszonym rozpierduchą ruchu ulicznym to kuriozum bezsensu) A ja bym chętnie zagrał grupą(czy sztuką) zwykłych żołnierzy mających na uwadze coś mniej niż wojna, więcej niż odsłużenie -np. cholernymi szabrownikami plątającymi się w jakies tam potyczki i mających dobro świata w d...e, a jedynie na uwadze własny interes. Czy cichociemnymi operującymi czasem niezgodnie z konwencjami(a więc w mundurach wroga) podczas powstania w Warszawie i realizującymi misje nie do końca chlubne, bo służące przykładowo politycznym celom, a nie dobru ogólnie pojętemu Może misje w Finlandii? Simo Hayha -ciekawy temat. W miejsce dużo mniej "utytułowanego" Zajcewa ;) Nie podoba mi się brnięcie w kosmiczne dziwolągi, dla mnie to nuda. Moje bushido nie pozwala tracić na to czasu... Ale gusta są różne i te oskryptowane widowiska, przypominające coraz bardzie gry typu "celowniczek", wciąż mają zwolenników, chyba ich nawet przybywa.... Cóż, taki los, taki dżos jak mawiają Chińczycy ^_^ BTW -pomysł użycia protetyków z szynami chirurgicznymi na głównych bohaterów uważam za nieco niesmaczny...

Heh, jak w ZUS-ie :> Bo US to już grubszy horror i chowanie do szafki na nic :wisielec: Ogólnie zgadzam się z Twoimi wnioskami. Gra świetna, zwłaszcza na "bezrybiu" w uniwersum, nie pozbawiona wad i chyba przedobrzona ilościowo. Jak mawiali puzoniści z orkiestry wojskowej -nagrasz się aż się porzygasz Licząc gameplay na PLN mocno opłacalny produkt, rzecz jasna licząc z przymróżeniem oka. Przeszedłem ponad połowę szukając odmiany i...nie znajdując ale też nie narzekając, potem brakło czasu i dwa dni z ciągu wyleciały, teraz ciężko mi do niej wrócić z powodu widma szafek :sad: Zdecydowanie gra na zimę w moim odczuciu. Nasiadówki z dużym pokładem cierpliwości i zacięciem starego "skradankowca". Podejście do tematu Obcego przełomowe, warto pomyśleć, czy będzie to jakiś wyznacznik dla podobnych gier. Biorąc pod uwagę trudność w przeniesieniu grozy do świata gier, całościowy efekt pokusiłbym się o 7/10. Z braków dla mnie to niedostatki graficzne(braki w cieniowaniu, odbiciach, monortonność lokacji), braki w zachowaniu Aliena(brak czajenia, agresywnych przeszukiwań, nieco drętwe poruszanie, błedy w AI), ogólne sztuczności sytuacyjne(opuszczanie szafki na huzara, skrypty), drętwizna nielicznych dialogów z pogranicza "sztuki na letnisku". Grało(grac będzie) się super, można było to zrobić lepiej, mogło jednak być duuużo gorzej. Nie żałuję kasy :-D Aaaaa -ogromny plus za brak QTE! Brrrrrawo. No i pytanie -czy Xenomorphy boja się androidów?

A co? To daleko? Robię do około 60 000 rocznie, najmniej około 30 000 więc jakoś radę dałem choć oczy się kleiły i wilki koło auta biegały -w końcu Góry Świętokrzyskie ;) Chciałem zobaczyć, czy się napinać na zakup, a nawet jej mi się kopiować(czyli kraść) by nie chciało -czas też kosztuje, życie zaiwania i szkoda go na takie tytuły.... No cóż Ci odpowiem...chyba ze smutkiem przyznam, że nie mam zdolności parapsychologicznych i często bywałem zaskoczony grami, które z gruntu zamierzałem olać(np. ostatnie dwa Batmany, bez tego Lego hihi, kupiłem i uważam, że są świetne). Dlatego jadąc nie wiedziałem, czy mi się spodoba i nic nie przesądzałem na tyle, by odpuścić próbę własną ;) Szkoda, że ta teoria z ludzką naturą ma tak niewiele wspólnego :lol2: A serio to nie wiem skąd Twoje zdziwienie i cynizm? Kumpel dzwoni, mówi "mam to, gram w to", lubię kolesia to podjeżdżam po treningu te kilka mil i sprawdzam, czy na to czekałem -jakie mam wnioski napisałem wyżej. Nikt tu nie zrobił nic nowego -jadąc na wyrobionej marce uprościli zasady, dodali elementy wypróbowane w kasowych hitach i może będzie przebój...ale chyba zginie w tłumie prędzej czy później. Pewnie za ileś tam miesięcy/lat przeczytamy "kolejny graw, to samo, kotlet, skrypty, te same budynki wykorzystali i modele, akcja bez zmian, nie chce im się, to samo co CoD, a CoD ma lepsze...blebleble" . Nie jestem przeciwnikiem zmian ale skoro z symulatorów robią strzelanki, ze skradanek strzelanki, z wyścigów spychanko-strzelanki, z gier taktycznych strzelanki to człowiek się zastanawia, czemu tego nie rozwiążą skalowaniem trudności i nie dadzą np. trybu "ja nimi dowodzę" obok trybu "hurra, goń nas Józek, bo nie zdążysz za murek się schować" :rolleyes: Co ciekawszy tytuł to go muszą uklepać....

Masz racje, jednak naiwnie sądziłem, że coś ocaleje. -zanosi się, że nic. Kumpel u którego grałem dzwoni dziś, bo zostawiłem u niego pendrive'a . Pytam jak gra...P ok.40 minutach odpuścił. "Gorsza kupa niż nowy Max Payne" i zmiana tematu, bo jak pisałeś nie ma o czym gadać. BTW MP3 sprzedałem po kilku dniach i do dziś czuję ulgę. Znowu się nie spytałem na czym to chodziło, wspomniałbym o optymalizacji. Ale porażka, cholernie mi szkoda. Nie była to może seria hardcoreowa w sensie realizmu, lecz jakieś tam taktyczne doznania były przy jednocześnie dużej widowiskowości. Był klimat i faktycznie napięcie. Teraz można sobie wyliczać jak w CoD "raz, daw, trzy będą wrogowie". Dobrze, że murków nastawiali -element taktyczny ratują, bo trzeba wybrać za który hopnąć hehehe Oczywiście jak ktoś w same CofDy gra, Mohy i podobne to nie zrozumie narzekań, bo gra go wysyci jak sarna węża boa ;).

Czyli mi się nie zdawało.....kolejna po Splinter Cell spindolona seria. Czy naprawdę aż takie zastępy bezmyślnych łażą po ziemi, że co gra to głupsza musi być? Nie no, po tym tytule takiego balasa się nie spodziewałem. Dobrze, że przynajmniej Sniper Elite 2 nie odeszło od podstaw to sobie raz jeszcze podeptam z długa lufą.

Co taka cisza? Przecież wiem, że niektórzy grają -24 kilosy jechałem, by samemu spróbować. Po kilkunastu minutach....co to ma być?! Nie no, ładne i dopracowane na oko(no nie grałem aż tyle, by szczegóły obwąchać) ale to ma być taktyczne? Cholerne kolejne CoD, czy MoH zrobili chyba....oby to było tylko pierwsze wrażenie ale akcja nas "porywa" i "przemy naprzód bez tchu", a "napięcie nawet na sekundę nie słabnie"...bo ciągle trzeba dymać w przód na tempo. Liniowość wręcz komiczna. Po kilkunastu minutach myślałem już, że po torze jadę. Gdzie te pozory swobody z GRAW 1 i 2? Może potem jakies miasteczko dadzą, gdzie chociaż zasrany kurnik będzie można z dwoch stron obejść, a nie tylko głupawe osłony rodem z GoW...z którym zresztą jakoś dziwnie mi się chwilami gra kojarzy, zwłaszcza czajone bieganie i krycie się. Dodatkowo jak ja mam ochotę się zaczaić na chwilę, moje drużynowe tumany rżną naprzód jakby im się tyłki paliły. Siedzieć na du....ach powinni, aż tata pokaże gdzie sprzątać! Wkurzające są tez dla mnie elementy cutscenkowe zastępujące ruch własny przy niektórych przeszkodach....Dają taki super efekt filmowy, który grając zazwyczaj mam w d...ie. Co innego sceny tworzące fabułę, co innego przełażenie przez cholerny płotek... Liczę jeszcze, że to mylne odczucia, bo jak pisałem -nie pograłem długo, nie byłem u siebie. Optymalizacja? Nie wiem, zapomniałem spytać co koleś ma w budzie. Oczy cieszy, uszy też ale....jak chce oglądać i słuchać to film włączam. Ja chcę grać w strzelankę taktyczną, a nie kolejny "interaktywny film na czas prowadzący nas przez fabułę". Trzymam kciuki ale póki co wygląda, że...nie kupię. Dla mnie szok -poprzednie części wręcz zdarłem. Gra się będzie chyba podobać, lecz ciekaw jestem co tzw. zagorzali fani poprzednich odsłon napiszą.

Ja też jednak mam coś do dodania :D Dziś mi nieco dalszy sąsiad zapukał o 8.30(niedziela!) i zapragnął gry na teraz......Heh, nie jestem świnia tym bardziej, że dwie dychy więcej z uporem mi wciskał niż dałem za grę :blink: Co za upór....Płyń więc Max w siną dal, do niezobaczyska. Gra najwyraźniej nie dla mnie, zasadniczo TPP i tyle, zazdroszczę osobom, które widzą w tym coś więcej niż siekankę, bo po prawdzie to mnie zasmucił brak pasji do tego tytułu :cry: Aaaa, muzyka niezła ale..... ;)

Miałem i ja coś podobnie napisać ale w większości napisałeś to już Ty.....Za dużo jatki, za dużo kiczu udającego tzw. głębsze treści. Kolejna seria dla mnie, której przepoczwarzenie i "skierowanie do szerszego odbiorcy" w moich oczach zaszkodziło. Podobnie jak ostatni Splinter Cell to MP3 zapewne wielu się spodoba, pewnie też wielu fanom serii ale nie mnie. Nie tym to było czym się obecnie stało. Graficznie cóż...nie tak źle, może być i tak dalej to za mało dla mnie, jakość tekstur też nie do końca determinuje jakość. Po prostu obraz całości jest dla mnie taki sobie i gdyby gra była (wciąż dla mnie piszę) wciągająca to o grafice słowem bym nie wspomniał, lecz ponieważ grało mi się słabo to subiektywnie grafika wydała mi się mdła.... Się nie będę z ewentualnymi oponentami w polemiki wdawał -gra mi się nie podoba i już. Ot, klepanina podklejona pod znajomy szyld, taka kiełbasa wiejska obecnie -niby ta sama nazwa, ten sam chłop robi i wygląda nawet podobnie ale....to już nie ta sama kiełbasa :wink:

Śpiew to sprytna aranżacja znanego i tłuczonego kawałka zwanego ogólnie jako "Morskie opowieści". Cóż, gra się zapowiada super, jak wiele innych o których zakupie wolałbym zapomnieć. Niemniej osoby zaangażowane w projekt dają podstawy do nadziei, że będzie ok. Oby oby

Owszem i gra mi się podoba. Tego oczekiwałem -nie rewolucji, może nawet nie ewolucji. Do jedynki wracałem całkiem niedawno, dwójka mi się podoba. Jasne -można by w niej dodać dziesiątki elementów, sporo też poprawić ale jest dobrze moim zdaniem. Chyba takie gry albo komuś leżą, albo nie. Multi mi kompletnie akurat zwisa to się nie wypowiem. Nie jest to ogólnie arcydzieło techniki i fabuły ale mi akurat wystarcza, bo lubię takie gry

W sieci jest demo... Pograłem chwilę i zamuliło mnie. Jakaś siermiężna jest w mojej opinii. Taka sztucznie "niezgrabna". Potem zerknąłem na reckę z sieci(nie wypada linkować) i....wywaliłem demo w kosmos. Szkoda czasu moim zdaniem -wrażenie własne plus recka mi wystarczą. A filmik(filmiki?) w demie to faktyczna żenua. Może się rozkręca potem ale sorry, beze mnie :lol: Zaciągnij demo i obczaj, mam nadzieję, że to ja się uprzedziłem zbyt pochopnie...

Ubi ma wieczne podpadziochy -przekładanie premier to w sumie nie taki dramat. Gorsze były akcje z o ile dobrze kojarzę zabezpieczeniem niszczącym napędy(nawet chyba mieli wewnętrzne kłótnie o to), czy utrudniającym/uniemożliwiającym grę legalnym, wykorzystanie...cracka w patchu(Rainbow Six bodajże) i takie tam. Z pamięci piszę, jak pokręciłem to proszę o sprostowanie. Gorzej, ze nowa odsłona GRAW na PC popada w niebyt -rzekomo nie będzie. Co do Asasyna, jestem chyba wyjątkiem na forum -cholernie lubiłem I-kę(mimo powtarzalności elementów -jak się powtarza coś, co lubię to mnie to cieszy tylko) i mam do dziś. II ka mnie dość szybko zmuliła, sam nie wiem czemu. Opchnąłem i choć żałowałem to nie na tyle, by kupić raz jeszcze. III-ki nawet nie widziałem, IV-kę pewnie odpuszczę, bo musiałbym się cofnąć do dwójki :lol:

Szczerze to nie zwróciłem uwagi.

Dokładnie w Białej Grani miałem niebieskie tekstury, a co do pliku vs. poprawka to będzie nowa wersja pliku, bo da się go przygotować, lecz jak zrozumiałem wyłącznie na wersji angielskiej execa. Nie zmienia to języka gry dodam.... Jest nawet opis we wspomnianym innym miejscu, jak to zrobić. Nie miałem plika exe ENG, zanim zdobyłem to podano gotowiec i właśnie odgrażają się, że dadzą poprawiony w momencie wyjścia łatki. Komfort z gry -dla mnie bomba. Sam wiesz jak to jest grać co chwila w pulpit :-| BTW, moderujesz jeszcze w tym dawnym N.... ?

O właśnie, przypomniałeś. Kolega z innego forum twierdzi, że plik jest skuteczny dla osób posiadających 4+ giga ramu. U mnie jak zobaczyłem niebieskie tekstury to proces miał następujący przebieg -niebiesko, F5, pulpit.... Teraz nie wywala od kilku godzin gry wcale. Nawet raz. uGridsToLoad podniosłem obecnie do chyba 12 i nic, działa. Dodałem tekstur i dalej jest ok. Niebieskie tekstury znikły.

Istnieje modyfikacja pliku TESV.exe powodująca, że gra korzysta z większej ilości pamięci. W większości przypadków likwiduje to wyskoki gry do pulpitu. U mnie jak ręką odjął, a nasiliły się one po dopakowaniu tekstur, po modyfikacji wartości ugridtoload(czy jak ja tam zwą), w każdym razie po zwiększeniu odległości rysowania. Dość znanym objawem braku tejże pamięci są jakoby niebieskie tekstury, pojawiające się okazjonalnie. Miałem ze dwa razy. Po zmianie pliku -jak ręką odjął. Plik znalazłem na...innym forum, widziałem go chyba też na Nexus Skyrim. Nie ja go modyfikowałem. Zamieszczam go TUTAJ Aha, sprzęt mam podkręcony.

No właśnie :lol: Ja tam każdy przejaw swobody w grach traktuję na poziomie wręcz religijnym* :wink: Mieć wybór -to nie do przecenienia. Gra jest jaka miała być jak uważam, a mimo wielu godzin rozgrywki wciąż mnie syci -nie bardzo ma obecnie konkurencję zresztą. Daje tak cholernie wiele swobody, że aż zadziwia(no nie do końca, grałem w poprzednie TESy). Bo pomijając dużą wolność podczas rozgrywki mamy tu jeszcze wyjątkowo otwarty silnik gry co owocuje potężną ilością modów. W podstawie gry nie leży chyba fabuła, raczej klimat i wspomniana swoboda. Technicznie wciąż jej nie mam wiele do zarzucenia. W Rage czepiłbym się wszystkiego, bo dla mnie to była nudna i mało rozwinięta gra -rozległość świata za szybką przedszkola. Tu mogę więcej wybaczyć, bo jak wstaje słońce nad górami, wilki wyją, a ja się czaję na mamuta z łukiem to da się poczuć, że będzie to naprawdę dobry dzień :D I faktycznie -jak mi coś nie pasuje to tego nie robię. A jak mam chęć uganiać się za zającami to why not? Mam czas, fabuła poczeka... Szczerze to mi brakuje w opcjach dialogowych dwóch opcji na wypadek, gdy jakiś nadgorliwiec "wymusza" rozmowę: -pogadamy potem, teraz NIE MAM OCHOTY/czasu(bo tropię zająca na przykład :lol:) -a weź się odp..... , bo ci wora potnę! :lol: Bo patrząc ogólnie grą rządzi tu gracz, a nie na odwrót. Ja to lubię. * no ale taki Wiesław, mimo dużo mniejszej swobody to po prostu cacko. Jednak inny sposób rozgrywki i narracji niż w Skyrim. Da się polubić oba moim skromnym....

Boleśnie celna uwaga...Psuje to zabawę niestety nieco i na nic zganianie na uszkodzenie mózgu przez strzałę :wink:

Niech Allach widzi moją krzywdę -ode mnie też ale niech przestroga będzie :wink:

Carson, Zaraz modowi zgłoszę, że defetyzm siejesz :lol: :wink: Ale ok, łaaaadne to jest, a gra solidna. Wracajmy do Skyrim, wciąż uważam, że warto :D