miron72

No cóż -co do 300PLN nasze zdania sie diametralnie różnią.Nie to ,że jestem chytry ale nie zawsze miałem w życiu takie "pieniądze" do dyspozycji.To ,że mam teraz akurat nic nie znaczy -życie jest przebiegłe i drwiące :wink: Cele poznawcze? :lol: Punkt widzenia spoko ale dysków już porozbierałem kiedyś sporo(kalecząć łapki czasem :lol: ) i niezbyt mnie to ciekawi choć pogoda sprzyja...Niby se taki kłopocik -dysk na gwarę oddać hehe.Miał kolega z Kielc okropne kłopoty kiedyś z taką sytuacją.Doszło do bójek i "uszkodzeń" u szantażysty(chciał kasę za wycofanie z netu fotek zanim go naszliśmy) i wymierzenia "...w zawieszeniu" dla kolegi :sad: .A poszło o fotki rodzinne puszczone na net(z podpisem zdjęcia zony kumpla "to moja squaw -dobrze l... robi".Kolega nie zna litości(nie dziwię sie -w końcu o rodzinę poszło) i gdyby nie "opłaty dodatkowe" może by i siadł na chwilę wiadomo w jakiej instytucji.Po prostu -serwisant sczytał to i owo ,a potem w net puścił - ktoś inny to wyczaił i dał znać.Teraz to brzmi zabawnie ale kocioł był niezły.Gnojek się zabawił czyimś posiadaniem ale miał pecha :lol: Może to skrajny wypadek niemniej coś już mówi...

15?Hmmm -jakoś tak dojechałem do tych ustawień i zostało.Jak mam już czas to wolę pograć szczerze mówiąc niż dalej męczyć.To samo dotyczy napięcia -chyba(bo zapomniałem choć całkiem niedawno je mam) jak chodzą na niższym.Model NQ więc jestem przekonany ,że Elpida.Dziś zdjąłem radiator rano ale musiałem wyjść i g... zobaczyłem chwilowo.Po co zdejmowałem?Bo nie przylega dobrze do kostek -a raczej do skrajnych nie przylega wcale :mur:.Ogólnie to szmirą trąci ten cały G.Skill(i to nie tylko moje zdanie) ,a nowy wzór radiatora to pokaz złego smaku -odpustowy jest i tyle no i wykonanie fatalne :cry: .W końcu wiadomo ,że jak dam za 2x1GB np.1000 PLN to się okaże ,że firma "cacy" ale taki "potentat" i radiatora nie umie sklecić/dobrać?(obie kości to samo i u kolegi też!Błędna konstrukcja i tyle) ...Chyba je zbędę i całą platformę też -zmieniłem BIOS na nową betę i resetowało mi po postojach HTT.Ok -wrzuciłem z powrotem ostatni oficjalny.Się zrobiło niestabilnie!Why!?Nic nie zmieniałem w ustawieniach!Pogmerałem, poczyściłem(nie było co zresztą) i chodzi chyba OK ale nie mam czasu na Ortka i dopiero godzinę go puszczałem.Już na dwóch forach walnąłem o sprzedaży.Mam jakość dosyć AMD ,a najbardziej to mnie zniesmaczył cache L2 w Brisbane(cykle ,cykle...)...Nie tędy droga chyba -to przecież nie jest Celeron :lol: Acha -105 na wszystkie cztery dałem -równouprawnienie :lol: .Radzisz inaczej?

Panowie -ma ktoś jakiś patent na chłodzenie sekcji zasilania na mobasku?U mnie to mosfety naprawdę parzą.Nie bardzo mam co tam wsadzić,Może coś dopiłuję ale też nie mam z czego chwilowo...Chciałbym uniknąć wentylatora -radiatorki powinny starczyć

No wiesz -ja :D Bo mam dwa wyjścia -albo darować sobie dysk ,który kosztował mnie kiedyś ponad 3 paki albo wymazać z niego dane mojej firmy...godząc się z utratą innych.Wiem skądinąd ,że próby odzysku danych serwisy czynią często i...chętnie(robią tam tacy kolesie jak my mniej więcej).Co kasuję na stałe to Staganosem ,a do tego raz tygodniowo korzystałem z opcji tego programu "trwałem usuwanie danych z wolnego miejsca".Zwykły format to za mało z reguły...Niemniej choć wiem ,ze na upór nie ma rady to chciałbym ewentualną próbę "dobrania się do miodku" utrudnić maksymalnie aż do wymuszenia rezygnacji z niej.Nie mam elektroniki na wymianę takiej samej i nie szukam.Koledzy byli mądrzejsi i jakoś nie mają WDków :wink: Myślę też o polu elektromagnetycznym

Hej.U mnie właśnie na tym BIOSie ostatnim jak komputer postoi dłużej resetuje mi HTT do default :blink: .Widać płyta go "nie polubiła".Wrzuciłem ostatni oficjalny i jest ok.Taka drobna uwaga...

Uhuhu -sporo konkretów.Też coś tam doczytałem ale ująłeś to bardziej przejrzyście.Dane może mniej ważne miałem niż poufne...Myślę dysk potraktować przed wysyłką napięciami koło 24V do pinów taśmy...Nie mam wyjścia -wysyłka ,bo gwarancja jest.Killing drobny -bo dane są moje.Może magnes neodymowy pomoże?Chodzi dosłownie o kilka mega plików.Dzięki za pomoc...Swoją drogą pechowo mam dwa WD w kompie i oba uważam za kiepskie....Poprzednio miałem różne dyski ale WD włąsnie najgorzej wspominam.Natomiast Seagate -nie do zdarcia :D

Może i racja -ogólnie to AUX nieco dyskusyjne...Niemniej u mnie zmiany zawsze dotyczyły kwestii zasilacza.A skąd on wie?Hmmm..nie jestem elektronikiem ale to zasilacze impulsowe które "dają ile trzeba" i dlatego ich konstrukcja w stosunku do zwykłych jest tak skomplikowana.A w końcu do płyty idzie bezpośrednio 20+4 i jeszcze raz 4 piny we wtykach.Przyznam ,że choć dopinałem do nich miernik kiedyś to nie pamiętam czy wszystkie są tylko od napięć podawania dla podzespołów...Jutro aż sprawdzę.Ale uważam ,że jest możliwe aby szły nimi informacje z czujnika zasilacza ,który także dostaje "cynki" od płyty co do obciążenia.Ale to dywagacje -mogę sie mylić faktycznie.Dla mnie to póki co zostanie wskazaniem temperatury zasilacza.Jak mi padł ten wspomniany i dostałem taką samą mobo +inny zasilacz to temp. aux spadło.Bo to już był Chieftec 360ka ,a nie...eee -nie powiem ,bo lama byłem okropna i wstyd :lol: A to "piszczenie" to nie od wahania napięć przypadkiem?Bo czytałem ,że przy starcie się trafia ludziskom więc jakie wtedy temperatury mogą być?Też dawałem spore V na proca na próbę i mimo braku nawiewu na sekcję zasilania(na procu też nie ma wentyla przecież ani na NB nie mam nawet) nic nie pisnęło(a buzzer działa :D ). EUREKA http://www.maxdata.pl/?site=product&ca...;action=showFAQ i...zgłupiałem.Powtarzam -u mnie zawsze to z zasilaczem było związane.Czyżbym żył w świecie urojeń? :lol: -możliwe...

Nieeee -zasilacz.U mnie to praktyka potwierdziła.Prosta sprawa -zmiana zasilacza i temperatury inne.Właśnie u mnie NB i CPU szanty śpiewają(WC) więc temperatura mnie ich nie martwi.Ale jak dotknąłem mosfetów sekcji zasilania to aż powiedziałem "hmmm".Ciężko coś tam będzie zasadzić ale chyba dopiłuję jakieś radiatorki z zapasów :D U mnie AUX ma pod 50 i ciut więcej więc w normie(stress chyba max miałem 58).Powiem ci, że 70 i postęp tez miałem na socket A(chodziło nawet 76) no i ten zasilacz jest(jego obudowa) prostownikiem :lol: Taka tam reinkarnacja :rolleyes: .A zabrał mobo(gwarancja zadziałała) i CPU.Więc pomyśl o tym -tą temperaturą trzeba sie przejmować. Osobiście nie widziałem COM1 z pomiarem temperatury :blink: Obejrzyj tego Chiefa -może cieniutka błonka kurzu...Coś ciepły on jest o ile odczyt prawidłowy(łapką go capnij i "wydech" sprawdź -jak będzie "smoka dech" to masz o czym myśleć :cry: )

A w Evereście przypadkiem nie oznacza to akurat zasilacza?Bo jak do tej pory to zawsze tak oznaczało...A jeżeli tak(a IMO tak) to raczej bym uważał na tę wartość :wink: @Macias666 -jaki masz zasilacz tak przy okazji?

Krótko: chodził pięknie, cicho i nie grzał się(soft i rękolepnie sprawdzałem co jakiś czas).W czasie gry zatrzymał się.Zero reakcji na klawisze...Reset...i już nie wstał.Robi prztyk...prztyk...prztyk...Głowica nie znajduje "punktu zaczepienia" najwyraźniej.Niby jasne -dysk padł ,a skoro słychać ,ze się kreci to wskazanie jest bardziej na elektronikę.Czyli gwarancja... ...ale zaciekawił mnie komunikat jaki pojawia się zamiast nazwy dysku:WDC ROM MODEL-HAWK-----10.02E02Jak się domyślam jest to oznaczenie firmware. Nie miałem do czynienia z czymś takim jeszcze(z reguły wyświetlało krzaki i bzdety różne przy awariach ,a nie "ład i skład" jak tu)) ,a dodam ,że naprawiałem już dyski i softem i...lutownicą(przelutowanie uwalonej na pół diody ,dolutowanie urwanego kondensatora, ułamanego przez kolegę gniazda zasilania i inne).Wymieniałem całą elektronikę ,a nawet "odwieszałem" głowicę po otwarciu HDD z laptopa(i pomogło!Ponad rok chodził aż łożysko padło).Nigdy nie grzebałem w firmware dysków.Czy ten komunikat może świadczyć o awarii oprogramowania dysku?Jeżeli tak to co można(o ile...) zrobić? Działania jakie podjąłem:zmiana taśm/gniazda/BIOSu płyty, u kolegi tez nie chodzi.Nie da sie pod XP zainicjować.Partition Magic nie odpala wcale(error).Narzędzia firmy WD dosowskie(diagnostyczne) też nie dały rady zdiagnozować.Odpaliłem SMART w Evereście.Co odświeżenie to inaczej pokazuje ale zawsze pada określenie o "limicie działania lub wieku wyczerpanym".Jedynie przez chwilę widziałem partycję wielkości chyba 7.6GB z całego dysku.Ale w jakim programie to już nie pamiętam w morzu testów i prób różnych.Od diaska ważnych rzeczy miałem na dysku.Dysk to WD1600JS -60MHB1 Może ktoś coś podobnego przerabiał?Jeżeli usterka dotyczy tylko firmware/elektroniki to strach wysyłać dysk na gwarancję.Mam na nim dane biura i nieco osobistych rzeczy.Proszę o radę -walczyć z tym?Jest jakaś szansa?Kurde -padł w czwartek ,a w niedzielę miałem backup robić :mur:

No to możesz mnie nie traktować :D Jak pisałem moim celem nie jest OC samo w sobie -nie gram w "marki" ale w gry.Nie kumam czego miałbym się faktycznie obciążać testami abyś traktował to tak czy siak :blink: Pisałem wyraźnie w sprawie temperatur przy takim ,a nie innym bloczku i naprawdę nie sądzę ,by zmieniły się one znacząco powyżej 5 godziny testów.Chyba ,że wraz z pogodą :lol: .Powiem ci ,że "moje sukcesy" też nie traktuję jako sukcesy -widziałeś napięcie?!To ma być być coś do udowadniania :lol: ?A do tego używając komputera jak wspomniałem ,a nie do "zegarów" niestabilność CPU "ukarałbym" obniżeniem taktowania.To chyba jasne -po co mi coś co nie działa?Poszedł 3015 -fajnie.Chodziłby 2900?Też nieźle.2700?Przy tym L2 to na Allegro...Nie wiem co znaczy "traktowanie ofensywne" ale ja się nie pcham do rankingów jak pisałem czy do współzawodnictwa więc po co ci moje 10h w Orthosie żeby stabilność potwierdzić?Przecież nie próbuję cię zmuszać do zmiany ustawień, "bo ja wiem lepiej i zobacz ile mi poszedł" czy krytykować twoją wiedzę...Masz dystans to fajnie -twoja sprawa.Ale ja chciałem skorzystać z dobrodziejstw forum i ,o ile coś wiem. poradzić innym.Akurat w temacie WC wydało mi się ,że mogę służyć radą więc napisałem.Jeżeli źle -przyjmę krytykę z pokorą. Mój procesor chodzi jak chodzi i naprawdę nie oczekuję kwiatów i gratulacji :D W podpisie mam wyniki w celu uniknięcia pytań "a na czym grasz?...na jakim konfigu instalowałeś,?...mam to samo -ile ci w markach chodzi ,bo coś mi chyba nie gra? i podobnych).Co do Orthosa to jak "złapię klimat" to może go puszczę na dłużej ale...jak już pisałem.

Orthos chodził niecałe 5h...dla mojej wiadomości(musiałem wyłączyć).Gram, pracuję i oglądam na kompie i nic się nie dzieje(no dysk mi padł tak w zasadzie jeden).Napisałem o stabilności koledze ,który najwyraźniej źle zlokalizował problem z chłodzeniem CPU.Nie zamierzam się bawić w ranking H w Orthosie ,bo 5 godzin mi starczy no i to ,że nie ma z kompem kłopotów na co dzień.Znikły jak sprzedałem jeden komplet ramu -gryzły sie dwa różne i coś się wiecznie działo(safe mode i inne).Teraz jest ok.Może po 10h czy 2 latach w Orthosie procek/ram się zwieszą.A może mosfety na mobo się zagotują?Nie interesuje mnie to -na dużym ,bo dużym napięciu chodzi i BOXa próbował stopić ale jest stabilny póki co czym bym go nie obciążał(głównie gry).Nawet nie wiem jaki ma numer na łbie -po prostu kupuje sprzęt do gier ,a testy mi tylko ułatwiają wycisnąć z niego co się da/co potrafię.I dobrze ni z tym :D Acha -co do perspektyw niskonapięciowych to mój proc ma wyjściowo 1.25V.Puszczałem go nawet próbnie 1.625V i chodził ale miałem kłopoty wtedy z RAMem wspomniane więc nic to nie zmieniało.Teraz go już nie podpycham, bo zysk/ryzyko źle wypadają w kalkulacji.Co nie znaczy ,że poszedłby wyżej na stabilne ustawienia.

O rany...Dopiero doczytałem.Co ci nie wydala?!Ja mam stary "bloka" z CPC wyśmiewanego("to nawet nie WC -zdejm ,bo umrzesz i dzieci twoje" hihi),a zobacz ile prądu dałem na proca w porównaniu z twoim.I to buja 24/7.Sztuka CPU żaden bajer ale chodzi stabilnie i kłamczuszek Everest twierdzi ,że max 43stopnie mam na cieplejszym jaju(i to rzadko).Organoleptyka łapucapna potwierdza -nie ma wrzenia :D .A na tej samej "linii" jest bloczek na NB!Pompka?A jakże -akwariowy Aquel(650l/h?) czyli "wypas" :lol2: .Chłodnica niewielka alu z mojej oferty(sorry za spam) z 12 cm Freezerem PMW czy PWM czy...jakoś tak.I na NB przy okazji po wygrzaniu układu całego raz widziałem 47 stopni...Teraz jak parnno to musiałbym dłuuugo pomęczyć kompa ,by więcej coś zobaczyć.Coś masz skopane może z WC ale raczej nie bloczek.Chcesz go pchnąć to pisz PMkę -a nuż się zgadamy.Acha -wężyki mam też z CPC czyli moje WC to niby przedszkole, a buja :wink: Dodam ,że chlapało Orleans na 1.6 V(chyba jakieś 2750 robił).Coś mi sie niskonapięciowe nie trafiają...ale po to ciecze założyłem :DI to za poniżej 100PLN, bo okazje czaiłem.Koleś na innym forum napisał ,że dobre bloczki zaczynają się od...250PLN!A co one takiego robią za tą kasę?! :blink: To już na marketing nawet trudno zgonić...Mity i legendy snobów raczej.

Tyle ci mogę pomóc ,że moja nie ma :wink: .Działa we wszystkim ,a kłopot to miałem z SB Live jak działałem na dwóch różnych zestawach RAMu jednocześnie(dwie różne pary).Kaszaniło się ciągle ale nie na integralnej...Ta chodziła ok.Ram jeden sprzedałem i SB Live wrócił do slotu.Tym razem zero kłopotów. chris_gd ma rację -nie ten dźwięk.Myślałem, że nie na moje ucho różnica ale jednak :D .Integralna dźwiękówka to taka namiastka dość znośna ale warto zdecydowanie coś kupić.Live jest taniutki ,a różnica zdecydowana. Wywal wszystko co się da ze sterów dźwięku i zacznij od nowa...Czasem jaja robią kodeki różne

No tak ale jak ktoś kasę ma...Ale nie zapominajmy ,że jednak nie każdy C2D(zakładam ,ze chodzi o najtańsze E4300) robi te 3GHz czy więcej.A na 2.4(są i takie sztuki) to już nie urywa moc głowy.Jeżeli jednak pójdzie wyżej np.3 czy 3.3 to jest to naprawdę wydajny smok przy którym Brisbane nawet po mocnym OC dość licho wypada(a L2 w obu procach to dwie epoki inne niemal).Płyta?Najczęściej ASUS P5E SLI czy jakoś tak.Jest...dziwaczna.Z pamięciami ma kłopot jak to u ASUSA bywa(M2N-E dajmy na to :D ).Z BIOSem też bywa zabawnie.Potrafi naprawdę dziwaczyć ,a trwałość jej jest dyskusyjna.Zaletą niby jest "unlinked" dla OC CPU i RAMu(ale jak z RAMem nie będzie kłopotu :rolleyes: ).Praca z ustawionym CR 1 dla pamięci jest często wręcz niemożliwa(pomaga większe V czasem dla NB -tak około 1.5V).Często pamięci bardzo szybkie na tej płycie ledwo średnie "obroty" łapią. Drożej jest zdecydowanie.Do tego przy chipsecie Intela do kręcenia trzeba używać naprawdę konkretnych pamięci.Ale jakbym miał AMD powyżej 350PLN kupić to jednak C2D brałbym i płytę pod nie.Ale nie grozi mi to obecnie :wink: Platforma Intela jest bardzie "stała" niż AMD(939 dość szybko dostało klapsa , w drodze już AM2+ i AM3). Za to oczywiście płyty na AM2 w cenie do około 300(DFI i ABIT) to cacka i klasa sama w sobie.

Nie tylko ty masz kłopoty tego typu.Teraz jadę na 1komplecie RAMu(na Patkach) więc na 9x????(3009MHz) jest ok.Jak dam mnożnik 8.5 to CPU oc mu nie pasi często.Na dwóch kompletach RAMu i 8.5x, 9x często "safe mode" mi filutek robi...Ale dwa różne komplety RAMu więc...Wtedy chodzi na 2907MHz.Ogólnie jakoś tego Brisbane nie lubię(cache L2 -co to ma do diaska być?Wyścigi żółwi?!).Co z tego ,że zegary spore osiąga?Jak zerknę na wyniki CPU z czasów Orleana @~2750 to mnie zalewa.I pamięci jakoś go(i dzielniki) bardziej lubiły...Jeszcze go zresztą mam :D .Mogłem zaczekać i poszukać Windsora co najmniej 3800(cache -2x512) robiącego coś koło 2800 :mur: Acha -cholerny buzzer zalepiłem izolacją.Jestem dość "impulsywny" więc to dla "jego" dobra B-)

Dokładnie -jest to nudne i bezcelowe ,bo choć próbuję przebrnąć przez wątek i jestem w około połowie to już jest jasne dla mnie ,że czujniki nie czują jak trzeba.A do tego konfiguracje chłodzeń, mieszkań,różne pasty, pogoda w danym mieście i można to uśredniać w nieskończoność -niejednorodne warunki wyjściowe zamieniają to w gdybanie.Po co to gnębić w tygodniami?Też mi głupoty wyświetlają programy(różnice, temperatura duuużo niższa niż powietrza itp.).Co z tego?Chodzi stabilnie więc niech wyświetla komunikaty o boskości Mao :D Nawet zabawnie by było.PO włączeniu mam około 10-12 na rdzeniach :lol: Ktoś w to wierzy?Jak powyżej kamil2201 radzi -łapucapnie sprawdzam z nudów czasem(za wężyk "od" łapnę i wiem z grubsza)

Ja też jak Spookie mam na sprzęcie z siga 5.3pkt.Bez G.Skilli i z prockiem Orleans ~2750 miałem 4.4.

Więc sprawdź mocowanie radiatora jak ci się chce i walcz dalej powolutku aż zacznie się wysypywać.Uważna obserwacja testów i cierpliwość muszą ci starczyć skoro czujniki "dają d..eeeee...ciała".Jeżeli będzie bujał ok znaczy ,że temperatura mu pasuje.Wtedy zrób mu symulację upału :D .Zamknij budę, wyłącz dodatkowy "wywiew" jak masz i zlikwiduj przeciąg w pokoju/chałupie.Nie zapomnij poprawić antyperspirantu pod pachulcem :D I czuwaj . Skoro sam procesor jest zimny to jak sądzisz -ma 55?Bo ja wątpię...Tym bardziej ,że napięciextakty raczej na to nie wskazuje IMO.

Tak ,racja -ale przyjmujesz chyba do wiadomości ,że mogą być słabsze sztuki i tego napięcia potrzebować jednak?Tak jak z grafikami np.Galaxy 7900GS -niby wszystkie powinny 600/1600(chodzi o ZE nie Coolermaster) ,a jednak niektóre nie idą i tyle.Równomierność i dokładność produkcji to się na Mercedesie W124 skończyła :D Jak kupa "trzecich światów" robi podzespoły to wpadki muszą się zdarzać i zdarzają.Nie wspomnę o jednorodności materiałów na elementy itp.Sam widziałem lotnicze łożysko ,z atestami ,po rentgenach jakoby, kupione w macierzy w Niemczech ,a jednak ze skazą materiałową ,która kogoś nieźle nastraszyła... w powietrzu. Fakt -u mnie opuściłem na próbę napięcia i chodzi więc co do mojej macie rację(dzięki) ale każda reguła ma swoje wyjątki.Co za problem zresztą podnieść i sprawdzić czy o to chodzi?Nie ma co się napinać ,że nie i już. Powiedzcie mi lepiej czemu mój komputer mimo w pełni stabilnej pracy wraca po wył/włączeniu do safe mode(HTT jeno).Ani się nie grzeje ,ani napięciami nie buja(mierniki) i testy/gry nie wywalają.Dwa komplety RAMu ogólnie obstawiam ale znacie te płyty lepiej więc może jakieś sugestie :wink: .Już mnie trafia...Na sugestią kolegi z wątku o Brisbane zamieniłem komplety miejscami i nic.Może coś trzeba im zacieśnić lub raczej poluzować?

Hehe -do tego z R.I.P? :wink: Ja wymiękam -jeszcze się z dwoma kompletami pamięci i "safe mode" nie do końca uporałem.

????Co jest grane?Faktycznie jest, a nie było ale ja jej nie wstawiłem!Słowo!Może "naczalstwo" się bawi? :blink: Zaraz ją wywalę(jak się da ,bo kurna nie moja robota) Poszło w diabły...Hmmm przepraszam za nią.Nie robię takich rzeczy(cytat to k... cytat i ma zostać jak był) ale ,że się u mnie pojawiła :oops: .Może czas na lekarza :cry: Tak czy inaczej może mu te napięcia coś pomogą ,a jak nie to się ich "pozbędzie".Może jego pamięci mają alergię na niektóre dzielniki czy jak....

U ciebie i ty :D .A u niego i u mnie może jednak trzeba?Ciekawe po co je dali -w końcu DFI to spec od OC...Przyznaję -ja dałem nieco na wyrost ale w niczym mi to nie przeszkadza.Jak mu nie pomoże to cofnie i po kłopocie.Nie mam czasu poszukać ale chyba kilka stron wcześniej coś było o podnoszeniu tych napięć coby HTT(i HT) podnieść.Ale nie jestem pewien :wink:

No to może je dokarmisz nieco i zobaczysz co się dzieje.Ja mam 24/7 1.6V i 1.35 i buja ok(na jednym komplecie pamięci -dwa i schodki ale to inna sprawa nieco)

Hehe -jakbym wiedział ,że ich nie ruszałeś to tanio bym mędrca udał :D .Teraz testuj aż przeprosi ,że nie chciała iść 300 :wink: