Skocz do zawartości

Kot_Behemot

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kot_Behemot

  1. Ja tez mialem problemy ostatnio z zakupem komputera- probowalem kupic fs v3205. Dwa razy mial bad pixel, a raz jechalem na darmo, bo sie w firmi pomylili mowiac, ze komputer jest do odbioru. Naszczescie zawsze w takich sytuacjach place dopiero przy odbiorze, wiec dzis sie ciesze po zakupie uzywanego 3 miesiecznego X60. :D Jestem bardzo zadowolony, ze wyszlo jak wyszlo. Ciesze sie, ze tobie tez sie udalo.
  2. Musze sie przyznac, ze nie spodziewalem sie az tak niepochlebnych opinii o tej firmie. Moze wynika to z tego, ze bardzo ostroznie podchodze do takich zakupow. W zeszlym tygodniu chcialem u nich zakupic FS v3205. Sam kontakt telefoniczny przebiegal bez problemu i pozostawil po sobie bardzo pozytywne wrazenie. Jako, ze bardzo zalezalo mi na sprawdzeniu matrycy przed zakupem (juz raz przy probie zakupu w electron.p, tez osobiscie, okazalo sie, ze ma bad pixel), to umowilem sie od razu, ze odbior jest osobisty, spradzam sprzet i w razie jakiejkolwiek wady sprzetu sprowadzaja nowy. Sprzedawca w katowicach nie sprawial zadnych problemow w takim postawieniu sprawy i byl dosc fachowy- jestem raczej z ludzi, ktorzy dosc doglebnie sie orientuja w temacie przed dokonaniem takiego zakupu, wiec nie mial za bardzo okazji, ale brzmial fachowo i milo. Jak mozna sie domyslac, przy moim pechu laptop ponownie mial pieprznieta matryce (tym razem okolo 5 pixeli bylo jasniejszych od reszty. Sprzedawca przyznal, ze pewnie przy produkcji zostalo w tym miejscu za duzo kleju. Powiedziano mi, ze oczywiscie wybor czy biore ten sprzet, czy nie, nalezy do mnie, bo tak sie umawialismy. Zdecydowalem, ze wole poczekac niz kupowac nowy sprzet z wada (jakos mam gdzies dopuszczalna norme bad pixli i jesli kupuje nowy sprzet to ma byc idealny- pozniej rozumiem, ze moga wyniknac pewne problemy dopuszczalen norma, ale przy zakupie nie). Sprzedawcy, bo fs nie prowadzi wsparcia dla sprzedawcow i nie maja oni mozliwosci zwrotu takiego sprzetu, dalem wybor, czy chca jeszcze dla mnie sprowadzac kolejne sztuki. Mial on sie skontaktowac ze swoim szefem (bartkiem? :) ) i dac mi odpowiedz telefoniczna w ciagu kilku godzin. I tu moj niesmak w zwiazku z ta firma- od 4 dni nie ma odezwu. Skoro chca byc powazna firma, to nizaleznie od decyzji powinni sie do mnie odezwac. A tak to kolejna firma stracila w moich oczach opinie profesjonalnej. Niestety prawda jest taka, ze zakup przez internet tez nie jest satysfakcjonujacy, bo sprzedawcy sie wymiguja od przestrzegania 10 dniowego okresu zwrotu. Albo mowia, ze sprzet ma byc nieuzywany (nie nienoszacy sladow uzytkowania, ale nieuzywany), albo przetrzymuja pozniej kase przez kilka miesiecy, albo co gorsza biora jakies wziete z kosmosu oplaty manipulacyjne. Jeszcze jakos nie slyszalem o osobie, ktora by oddala w ten sposob notebooka. Najlepiej umowic sie tak jak ja ze sprzedwaca- nie wpacac zaliczki, pojechac osobiscie obejrzec sprzet i dopiero przy odbiorze zaplacic. (Jeszcze gwarancja door2door jest dobra opcja) Nie daje to zadnych szans firmie na przekrety i mataczenie. Pozdrawiam serdecznie autora watku i zycze powodzenia z odzyskaniem pieniedzy/sprawnego sprzetu. Ps. A w electron.pl raz byl bad pixel w tym v3205 a drugi raz pomimo, ze zadzwonilem sie zapytac, czy kolejny egzemplaz jest do obioru, to przyjechalem i go nie bylo. Jeszcze jakas bardzo "kompetentna" pani tlumaczyla, ze to nie jest jej wina (pewnie moja?). Dlatego podziekowalem za ich uslugi. Niestety poki co malo firm nauczylo sie, ze to nie komunizm, i ze to klient jest najwazniejszym elementem biznesu. Ps2. Pewnie pierwsza moja wypowiedz na ppc jest dosc nieskladna, ale troche mnie pieka oczy dzis i nie mam sily na przeczytanie jej drugi raz. Przpraszam z gory z balagan :).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...