Rearus

Aktualnie ze zmiana gpu poczekam do zmiany komputera ;), ale rozumiem o co Ci chodzi. Wszystko spoko, ale w takim wypadku bardziej sklanialbym się ku u2414/u2417 + dokupić sobie jakieś glosniki, skoro tak de facto wychodzi na to, że wszystkie rzeczy, w których Eizo jakoś się wyróżnia mają marginalne znaczenie. Nie ujmuje w żaden sposób wyższości u2515 nad ev2450, ale zwyczajnie wychodzi na to, że chcąc dopłacić do Eizo nie zyskuje skoku jakości względem wymienionych 'nizszych' modeli Della, a półka jakościowa ev2450 zdecydowanie robi robotę, wiec dokladanie do u2515 imho jest na ten moment dla mnie bez sensu.

Prawda, my bad.

Nie wiem czy o to chodzi czy nie, ale prawdopodobnie chodzi o ustawienie 1:1 pixel, którego u2515h ponoc nie ma..

Powiedzmy, że w takim wypadku porownywalibysmy u2515h do ev2450, to na czym mi zależy, mimo że to mocno fanaberia, to wbudowane głośniki, komputer na ten moment mogę łączyć z monitorem tylko przez HDMI/vga. Dell ma faktycznie 8 bit ale opierając się na tftcentral - wyższy input lag i jeżeli dobrze doczytalem, słabe skalowanie do full HD, wobec czego może być imho problem w momencie kiedy będę chciał w cokolwiek pograć, moja gpu nie uciagnie więcej niż 1080p. Generalnie to wobec tftcentral monitory są mocno do siebie zbliżone, pomijając względna opłacalność Della za większą rozdzielczość, matryce i głębię kolorów. Na forach czytałem za to, że bardzo często (nie koniecznie ad. u2515h, ale u2414h już tak) przychodzą mocno nierówno oświetlone matryce. Przy Eizo na pewno do ceny dochodzi kwestia marki, ale czy naprawdę ten Dell jest od niego o tyle lepszy? Edit: No i Dell jest kolejna stówkę droższy ;). Jeżeli miałbym skłaniać się chyba ku jakiejś alternatywie do ev2450 to raczej wolałbym tańszą opcję niż on, w innym wypadku za moment dojdzie do monitorów za 2,5 k ;)

Trochę czasu się nie odzywałem, ale wielkie dzięki za odpowiedź ;). Za Twoją namową zagłębiłem się trochę mocniej w temat Eizo i fakt faktem, EV2450 wydaje się mega fajnym rozwiązaniem. Jestem/byłem praktycznie zdecydowany, ale jeszcze przeglądając zestawy na stronie natknąłem się na: Asus MG248Q Fakt faktem, jest na TN, ale na papierze wygląda bardzo, bardzo w porządku i spełnia wszystkie moje wymogi. Podobno większa częstotliwość odświeżania wpływa też na zmęczenie oczu, a przyznam, że przy dłuższych przebiegach przed komputerem krople idą w ruch. Cena taka sama jak EV2450, ma ktoś pojęcie jak wypada jeden wobec drugiego? Z góry dzięki ;)

Hej, jako że noszę się z zamiarem kupna monitora już od dłuższego czasu, postanowiłem w końcu dopełnić formalności, zdecydować się na coś i pożegnać starego LG M226D. Będzie używany w 70-80 % do programowania, cli i do gier (casualowo - głównie Fifa i FM, od czasu do czasu CS czy cokolwiek się nawinie), a reszta to wszelkiego rodzaju inne czynności, w tym od czasu do czasu jakiś film. Podpięty będzie do y510p jak na razie, z perspektywą stacjonarki w jakiejś tam przyszłości, może nie najbliższej, ale też nie dalekiej. Fajnie by było jakbym za jakiś czas mógł go wykorzystywać w secie z 1-2 innymi monitorami. Wiem, że w podanym budżecie nie ma co się spodziewać ani tym bardziej wymagać gwiazdki z nieba i w ogóle nie wiadomo jakich luksusów, ale chciałbym, żeby te 3~ lata służył jako główny monitor i żeby był z niego w miarę przyzwoity all-arounder. Główne wymogi: Full HD - nie chce większej rozdzielczości, dlatego, że nic ponad 1080p mi nie uciągnie karta graficzna, gdybym chciał w coś pograć ;), 24~ " - ze względu na ograniczone miejsce, głośniki - mam świadomość ich upośledzenia i tego, że to są najzwyczajniej w świecie nic nie warte pierdziawki, natomiast czy do obejrzenia jakiegoś serialu, filmu czy czegokolwiek na szybko na youtubie - dla mnie są ok, te które mam obecnie w LG spełniają swoje zadanie i trochę nie wyobrażam sobie pewnych czynności bez nich, a nie mam aktualnie miejsca wolnostojące głośniki. Do słuchania muzyki mam dobre słuchawki ;), HDMI, mile widziany pivot Na co na ten moment zwróciłem uwagę: XB2483HSU-B2 - w sumie moja pierwsza myśl, ze wględu na to, że w pracy mam 3 x E2482HD i o ile kąty widzenia nie są jakieś cudowne, to względem swojego LG widzę spory przeskok na plus, więc biorąc pod uwagę spodziewam się po przytoczonym modelu lepszego obrazu, chociaż naczytałem się w necie, że smuży jak gupie i w rzeczy typu Fifa się nie pogra i do takich zastosowań bez sensu (bardzo się ucieszę jak ktoś to zweryfikuje ;) ), U2414H (lub jakikolwiek podobny model Della) + soundbar - wszyscy polecają Delle, sam w poprzedniej pracy miałem z nimi do czynienia, jeżeli chodzi o pracę w IDE są super, nie widziałem ich w akcji przy niczym innym, no ale żegnam się z głośnikami, z pomocą przychodzi trochę soundbar I ze sfery bardzo mocnego naginania budżetu: FS2434 / EV2450 - właściwie obydwa spełniają założenia, poza pivotem. Foris wydaje się mieć dużo więcej bajerów (swoją drogą, faktycznie usprawniających cokolwiek, czy są wymienione tylko dlatego, że monitor jest dla graczy?) I prawdopodobnie którykolwiek z tych dwóch jest najsensowniejszą opcją, ale w gruncie rzeczy są 3 pytania: czy warto dopłacać? nie ma nic podobnego w niższej cenie? jakie są ewentualne alternatywy? Z góry dzięki za pomoc ;)

Głównie chodzi o wygodę, wszystko jest łączone do laptopa i później w mniejszym lub większym stopniu kable walają mi się na biurku. Sama jakość jakoś dramatycznie na mnie nie wpływa, głośniki w obecnym LG nie są najwyższych lotów, a jeżeli chodzi o jakiś film czy grę w fife to całkowicie wystarczają. Muzyki i tak słucham na słuchawkach i wątpie żeby to się zmieniło. Może słaby argument, że dochodzi dodatkowy, cienki kabelek mini jack, natomiast nieopatrznie kupiłem już mysz i klawiaturę na smyczy, co sprawia, że powoli dostaje szału patrząc na to co się dzieje.. Domyślam się, że nawet pół sensowne głośniki bluetooth będą 3 razy droższe od tych Creative'ów? Wszystkie te monitory, ktore podrzuciłem są względem P2414H/P2214H daremne?

Hej, jakoś tak nadeszła chwila na postawienie w odstawkę wysłużonego już LG M2262D i stanąłem przed małym dylematem. Miałem okazje pracować już na Dellu P2214H, bardzo mi spasował i nie kryje, że był to jeden z powodów, które sprawiły, że zacząłem się rozglądać za czymś nowym do domu. Niestety wspomniany wyżej Dell, nie ma wbudowanych głośników, co jak dla mnie jest dość dużym uchybieniem, więc zacząłem rozglądać się za czymś innym, a dodatkowy wymóg w postaci głośników nie ułatwia zadania... Co wpadło mi w oko: iiyama X2380HS-B1 AOC i2369Vm (cena coś zbyt piękna mi się wydaje) Dell S2415H Budżet delikatnie do nagięcia, ale z tego co patrzyłem to do jakiegokolwiek Eizo raczej nie uda mi się dołożyć. Matryca najchętniej IPS, a na pewno nie TN. Stosowany do: szeroko pojętej pracy około biurowej w 80 %, gier (rzadko kiedy FPS), filmów.

@kaijitsu, wirtualizacja z reguły opiera się na około 2-3 maszynach + dochodzi środowisko programistyczne. Do grafiki, CAD bardzo rzadko + raczej proste (nie opierające się na renderowaniu) prace z Photoshopem/Corelem. Aczkolwiek, bardzo słuszna uwaga adekwatnie wybierania w danym przedziale cenowym kosztem wykończenia, nie będę upierał się na i7 kosztem wszystkiego innego, albo faktycznie dorzucę do zdecydowanie lepszego wyboru, ażeby być w pełni zadowolonym. Wybór procesora niejako opierał się dodatkowo na kwestii tego jak szybko się 'zestarzeje', bo na pewno i może niestety będzie to komputer, na którym będzie mi dane pracować kilka następnych lat ;). @Laptopy\Netbooki: Asus niestety z jednym slotem na pamięć, a fakt faktem możliwość jej rozszerzenia byłaby bardzo fajna. @up: Z710 niestety 17'3", a to jest dla mnie małe utrudnienie, jeżeli chodzi o mobilność z laptopem, HP bardzo niegłupi dla opcji, z trzymania się kurczowo budżetu.

Witam, od jakiegoś czasu przeglądam forum i zastanawiam się jakiego notebooka wybrać w wybranym przedziale cenowym, pierwszym wyborem dawno, dawno temu był Lenovo G510 i7 hd8750 , niestety jakiś czas temu w X-KOMie można było dostać wersje z 8-12GB RAM za okolice 2,5 k, obecnie nie ma w ich ofercie G510 wcale, a kupno wersji z 4GB wiąże się z kosztem 2,5 k, więc wybór (przynajmniej jak dla mnie) nie jest już tak oczywisty. Wypatrzyłem jeszcze min. HP ProBook czy Lenovo Z510. Może żeby sprecyzować wymagania: - pełne i7, żadna opcja z ulv lub i5 (również pełne), ale w tym wypadku koniecznie SSD (chyba, że ktoś mnie przekona, że niekoniecznie ;) ), -GPU na poziomie przynajmniej HD8750, - pojemność dysku i system nieistotne raczej, RAM zawsze można dołożyć. - kwota: jak w temacie, chociaż im mniej - wiadomo, tym lepiej. - 15'6", matryca Full HD - jeżeli będzie, to super Do czego będzie wykorzystywany: -praca z kodem, wirtualizacja, nieco grafiki, -gry nie cały czas, ale również nie rzadko ;) , ale raczej typu FIFA i Football Manager, chociaż może i czymś bardziej wymagającym z rzadka nie pogardzę, -używany w domu/na uczelni, plener zbyt rzadki żeby wymagać matowej matrycy -typowej pracy multimedialnej i biurowej raczej nie muszę wymieniać I teraz kluczowe pytanie: SSD + słabszy procesor, czy zwykłe HDD i pełne i7, a może i5 i jakieś monstrum jeżeli chodzi o kartę graficzną?

Nie głupia sprawa z tym iOcean'em ;). Ale wciąż, ten sam problem jak z Moto, z tym, że jeżeli kupie tą drugą w UK/DE to gwarancja będzie chyba pewniejsza niż odsyłanie telefonu do ChRL ;). Na tą chwilę jednak chyba skłaniam się w stronę SP, ale jeżeli coś się zmieni, to na pewno jest to opcja do rozważenia.

Androida już miałem dłuższy czas, Windowsa tylko w wersji mobile i to przez krótszy czas ze względu na sprzęt, który umarł dosyć szybko. Szczerze powiedziawszy, musiałbym spróbować, ale troszkę się boję i z resztą na tej płaszczyźnie też zbyt wielkiego wyboru nie ma, bo w grę wchodzi chyba tylko Lumia 720, która trochę słabo się prezentuje przy SP i Moto G ;). Myślałem nad importami z ChRL przez moment, ale i tak - brak gwarancji + musiałbym dołożyć z 2 stówy do czegoś naprawdę sensownego.

No paczałem sobie, ale to jest właśnie na takiej zasadzie, że albo troszkę za drogo, albo za duży ekran, albo znowu z baterią/ekranem/przekonaniami/marką coś nie tak, a faktycznie jest tego bardzo dużo - może aż za dużo i stąd takie dylematy ;). No nic, liczyłem chyba na jakiegoś czarnego konia, który wyłoniłby się spomiędzy tych dwóch modeli, ale pozostaje mi tylko i wyłącznie decyzja. I chyba na SP stanie ;). Dzięki wielkie.

Czyli rozumiem, że One X uznajemy jako małe potknięcie przy przeglądaniu wszelakich modeli różnych marek w powiedzmy zbalansowanym przedziale cenowym ;)? Swoją drogą ciekawi mnie czemu SP > Moto G? Wydaje mi się, że te telefony są w najgorszym wypadku porównywalne biorąc pod uwagę to, że Moto nadrabia brak slotu aparatem i ekranem, chociaż faktycznie gwarancja jest takim całkiem dużym minusem. Wybaczcie, że truje, ale zupełnie nie ma żadnych innych modeli wartych uwagi w tym przedziale cenowym : x?

Hejo, jeszcze raz ja : x Może nieco śmieszne, ale do tej pory się na nic nie zdecydowałem, wolę dojrzeć każdego szczegółu i na milion procent być zadowolony, aczkolwiek budżety się minimalnie (serio minimalnie :P) jednak zmieniły (no i przy okazji aktualnie ceny troszeczkę jeszcze się kształtują, ze względu na to, że wychodzą nowe modele ;) ). Kwota - do około 7 stówek, however cały czas z myślą, że 900 zł do 700 zł to jednak zbyt duża granica błędu. Na jakiej płaszczyźnie się wszystko rozgrywa? Moto G vs Xperia SP, duży minus pierwszego to gwarancja, trochę mniejszy to brak slotu na karty pamięci, chociaż nawet z 8 GB przeżyje, drugiego to chyba trochę puste 8 MPx (chociaż akurat super aparat to dla mnie tylko miły dodatek) no i w porównaniu do Moto G - 2 rdzenie i słaby ekran. Za nimi stoi jeszcze HTC One X - troszkę starszak, ale nie wiem jak do tego podchodzić. No i wersja budżetowa - Xperia L. Pomóżcie mi troszkę, bo powoli zaczynam podchodzić do tego jak do kupna mieszkania i jedyne co zyskuje to mętlik w głowie. Cały czas najważniejsze - przyzwoita bateria + wydajność (aczkolwiek nie sądzę żebym 24/7 grał w jakieś giery mega wymagające, na pewno trochę się pobawię, ale raczej już wyrosłem) no i żeby to 4,5" (wiem, że SP ma 4,6, a One X 4,7, ale to też przymrużenie oka, ważne żeby nagle nie pojawiła się propozycja 5,5") to było takie maksymalne maksimum. Jakieś alternatywy do tego wszystkiego, czy po prostu została mi męska decyzja :x?

Dzięki wielkie za odpowiedzi. Po głębszym przemyśleniu de facto wybór raczej ostatecznie stanie między M, a L (szczególnie, że z niby dwóch opcji istnieje ewentualna możliwość wybrania M Dual), dzisiaj miałem duużo wolnego czasu i dosyć dokładnie obejrzałem całą trójkę (włącznie z SP), no i mimo wszystko chyba dochodzę do wniosku że dopłacanie do najwyższego modelu z całego zestawienia w moim wypadku mija się z celem - otóż zwyczajnie wydaje mi się przyduży i przebajerzony, może dziwne wnioski, ale chyba w końcu kiedyś trzeba dorosnąć :P. Aczkolwiek jeszcze taka drobna odskocznia od wszystkich propozycji, otóż mam możliwość wzięcia nowego HTC Desire 300 za okolice 5 stówek, na papierze nie powala, ale siakoś tak HTC zawsze mi się kojarzyły z solidnością i dobrą optymalizacją softu mimo rzekomo gorszych parametrów, organoleptycznie też wydaje mi się całkiem przyjemny, zawiesić w ogóle oko warto, za rzeczoną cenę czy nie bardzo? Jedyne czego się z góry boję, jeżeli chodzi o słabszego w podzespołach HTC to to, że przez ograniczenia sprzętowe za jakiś czas nie uda mi się nadać mu drugiego życia CM'em czy czymś podobnym (w ogóle istnieją cyany dla HTC?) tak jak to zrobiłem z Neo V.

Generalnie przemyślawszy sobie wszystko, to chyba Lumia niestety troszkę słabo wypada przy reszcie, biorąc pod uwagę cenę, a szkoda, bo nawet się troszkę przekonałem do wypróbowania WP8, a to chyba najtańszy sensowny model. A co z tym LG? Bo w gruncie rzeczy przed chwilą oglądałem sobie wszystkie modele i najlepiej właśnie mi leży w ręcę LG albo Mka (no i nawet całkiem Lumia). A co do Xperii SP, to zaczynałem od budżetu 400-500 i po wstępnym rozeznaniu i tak się bardzo uelastyczniły moje limity, ale na takie spinanie raczej nie ma mowy :x.

Witam ;), Otóż po prawie dwuletniej przygodzie z moją Xperią Neo V, jej żywot dosyć gwałtownie dobiegł końca i po odbytej żałobie, która skutkowała dosyć krótką na szczęście zabawą z Nokią 2700, nadszedł wreszcie czas aby rozejrzeć się za kolejną słuchawką, a więc piszę z prośba o pomoc. Przeglądałem już forum (i to nie jedno), jednak ciężko mi uzyskać coś co bardziej mnie naprowadzi, szczególnie że tematów bardzo podobnych jest dużo, ale każdy ma zupełnie inne kryteria względem tego czego od telefonu wymaga. Wstępne założenia są takie: - nie za duży, nie za mały 4"-4,3" is good enough, - argumenty typu 'nie polecą ci na nim najnowsze giery' nie przemawiają do mnie za bardzo, rzadko korzystam, - aparat nie jest wyznacznikiem przydatności telefonu, 5 Mpx które miałem w Neo V wystarczały aż nadto, - internety mają największe znaczenie, aczkolwiek bez potrzeby w telefon z LTE też nie będę się pchał, - na plus idzie dual sim, z myślą o wykorzystywaniu jednego slotu na Aero2 i traktowanie telefonu jako modemu (ale to bardzo rzadko), - zależy mi na solidnym wykonaniu, w miarę dobrym głośniku, no i żeby ta bateria chociaż pełną dobę uciułała, - KONIECZNIE I BEZWZGLĘDNIE nowy ze sklepu, Jeżeli chodzi o markę, jestem trochę fanbojem Sony, natomiast bardzo negatywnie podchodzę do Samsunga, wszelkich niebrandowanych chińskich pomysłów również jestem sceptykiem. I najważniejsze, 600 zł to zdecydowanie górna granica, wiadomo że 50 zł +/- w celach logistycznych da się przeżyć, ale generalnie bardzo zależy mi na tym żebyśmy znaleźli jakiś cenowy kompromis (na zasadzie, jak mam dopłacić stówę do kilku Mpx więcej, to raczej spasuję ). Modele, które sobie upatrzyłem: LG L7 II - na papierze wszystko bosko, ale cały czas jakoś mam taką blokadę, ze względu na to, że za moich zamierzchłych czasów telefony spod tej marki raczej badziewiaste były, Xperia M - chyba telefon, który najbardziej wpadł mi w oko, po prostu mam wrażenie, że wszystko może być z nim ok, no i dla zestawienia z M, wychodząca niedługo Xperia E1 - dlaczego tak/nie? I teraz opcja pod tytułem, jednak spinam się i dopłacam do Xperii L albo Lumii 720 - jak dla kogoś z moimi potrzebami warto?

Witam! Noszę się z zakupem laptopa od dłuższego czasu, jednak ciągle dochodzą nowe kryteria czy czynniki, które mnie od decyzji skutecznie odciągają ;). Otóż wcześniej rozglądałem się za czymś solidnym, pancernym wręcz, z i5 na pokładzie, jednak okazało się, że domowy Asus (ważący 2,5 kg) jest dosyć niewygodnym sprzętem do zabierania na uczelnie. Do czego komputer będzie wykorzystywany? Internet i muzyka wydają mi się standardem, który każdy komputer musi spełniać, więc nie ma sensu o tym wspominać. W opisie tematu widnieje słowo 'nauka' i chodzi tutaj o programy, których używam do programowania, projektowania obwodów czy obliczeń matematycznych. Multimedia - mowa głównie o filmach odtwarzanych na 22" monitorze w HD, więc złącze HDMI jest obowiązkiem. Pod prace biurowe podciągnąłem wszelkie arkusze kalkulacyjne, power pointy i edytory tekstów. Grać na laptopie w specjalnie wymagające gry nie mam zamiaru, ze względu na to, że posiadam również konsolę. Jedyne co mam w planach to Football Manager, więc grafika jest sprawą drugorzędną, za to procesor i pamięć jest bardzo przydatnym aspektem. Jeżeli ma to jakiekolwiek znaczenie, to laptop będzie miał 2 równoległe systemy: Win 7 i 8. Jak już wspominałem, miło by było gdyby nie był strasznie ciężki, jednak jeżeli niska waga będzie gryzła się z wyższą mocą obliczeniową, to jestem w stanie przeżyć coś w okolicach 2,5 kg. Co do ceny, 2500 zł są maksimum i bardzo miło byłoby, gdyby udało się mimo wszystko dążyć do 2000 zł. Pozdrawiam i mam nadzieję, że moje wymagania nie są zbyt szaleńcze ; ).

Witam! Noszę się z zamiarem kupna laptopa jako, że ze stacjonarnego przesiadłem się na dużo wygodniejszą dla mnie opcję pt. konsola + notebook, aczkolwiek tu zaczyna się problem, bo co z tego, że jako tako odróżnię kaszane od czegoś w miarę sprawnego, skoro znajduje się kilka pozycji i mam problem z wyborem. Przeznaczenie: Praca ocierająca się o biurową musi być czymś co nie sprawi kłopotu, co ma się samo przez się. Filmy (często w hd) odpalane poprzez lapka na monitorze 22"/telewizorze 32". Co do gier, to tutaj chyba bardziej zależy mi na mocniejszym procku na koszt grafiki (jako, że jak już wspomniałem mam konsole), więc mówimy chyba tylko i wyłącznie o płynnym (najlepiej nawet bardzo płynnym) odpalaniu Football Managera, który na konsoli byłby po prostu świętokradztwem. Wielkość - min. 15'6", aczkolwiek 17" nie sprawi mi żadnego problemu. Może być klocek, może ważyć 5 kg, byle hulał w miarę i był jak najbardziej wytrzymały. WAŻNE: Laptok musi być do odbioru w Łodzi ;). Moje propozycje: http://www.morele.net/laptop-toshiba-satellite-l870-120-pskbje-001008pl-488601/ http://www.morele.net/laptop-toshiba-satellite-l850-12z-pskdle-00d00hpl-489104/ http://www.x-kom.pl/p/79892-notebook-laptop-15,6-lenovo-ibm-z580a-i5-3210m-4gb-750-dvd-rw.html http://www.neo24.pl/?p=asus_x53sm_sx103&aff_id=103113 (taki jest już u mnie w domu, tylko wersja z i3, 500 gb, 4 gb ram i gt520m, jeżeli to coś da to powiem, że spełnia swoje zadanie z zadowalającym wynikiem) http://www.elektronicznyswiat.pl/produkt/44923-samsung-np300e5a-s06pl-i5-2450-15-6-6-500-gt520mx-w7hp-wysylka-gratis.html (aczkolwiek najmniej pewna propozycja, niechęć do samsungów wywołana przez fuszerkę i słabą wytrzymałość przy telefonie, który miałem 2-3 lata temu) http://www.x-kom.pl/p/79203-notebook-laptop-15,6-dell-inspiron-5520-i5-3210m-4gb-500-dvd-rw.html http://www.x-kom.pl/p/75991-notebook-laptop-15,6-dell-inspiron-q15r-i5-2450m-8gb-500-dvd-rw-gt525.html# Pozdrawiam!

Dzięki panowie za odpowiedzi ;). Chyba jednak skuszę się na omnie, tym bardziej, że miałem dzisiaj w ręku c902 i bez szału - po prostu to nie jest to. Tym bardziej, że w/w Samsung wydaje się cholernie śliczny i w ogóle kusi ten dotyk, a jeszcze kilka dni temu byłem jego zagorzałym przeciwnikiem. ;)

Cholera, popatrzyłem dzisiaj, połaziłem itd. I przeraża mnie to, że wpada mi do oka Omnia. Warto? WiFi i dotyk za dosyć przystępną cenę, zostać przy 902 czy kusić się : >?

Po prostu takie moje spaczenie, nie mogę się jakoś do nich przekonać, a co do Nokii to wiadomo, kiedyś to były pancerne telefony i każdy miał Nokie, jednak w momencie szerszego wejścia SE na rynek, jakoś odeszły na drugi plan, a z tego co widzę teraz to nawet i na trzeci. Chociaż właśnie ten Ultra Style przekonał mnie troszkę bo miałem go w ręce (ma go min. moja mama ;)) Z całego zestawienia co najlepsze (c901, c902, g900, US s7350?) Ew. jeszcze jakieś konkretne modele w propozycjach?

@ULISSES: Dzięki wielkie za jakąkolwiek odpowiedź. Dobra, ze względu na po prostu marną ofertę SE w tym przedziale, zmienię chyba troszkę kryteria. STRASZNIE spodobał mi się pomysł G900 od SE, dotykowy ekran + klawiatura, klasyczny wygląd, 5 mpx to miły dodatek, ale niekonieczny, WiFi, symbian też mi się podoba. Jednak finanse marudzą, że troszkę za drogo. Jest cokolwiek, co nie rozpieprzy się po 2 tygodniach i jest w stanie spełniać chociażby większość z tych założeń? Cuda typu Avila itd. raczej odpadają, bo całkowicie dotykowy ekran mnie chyba jednak zbytnio przeraża. W skrócie - klasyczny telefon dla faceta, przyjemny w obsłudze, jak najbardziej pancerny, z paroma bajerami i z całkiem przyjemną jakością dźwięku. Da się za tą cenę? EDIT: Jak na razie moją uwagę zwróciły wspomniane wyżej C902, G900, Samsung Ultra Style s7350i (do tego ostatniego jestem najmniej przekonany - Samsung). A coś Nokii? EDIT2: Co z C901 : >?

Witam wszystkich ;) Poszukuje telefonu do okolic 500 zł +/- 100-150 max. Nie kryje, że jestem fanboyem SE i na razie w swoim przedziale cenowym znalazłem K770i i C702. Jakieś propozycje? Telefon do zwyczajnego używania i słuchania muzyki. Jestem na nie jeżeli chodzi o wszelkie dotykowe itp. Aha, musi być nowy, bo będzie brany na raty. Pozdrawiam.