Witam!
Jestem nowy na tym forum, więc na wstępie pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, tak na dobry początek :) . Mój pierwszy temat dotyczy mojego zasilacza. Planuję wymianę praktycznie wszystkich komponentów kompa, a to moja obecna konfiguracja:
Pentium 4 2.6GHz 512/400 (to nie powód do chwały :-P )
Płyta g(ł)ówna Fujitsu Siemens D1331
2x256MB RAM 266MHz
PALIT Radeon X800GTO 256MB/256BIT DDR1(!!!!) (niech będzie przeklęty dzień, w którym go kupiłem :D )
Dysk1:80GB 8MB ATA100
Dysk2: 40GB 2MB ATA100
DVD-ROM
Procek z radiatorem chłodzony tylko poprzez wiatrak w zasilaczu i tubę tłoczącą powietrze na zewnątrz.
Kompa kupiłem we wrześniu 2002 roku w o wiele uboższej konfiguracji, a potem radośnie go upgrade'owałem, nie zważając na zasilacz. Dopiero teraz zainteresowałem się tym elementem komputera, więc na razie niezbyt dobrze się na tym znam. Problem jest taki, iż nie mam pojęcia jaką moc ma owa zasiłka - sprawdzałem naklejkę, ale nic na niej nie ma, tzn. jest, ale nie ma tego najważniejszego, czyli mocy. Od razu zaznaczam, że zasilacz spisuje się znakomicie, nigdy mnie nie zawiódł, a obecnej konfiguracji daje radę bez problemu. Jest na nim napisane, że jest firmy Newton Power Ltd., ale wyczytałem w necie, że takie zasilacze produkuje Astec, czyli dość dobra firma. A oto moja przyszła konfiguracja:
Pentium E2160 lub C2D E4300
Asrock ConRoe945G-DVI
8500GT lub 7600GT
1.5 GB GoodRam
2 dyski z poprzedniego kompa (ewentualnie mogę odłączyć ten 40GB)
DVD-ROM
Od razu zaznaczam, że wiem, iż Asrock to nie jest super wybór, ale przy takim zasilaczu nie zamierzam podkręcać procka, może najwyżej do tych 2GHz. Muszę też podkreślić, że mam dość mało kasy i raczej nie chcę kupować nowej zasiłki, bo wtedy będę musiał oszczędzić na innych podzespołach. Ostateczne pytanie: CZY ZASILACZ DA RADĘ??