-
Postów
2736 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez q8ic
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 100
-
Każdy, kto odrzuca w ciemno spiskowe teorie dziejów powinien się z tym materiałem zapoznać. prof. Jan Szyszko mówi o konsekwencjach przyjęcia pakietu klimatycznego The Birth of the U.S. Federal Reserve Bank - How usury destroyed America wykład Edwarda Griffina na temat FEDu. Jest tam też wyjaśnione dlaczego żadna poważna telewizja prawdy nie pokaże a gazeta prawdy nie napisze - chyba, że przez przypadek.
-
Normalna praktyka niezależnych mediów. JKM wielokrotnie był zamilczany na śmierć. Dłuższy wykład z faragem z polskimi napismai
-
Kilka ciekawych rzeczy od G Edward Griffin-a sprzed ponad 40 lat i z niedawna, dosyć unikalny materiał, niestety wymagana znajomość angielskiego: The Grand Design - World Government <-od tego można zacząć, ale kto by się babrał w historii, która została przepowiedziana 40 lat temu i która sprawdza się tu i teraz? An Idea Whose Time Has Come
-
Badziew - w kółko to samo powtarzają. To jest dokument - tym się zajmij, to jest teraz: http://www.youtube.com/watch?v=maV4CY4F-YY&feature=related
-
Widzę że kolega nie czyta bloga Szcześniaka. Szejkowie nie mają tu nic do gadania - raczej kryminaliści z WS.
-
Podejrzewam, że w związku ze swoimi problemami zdrowotnymi nie przepracował zbyt wiele w swoim życiu, ale mu nie zazdroszczę. Oczywiście, że nie wygląda. Uderzająca jest natomiast jego elokwencja, trzeźwość, adekwatność (be adequate - Hl2 fans loling) względem wieku ale też jego wiek pomijając! Zgrana płyta - wiem - ale pokaż mi alkoholika z 30 letnim stażem, który w kilka minut opowie taką historię - I dare You. Wyzywam Cię.
-
Tak sobie oglądałem Adam vs The Man, w pewnym momencie stwierdziłem, że obejrzę też starsze wstawki i trafiłem na linka związanego z tematem. 58 letni człowiek, który nie powinien już żyć w związku ze swoim schorzeniem. Z tego co zrozumiałem ma raka kości objawiającego się guzami na całym ciele i ocaleniem dla niego okazała się "śmieszna" trawka. Od 30 lat otrzymuje od rządu Stanów ogromne ilości - jak na moje laickie oko - tego lekarstwa. Szokujący jest dla mnie stan w jakim się ten człowiek znajduje w tej chwili i w tym wieku - gdzieś od 24 minuty.
-
Ostrożnie na razie, ale domniemany chiński kapitalizm z tego punktu widzenia wygląda zupełnie inaczej niż sobie to wyobrażałem. Reportaż ten sugeruje, że Chińczycy budują na potęgę żeby wypełnić zadane przez politbiuro wskaźniki ekonomiczne nie przejmując się, że ich praca jest najzwyczajniej w świecie bezsensowna. Takie rzeczy mogą istnieć wyłącznie w gospodarce centralnie sterowanej. ZSRR zdaje się też było potęgą w produkcji betonu i stali (przynajmniej na papierze). Jeszcze bardziej się zdziwiłem, że w sumie stary temat nie był znany przez cynik9, bo gdy mu go podrzuciłem na blogu wyraził zaciekawienie ale dyplomatycznie powstrzymał się od komentarza. Kolejnym zaskoczeniem jest dla mnie stwierdzenie Chińczyka w tym filmiku jakoby państwo miało mu zapewnić dom i to w ramach praw człowieka. Hmph.
-
http://www.youtube.com/watch?v=O7W0DMAx8FY&ob=av2e Zjawiskowe, zapomniałem jak na to trafiłem. Aha, czwórka - 107,5.
-
Wątpię w naturalne przyczyny tego zgonu. Pamiętajcie, że przez czas jakiś kołatał się pośród ośrodków władzy i co nieco wiedział. Zbliżają się wybory - coś można było wyciągnąć. Pora idealna, czyli środek okresu ogórkowego. Dla naiwnych: to jest banda sk*rw*synów, bandytów - mafia. Coś takiego, czyli zgarniecie człowieka, który obracał się w kręgach władzy i obecnie niewiele już znaczył w sensie politycznym, a jednocześnie mógł komuś zaszkodzić to dla nich jak pstryknięcie palcami. Polecam: Adam versus the man Adam Kokesh - Wikipedia, the free encyclopedia Były wojskowy Stanów w RT. Samo przez się o czymś świadczy - ewidentny nonkonformista. Polecam choć sam jeszcze nie obejrzałem z braku czasu odświeżony dokument Pana Bill'a Still'a producenta The Money Masters z 96 (są do tego 3-godzinnego monologu napisy sprzed 2 lat) The Secret of Oz. Wyjaśnia bardzo wiele z najnowszej historii i natury pieniądza, którym się posługujemy. Również niewątpliwie człowiek z misją
-
http://www.youtube.com/watch?v=xokylxD78o0 są, ano
-
Kilka lat temu czytałem jakąś jego książkę - nawet mi weszła. A później gdzieś przeczytałem wywiad z nim gdzie gadał o inkwizycji. Stwierdzał, że to tylko taka filozoficzna instytucja dobrotliwych księżulków co medytowali nad naturą Boga i świata w związku z czym wierutną bzdurą jest, że kogokolwiek torturowano, palono na stosie itd. za głoszone poglądy z wyroku inkwizycji. No w każdym razie z grubsza taki obraz chciał wywołać w czytelniku. historycy.org -> Inkwizycja - mit na micie i mitem pogania? Już w to uwierzę. Z resztą wystarczy to przeczytać, żeby wyłapać jego dużą chęć ustawienia opinii czytelnika wbrew faktom. Zatwardziały katol i tyle - zwykle jest to nieuleczalna choroba.
-
Ziemkiewicz mi wisi i dynda. A, dyskusja: Polityk nie powinien się zajmować takimi p*erdołami jak organizacja mistrzostw w piłce kopanej. Kolor krzesełek to kwestia jeszcze mniej ważna - ten człowiek jest niepoważny. Może by tak zdelegalizować mózg? Produkuje od cholery różnych psychoaktywnych substancji. Jak to zabronić? I biegania też? I cukru? Facet wygląda na wielkiego fana tego ostatniego - jeszcze raz: ten człowiek jest niepoważny, albo niewiele wie na ten temat, najpewniej jedno i drugie. Nie chce mi się dyskutować o d*pie Maryni skoro już nam się udało ustalić co miałeś do przekazania w tamtym zdaniu, które przytoczyłem post wyżej, a które wydawało mi się (chyba nie bez jakiejś słuszności) nie do końca zrozumiałe.
-
No. I jak z tym dyskutować - co mu oderało ten zdrowy rozsądek? Jego poglady. No to jest na prawdę mocne. Był cacy zmienił poglądy więc utracił w Twych oczach zdrowy rozsądek. Wypada powiedzieć za Faragem: Just who the hell do you thin you are?
-
Wiesz co - mam gdzieś Twoją opinię. Materiał jest polityczny i dopóki administracja się nie sprzeciwi to sobie wrzucę od czasu do czasu coś co wygrzebię. Znajdzie do dyskusji o mile dla ucha gadającym Dornie, czy ktoś powstrzymujący mnie od wrzucania filmików. Farage łaja słusznie (to słusznie było ode mnie i jest elementem dyskusji - ha ha) Tuska. ps. czasem łatwo zobaczyć poziom zdenerwowania adwersarza po tym, że wyedytował posta. Wkurzył się napisał coś czego się wstydził/nie pasowało mu i wyedytował. Po czym przestał pisac Ty a zaczął ty :D
-
Nie musisz dyskutować z tępakami, nie? Filmik, jak pogardliwie nazywasz materiał wideo, niesie o niebo więcej informacji niż tekst. W ostatnim przypadku np. śledztwo w FOX'ie - i to też jest niezmiernie istotne, że w tej tv - na temat bardzo ciekawy. Jaki? November, 2001, Fox News, Israel spies on the USA. Więcej? Otwórz se filmik. Kto to jest Dorn? Znaczy się wiem kto to jest ale kim on jest dla Ciebie, żebyś przytaczał jego słowa?
-
Rozumiem, że chciałbyś zmian bazując na dzisiejszym gruncie i w ramach, jakie Tobie wydają się możliwe. Uważam natomiast za odrażające roszczenie sobie przez społeczeństwo praw do mojej produktywności. A co jeżeli nie jestem palaczem trawki tylko zamiast pracować czy konsumować jeżdżę ostro na rowerze i z tego czerpię high? Cała masa ludzi biega czy chodzi na siłownię nie zdając sobie często sprawy, że jest od tego trochę (albo trochę więcej) uzależniona i robią to dla pi*rdolnięcia będąc w tym czasie zupełnie bezproduktywnymi. Męczą się nic nie wytwarzają, może nawet nie piją i nie palą, bo mają swój high niemal kiedy zechcą: Bieganie uzależnia | Medycyna24.pl Jaka to jest sprawiedliwość opodatkować palacza trawki na rzecz nałogowego biegacza, czy konsumenta coca-coli? To jest proszę Pana sprawiedliwość społeczna i to jest po prostu paskudne.
-
Czy konwencja jest głupia czy nie to inna kwestia. Mi się rozchodzi o nazywanie rzeczy ich własnymi imionami. Mógłbyś odpowiedzieć dlaczego Ty masz takie zdanie, bo szczerze - "17% jest za jestem i ja" nie jest odpowiedzią na moje pytania i zarzut jakoby Twe podejście niczym się nie różniło od podejścia tego senatora z PO. Czy będąc konsekwentnym jesteś za wprowadzeniem podatku od coca coli (tej prawdziwej, bo light to inna, nie wiem czy nie ciekawsza historia)?
-
Jakie? Jak nie możliwe jak ja znam co najmniej 3 legalne? :D Trzeba naprawić to pojecie, bo w tej chwili narkotyk ma definicję polityczną a nie naukową. To trawa byłaby czy nie byłaby narkotykiem według tego co piszesz? Jej producenci i sprzedawcy byli by ścigani? Jeżeli tak to skąd by się brała? Jeżeli nie to jakie szkody dla gospodarki? Jeżeli już cokolwiek robić w tym kierunku to przede wszystkim podać ludziom rzetelną informację. Zacząłbym od napisania na paczce papierosów - to jest narkotyk, a zaraz pod spodem wymienił najskuteczniejszy środek zapobiegawczy uzależnieniu - książkę Carra. Uważam, że państwo dilujące narkotyki to państwo niemoralne. Paczka papierosów powinna kosztować tyle, ile kosztuje jej wytworzenie. Chciałbym żyć w państwie z moralnością chociaż nieco wyższą niż sprzedawcy śmierci. Ale to tylko takie czcze mrzonki.. Czym właściwie się różni Twoje stanowisko od podejścia pana Jana Rulewskiego? http://www.tvn24.pl/-1,1612354,0,1,senator-po-chce-podatku-od-coca_coli,wiadomosc.html Co ludzie widzą w tym zabawnego to ja nie wiem. Przecież sytuacja jest identyczna jak z fajami i piwem.
-
A widziałeś to? Dobra Metoda - metoda dobra dla Ciebie Princeton - News - Sugar on the brain: Study shows sugar dependence in rats
-
Sondaże. Żałosne by to było gdyby nie było takie skuteczne. No 'Him' or 'Her'; Swedish Preschool Fights 'Gender Bias' Szwedom od*ala na maksa xD Szambo - tyle mam do powiedzenia. Chłopak wykonał niesamowitą pracę żeby je pokazać. Czy mamy najdroższy prąd w Europie? Chociaż myślę, że gazeta mogła przy okazji bić w czyjś polityczny bęben a nie tylko szukać sensacji. Heh - a jak było z tymi informacjami kiedy nie było internetu?
-
Daniel Hannan on € and stupidity of more loans for Greece
-
Przepisy unijne w dwóch wersjach? Trading Of Over The Counter Gold And Silver To Be Illegal Beginning July 15 | zero hedge Handel OTC złotem i srebrem w stanach będzie zabroniony.
-
Argument z ceną życia i zdrowia właściwie można pominąć. W odpowiedzi usłyszysz jakąś mądrość spod budki z piwem, albo tekst w stylu "a ile mi jeszczcze zostało?", "a co nie truje? wszystko, więc o co ten szum?". Znacznie ważniejsze jest to, że jak napisałem stajesz się niewolnikiem nałogu i albo palisz, albo myślisz o paleniu. Per saldo jesteś na tym do tyłu jeśli chodzi o robienie sobie dobrze - przecież o to chodzi, nie? Uświadomienie sobie tego jest drogą do rzucenia. Ale nie wystarczy to powiedzieć - trzeba poczuć. I w tym właśnie bardzo pomaga ta książka. Chcąc rzucić kupujesz książkę i faje, czytasz i palisz - cała instrukcja.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 100