Skocz do zawartości

KWS89

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    2753
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez KWS89

  1. Kret- popieram. Brzęczenie taką "bestią" jest na tyle skomplikowane co prokreacja- wszak A1 i legalne spółkowanie jest od 16 roku życia więc średnio rozgarnięty małpolud jest w stanie to ogarnąć. A mówienie o "zupełnie innym stylu jazdy" (czyt. Napieprzanie jakby się miało ananasa w [gluteus maximus] na prostej, hałasowanie pod oknami i narzekanie na wszystkich innych użytkowników dróg nie dysponujących teleskopem hubble'a w oczach zeby dostrzec w porę małą plamkę światła zbliżającą się z prędkością 200km/h w zabudowanym) i podciąganie tego pod sztukę bliską operacji na otwartym sercu- to przejaw zwykłej ignorancji i horyzontów tak szerokich, jak wagina ostatniej, która poleciała na ten min.750ccm- bo mniejszy to siara- wibrator. Może korki się nie zmniejszą, za to kolejki w oczekiwaniu na przeszczep narządów- mogą.
  2. KWS89

    Które Opony Najlepsze?

    P-zero nero gt- w testowym opisałem doświadczenia. Rozgrzane trzymają jak złe, zimne- są głośne i nie trzymają, a na mokrym są Tragiczne. Dlatego jak je zjadę, chcę poszukać czegoś co będzie minimalnie lepsze- po researchu wychodzi, ze Michelin Pilot Sport 3 mogą być całkiem spoko, ale chciał bym miec rozeznanie, więc... Może ktoś uzytkował je, albo coś w podobie. A może i coś lepszego sie znajdzie? EDIT: Jestem ślepą kichą kiedy przeglądam forum na telefonie. Kilka postów w górę była odpowiedź na moje pytanie...
  3. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Co do niepotrzebnych szajsów- w a4b8 rodzice mieli w podłokietniku jakieś złącze do mitycznego telefonu. Suma Summarum gdzieś w chałupie się wala adapter do 62/6310i i rzeczona nokia. A i tak każdy w domu używał BT. Tak samo jak w reszcie aut... Gdzies jeszcze mam w garażu RNS 310 i 510 i nie wiem co z nimi zrobić bo nie mogliśmy zgrać z modułem komfortu, a jak juz sie udało wszystko to grało źle, albo wysysało akumulator.
  4. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Do nowej foki rs podobno mają wsadzać 2.3 z mustanga. Joł. A tak w ramach ciekawostek i własnej firmy- Kilokush- czy nie narzekałeś na służbowe 1.2tsi? Czy moze mi się zdawało...
  5. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Tak. O ile w ogole się otwierają. W recenzjach citigo chyba wspominali.
  6. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Z punktu widzenia pragmatyka- wdup się jednym i drugim w zaspę. Odpowiedzi jest wiele- ale tylko Lanos i Xi da nam po 150KM na napędzaną oś. Niby nic, ale jednak coś. Poza tym- jak będe zmieniał, to zapewne urodzi się pytanie o koszt serwisowania, bo i jednego i drugiego Zenek ze Zdzisiem nie naprawią, chyba że palcem się pokaże co nie bangla. Poza tym z tego co pamiętam to BMW nie ma bagnetu do sprawdzenia poziomu oleju, co było by środkowym palcem wymierzonym przez projektantów tego wozityłka w kierunku użyszkodników.
  7. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Jeżeli 335i to activehybrid3, albo xi. O gustach się nie dyskutuje. Podobnoż. ;) jonas- nieważne ile dokładnie, ważne że mało. I że mocy jest więcej niż na zasilenie kompresora od klimy i beznamiętne generowanie hałasu przy niemalże zerowej stymulacji błędnika.
  8. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Ma chyba mniej, zakukaj tu: I nie wykluczam tego jako następne wozidło do dupska.
  9. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Czekam z niecierpliwością na pojawienie się słowa "Hitler" w naszych dyskusjach. A żeby nie było, że offtopowo lecimy: http://youtu.be/08vpBCUXEl0
  10. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Przeciętnie ja i mój pies mamy trzy nogi więc porównanie standardu życia kraju drugiego świata, i kraju który przez długo czas pozostawał na piedestale wolności, przedsiębiorczości i innych ciekawostek nie ma większego sensu. Bo w takich stanach- stać przeciętnego obywatela na zakup tego auta i nie wywoła deszczu plwocin i insynuacji o tym, na której ulicy daje rzyć gdy jest już ciemno i nikt nie patrzy. Za to u nas statystycznie stać człowieka na kupno zajechanego parcha, albo czegoś czym nikt nie chce jeździć albo skuter 50ccm. Kilokush- rozbawiłeś. A wiesz dlaczego nadal chcą ich mieć? Bo dildo nie wyniesie śmieci.
  11. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Tu mamy do czynienia z dyskusją czysto akademicką pt. masło czy margaryna- a mogę zagwarantować jedno- osoby które stać na kupno czy to wynalazku pokroju hamburgerowych kanap z silnikiem rakietowym, czy japońskiego playstation na kołach- nie będą pytały się które jest lepsze bo jest tańsze, bo mają w to konkretnie i cięzko wywalone, tak samo jak mają wywalone w problemy z erekcją i przeszczepami włosów z pośladów. Od tych samych problemów mają specjalistów. To tak, jak bym wrzeszczał w co drugiej wiadomości że Leon Cupra jest git, super i zajefajny bo wykręcił taki a nie inny czas na rzeczonym wcześniej nurburgringu i w porównaniu do rywala- megane rs- ma klimatyzację i tylną kanapę na którą wejdzie ktoś, kto nie tylko jest ofiarą pola minowego, ale ma też nogi- great succes. LEON TYLKO LEON!!!111oneoneone A mimo to- nie robie tego. Dlaczego? Bo jeżdżę na codzień FRka- i mimo tego, że jestem odporny na wstrząsy i posiadam poślady- nie wyobrażam sobie jazdy na codzień czymś co jest twardsze niż to, co mam. I wiem, że następne auto ma mieć kilka podstawowych rzeczy- być wygodne, mieć xenony/LEDy, klimę automatyczną, bardzo dobrze się prowadzić i mieć dużomnóstwo kuni i niutków, szybko się rozgrzewać (czyt. nie być dieslem)- mile widziane 4x4 i automat. Ale na zastanawianie się co to będzie, mam jeszcze kupę czasu. I to czas pokaże, co to będzie. Może nawet hybryda. Joł.
  12. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Najlepiej Lublina z resorami piórowymi. Nie ma turbo, jest Sparta, brzmi jakby napędzał go gniew Zeusa, siedzimy wysoko i możemy z pogardą patrzeć na osoby w tych małych pierdzidełkach. A jezeli komuś brakuje klimy to moze się zdecydować na wersję auto-chłodnia, albo wozić lodówkę w przestrzeni bagażowej. Wracając do tematu- belka w tym aucie z tym silnikiem wystarcza, przeciętny odbiorca tego auta- czyli grzyb nie będzie zapierdzielał po ulicach jak po nurburgringu bo smyrnie Zdźisię na pasach i tyle będzie z ich znajmości. A przedstawiciele handlowi i tak mają wszystkie przepisy w [gluteus maximus], włącznie z fizyką, grawitacją i innymi użytkownikami dróg.
  13. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Pardon moi. Nie żłopie aż tyle, i w tyłek ciepło w zimę po symbolicznej odległości. Gdyby paluchów nie wkładali planiści od planowanej awaryjności, a styliści nie byli zapatrzeni w chińską klientelę, to moze z powrotem zaczęli by robić niezłe żelazo.
  14. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    A co ja tam wiem- e46 jeździłem jako pasażer, a vitarę w wersji trzydrzwiowej widziałem na żywo może z trzy razy... ;) @link- jaka koza. Ale rejestracja zdradza ukryte zamiary właściciela. Edit- spoko. Jestem pod wpływem i nie patrzę na daty.;)
  15. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Nie ma potrzeby autoagresji. To było tylko wtrącenie o subiektywnym odczuciu w jeździe miejskiej i nie tylko. Dźwięk wyszedł przypadkiem.
  16. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Raptor- chorowalem onegdaj na te silniki. Teraz mógł bym porównać je do silnika z elektryków- zasięg podobny, harmonia oddawania mocy i momentu. Ale niestety- dźwięk mi przypomina zatarty odkurzacz, albo sokowirówkę. Ale gdybym miał wybierać r4 kręcące się do 9k, a wankla- wybór był by jednoznaczny na Wankla.
  17. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Jeździłem dwoma autami które nazywałem tankowcami- głownie ze względu na właśnie promień skrętu- Skoda Superb (ta 2004), i audi q7. Skodą jeździłem długo i narzekałem. Q7 dane było mi prowadzić kilka razy i zawsze pozostawał niesmak kierowania domkiem jednorodzinnym o zwinności lodołamacza... Juz grand cherokee dawał więcej radości i miał więcej plusów- pomimo tego ze przejechałem nim tylko 150km. I ten dźwięk 4.7L... A znam tylko dwa rodzaje silników, które powodują mrowienie w kroczu. V8 i R5...
  18. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Byłem wożony yariską z analogicznym silnikiem- wielkomiejska pchła z wyczuwalną zmienną fazą. Bardzo pozytywne wrażenie zrobił.
  19. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Należy odstawić ją do lokalnego tunera-Władka, w celu zołożenia strumienicy a w miejsce kata grubego wydechu powodującego subtelne krwawienia z uszu i powstawanie mitycznej brązowej nuty. Do tego polecił bym wgranie mapy, albo podłączenie piggybacka i ustawienie na maksymalnie duzo paliwa- w końcu i tak przepali na wysokich obrotach. Jeżeli to nie pomoże- należy jeździć co najmniej 15 minut dziennie na czerwonym polu. Brawo- Twoja honda dymi.
  20. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Tak wspaniałe potrafią dymić też hondy (honda musi dymić) i dłubane turbo-benzyniaki. Ale nie aż na tyle, żeby ciągnąć za sobą brunatną smugę mocy.
  21. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Z doświadczenia pracy lek.wet powiem ze te trixie mogą w razie "w" bardziej zaszkodzić niz pomoc (chociaż moze to być zwykły przypadek losowy), ale jak kto woli- ja fizykiem nie jestem, ale dwa punkty przytrzymujace chyba lepiej zatrzymają futrzany pocisk.
  22. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Dzięki, już znalazłem. http://www.fressnapf.de/shop/more4dogs-sicherheitsgurt Teraz muszę tylko odłożyć sobie fundusz i zamówić. ;]
  23. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Nie mam prestiżu w tedeiku zeby wozić Bulwa w bagażniku i klatce- zwyczajnie nie jest do tego potrzebna bo nie niszczy niczego i generalnie pomimo swoich około 11kg wagi jest bezproblemowym towarzyszem podróży. Jutro przejrzę dokładnie IPO, moze coś znajdę, bo po obdzwonieniu wszelakich znanych mi hurtowni weterynaryjnych wiem, że nikt takiego <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>łu nie będzie mi sprowadzał bo w większości nie łapie się to pod profil ichnej działalności.
  24. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Czy dało by się pomóc ze znalezieniem o tego: http://www.more4portal.de/dogs/reisen-outdoor/autosicherheitsgurt.html W jakimś cywilizowanym sklepie? O tyle o ile rozumiem niemiecki, o tyle w stopniu wybitnie podstawowym... A po awaryjnym hamowaniu 70-0 przed zającem i rypnięciem butelki mineralej leżącej na kanapie w fotel, doszedłem do wniosku ze pies ważący 11kg może zrobić konkretne kuku sobie, jak i mi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...