Witam.
Kupilem te plyte wraz z procesorem San Diego 3700, i mam problem.
Podejrzewam ze zalezy bardziej od windowsa niz biosu - otoz, ustawiam sobie na przyklad mnoznik x10 i inne napiecie niz defaultowe, w momencie kiedy zaladuje sie system mnoznik zamienia sie na defaultowy x11, napiecie rowniez wraca do standardowego. W trybie awaryjnym nic takiego nie wystepuje, wszystko jest zgodne z tym co sobie ustawie. Wywalilem z autostartu/rejestru wszystkie programy mogace z tym knuc (RMClock i takie tam), jednak to nic nie zmienia.
Wszystko sprawdzam Everestem.
Czy moze byc za to odpowiedzialny driver do a64 (najnowszy 1.3.2.0)?
Bawie sie tym juz 2h i nie mam pomyslu, moze ktos mial podobny problem.. Dzieki z gory.