Skocz do zawartości

rally

Stały użytkownik
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rally

  1. Od wczoraj jestem po czwartym formacie i tejże instalacji Łindołsa i z ufnością patrzę w przyszłość, bo za każdym razem jest coraz lepiej :) Nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć, ale te resety mają jakiś związek, no właśnie z czym? Z kręgu podejżanych wyeliminowałem już wszystkie podzespoły i teraz pozostaje tylko dysk, a raczej system zapisu plików. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że jeden format nie pomaga, a już cztery czynią cuda. Nie wiem czy się nie pośpieszyłem z tą informacją, ale zdaje się, że moje problemy z resetami zostały rozwiazane. Konsekwencją ciągłych resetów systemu stały się niebieskie ekrany zakończone zrzutem pamięci. Komunikat błędu c000021a wygenerowany przy tej okazji zmusił mnie do przyjrzenia się niektórym aplikacjom uruchamianym przy starcie systemu. W moim przypadku okazało się, że program odpowiedzialny za rersety i blue screeny, to taki mały popaprany CORE TEMP. Ten mały śmieć zabrał mi trzy dni z życia :) Obecnie mam zainstalowane sterowniki od AMD, optymizer i wszystko śmiga aż miło. Do tego zapuściłem RMClock i teraz mam sprawnie działający Cool`n'Quiet.
  2. Zrobiłem testa pamięci i jest ok, temperatury w idle 34 i 32. Teraz mogę się tylko przyczepić do płyty, albo do systemu. Mam dwanaście miesięcy na wyczajenie problemu i jest to jedyna rzecz, która mnie w tej chwili cieszy. :) Jak przejrzę kilkaset stron topicu o dual sata-vsta, to może czegoś się dowiem, bo na razie głupi jestem.
  3. Witaj w klubie :) Ja dla odmiany stawiam na kontroler pamięci, bo co jakiś czas, w chwili uruchomienia np. kalkulatora, pojawia mi się komunikat o błędnym adresowaniu komórki pamięci. A resety występują najczęściej przy próbie uruchomienia kilku procesów w krótkich odstępach czasu. W dzienniku zdarzeń nie mam żadnych błędów, więc jeszcze raz spróbuję postawić windę, a później biorę się za testowanie pamięci i oczywiście kontrolera. Ze smutkiem patrzę, jak inni krecą swoje jaja :), a ja nie mogę utrzymać stabilności na fabrycznych zegarach i na dodatek w 2D. Tego posta piszę już trzeci raz, bo dwie poprzednie próby zapisu zakończyły się resetem.
  4. Bo mam taki miernik, który pokazuje pobór mocy - kumasz? :) Jest trochę takich wynalazków na Allegro, a niektóre nawet liczą koszt zużytej energi w dowolnej walucie świata. W kilka godzin po zainstalowaniu proca mój system zaczął klękać i co jakiś czas miałem resety. Łindołs zazwyczaj padał w momencie uruchomienia dowolnej aplikacji, małej, dużej, w zasadzie każdej. Czarny reset bez ostrzeżenia i już. Muszę postawić świerzą windę, żeby nie wpaść w głęboką depresję. :(
  5. Właśnie wsadziłem do kompa nowego proca X2 4200+ kupionego od TEGO gościa i pierwsze wrażenia są pozytywne. System wstał bez problemu, okienka jakby szybciej chodzą, zdecydowanie szybciej uruchamia się Word i Photoshop. Carbon i Company Of Heroes latają bez problemu, pasjansa jeszcze nie sprawdzałem :) i to chyba na razie tyle. Jedyny problem wystapił ze skanowaniem systemu programem AntiVir, gdzie po kilku minutach skanowania występowały resety. Reinstalacja programu rozwiązała ten problem. Temperatury na defaultowym zegarze są w normie i dochodzą w stresie do 46 stopni, w idle coś w granicach 32-34 stopnie, a pobór prądu wzrósł o około 20 W. Optimizera nie instalowałem, bo na razie nie widzę takiej potrzeby, za to już na wstępie zapodałem stery do procesora. Jak się nacieszę nowym nabytkiem i sprawdzę stabilność na defaultowych zegarach, to spróbuję coś wykręcić, jeżeli tylko moja biedna pamięć na to pozwoli. Ogólnie jestem zadowolony, bo system zyskał na elastyczności.
  6. Gdzieś na tym forum są zdjęcia suba od spodu i to o czym myślisz po prostu nie wyda, bo w spodzie obudowy wstawiony jest głośnik niskotonowy skierowany membraną do podłogi. Odkręcisz nóźki i obudowa stanie na głośniku. Spróbuj postawić obudowę na boku, też będzie grało.
  7. Stosujesz jakiś soft do sterowania mnożnikiem i napięciem?
  8. Poza tym X2 to znowu prestiż :)
  9. A jednak platforma i odczucia. Wolał bym sobie nie wmawiać tej wydajności, no chyba że będę musiał, bo proc już zamówiony (x2 4200+). Już raz zrobiłem się w jajo robiąć przesiadkę z Athlona XP na A64. Oprócz niższej temperatury i prestiżu nic nie zyskałem. Może tym razem będę miał więcej szczęścia.
  10. Kilka dni temu przemierzając bezkresne przestrzenie internetu w poszukiwaniu... trafiłem na coś 2759849[/snapback] Mimo uszkodzenia jednego z elementów procek działa. Temperatura w stresie jest teraz niższa o +/- 5 stopni. Warto było?
  11. Już się zdecydowałem na x2 4200+. Teraz wszystko w rękach sprzedającego.
  12. No niestety. Moi znajomi, którzy jakiś czas temu wydali kupę kasy na x2 szybko przesiedli się na C2D, bo wydajność tego pierwszego nie wynagradzała poniesionych nakładów. A dla mnie cena zawsze stanowiła jakąś zaporę, więc nawet nie zbliżałem się do x2. Co płyta, to inne odczucia. Mam Asrocka Dual-Vsta i zaczekam jeszcze na opinię Janisława. Może w końcu uda mu się odpalić kompa na defaultowych ustawieniach :) Może do tego czasu ceny x2 na 939 osiągną poziom zbliżony do jednostek na AM2. Podobno Vista ładnie lata na dwóch rdzeniach od AMD i jest to bardziej zauważalne niż na XP. Słyszałeś coś o tym?
  13. Tego się obawiam, że wydajność x2, zwłaszcza nie podkręconego może być problematyczna. Właściciele Core Cwaj Duo aż pieją z zachwytu, jak im okienka zaczynają śmigać, a chęć giercowania nie wymusza na nich stosowania zaklęć woodoo, żeby zapanować nad głupiejącym rdzeniem. Wzrost wydajności tylko w niektórych aplikacjach, to chyba zbyt mało. Najcześciej spotykane opinie na temat wydajności x2 można sprowadzić do jednego stwierdzenia, że ta wydajność niby jest, tylko jej nie widać :). Tak więc jak bumerang powraca pytanie, czy aby pakowanie się w dwa rdzenie ma jakiś sens?
  14. A jak wygląda u ciebie sprawa wzrostu wydajności? Przecież nie samym kręceniem człwiek żyje :D
  15. rally

    His Radeon X700 Pro

    X700 ma wbudowany sensor temperatury GPU i pamięci. Temperarturę można sprawdzić dowolnym programem monitorującym począwszy od Everest'a, poprzez program Trixx dołączony do kart Sapphire, a skończywszy na tweakerach typu TrayTools. Zupełnie prywatnie dodam, że smarowanie GPU u Sapphire jest tak tragiczne, że konieczna jest natychmiastowa wymiana srebrnego gluta termoprzewodzacego, bo sensor GPU już po kilkunastu sekundach pracy w 3D zgłasza temperaturę w okolicach 100-120 stopni C. Wymiana pasty chociażby na zwykłą silikonową typu H powoduje, że w stresie temperatura może dojść do 60 stopni C, a to już jest wynik w pełni akceptowalny.
  16. Masz na płycie dźwięk ośmiokanałowy, a X-540 to zestaw 5.1, więc kabel z czarną wtyczką trzeba wetknać do gniazda oznaczonego kolorem szarym, a zielony i pomarańczowy zgodnie z tymi kolorami. No i oczywiście w ustawieniach urządzeń audio trzeba ustawić odpowiednią ilość głośników.
  17. Costi nie rób siary :D Coś mi się wydaje, że twoje zacietrzewienie na oczy ci padło. Tak jak ty nie zmuszasz nikogo do kupowania takich glośników, tak ja idąc tym tropem proponuję niezadowolonym odstąpienie do słuchania.
  18. :D :D :D Buuuuaaaahahaaaahaaa :D :D :D Albo słuchać?
  19. Nie żebym nie wierzył, ale jedna opinia to trochę mało.
  20. Czy już ktoś przedłużał kable przy pomocy tych gotowców a Allegro?
  21. Bardzo ciekawy materiał :D Kilkanascie dni temu kupiłem Logitechy X-540. Nigdy wcześniej nie miałem okazji posłuchać tych głośników, ale TEN gość mnie do nich przekonał. Głośniczki zajmują bardzo mało miejsca i fajnie grają.
  22. Creative na pewno ma o całe niebo większe możliwości nagrywania i edycji utworów muzycznych, a różnica w brzmieniu może wynikać z róznicy budowy procesorów dźwięku, zastosowanych przetworników i sterowników. Także oprogramowanie kart Creative przewyższa bardzo ubogie C-Media. No i takie ogólne wrażenie ze słuchania Creative jest takie, że ten dźwięk jest jakby czyściejszy. Funkcjonalność Creative jest zdecydowanie większa. A czy to się będzie każdemu podobać? Rzecz gustu.
  23. Głowę zostaw w spokoju, a spróbuj ruszyć głośnikami i suwakami w sterownikach karty :D
  24. Nie podniecaj się :D Dwa przetworniki i kawałek kabelka, to jeszcze nie powód :D Jak widać na fotce, głośniki logitecha są głośnikami logitecha, a o skuteczności tak małych membran decydują zapewne podwójne magnesy. Kabel połaczeniowy to zwykły dwużyłowy przewód miedziany w okrągłej izolacji. Z przedłużeniem takich kabli nie powinno być problemu, ale stosowanie do tego celu przewodów współosiowych raczej nie będzie dobrym pomysłem - tak sobie po cichu kombinuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...