Skocz do zawartości

mike_krk

Stały użytkownik
  • Postów

    347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mike_krk

  1. http://www.swans-europe.eu/swans-lautsprec...d637b1e38d.html 506280086 Z tego co się dowiedziałem to MKII około 1500 zł :(
  2. MKIII bardzo chętnie, ale to może już być nie mój przedział cenowy... Znalazłem polskiego dystrybutora, jutro będę dzwonił. Jeśli cena MKII będzie oscylowała koło 600 zł tak jak to jest na tej stronie z promocją to biorę je na bank :)
  3. Napaliłem się na te M200MkII :) Teraz tylko pytania, jak one się mają w porównaniu z Sven Royal 2, czy da się je ściągnać i jak wygląda kwestia gwarancji. Jeśli mam je z każdą usterką odsyłać na własny koszt za granicę to mało opłacalny biznes. Zakochałem się w tych głośnikach :D
  4. Dzięki RBEJ. Być może to jest właśnie to czego szukam w alternatywie dla Svenów... Tylko dlaczego obrazek wskazuje jakby to był zestaw 2.0 a w opisie pisze 2.1?
  5. Zagadać? W sensie, że ktoś u nas zajmuje się sprowadzaniem tych głośników?
  6. Może nie tyle chodzi o charakterystykę wzmacniacza pod względem osiągów ale o jakość zastosowanych elementów jak np. przetworniki, pozłacane wyjścia/wejścia itd. Wiadomo, że może mieć to marginalny wpływ na jakość dzwięku i nie będzie różnicy w tym aspekcie ale są to drobne różnice, dla których ktoś przy kasie może zdecydować się na wzmacniacz droższy x razy. OT: Odnośnie tego, że czasem sprzęt różni się tylko naklejką jak to zauważył HeatheN. Czasem różni się tylko kolorem... ;) http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Horren...ota.-15290.html
  7. Ale to jest skrajne i czysto hipotetyczne twierdzenie. Tak jak zauważył HeatheN bywają wzmacniacze, które różnią się tylko naklejką a cena jest kilkakrotnie wyższa. Ale stanowią one znakomitą mniejszość. Wątpie, żeby te same elementy można było upakować w dwie różne skrzynie i wątpie, aby ceniona firma X władowała do swojego topowego wzmacniacza elementy, które znajdują się w zmacniaczu za 200 zł. Jeśli pójdziemy Twoim tokiem myślenia to dojdziemy do paranoicznego twierdzenia, że wszystko różni się tylko wyglądem a w środku jest to samo i gra tak samo. To, że audiofil (choć uważam za wysoce niestosowne obrażanie wszystkich audiofilów) metodą autosugestii stwierdzi, że ten drugi gra lepiej no to jego sprawa, nie wiem dlaczego tak Ci to przeszkadza. Powinieneś się cieszyć, że dla Ciebie wszystko brzmi tak samo niezależnie od ceny i wyglądu bo zaoszczędzasz na tym sporo nerwów i pieniędzy.
  8. Na pewno zdarzają się i takie sytuacje. Wtedy warto o tym wiedzieć i jeśli do wyboru mamy faktycznie dwa identyczne urządzenia różnice się tylko naklejką to oczywiście wybrać tańsze :)
  9. HeatheN teraz się z Tobą zgadzam, bo jak sam stwierdziłeś - różnice są, tylko nie zawsze są warte swojej ceny.
  10. Kiepskie ponieważ to było "nie bo nie". Argument to żaden. Za linka dzięki, na pewno poczytam. Podałeś przykład sprzętu który różni się tylko naklejką. Fajnie, ale jest to dowód, że wyjątek potwierdza regułę. Znaczna większość nie różni się wyłącznie naklejkami. Co do kota... obojętnie co weźmiesz do ręki to cena będzie kilka/kilkadziesiąt razy większa od kosztów produkcji. Normalne i tak jest ze wszyskim na całym świecie. Nie chcę słyszeć żadnych różnic, irytuje mnie tylko ciągłe powtarzanie że wszystko niezależnie od ceny gra tak samo bo to jest kit, którym sobie osładzacie gorycz braku pieniędzy na droższy sprzęt. Jak ktoś sobie wmówi, że jego wzmak jest taki sam a nawet lepszy od wzmaka 10 razy droższego to wiadomo, że będzie szczęśliwy. Tylko po co ciągle uszczęśliwiać innych? Skoro nie ma różnic to po co tyle postów o t-ampach i wzmkach i głośnikach. Niech każdy kupi sobie solo6c bo tam jest wbudowany wzmak i na pewno jest lepszy (!!!) od takiego za 10000 zł. Na koniec najważniejsze. Pytasz, czy dla mnie cena jest jedynym wyznacznikiem. Rozumiem, że dla Ciebie nie jest. W takim razie co jest wyznacznikiem oprócz niej, skoro wcześniej pisałeś, że nie ma żadnych różnic pomiędzy wzmacniaczami/kablami. W takim razie różnią się tylko ceną. Przeczysz sam sobie.
  11. Moim zdaniem to nie był profesjonalnie przeprowadzony ślepy test. Pamietajcie, że każdy test można odpowiednio przeprowadzić na swoją korzyść. Odpowiednie dobranie wzmacniaczy itd. Nie wierzę, że zrobili ten test bez wcześniejszego przekonania się, że wszystkie wzmacniacze na tych samych kolumnach grają podobnie na tyle, że odróżnienie będzie graniczyło z efektem autosugestii albo wyjątkowo czułym słuchem (a tej umiejętności nie możemy wykluczyć, być może z tych 10 osób przynajmniej 2 faktycznie różnicę usłyszało). Wydaje mi się, że obiektywnym wnioskiem jest stwierdzenie, że owszem, różnice mogą być ale jeśli są, to nie na tyle, aby zapłacić 1500% więcej. Ale nie uzasadnione jest twierdzenie, że wzmak za 1000 zł to to samo co wzmak za 10.000 zł.
  12. Ale jeśli ktoś słyszy różnicę to nie udowodnisz mu, że jest inaczej. Wy oczekujecie tego, żeby nikt nie słyszał różnicy a oni twierdzą, że różnica jest. Generalnie reprezentujecie podobnie skrajne poglądy tylko, że stoicie po przeciwynych stronach. I jesteście tak samo uparci jak oni :) Wy twierdzicie, że "nie ma różnicy i koniec". Pozatym, skoro to był test to gdzie podane warunki i zrobienie kilku testów w różnych warunkach?! Przecież różnice mogą wyjśc dopiero przy róznych rodzajach muzyki, przy różnym stopniu głośności albo przy jakości muzyki oraz bliskości odsłuchu.
  13. No dobrze, to jest Twoje zdanie, ale uzasadnienie bardzo kiepskie. Nie widzisz różnicy w wyglądzie? Uważasz, że ten tani Sony jest na równi atrykcyjny z wyglądu jak pozostałe drogie wzmacniacze?
  14. Ciekawe. Tylko co do wniosków... to był test dot. wyłacznie wzmacniaczy i okablowania. Głośniki były wspólne dla obu zestawów. Pozatym to jest takie przechodzenie od skrajności w skrajność. Skoro jest wzmacniacz za 1000 zł to MUSI być jakaś różnica ze wzmacniaczem za 10.000 zł. Jedni tą różnicę byli w stanie wychwycić a inni nie, pozatym płaci się też za walory estetyczne i funkcjonalność. Można podchodzić do sprawy sceptycznie i twierdzić, że nie opłaca się czasem wydawać kilka tysięcy zł więcej na coś tylko hipotetycznie lepszego, ale jeśli ktoś ma kase, widzi w tym przyjemność i ma ochotę kupić najdroższy wzmacniacz to czemu na siłę go nawracać na jedyną słuszną drogę? A taka tendencja właśnie panuje wśród sceptyków drogiego okablowania/sprzętu.
  15. Pozatym jeśli mam być szczery to 520'tki nie bardzo mi się podobają stylistycznie. Jeśli ma nie być jakiejś znaczącej róznicy w dzwięku to wolę o 200 zł tańsze i ładniejsze Royale 2'ki. Co innego M1 active MK2, gdyby one były w okolicach 800 zł to pewnie brałbym je bez zastanowienia...
  16. Rozumiem. Czyli te 520'tki też zagrają lepiej od Svenów? Czy raczej podobnie, a duzo lepiej zagrają dopiero M1 Active MK2?
  17. Taniej? 1241 w djshop a 1150 w novamusic :) Pozatym one są DWA razy droższe od Svenów. Oczywiście, że będą grały lepiej. Tylko, że wtedy znowu wraz z kartą wychodzi ponad 1500 zł. Więc cały czas wygląda na to, że Sveny nie mają konkurencji w swoim przedziale cenowym. Oprócz ML oczywiście.
  18. http://tenor.com.pl/sklep/index.php?gid=31...131&id=2128 te? Trochę drogie. W tej cenie są już svansy http://www.infosoft.pl/product.php?id=1126...p;categorie=297 No chyba, że jakieś tańsze aktywne Alesie, w cenie do 700 zł...?
  19. Jeśli upierasz się przy 2.1 to proponuję Logi z-3e. Jeśli nie, to Solo6c (2.0) zagra o niebo lepiej od wszystkich innych zestawów 2.1 w tej kwocie. Nie wiem co masz na myśli pisząc o małym pokoju, ale jeśli 6c będą za duże to 5c/4c powinny być już w sam raz. Rozejrzyj się ewentualnie za Vigoolami C2048 lub C2138.
  20. No tak, ale to są monitory pasywne, czyli do tego musiałbym doliczyć koszty nowego wzmacniacza. Sven Royal 2 + E-mu 0202 = około 1000 zł. Alesis M1 + E-mu 0202 + wzmacniacz = powyżej 1500 zł
  21. Czyli wygląda na to, że do 1000 zł nie złożę nic, co by grało lepiej od Svenów Royali 2 + e-mu0202. Mowa oczywiście o nowym sprzęcie. Pozostaje w takim razie uzbroic się w cierpliwość i czekac...
  22. A gdzie mogę kupić jakiegoś t-amp'a? Albo chociaż zorientować się w canch. W allegro na hasło "t-amp" nic się nie pojawia.
  23. Marcin_gps a jakiego t-ampa byś polecił? Da rade coś tańszego od wzmacniaczy?
  24. Nie wiem, chciałem zadzwonić ale otwarte jest od pon do pt. Tak czy inaczej chcąc zamienić Sven'y na WHARFEDALE przedział cenowy idzie mocno do góry.
  25. Czyli musiałbym jednak dość dużo dopłacić do tej zamiany. U mnie w mieście w naprawdę dobrym sklepie ze sprzętem audio właściciel proponował mi kiedyś jakiś wzmak, który mógłby mi sprzedać z rabatem za 350 zł, wybiorę się tam i dowiem o jaki model mu chodziło. Pamiętam tylko, że chodziło o wzmak, który da sobie radę z tonsilami za 400 zł, bo o tych wtedy rozmawialiśmy. A model 9.2? Różnica w cenie nie jest duża.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...