Witam
Ostatnio dokonałem dwóch modyfikacji mających na celu wyciszenie komputera:
1. wymieniłem wiatrak w zasilaczu na: Scythe S-FLEX SFF21D (800 RPM) 120 mm
2. wymieniłem chłodzenie karty grafiki na: Revoltec VGA Cooler Graphic Freezer Pro
Problem polega na tym, że teraz najgłośniejszym komponentem w komputerze stało się chłodzenie mojego procesora, które non stop chodzi na max obrotów (2500), a temperatura procka i tak wynosi 50-55C bez stresu!
Wczoraj nawet od nowa zainstalowałem to chłodzenie, użyłem pasty Arctic Ceramique - nic nie pomogło :(
Oczywiście rozumie że teraz są upały, ale to nie zmienia faktu że nawet w zimie temperatura 47-50C w stanie spoczynku to norma...
Co zatem mogę zrobić, aby zmniejszyć temperaturę procesora, a co za tym idzie - zmniejszyć hałas generowany przez maksymalne obroty Arcitc Coolinga? Absolutna cisza trwa tylko jakieś 5 min od włączenia komputera, potem temperatura proca wynosi juz magiczne 50C i płyta główna podkręca obroty do maksimum, co i tak nie powoduje znaczącego spadku temperatury :(
Może powinienem zainstalować jakieś dodatkowe wentyle? Mam 2 miejsca z tylu, jedno z boku (tunel) i jedno z przodu wykonane pod wiatraki 92mm.
Wydaje mi się, że brak cyrkulacji powietrza powoduje że wytworzone ciepło pozostaje w budzie cały czas nagrzewając wszystkie komponenty.
Chciał bym jednak poznać opinie tych którzy znają się lepiej.
Na koniec podaje pełną konfiguracje mojego kompa:
PSU: COOLER MASTER IGREEN 430WATT
PSU Cooling: Scythe S-FLEX SFF21D (800 RPM) 120 mm
MoBo: ASUS A8N32-SLI Deluxe
DDR: Corsair TwinX PC3200 XL Pro (2-2-2-5)
CPU: AMD Athlon 64 3200+
CPU Cooling: ARCTIC COOLING Freezer 64 Pro
GPU: Galaxy GF 7600GS 256MB Zalman 1.4ns 128Bit PCI-E DDR3
GPU Cooling: Revoltec VGA Cooler Graphic Freezer Pro
HDD: Samsung Spin Point P80SD HD160JJ
Buda: zwykła, tania
Dzięki, pozdrawiam.