michok2

jakas ze srebrem :P... odnośnie dociśnięcia...przecież jeżeli będzie zbyt mocno to i tak nic się nie stanie... radiator jest dociśnięty na maxa...bardziej się nie da ;p. zapomniałem jeszcze dodać, że poprzedni właściciel zdjął to "coś" ( kurde, zapomniałem jak to się dokładnie nazywa, ale mam nadzieje, że każdy wie o co chodzi ;p... ) płytkę co przykrywa rdzeń ;p. dzisiaj jeszcze zastosuje jednego tricka ;p. zdejme tą płytkę i podłoże mała miedzianą blaszkę na rdzeń...może to coś da... co wy ta to :> może być taka opcja, że procesor grzeje się za bardzo z powodu zbyt dużej ilości pasty :> dodam jeszcze, że wcześniej jak wyjmowałem proca i się nim bawiłem to po włożeniu i odpaleniu oraz wejściu do biosa miałem na starcie 50 stopni ;-/. temp jest sprawdzana na początku w biosie, potem everest...chciałem speedfanem, lecz miałem -123 stopnie ;p...ahhh marzenie :D

Witam wszystkich użytkowników forum :-). Chcialbym prosić o małą pomoc. Od niedawna mam płytę ( jak w temacie ) i procesor Athlon 64 Venice 3000+ i pentagrama qvc 120 Cu+ i mam dosyć wysokie temperatury ( wcześniej miałem ok. 57 idle oraz ok. 80 w stresie ;p;p;p )...na początku myślałem, że płyta przekłamuje ( wiadomo, pentagram to ok. 0,7 kg miedzi ;p ), lecz potem po małym haku ( docisnięcie radiatora ) okazało się, że temperatury spadły...( teraz mam ok. 42 idle oraz 62 w stresie )...naprawde juz nie wiem co począć...dodam, że wcześniej procesor był sprawdzany na innej płycie i miał max 34 stopnie w stresie...co począć ? ? ? macie jakieś sprawdzone rady ? byłbym wdzięczny za pomoc pozdrawiam