blasphemy

Na procach z małą ilością cache'u na granicy płynności zdarza się, że gra przytnie, i tego nie da się wywnioskowac po wykresach fps, natomiast w praktyce jest to bardzo widoczne.

Jeszcze nie, ale ponoć wkrótce nieoficjalne SLI ma się pojawić np na P45. Ciekawe, ile w tym prawdy ;)

Przy aa / af tylko i wyłacznie nvidia z tego przedziału cenowego.

Tobie skończyły się mozliwosci proca, a nie mobo albo pamięci. Jak ma walla to WC nic nie da.

blasphemy 1200 rpm

Ale w tym rozumowaniu nie interesuje nas, czego Bóg chce. Uch... 1. Bóg jest wieczny 2. Bóg jest wszechmocny 3. Bóg jest bytem realnie istniejącym. Jeśli Bóg jest bytem wiecznym, to konieczne jest, że istnieje. Jeśli Bóg jest wszechmocny, to możliwe jest, że nie istnieje (bo może sam to sprawić). "Konieczne, że istnieje" wyklucza "możliwe, że nie istnieje" (ponieważ 3.). Nie wiem jak stoisz z logikami modalnymi, ale tutaj nie trzeba być specem, żeby zauważyć oczywistą sprzeczność.

Znowu robisz to, co Ci nie wychodzi - bawisz się w psychologa. Ja zakładam w tym rozumowaniu tylko tyle, ile zakłada doktryna - uznaję boga za byt realnie istniejący, wszechmogący i wieczny. I z tych przypadłości (albo jak wolisz - aksjomatów) zgodnie z prawami logiki wysuwam tezy. Jak się okazuje, tezy sprzeczne ze sobą. Ergo, system jest wewnętrznie sprzeczny, czyli co najmniej jeden z aksjomatów trzeba wykluczyć.

Jeśli przestałby istnieć, nie istniałby wiecznie. Ergo, nie może sprawić, że przestanie istnieć, ergo nie jest wszechmocny. Dziękuję za rozmowę.

Porównanie totalnie bezsensowne, bo człowiek nie jest wszechmocny (i może skonstruować ciężar, którego nigdy nie podniesie). Ale postawię problem najprościej, jak mogę. Czy bóg może sprawić, że on sam przestanie istnieć?

Najwyraźniej wiesz coś, czego nie mogli się dowiedziec filozofowie (również chrześcijańscy) na przestrzeni ostatnich dwudziestu paru wieków. Może zechcesz się z nami tym podzielić? Co do braku wiedzy dotyczącej logiki - śmiem twierdzić, że wiem "ciut" więcej od Ciebie z racji tego, że studiuje filozofię i zajmuję się głównie logiką (również pracę magisterską piszę z pogranicza metodologii i logiki), no ale nie zamierzam się licytować, czekam tylko na wyjaśnienie, dlaczego problem omnipotencji jest w/g Ciebie pseudoproblemem (takie tłumaczenie słyszałem wielokrotnie, nigdy natomiast nie usłyszałem racjonalnego uzasadnienia).

Nie, tak to jest z niektorymi plytami głównymi, ale nie prockami.

Spoko, wszystko jest tak ustawione, że jak nie "zmarnujesz" życia tak, jak "trzeba", to do nieba nie wstąpisz. Twoja postawa to fideizm - krytykowany przez kościół katolicki, uznawany wręcz za herezję. W/g mnie jest to jedyna droga do zachowania racjonalności myślenia i wiary jednocześnie. W/g kościoła - racjonalnośc chyba nie jest mile widziana :lol:

Szkoda, że Pascal nie odpowiedział na pytanie: "Ile jest warta wiara, którą się przyjmuje w wyniku zimnej kalkulacji?"

Ad. części pierwszej - czyli uważasz, że im więcej obrzędów religijnych, tym wiara jest silniejsza? Co do czynienia cudów - odsyłam do google pod hasło "autosugestia" (ale zapewne sam o tym wiesz). Ad.2 Ja sobie nie musze niczego udowadniać, studiuję na katolickiej uczelni i znam wielu BARDZO inteligentnych katolików, a interesuje mnie tylko jedno - jakim cudem są w stanie utrzymać teizm, skoro dogmaty ich wiary są sprzeczne z empirią (i niejednokrotnie z prawami logiki). Choćby problem omnipotencji, coby daleko nie szukać. Nie baw się w psychologa, bo marnie Ci to wychodzi ;) Twoje grosze były zbędne i ktoś musiał Ci to uświadomić ;)

Przy 60* już by parzyło.

8600gt to śmieć, lepiej kupić coś używanego, nawet radek hd3850 zje tego gf bez popity. Bo jest ponad 2x wydajniejsza?

Domyślne = najniższe. RTFM DO K.... NĘDZY! Manual płyty do czegoś służy.

OT: Szwecja, Norwegia, Dania, Finlandia? Mimo wszystko socjalizm jest bardziej realny niż bóg / bogowie. ;)

Nie mogę ustabilizować fsb powyżej 440 :x Zgodnie z zaleceniami Zulusmana dalem wszystko na auto, vnb 1.32, vcpu 1.35 (ale tu jest zapas, juz jestem tego pewien). Myslalem, ze to moze ram, ale smiga 1068 cl5 przy fsb 440, a komp sie wysypuje przy fsb 445 i ramie na 890 O_o. Nie to, zeby mi jakos strasznie zalezalo na tych 40 MHz, ale procek i pamięc mają potencjał, więc trochę mnie ta sytuacja denerwuje ;/

Przykład z pupy, poza tym nie zauwazylem, zeby jakis ateista / agnostyk powiedzial tu jakiemus chrześcijaninowi, że jest głupi dlatego, że wierzy (co najwyżej, że jest głupi, bo jego argumenty są żałosne). Najwyraźniej słabo czytałeś te ostatnie kilka stron, albo ich nie czytałeś w ogóle i proroczo założyłeś, że jest tak a nie inaczej tylko po to, żeby wtrącić swoje (zbędne) 3 grosze. Ja tu zaglądam żeby zobaczyć, jak wierzący argumentują swoją postawę, owszem, z niektórych postów mam niezły ubaw, ale "głąby" trafiają się po obu stronach barykady.

Jak ktoś kupuje kompa za taką kasę to raczej nie po to, żeby grać w 1024 x 768... Świat poszedł naprzód.

Skoro tak, to więcej niz polowa tego tematu powinna wylądować w śmietniku.

Dopisz jeszcze Wilhelma Ockhama, franciszkanina, który jednym prostym stwierdzeniem "zaorał" wszelaką teologie. "Nie należy mnożyć bytów ponad powinność".

W zyciu nie uwzględnią gwarancji z powodu tego, ze karta sie słabo kręci.

lukaszrobert to raczej niewierzacy religijny, tzn to mi najbardziej pod fanatyzm religijny podpada, bo łamie zalozenia swojej wlasnej doktryny.