Salvo

Rozumiem. No nic - FDD na Allegro kosztuje... 4 złote. :-))) Kupię, wrzucę do szuflady i w razie czego użyję po raz pierwszy od iluś tam lat. ;) Dobra, już Was nie męczę. Wszystko jest OK. :) Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc i cenne rady! Dysk obecnie osiąga dobrze ponad 60 MB/sec, czyli jest super.

Jesteś pewien, że sprawdzasz w dobrej zakładce? Zajrzyj np. do Komputer ---> Przetaktowania PC3200 ---> 400 MHz PC 2700 ---> 333 MHz Chyba, że masz DDR2, ale to już patrz analogicznie. :-)

Dzięki Elektronek. Właśnie o to mi chodziło. :-) Tym samym powstał nowy, drobny problem, bo nie mam Floppa. ;-) Na razie nie myślę o crashu Windy. W razie czego kumpel ma ADAPTER SATA i pożyczę od niego na godzinkę czy dwie. Albo coś poszukam na Allegro i kupię za flaszkę. :-) Tak więc podstawowy problem został rozwiązany. Kurde, co ja bym zrobił bez tego forum! :) Teraz pozostaje mi się tylko modlić o stabilność dzieła Gatesa. ;) A co mi tam - zapytam przy okazji. Jak najlepiej zabezpieczyć się przed padem systemu? Niedawno kupiłem Nortona 2007 i ma on różne bajerki typu GoBack czy Save & Restore, ale nawet tego nie instalowałem. Czy to właśnie do tego służy? Z tego co wiem, z Windowsem można zrobić taki "myk", że da się na płytkę instalacyjną wrzucić np. Service Packa. Być może da się podobnie zrobić z takimi sterownikami do kontrolera SATA? Ale nawet jeśli, czy to nie jest nielegalne? Kopię zapasową oryginalnego Windowsa chyba mieć można, ale już zmieniać zawartości pierwotnej płytki pewnie nawet się nie da. :)

Oj, co za pesymiści. :-) To ponoć wolnoobrotowy wiatrak, a głosność, o dziwo, nie przekracza 25 db. Zawsze można jakoś prowizorycznie założyć filtr antykurzowy. Najważniejszą kwestią jest wydajność oraz awaryjność tego cacka. Bo co zrobić w razie gdyby nagle wiatraczek zakończył żywot? :)

Elektronek, słuchaj, sprawa wygląda tak, że BIOS w ogóle nie wykrywa dysku! W tym momencie mam podłączonego tylko jednego twardziela i, u licha, jakimś cudem Windows startuje, a wszystko działa BEZPROBLEMOWO. :P Tylko co ja zrobię w wypadku, gdy padnie mi sysytem? Ano właśnie, nie mam jak przeinstalować Windowsa... Wcześniej miałem adapter SATA i problemem była wydajność. Teraz mam kontroler SATA i powstał zupełnie inny kłopot, a tamten przeszedł w niepamieć. :D Tak więc żadne zmienianie First Boot Device nie pomaga. No bo niby jak, skoro fizycznie według BIOSu dysku nie ma? ;-) Taśmy sprawdzałem. Obydwie są sprawne i na obu jest w przypadku HDD to samo. Podsumowując problem: BIOS nie widzi dysku, pomimo że Windows startuje i można na PC normalnie pracować.

http://www.allegro.pl/item204016721_sharko...a_pol_ceny.html Widzieliście to cudo? Ciekawe, jak się taki wiatrak sprawuje i czy nie jest zbyt głośny. :-)

Tak, zworka jest włożona. Wydaje mi się, że nie mam takiej opcji, ale spójrz sam:

Oj, czepiasz się. Oczywiście, że 11.8. :D

Tym samym kupno zasilacza zostaje odłożone na przyszłe lata. :-) Sprawdziłem miernikiem: +5V - 5.1~5.2 +12V - 11.7~17.8 Czyli jest w normie. :-) Dzięki za radę, bym sprawdził miernikiem!

Przyszedł już KONTROLER SATA :-) i niestety od razu pojawił się problem. Wrzuciłem go do PCI, podłączyłem, co trzeba i... to by było na tyle. Windows nie chce startować i wywala mi jakieś komunikaty. Co robić? Błagam, nie mówcie mi tylko o konieczności instalowania systemu od nowa. To byłby czwarty raz w tym miesiącu... :P - albo dam TAB, albo po chwili się restartuje - nic się nie da zmienić; jedynie wyjść Esc... EDIT Problem został częściowo rozwiązany, bowiem udało mi się wystartować Windowsa. Problem tkwi w tym, że... BIOS nie widzi dysku! Nie przeszkadzałoby mi to, gdyby nie fakt, że w tej sytuacji nie możliwe jest przeinstalowanie (w razie czego...) Windowsa! :| Jakim cudem ruszyły Okienka? Nie mam pojęcia... W każdym bądź razie dysk przyspieszył dosyć znacząco. :-) Patrzę na wykresy innych i widzę, że już jest OK!

Rzecz ma się następująco: zrobiłem formata i nie jestem w stanie nagrywać w trybie wielosesji. Systematycznie składałem sobie albumik ze zdjęciami na płytce DVD, ciachnąłem partycję C: wraz z Windowsem i nic nie da się dograć. Sesja niby jest aktywna, ale nie można jej zaznaczyć. :( Da się coś z tym zrobić?

Dobra, chyba wezmę w takim razie Ceramique'a. Obecnie mam coś takiego, jak na poniższym zdjęciu. Dostałem to wraz z zestawem do chłodzenia karty graficznej. Dawno temu. Pytanie najważniejsze - czy będzie jakaś różnica (3-4 stopnie)? Zdaje się, że jakość tej pasty jest równoznaczna z tym jakby jej w ogóle nie było. :D

Dołączę się do pytania, bo chciałbym o kilka stopni obniżyć temperaturę procka (po jakiejś godzinie osiąga pewną granicę i PC się restartuje...). W grę wchodzą te pasty: http://www.allegro.pl/item203593183_arctic...zewodzaca_.html - Arctic Silver 5 http://www.allegro.pl/item204510601_arctic...dzaca_22_g.html - Arctic Silver Ceramique (jest też tańsza, ale mniejsza tubka) http://www.allegro.pl/item204510558_arctic...2_g_od_aab.html - Arctic Cooling MX-1 Którą wybrać i dlaczego? Obecnie mam jakis silikonowy syf... I jeszcze jedno. Pamięci są dosyć mocno podkręcone (FSB + timingi), więc wydaje mi się, że nie zaszkodziłoby "dać" im jakieś radiatorki: http://www.allegro.pl/item205820748_super_...er_fv_hurt.html Wystarczy coś takiego? Nie są drogie.

Wpadł kumpel ze swoim kilkuletnim Caviarem 120GB (WD2500YS-01SHB1), żeby zrobić test HD Tune, bo ma z dyskiem ogromne problemy. Ba, dzisiaj go nawet nie mógł uruchomić... Efekty są, delikatnie mówiąc, zatrważające. ;-) Zresztą, patrzcie sami: Wygląda na to, że uwalone jest kilkanaście gigabajtów. O dziwo, u mnie dysk udało się podłączyć i uruchomić. U kumpla jest z tym problem. Jest sens zawracać sobie głowę takim złomem (kiedyś podniosłem Seagate'a programikiem do naprawiania bad sectorów, ale to były kilobajty tudzież megabajty...) czy Caviarek nadaje się do kosza? A, nie da się zrobić całego testu, bo zawiesza się PC... Poza tym to Quick Scan; na pełnym wyłazi jeszcze więcej błędów (w tym jeden "kwadracik" na samym początku).

Happy end. Udało mi się z Allegrowiczem wszystko załatwić - bez problemu wymieni. :-)

W porządku. :-) Na pewno nie będzie problemu z wymianą. Do teraz chce mi się śmiać z siebie samego. :) Dyski to zawsze była dla mnie czarna magia - kupowałem i był. Wolałem pobawić się resztą podzespołów. Tak czy inaczej - nie wiem, jak można było zrobić taki numer. :) Cóż, człowiek uczy się na błędach. I sprawa wyjaśniła się - dzięki bardzo!

Hehe, no cóż, dałem i tyle. :-) Dowiadywałem się, dowiadywałem i w końcu kupiłem nie to co trzeba. :D To nie majątek, więc w razie czego gość ma chyba także KONTROLERY i może by zamienił za dopłatą. :-) Tylko jedno pytanie - czy to coś pomoże? Domyślam się, że tak. U niego na aukcji jest też coś takiego - http://www.allegro.pl/item206403855_super_...a_gw_od_ss.html Byłoby dobre? Tylko z tego co widzę, obsługi SATA II nie ma. :( Chwilę temu wyciągnąłem zworę.

Aaa, no właśnie - nie kontroler, a adapter. Czy to ma znaczenie? W aukcji było napisane "bez problemu podłączysz dysk SATA do starszej płyty. Myślałem, że to wystarczy. Cóż, jeżeli to ma być coś innego, być może uda mi się zwrócić/zamienić i dopłacić. Czyżbym strzelił ładną gafę? ;-)

Kontroler kupiłem na tej aukcji: http://www.allegro.pl/item201446699_super_...lata_od_ss.html

Zworka, mówisz? :-) Hm, no nic - jutro popatrzę. Dzisiaj już ciemno, a ja strasznie zmęczony po "ciężkim" dniu (wypad w góry;)). Ciekawostka - HDD Health nawet nie wykrywa dysku... Jeszcze jedno. O ile dobrze pamiętam, wraz ze sterami do MoBo zainstalowałem cosik do IDE - ot, z przyzwyczajenia. Spróbuję to wywalić, choć wątpię, by to była przyczyna. Niebywałe - niby tak źle, a tak dobrze. :-) Przyrost wydajności jest pod każdym względem ogromny - gry, Windows, przełączanie profili: wszystko ładuje się wspaniale. Sprawa wyjaśniona - kontroler nie daje rady. W Menadżerze Urządzeń normalnie pokazany jest kontroler + ustawienia do niego. Jestem w stanie ustawić Ultra DMA 5 - Ultra100, przy 6 Windows restertuje się w trakcie uruchamiania. Oczywiście test już wypadł lepiej, ale dalej jest to kiepścizna. Co sądzicie? Reklamować kontroler? Ma to sens? Ultra DMA 5 - Ultra100:

Podstawowe pytanie: czy sprawny kontroler SATA może aż tak zwolnić (teoretycznie, bo na każdym kroku zauważam ogromną różnicę w stosunku do starego Seagate'a 60 GB) dysk? Jeśli nie, mogę go zareklamować - mam dwa lata gwarancji. Bo być może jest to normalne?

Wreszcie przyszedł dysk (Seagate 250GB 16 MB cache, 7200 obrotów, 7200.10). Nikt nie mówił, że będzie łatwo, więc już mam problemy. ;-) Ogólnie dysk chodzi bardzo ładnie, ale w benchmarkach wypada fatalnie. Domyślam się, dlaczego (moja płyta nie obsługuje SATA; dokupiłem kontroler), ale chciałbym, żeby ktoś to potwierdził. Cóż, przynajmniej przy następnej zmianie PC będzie super. :) Zresztą, sami zobaczcie: Transfer Rate to istna tragedia. Niby stały, ale prędkość maksymalna woła o pomstę do nieba. :-/ Czas dostępu też jakby zbyt niski? W ogóle to co jest dobrze? :P

Jutro będę miał pożyczony, dobry miernik. :-) Tak z czystej ciekawości zapytam: http://www.allegro.pl/item203977435__raryt..._chiefteca.html Dlaczego nikt nie bierze tych zasilaczy? Sharkoony chyba są dosyć dobre przecież? Niby gwarancja krótka, no i używane, ale jednak pewnie z reguły sprawdzone. Albo się trafi na dobry model, albo jest problem - tak jak z dyskami...

W takim razie poczytam na temat badania napięć miernikiem i zajmę się tym... Innego wyjścia nie ma. Sprawdziłem jeszcze programikiem Motherboard Monitor. Cuda na kiju: :) Vcore - 1,66V-1,67V +3,3V - 3,25V-3,25V +5V - 4.08V-4.08V (!!!) +12V - 11,13V-11,19V (!!!)

Stosunkowo niedawno trafiłem na to forum, ale już wystarczająco dużo na kilka tematów poczytałem. Mojej uwadze nie umknął dział zasilaczy. Krótko, zwięźle i na temat - czy posiadając taki zasilacz mogę się obawiać o sprzęt (sygnaturka)? Coś mi się wydaje, że tak... Jeśli potrzeba więcej szczegółów, piszcie! Dzięki za pomoc. Co do napięć - muszę je pomierzyć miernikiem. W BIOSie MoBo wskazuje same "OK". Everest napięcie +5V (właśnie, od czego ta wartość jest, jaki podzespół: ktoś mi może wyjaśnić?) wyświetla jako... 4.3V! +12V jako ~ 11.8V. Inny program natomiast (od regulacji wiatraczków) zupełnie przeczy tym odczytom, mówiąc, że napięcie +5V to 5.11V. :| Zapomniałem dodać, że komputer chodzi bardzo stabilnie. Nie wiesza się. Składam go powolutku od 3 tygodni i wolę się, co do wszystkiego upewnić. :-)