Juz chyba lepiej kupic nowy procek :blink:
Nie, nie..
Jak sie okazalo.. plyta nie byla uszkodzona, a panowie z serwisu, do ktorego zawioslem komputer wczesniej, wprowadzili mnie w blad.. plyta dziala, a winowajca byl procesor.
Zawioze ten procek jutro do serwisu komputerowego.. podobno robia takie rzeczy.. no i jest jeszcze zlociarz :D
Pzdr