Skocz do zawartości

Paolo

Stały użytkownik
  • Postów

    417
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paolo

  1. Skoro gosc napisal ze bedzie uzywal karty " do słuchania różnych rzeczy ale najmniej do grania" to czemu mu wciskacie tego archaicznego Live'a 5.1? :P Przeciez on ma na froncie przetwornik AC97 - czyli z tego co mi wiadomo taki sam jak w starych kartach zintegrowanych [tych przez wyjsciem standardu HD intela]. Wiec niby po co mu taki szrot? A live 24bit ma przeciez kodeki takie same jak cala seria X-Fi wyłączając Elite pro ...:rolleyes: PS: nawet jakby to mialo sluzyc do gier to nie widze zadnego sensu kupowac Live'a5.1 - jak na dzisiejsze czasy procesor Emu10K1 to juz troche przezytek a jego przydatnosc jest powiedzialbym ze dosc znikoma, nie sadzicie?
  2. W sieci znalazlem pomiary RMAA Live!'a 24 bit. I okazuje sie ze w trybie 16/44.1 jego wyniki sa gorsze niz z uzyciem softowego resamplingu 44.1 -> 48. Czy oznacza to ze ta karta rowniez nie dziala w 44.1 kHz i konwertuje "chama" do 48? Live! 24-bit -> LynxTwo RMAA 5.4 16/44.1 Live! 24-bit -> LynxTwo RMAA 5.4 16/44.1->48 SSRC Btw, oddalem swojego Audiotraka Prodigy :rolleyes: Doszedlem do wniosku ze jednak moge lepiej wydac te 350 zl. Zostane na razie przy Audigy 2 ZS na kx'ach i resamplingiem foobarowym. Za zaoszczedzona kase kupie wzmacniacz sluchawkowy z prawdziwego zdarzenia. Koszt tzw. "Moonlighta" [wzmacniacz robiony przez niejakiego Michelangelo specjalnie pod hd595] okazal sie nie az taki duzy - jedyne 220 zl bez akumulatora. Na audigy 2zs tez mam potencjalnego kupca - jakby mi sie udalo kupic a2 value w miare tanio to ZS sprzedam rowniez :) A jak nie to moze kupie Live'a 24bit... sam juz nie wiem :rolleyes:
  3. Faktycznie, moj błąd. Hm...rzeczywiscie wyniki tej karty prezentuja sie bardzo imponujaco. I pomyslec ze w sieci ma ona opinie "kastrata" :) Masz moze takie pomiary (w trybie 16/44.1) dla innych kart creative? Np. Live! 24bit, Audigy2/2zs i X-Fi XtrmeMusic? Nalepiej robione jakims Lynxem czy E-mu (oczywiscie bez uraza dla twojego poczciwego Live!'a :wink: )
  4. Testy do ktorego dales linki sa robione dla 24/44 ... :unsure: Do autora tematu: Mysle ze w twojim wypadku warto zastanowic sie jednak nad zakupem Live! 5.1 24-bit? Roznica powinna byc znaczaca. Poza tym nie musialbys sie bawic w przezucanie muzyki na "tyl" [w co w filmach raczej nie bedzie mozliwe] i resampling. A koszt to w koncu tylko 50 zl...
  5. Oczywiscie ze pelne... i jesli masz cisze w domu [nie potrzebujesz izolacji] to zdecydowanie otwarte. Na allegro jest mnostwo podrobek... ale sluchawek dousznych - poza px100 sluchawek nausznych sie nie podrabia. Wiec nie skreslaj tak od razu zakupu on-line... ;) Do 200 zl z dobrych sluchawek masz philipsy hp8900 oraz kossy ur-40. Nic innego mi nie przychodzi do glowy.
  6. Wlasnie o takie cos mi chodzilo, dzieki. Niech Ci bozia w dzieciach to wynagrodzi ... B-) Uwazam, ze takie cos powinno sie znajdowac w pierwszym poscie przyklejonego tematu o X-fi - tak zeby wszyscy to widzieli... :lol2: Czyli jak widzimy creative znowu dal ciala i w kartach X-fi montuje te same przetworniki co w starych kartach... :unsure: W takim razie czemu ludzie tak sie zachwycaja dzwiekiem kart X-fi w stosunku do audigy2. Przeciez teoretycznie roznica w dzwieku miedzy a2 na kx'ach, steamingiem i resamplerem foobarowym a xtrememusic powinna byc marginalna. Owszem liczy sie caly tor , choc i tutaj nie liczylbym na duza roznice na korzyst X-Fi, ale przeciez DAC ma najwiecej do powiedzenia, i to od niego w jakies hm... 80%? zalezy ostateczny efekt. W takim razie jak to wytlumaczyc, efect placebo? A co do wejsc i przetwornikow ADC w kartach - trudno w zwyklych kartach [nie sudyjnych] uzasadnic potrzebe montowania dobrej jakosci kompenentow. Bo po co? Do mikrofonu w teamspeaku wystaczy byle co... :wink: PS: Czy aby ten DAC Wolfsona siedzacy w Audigy2 SE nie jest przypadkiem lepszy od CS4382?
  7. popej, widze ze masz spore rozeznanie w temacie Sound Blasterow :) Szukam informacji o przetwornikach [i wogole uzytych komponentach] uzytych w poszczegolnych modelach SB Audigy oraz X-FI, podzielisz sie moze jakimis linkami. W necie ciezko znalezc takie info - najczesciej pisza ktore EAX'y czy inne efecty karta obsluguje. Przydalyby mi sie tez pomiary RMAA albo jakies inne ciekawostki techniczne :P
  8. Az mnie szlag trafia jak to czytam :angry: Normalnie to jest rozboj w bialy dzien ze creative sprzedaje tak nedznie dzialajace karty. Az przykre ze ludzie to kupuja placac za to czesto slone pieniadze... :mur: Ja juz z ta firma raczej nie chce miec doczyczynienia [tym bardziej ze sie niedawno przekonalem jak wypada creative muvo v200 na tle irivera t60 - smiech na sali po prostu]. Pobawie sie troche tymi kx'ami i foobarem. Pozniej zapewne audigy wyladuje na allegro...
  9. Czyli najsensowniejsze bedzie ustawienie konwersji w foobarze do 24/48, tak? Bo jak wywnioskowalem z pierwszej czesci Twojego postu zmiana z 16----->24bit ma w tym przypadku sens. Czy jest to duze obciazenie dla CPU? Nie chce zeby mi kompa zamulal sie przy sluchaniu muzyki... :lol: I wogole to dlaczego sygnal, ten ze zwyklego mp3/flac/cda, zawsze musi przejsc przez DSP? Nie da sie tego ominac, tak zeby od razu to szlo na DAC'a? Przeciez chyba on mial sluzyc do tworzenia "efektow" a nie "współuczestniczyc" przy przetwarzaniu sygnalu C--->A, nie?
  10. Podobne logitechi [model x-530] mialem i szybko sie tego pozbylem. Okreslenie "grajace jak pudelko po butach" moim zdaniem jest bardzo adekwatne to takich glosnikow :) Szkoda bylo mi zagracac pokoju rozstawieniem tago zestawu i powstala platanina kabli. Teraz mam glosniczki JBL Duet ktore moim zdaniem od czestotliwosci 150 hz w gore sa o dwie klasy lepsze niz wszystkie plastkikowe glosniki komputerowe jakie slyszalem. Nizej juz jest niestety gorzej... :) Pewnie lepsze bylyby Geniusy 2.0 [przynajmniej jesli chodzi o bas] ale niestety w zadnym sklepie ich nie widzialem, a bez wczesniejszego odsluchu nie chcialem kupowac.
  11. Moze mi ktos wyjasnic o co chodzi z tym przetwarzaniem sygnalu przez DSP? O fatalnym resamplingu z 44.1 dp 48 to wiem, ale o tym szczerze mowiac pierwsze slysze. Druga sprawa, czy mozna jakos poprawic jakosc dzwieku na audigy 2zs [w foobarze] bez instalowania KX'ow? Co takiego robia te KX'y czego nie moga robic sterowniki creative'a? Czy dobor odpowiednich "wtyczek" w foobarze by nie wystarczyl? Chodzi mi o to zeby miec EAX'y w grach i jednoczesnie muzyke na poziomie. PS: Rafał, nie powiedzialbym ze ten twoj sprzet jest az taki "pozal sie boze" :P
  12. Z hd595 wspolgra bardzo ladnie. Nie ma co porownywac do augidy - jest proprawa w praktycznie w kazdym wzgledzie. Najwieksze roznice sa na skrajach pasma - gora jest przyjemna, nie meczy ucha i nie jest krzykliwa jak w audigy. Bas jest naturalniejszy i schodzi troche nizej, nie gra jak "z za okna" co mialo wg. mnie miejsce w SB. Wogole muzyka brzmi wreszcie muzykalnie, dzwieki sa "pelne" a nie "anorektyczne" i jaskrawe ... Czyli ogolnie roznica jest naprawde spora. Tylko ze podkreslam iz mialem audigy na sterach creative'a - byc moze na kx'ach brzmiala by lepiej. Jednak w mysl zasady "Nie zrobisz z szamba perfumerii" nie bawilem sie sterownikami tylko po prostu wymienilem karte. Cena jak na karte muzyczna wydaje sie byc spora. Ale, paradoksalnie, za stacjonarnego cd-ka ktory mialby w sobie takiej klasy komponenty [DAC, kondensatory] trzeba by pewnie zaplcic kolo 2000 zlotych [przynajmniej jesli chodzi o nowe klocki]. A co do wymiany op-ampow - owszem myslalem o tym. Tylko ze nie mam za bardzo pojecia na ten temat, skat mozna takie cos kupic i ile to kosztuje? Da sie je wymienic samemu, czy bez pomocy elektronika sie nie objedze?
  13. Zaszalalem i kupilem sobie Audiotraka Prodigy 7.1 HiFi - a co tam, raz sie zycje :P Wczoraj po poludniu go odebralem, pierwsze wrazenia sa jak najbardziej pozytywne. Roznica miedzy augidy a audiotrakiem jest naprawde imponujaca. Troche boli wydane 360 zl... ale coz efekt jest wymierny. Poza tym pocieszam sie ze oszczedzilem sporo kupujac sluchawki w niemczech po bardzo dobrej cenie :P Dziekuje wszystkim, pozdrawiam.
  14. Przepraszam ze dopiero teraz odpisuje - przez sesje nie mialem nawet czasu usiasc do kompa :P Widze ze temat sie rozwinal, jestem wdzieczny za wszystkie odpowiedzi. Problem slabego sygnalu juz sie rozwiazal - byla to wina sterownikow. Po zainstalowaniu nowych driver'ow i ustwieniu "sluchawki" sygnal jest juz bardzo mocny, do sluchania wystarcza gora 1/3 poziomu glosnosci. Wczesniej nie bylo zadnej roznicy miedzy ustwieniami dla glosnikow i dla sluchawek - tak jakby wzmacniacz sluchawkowy wogole nie dzialal. Nimniej jednak ta karta jest kiepskim zrodlem i bardzo ogranicza moje sennheisery. Niestety, ale podpiete do pianocrafta graja [co tu owijac w bawelne] ... lepiej. Dzwiek z audigy jest jakby "krzykliwy", bas jest wychudzony a gora ostra jak zyletki - ogolnie mowiac brzmienie niezbyt przyjemne dla ucha. Albo to mi juz odpieprza od tych wizyt w "Top Hi-Fi" :P... wczesniej sluchalem muzyki z pierdziawek komputerowych i az tak bardzo nie grymasilem :) Slyszalem ze instalcja sterownikow "KX" poprawia dzwiek - z tym ze wtedy karta nie obsluguje EAX'ow. Wg. mnie jest to beznadziejna opcja gdyz audigy zostala stworzona do gier i pozbawienie jej efektow dzwiekowych sprwia ze jest to karta "ni w kij ni w oko" bo nie nadaje sie juz do grania... i podejzewam ze "dostatecznie audiofilskim" zrodlem do muzyki tez nie bedzie... No coz... chyba jednak wymienie karte. W gry i tak juz nie mam czasu grac... a muzyki w porzadnej jakosci lubie sobie posluchac. Bede polowal na jakies uzywane terrateci badz audiotraki, od czasu do czasu pojawiaja sie takowe na allegro do wziecia za rozsadne pieniadze.
  15. Witam serdecznie, Jest to pierwsze forum o sprzecie komputerowym, z ktorym sie spotykam, gdzie ludzie maja pojecie o audio wykraczajace poza pierdziawki komputerowe i karty soundblaster :) Wiec licze ze ktos mi pomoze. Niedawna, podczas wyjazdu do Niemiec, kupilem sobie po dosc okazyjnej cenie [ jedyne 99 ojro :P] sluchawki sennheiser hd595. Problem w tym ze nie bardzo chca grac bezposrednio z dziurki mojej Audigy 2ZS. Widac ze wyjscie sluchawkowe tej karty jest bardzo kiepskiej jakosci, sluchawki graja przciemnionym i zamulonym dzwiekiem, na skrajach pasma czesto pojawiaja sie przestery - czyli, z tego co mi wiadomo, sa to typowe objawy zlego wysterowania. Po podlaczeniu do wyjscia sluchawkowego amplitunera jamahy pianocraft jest juz znacznie lepiej, ale sluchawek zamierzam uzywac glownie z komputerem a nie wieza. Napewno najlepszym efekt dalby dedykowany wzmacniacz sluchawkowy, ale w chwili obecnej to dla mnie za duzy wydatek - poza tym sluchawki te wcale nie sa az tak trudne w "napedzie" - maja Impedancje 50 Ohm - wiec zwyjczne wyjscie sluchawkowe dobrej jakosci tu wystaczy. Podlaczalem je kiedys w sklepie z hi-fi pod stacjonarne odtwarzacze CD za 1000-2000 zl i graly pieknie. No dobra, znacie juz sytuacje... co byscie mi polecili? Wyczytalem gdzie ze M-audio Revolution 5.1 ma niezly wzmacniacz sluchawkowy. Niestety w polsce jest ona dosc zadko dostepna i do tego droga [ponad 350 PLN]. Daloby rade kupic cos odpowiedniego dla mnie za mniejsze pieniadze - tak powiedzmy ok. 200 zl? Sprzet moze byc uzywany jesli jest w miare dostepny na allegro... Pozdrawiam i czekam na rady :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...