Skocz do zawartości

PolishFactor

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PolishFactor

  1. PolishFactor

    Ati Radeon HD4850/4870

    Ja tam kompletnie nie kumam po co ta cała zabawa. Nie wiem co Cię dziwi ,że po zejściu z wiatrolem arty sadziło. Nie zgodzę się ,że niereferncyjne karciochy są zawsze do d... Ja mam 1025MB 4870 Golden Sampla Gainwarda i mimo iż w turbo 790/4200 cicho nie jest to tragedii żadnej nie ma. Jak się poweruje na maksa to bez podkręenia wentyla ani rusz. Inna sprawa ,że pobór energi w IDLE to skandal patrząc na GTX260. Gdyby tak zejść z taktowaniem minimalnym z 500 na 280 jak w nowej 4890 to by było miodzio. TO samo z temperaturami. Generalnie nie ma co się obraząć na niereferenty i bez namysłu przeskoczę na 4890 Zotaca na Zerotermie (980/4400) bo to GTX285 a cena powinna być koło 900 zeta z hakiem. Nawet najnowszy GTX275 NV który pobił 285 (samobój marketingowy NV) jest droższy o 150zeta. Generalnie decyzja o daniu wolnej ręki w niereferentach ATI to bardzo udany pomysł (szkoda tylko ,że Sonic spierniczył sprawę z HeatPeape). GOlden Sample są widać bardizej udane. Zerotherm też jest nie do pobicia.
  2. Zgadzam się ,że w zależności od potrzeb. Ja tam komponuję muzę i do X-Fi Extreme Music nie mogę się w ogóle przyczepić (kupowałem jak tylko weszły na rynek jako przebój). Czy jest warta swej ceny? Dla mnie w bez wątpienia w 100%. Dużo się też do dzisiaj nie zmieniło w nowych wersjach poza X-RAMem i PCI_E co świadczy ,że to od początku udana konstrukcja (oprócz sterów). Oczywiście jak ktoś płacze na 128kbps MP3 , że słabo grają mimo użycia Crystalizera i to na cienkich głośnikach to szkoda komentować. Dla mnie kluczowe są niskie opóźnienia i odciążenie maksa proca o czym zwolennicy porstych kart zapominają. MI tam przy maksie polifonii C2D 8400 skręcony na 3,6 Ghz potrafi się nawet przy X-Fi zadyszeć więc no comment co mógłbym z inną cienizną sobie zrobić. Myślę jednak ,że kupownie X-Fi do zabawy w słuchanie MP3 na cieńkich głośnikach to marnotrastwo kasy. AUdigy2 (tym bardziej ,że cześć najtańszych X-FI niczym się nie różnią poza sterami) wiec zupełnie dobrze sobie poradzi. Bez CMSS3D udającego 5.1 (i tak mam 10 głośnikowe pełne słuchawy 5.1), czy Crystalizera można spoko bawić się w słuchanie muzy i granie na znacznie gorszej karcie. Dobra alternatywa jakościowa dla wymagających to tylko tańszy Xonar Asusa.
  3. Co wy na to fachowcy? Jakieś probemy z napieciami ,czy opornością niektórych mikrofonów? Jest jeszcze jedna niespodzianka. Sfleshowałem biosa oryginalnymi narzędziami Asusa z 0501 na 0602 i wszyskie porty USB nabrały ciekawej cechy. Przy restarcie kompa są pieknie rozpoznawane, jednak po wyjęciu i ponownym włączeniu jakiegokolwiek urządzenia nie jest ono w ogóle rozpoznawane (jakby usb przestło działać). Tylko reset kompa pomaga. Ciekawe jak to sięma do ina ,że ten bios wreszcie w pełni wspomaga USB 2.O (ponoć było tylko 1.1). Czyżby tylko i urządzenia starsze nie są kompatybilne. Czy ktoś tez tak ma po upgradzie? Na zachodnim forum znalzłem goscia który dokładnie to samo opisuje, ale nikt mu nie odpowiedział.
  4. Dokupiłem sobie identyczne 2X512MB Geile ultra 800Mhz i wrzuciłem w te nieszczęsne żółte sloty. To był błąd bo ledwo marne 2.4 GHz teraz wyciągnąłem. A i tak ostatnio jak z godzinkę pogram to pisk w słuchawkach i po chwili zwiecha. Chyba zjadę na 2.3GHz (było stabilniej). Manipulowanie napięciami powyżej 2.1, obniżanie taktowania na kościach do refefencyjnego 800Mhz , obniżanie timingów czy command rate nic nie dało. Napięcia na procu nie zmieniałem bo przy 1.45 było stabilnie. Przegieli totalnie z tymi slotami. Na czarnych slotach 2x512 jechałem bez problemu do 3.45 Ghza! Sprzdaje teraz te 512 tki i kupje po 1GB też 4-4-4-12. ( głupi chciałem zaoszczędzić i wykorzystać wolne sloty licząc ,że poprawi się jak zainstaluje nowy bois.... Teraz sprzedam te kości ze stratą. Dobił mnie mikrofon który natychmiast po zmianie płyty zamilkł tajemniczo w mojej SB-XFi - ale to jak wyżej. Kapryśna ta mobo ,ale jak się wie w czym problem to można jakoś zaradzić i nie wtopić (ja się nie posłuchałem z pamiątkami bo liczyłem, że nowy bios coś poprawi). Tylko kapryśność co do obsługi mikrofonów mnie zaskoczyła - totalna tajemnica bo mało pisali (głównie na tym forum)! Już myślałem, że tylko Nforce4 robił jaja z SoundBlsterami X-Fi.... Może następny BIOs (w 1.06 mic przy słuchawkach nadal milczy, choć na innym kompie na Asrocku z dziadoską VIA po przłożeniu karty działa).
  5. Nie tylko takie. Mam słuchaweczki Aero 5.1 z mikrofonem i po zmianie płyty natychmiast straciłem szanse na korzystanie z niego. Moja SB X-fi nie jest w stanie zapodać dźwieku (jest tak cicho. że nawet z włączonym boostem +20DB ) nie da się korzystać. Co ciekawe podłączyłem dziadoski mikrofonik pod ten sam wtyk na karcie i ten działa jak trzeba! Coś nforce650i nie lubi obsługiwać niektórych typów mikrofonów ...... Kompletnie nie wiem co jest grane. Kiedyś Nforce4 miały problemy ze współpracą z kartami SB X-FI (opóźnienia w tansferze danych dawały efekt trzasków). Czyżby kontynuacja passy. Jak u was? Czy ktoś rozwiązał problem? Wkurza mnie,że mam ekstra słuchawki z mikrofonem i muszę korzystać z dodatkowego mikrofonu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...