Skocz do zawartości

alukah

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

alukah's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Jak by nie było w teorii, w praktyce u mnie działa. :P Zgodnie z Waszymi radami usunęłam lakier za pomocą płomyka z zapalniczki, przewody wyczyściłam, zlutowałam, zaizolowałam - i mysza jak nowa. No, prawie, ale nie będę się przecież nad tym kablem znęcać. Prz dobrym traktowaniu powinna jeszcze nieco pożyć. Dzięki raz jeszcze za rady. :)
  2. Dobra, panowie, dzięki za rady. :) Kabel jest dość krótki i przegryziony mniej więcej w połowie długości, a zapasowego żadnego nie mam - więc chcąc nie chcąc będę musiała zlutować go w miejscu przegryzienia. Doskonale trwały być nie musi. Byle chociaż trochę podziałał, bo płakać mi się chciało na myśl, że taka śliczna mysza po tygodniu miałaby w koszu wylądować... Wątpliwości miałam głównie co do techniki lutowania takich przewodzików (kolorowych, nie izolowanych w żaden wyraźnie widoczny sposób jeden od drugiego). Połączyć na styk i porządnie zaizolować?
  3. Dosłownie tydzień temu kupiłam sobie mysz Glasier 20D A4-Tech. Dzisiaj mysz ma przerwany kabel. Żeby to był taki normalny kabel, to bym go sobie najzwyczajniej w świecie zlutowała. Niestety to jakaś mocno mnie przerastająca technologia. W środku znajduje się 5 cienkich, kolorowych, drucianych kabelków (zdaje się, że z jakimiś podobnymi do waty kłaczkami w środku). Wszystkie one owinięte są rodzajem aluminiowej folii i dopiero tę folię otacza osłonka izolacyjna. Nie żebym specem była, ale pierwszy raz widzę coś takiego i nie mam pojęcia, jak sobie z tym poradzić. Czy taki kabel w ogóle jest do naprawienia? Jeśli nie - to czy jest szansa na wymienienie go na nowy? Jeśli tak, to jak/gdzie? Dopiero co wydałam na tę mysz 40 zł i naprawdę nie spieszy mi się do kupna następnej...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...