-
Liczba zawartości
5864 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez hary
-
Ojej, nic sobie nie zrobili, a miałem nadzieje... Dzisiaj mieliśmy jednego kozaka w gda... ;]
-
Ale bzdura, faktycznie, tak proste, że nie wpadłem na to :D
-
W ING możesz? Jaką masz kartę? Kumpel w ostatnie wakacje chciał zarezerwować hotel w hiszpanii i mu nie pozwoliło, pomimo że miał na karcie kod CVV. Tak, pracują, ale nie wszystkie robią takie operacje telefonicznie, tylko czasem każą Ci się pofatygowac do placówki i złożyć podpis na jakimś śmiesznym druczku druczku, który trzeba wcześniej wypełnić.
-
Coś mi przestał działać na forum ppc zintegrowany w firefoxie 9.0.1 słownik, ktoś ma na to jakiś pomysł? Na innych forach i stronach śmiga jak trzeba.
-
Nie wiem na jakim świecie żyjesz, ale mi przez kilka lat używania bankomatów POK BP się góra kilka razy zdarzyło, rzadziej niż raz na rok by wychodziło nawet ;] Poza tym zapłacenie 5zł raz w miesiącu żeby wszędzie wypłacać bez prowizji to nie jest jakiś majątek, nie przesadzajmy. A do dodatkowych zalet inteligo nalezy to, że można internetowe płatności kartą robić normalnie (za bilety lotnicze, za hotele za granicą etc.). Prawie żaden inny bank tego na zwykłych debetówkach nie oferuje, trzeba mieć kredytową. No i nie musiałem biegać po placówkach żeby mi numery skradzionych dokumentów wpisali do bazy dokumentów zastrzeżonych, zrobili mi to telefonicznie, o 3 w nocy. Nie mówię że konto jest idealne, bo zawsze można by znieść niektóre opłaty, ale ma więcej zalet niż wad, zwłaszcza w porównaniu do wielu innych popularnych kont o których rozmawiałem z ludźmi. Jadno co to mogliby rachunki walutowe otworzyć, tego mi trochę brakuje.
-
W inteligo każda transakcja autoryzowana SMS. Inteligo - zero problemu. Inteligo - przelewy gratis, opłata za kartę tylko jeśli mniej niż 100zł/miesiąc płacone kartą, za wszystkie baknomaty trzeba co prawda zapłacić jakieś grosze w stylu 5zł, ale samych bakomatów PKO BP, WBK i eService jest tyle, że jak dla mnie wypłaty ze wszystkich bankomatów są zbędne. Co krok się jakiś PKO BP znajdzie. Ogólnie jak dla mnie Inteligo jest bezkonkurencyjne, używam od 7 czy 8 lat i nie mam zamiaru zmieniać ;) W sumie ja tylko płacę 5zł miesięcznie za SMSy przy każdym, nawet 1-groszowym obciążeniu/uznaniu (ale to można wyłączyć). A do tego całkiem ludzkie oprocentowanie lokat ;)
-
Podejrzewam że ta firma tego procesora nie wyprodukowała, tylko go zaprojektowała, bo gdzie niby jakiś fab w PL miałby być ukryty? Poza tym to jaki to on pierwszy, chociażby dwa lata temu temu na PG działający specjalizowany procesor projektu kadry dydaktycznej widziałem. A pewnie nie jedna PG się takimi rzeczami bawi.
-
No ja przecież cały czas o tym mówię, że obecne egzaminy na prawko są ok jeśli chodzi o poziom trudności, tylko komentuje opinię o potrzebie "elitarności" prawka, o jakiś niestworzonych rzeczach które powinny znaleźć się na kursach/egzaminach ;) To by do niczego dobrego nie prowadziło, a założę się, że skala korupcji w interesie egzaminacyjnym wzrosłaby gigantycznie.
-
Ja jakbym ulał któryś raz z rzędu, to problemem nie byłoby wziąć się w garść, tylko inwestowanie 1500zł co kwartał na doszkalania i egzaminy. A jakby trzeba było się jeszcze na płycie doszkalać, to dam głowę, że na wszelki wypadek by to wszystko było jeszcze kilkadziesiąt % droższe. No i pewnie żeby przyszli kierowcy coś potrafili, to kurs musiałby trwać kilkaset godzin praktyki, co by jeszcze podniosło cenę do 10k za sam podstawowy, bez doszkalania. Nie oszukujmy się, nikt z was nie potrafił nawet średnio jeździć po zdaniu prawka, to jest po prostu praktycznie niemożliwe. No ale dobra, miałoby to swoje zalety, gdyby 5-10% społeczeństwa miałoby prawko, 2-5% auto, to by nie było problemu z miejscami parkingowymi i korkami...
-
Inaczej byście mówili, jakbyście sami nie mieli prawka, z powodu braku odpowiednich predyspozycji... to byłby lament dopiero, że co? że jak? 25 raz uwaliłem na płycie poślizgowej! Po co to w ogóle? :]
-
Chyba największe zagrożenia dla portfela :D
-
Jak się ma być o określonej porze, to można pomyśleć i wyjechać te parę minut wcześniej. Raczej za kimś kto jedzie 70km/h przez całą Polskę jechać nie będziesz, to bardzo mało prawdopodobne.
-
Nie "trzeba", tylko "można" :)
-
Obawiam się, że zdecydowana liczba osób ma w [gluteus maximus] co mówią pasażerowie, a takie upomnienie w kierunku młodego kierowcy debila w dresiku może mieć skutek wręcz przeciwny, agresywniejsza jazda dla zabawy, żeby ktoś się troszkę zesrał ze strachu. :]
-
A jakby się nie rozpadł, to by tylko siniaki mieli... Prawda jest taka, że tu nie chodzi o stan auta, tylko o stan umysłu "VW Golf". Wczoraj w Gdańsku o 1 w nocy też widziałem pajaca w gulfie, co miał fantazje żeby bokiem na ręcznym pokonać lewoskręt z kołobrzeskiej w stronę alfa centrum, tacy ludzie tymi autami jeżdżą.
-
Na przykład na gdańskiej (nie wiem jak teraz, ale jak ja zaczynałem) to po pierwszym semestrze żeby przejść dalej trzeba było mieć 30/30, ewentualnie po wielkich bojach się udawało z jednym niezaliczonym przedmiotem (czyli do max 8pkt długu) przejść dalej, ale tylko po podarowaniu polibudzie skromnego tysiaczka.
-
I dobrze że nie luis, jeśli nie Vettel to tylko Buttonowi albo Alonso się należą PP, ale mnie tam ucieszyło że dzisiaj jednak Vettel :)
-
No nie jest to wina forum na pewno, nie umiesz konfigurować swoich komputerów i tyle, forum działa jak trzeba.
-
Choćby Pb95, ON tylko w jednym kraju tańsze, ktoś gdzieś wrzucał art.
-
No właśnie jedne lepiej, inne gorzej, a w końcu i tak zdychały w przeciwieństwie do winb. :)
-
Ładnie ładnie, fajnie tak raz na jakiś pooglądać jakieś wyniki na klasykach :) Swoją drogą to do dzisiaj mnie zastanawia proces technologiczny Winbonda z tamtych czasów, który sprawiał że te scalaki takie kosmiczne względem nominalnego napięcia wytrzymywały. "WR" w ilości wyprodukowanych potomków?
-
Mnie dzisiaj rozradował widok gdańskiego leclerca: PB95 5,24; ON 5:34.
-
Coś mi się na "d" kojarzy, ale nie wiem, demek może?
-
Gdzie tam, on już się jakiś czas nie bawi, a ja to już w ogóle parę lat, z resztą ostatnio go widziałem na oczy chyba ze 2 lata temu :)
-
Hehehe, kupę ekipy się wtedy poznało, większość chyba jak ja już wypadła z grona "entuzjastów", ale fajnie tak sobie przypomnieć :D Niech mi ktoś jeszcze przypomni nick tego pana całkiem po prawej co się pojawia na przykład w 1:27? Twarz pamiętam doskonale, pamiętam że się parę razy rozmawiało, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć nicku.