hary

Men, spokojnie, my tylko zgłaszamy problem z systemem :) Ano po to, aby ktoś w następnym konkursie zrobił to lepiej ;) Może ktoś nie umie. Ale ja tam nigdzie nie widzę "następnym razem zrobimy żeby działało jak trzeba" :) A co to ma do rzeczy? To zróbcie następnym razem taki system, żeby od was zależało i żeby działało poprawnie. Dziękuję. :)

Diabli wiedzą, hehe :P Mój mail też gdzieś zaginął po drodze, godzinka minęła a nadal nic nie ma.

To już lepiej napisać artykuł pod tytułem "produkcja i montaż podzespołów elektronicznych". Po co się rozdrabniać i 10 razy pisać o tym samym :)

Przecież to się wszystko jednakowo produkuje, więc nie ma nawet sensu nad tym myśleć :)

Ale to ma mało do rzeczy, i tak pojedynczy tranzystor wg tego artykułu przełącza się dwa rzędy wielkości szybciej niż częstotliwość działania procesora, więc nie to tutaj jest ograniczeniem.

Ale o jaką różnicę napięć ci chodzi i co to ma wspólnego z szybkością z jaką można przełączać tranzystor, bo trochę to tak napisałeś że trudno zrozumieć o co ci chodzi. Z punktu widzenia procesora 300GHz to nie może być "długo". Ale niestety nie czas przełączania pojedynczego tranzystora ma tutaj jakieś wielkie znaczenie (z punktu widzenia częstotliwości z jaką może działać układ scalony) tylko przede wszystkim pojemności bramek tranzystorów oraz pojemności połączeń podłączonych do danego wyjścia oraz transkonduktancje stosowanych tranzystorów (te dwie rzeczy chyba najbardziej znaczące, prócz tego wpływa na to jeszcze wiele czynników).

Byłeś? Jak nie to żałuj, jak dla mnie to warto było by sobie nawet studia przez to przedłużyć o rok żeby tam być :D Miażdżący koncert!

Krzem drogi nie jest, można się bawić, widać w tym przypadku nie jest sensowniejsze zrobienie tak jak piszesz, skoro tak nie robią. Widzisz, ludzi którzy się bawią w odblokowywanie, podkręcanie etc. jest zaledwie garstka, wiec oni sie tym nie przejmują.

A nie pomyślałeś o takim powodzie, że na przykład potrzebują mieć w sprzedaży X2?

Jak nie rozumiesz? Przecie napisali - jakby wiedzieli to by w ramach 6 pytania rozprawkę napisali, hehehe :P

Równie dobrze może im się nie spodobać, że ktoś nie umie zrozumieć pytania :P

Pytanie jest "6. Która z zaawansowanych funkcji routerów ASUS przyda Ci się najbardziej?" więc jak na moje, to im więcej napiszesz, tym gorzej. Masz podać nazwę funkcji i tyle ;] No chyba że wy gdzieś tam w pytaniu widzicie "odpowiedź uzasadnij" ;]

Nie będą, bo gniazdo AM3 ma 941pinów (mimo iż procesor ma 938). Więc na pewno procki z pojedynczym kontrolerem DDR3 nie wejdą do AM2/AM2+ bo bedą miały 1 pin za dużo.

No raczej.

Oczywiście, że może, jeśli jest diodą LED :P Zwykła dioda półprzewodnikowa to dioda zrobiona z krzemu, diody led są robione z innych półprzewodników(w zależności od barwy), na przykład z arsenku galu i też tak jak zwykła dioda posiadają złącze PN, charakterystykę mają analogiczną (tylko inne napięcia przewodzenia). Opisy są ok, tylko jeśli to jest zwykłą dioda, to świecić nie będzie w żadnym wypadku.

Oczywiście, dioda to dioda, LED też jest diodą półprzewodnikową.

Śmiało możesz zalewać ten opornik.

Niezależnie co mierzysz, na kondensatorze powinieneś.

Mierzcie na kondensatorach i będzie po problemie ;] Sprawa z tym różnym pomiarem na 1 i 2 nóżce cewki jest taka, że przed cewką masz klucze przetwornicy, masz duże tętnienia napięcia. Masę brać najlepiej z tego kondensatora na którym robisz pomiar.

http://fizyka.biz/448_grawitacja.html Tam masz wszystko co potrzebne :)

To zależy od człowieka, mi z rana nie smakuje specjalnie, nawet powiem że nie lubię palić z rana, dopiero jakieś 2-3 godzinki po przebudzeniu, śniadaniu, kawce. Może nikt o tym nie myśli, ale każdy kto zaczyna palić zdaje sobie z tego sprawę.

No to jak inaczej napisać, jak nie "powąchanie"? Jakie tu jest odpowiedniejsze słowo, żeby określić tą czynność? A dlaczego się nie powstrzymują? Nie wiem, ja osobiście jak pisałem sobie pójdę kilka metrów za przystanek jeśli chcę zapalić, a sam stojąc na przystanku się nie spotkałem żeby ktoś obok mnie palił (może dużo strasznie nie jeżdżę komunikacją miejską, ale kilka razy w tygodniu mi się zdarza).

Może weź przeczytaj jeszcze raz co napisałem? Pisałem o rzekomej wielkiej zdrowotnej szkodliwości tego, że ktoś obok ciebie pali na przystanku a nie o walorach zapachowych. Druga sprawa, że ja nigdzie nie pisałem że dym pachnie (wydźwięk pozytywny), tylko że ma jakiś zapach (wydźwięk neutralny).

Teraz ci nie podam, jakiś czas temu to przeglądałem. Raport jakiegoś amerykańskiego ministerstwa zdrowia czy czegoś w tym stylu to był.

d) tak i tak jeśli jest to przewlekłe bierne palenie, nie jeśli to jest ledwie smród dymu na świeżym powietrzu. Gdzieś jakieś badania kiedyś czytałem i ryzyko zachorowania na choroby "papierosowe" przez współmałżonka po 20 latach codziennego trucia (biernego palenia, w zamkniętych pomieszczeniach) było równe koło 1%. To weź teraz na logikę jakie jest ryzyko dwukrotnego codziennego powąchania dymu na ulicy. Bo to jest powąchanie, tu nie powinno się mówić że to jest bierne palenie. Ja rozumiem że zapach dymu nie jest koniecznie najprzyjemniejszy, ale nie popadajmy w paranoje. Ale widzisz, zapalenie papierosa to nie jest tylko zaspokojenie głodu nikotynowego. Zapalenie papierosa to jest przede wszystkim przyjemność z wykorzystania wolnej chwili na zrobienie czegoś przyjemnego, na zajęcie sie czymś.