Skocz do zawartości

halibut

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    211
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez halibut

  1. no to juz sie chyba wyjasnilo :( a jak wyglada sprawa z appro? czy polega to tylko na zmianie firmware z oryginalnego na appro czy moze jest to modyfikacja sprzętowa?
  2. Sprawa wygląda tak: Mam lokalnego dostawcę internetu. W sieci jestem rozpoznawalny na podstawie adresu mac. Jeśli adres jest błędny, zostaje przekierowany na stronę www ze stosowną informacją. Kupiłem wskazany w temacie AP i chciałbym nim podzielić internet na 2 laptopy. Oba z WiFi. Nie mam pojęcia jak to zrobić. Prosiłbym o instrukcję krok po kroku w jaki tryb ustawić AP, co z adresami ip, co z klonowaniem mac'a itp... Próbowałem już bardzo wielu kombinacji ale jak dotąd mi się nie udało. Router jest dla sieci przezroczysty i według danych providera czas widoczny jest mac mojej sieciówki mimo że włączam klonowanie :( kolejna sprawa że na toshibie z wbudowanym wifi wogole nie wykrywa sieci... na 2 lapsie z pcmcia ovislink'a wszystko ok oprócz wspomnianych wyżej problemów. poprostu szlag mnie trafia już z tym netem bezprzewodowym. Proszę o pomoc.
  3. OvisLink WL 5460 v2 ma watchdoga z tego co wyczytałem, nie wiem jak inne. to by mi odpowiadało. Nie chce mi się codziennie włazić pod biurko i resetować routera. Może znajdzie się jeszcze coś ciekawszego?
  4. Na access pointa mogę przeznaczyć 150-170zł. Będzie służył do podziału internetu z sieci osiedlowej na 2 laptopy z wifi i przyszłości może 1 stacjonarny. Ze względu na specyfikę sieci koniecznie musi mieć klonowanie adresu mac. Warunkiem koniecznym jest również 802.11g. Nie musi mieć koniecznie portów LAN. Zależy mi na czymś stabilnym, po prostu "podłącz i zapomnij". Znalazłem w niskiej cenie D-linka di-524 i z tego co wyczytałem byłby odpowiedni do moich zastosowań. A może w podanej cenie znajdę coś lepszego? bardziej stabilnego? Będę wdzięczny za wszelkie porady. P.S zakupy będę robił najprawdopodobniej na allegro chyba że w sklepie będzie taniej.
  5. raczej wybiore della, chyba ze uda mi sie dorwać hp z sxga+ ale w tej cenie może być ciężko... ale wszystko zależy jeszcze od badania organoleptycznego :) Jeśli hp będzie naprawdę górował w kwestii wykonania to może zdecyduje się na niego.
  6. Jako pierwsze auto zdecydowanie polecam Opla kadetta. Za 1500 można wyrwać całkiem porządny egzemplarz. Duży wybór wersji silnikowych (od gaźnikowego 1.3 aż do 2.0 na pełnym wtrysku). Zalety: -części tanie jak barszcz (tańsze chyba są tylko do polonezów i malaczy) -duża bezawaryjność jak auto o tym roczniku -dużo miejsca, duży bagażnik (większy niż w większości nowych aut z tego segmentu) -dostęp do części w każdym zakątku świata. -nieoceniona pomoc na forum.ktk.pl (chyba największe forum poświęcone jednemu modelowi samochodu) -bardzo wygodny. -ekonomiczny (w zależności od wersji). Wady: -troszke rdzewieje, trzeba uważać przy zakupie i wszystko ładnie obejrzeć. Na początek od siebie proponuje wersje 1.4i, 1.6i (7-8l/100km w miescie) lub ewentualnie 1.6 diesel (ok 6l/100km w mieście) Jeśli chodzi o opłaty dodatkowe to podam na moim przykładzie z czasów kiedy kupowałem auto: OC: 1200zł bez żadnych zniżek Przegląd: 100zł rejestracja i nowe blachy: 270zł Aby ograniczyć koszta staraj sie wynegocjować przepisanie składki OC od sprzedawcy, szukaj aut z najlepiej zaraz po przeglądzie. Wystrzegaj się maluchów, polonezów i innych klasyków polskiej motoryzacji. Będziesz przy nich grzebał więcej niż jeździł (wiem z doświadczenia). To są auta dobre jak już masz kase i zamiłowanie do mechaniki. Wtedy się fajnie restauruje takie cacka. W swojej karierze miałem 2 maluchy, skode 105, każdy maksymalnie miesiąc. Szukałem niezawodnego auta bo dużo jeżdżę i znalazłem kadetta. Mam go już 2 rok więc o czymś to świadczy. Nigdy na drodze mnie nie zawiódł, a i wycieczki za granicę zaliczył (gdynia-dusseldorf, 2200km w dwie strony). Są oczywiście inne wybory, auta japońskie, bardziej luksusowe ale pamiętaj że przy takim roczniku zawsze coś się psuje, a ceny części przyprawią cię o zawał. To właśnie główna zaleta kadetta.
  7. Dell D600 w zasadzie by mi odpowiadał. Ciekawie prezentuje się też HP NC6000 (radeon 9600!) aczkolwiek nie podchodzi mi jakoś ta matryca (XGA), Dell ma SXGA+ co przy przeglądaniu i edycji fotek napewno zrobi różnicę. W takim razie pytań kilka na temat DELL'a D600: 1). Jak z wykonaniem? Wszystko ładnie spasowane czy coś trzeszczy i skrzypi? 2). Czy praca w rozdzielczości 1400x1050 na 14,1'' matrycy nie jest uciążliwa? Nie żebym mial przesadne problemy ze wzrokiem ale wydaje mi się to dosyć dużo. 3). Czy Radeon 9000 jest tu na osobnym slocie czy zintegrowany na płycie? Pytanie związane z ewentualnym upgrade'em 4). Jak z dźwiękiem? to jest 5.1? (chyba nie, ale nieszkodzi). 5). Jak WiFi zbiera sygnał? są problemy z połączeniem czy coś innego? Będę wdzięczny za odpowiedzi Może ktoś inny ma jakieś propozycje w tej cenie?
  8. Witam Postanowiłem wymienić moją wysłużoną MAXDATE 1000T na coś nowszego, o większych możliwościach. Mam dosyć szczegółowe wymagania. Głównie chciałbym wyeliminować wady poprzedniego laptopa które mnie najbardziej irytowały. Oto moje wymagania: Procesor: Czy będzie to Intel czy AMD, nie ma większej różnicy. Chętnie coś od 1,5GHZ w górę (może jakiś TURION albo CENTRINO) RAM: Koniecznie na DDR-ach, ze względu na cenę ewentualnego upgrade'u. Ale na początek raczej 512MB Karta graficzna: Koniecznie coś ze stajni ATI albo nVidii, głównie ze względu na TV-out i jego konfigurację (żadne SIS-y, S3 czy inne tego typu wynalazki). To była główna wada mojego 1000T. Miło by było również gdyby karta była na osobnym slocie a nie zintegrowana, ale nie jest to warunek konieczny. Dzwięk: Zadowoli mnie jakieś najprostsze AC'97, chętnie 5.1 Matryca: Coś 15,4" najlepiej 1280x1024 lub 1280x800. Dość dobrej jakości. Zajmuje się fotografią i często zdięcia przeglądam również na lapsie. Na Maxdacie było to niesamowicie uciążliwe. Mam nadzieje że w nowszych konstrukcjach matrycę są już troszke wyższej jakości. W stacjonarmnym kompie miałem NEC'a 72VM i coś tego pokroju mi w zupełności wystarcza (oczywiście mniejsze). Dysk: Zupełnie nie ma znaczenia. Posiadam 80GB 2,5" a dysk z nowszego laptopa i tak pojdzie do żyda (chyba że będzie większy, w co wątpie) Napędy: Najchętniej DVD-RW, jak nie będzie to dokupie WiFi: koniecznie tak. Za dużo już komputerów w domu się robi i trzeba się pozbyć kabli. Bateria: jak 2h wytrzyma będe zadowolony. Waga: jak najlżejszy :) 2,7kg by mnie zadowalalo ale waga oczywiście schodzi na dalszy plan. Jak będzie więcej to swiat się nie zawali. Dodatkowe info: Wyjścia audio z tyłu (słuchawkowe może być z przodu, ale na głośniki z tyłu musi być), jakieś wyjścia USB z tyłu (spotkałem się z konstrukcjami mającymi USB tylko z boku - "pięknie" to wyglądało na biurku przy podłączonej drukarce, aparacie i myszy), w miarę dobre wykonanie, żeby nie było jakichś chamskich plastików jak w konstrukcjach z przed lat. Oczywiście TV-out o czym już wspomniałem. Chętnie IrDA. To chyba tyle jeśli chodzi o wymagania. Laptop będzie używany głównie do WWW, filmów (tylko na TV), Muzyki, sporadycznie do starszych gier (warcraft3, Q2, emulator PS1). Sprzęt może być oczywiście używany (podejrzewam że nic nowego nawet na allegro w tej cenie, o tych parametrach się nie znajdzie). Cena to 1500zł (może być oczywiście minimalnie taniej, lub minimalnie drożej). Będę wdzięczny za wszelkie rady i propozycję. Pozdrawiam
  9. Witam Wreszcie dojrzałem do tego żeby przestać pakować kasę w tą studnie bez dna zwaną kompem. Jako pierwszy krok postanowiłem sprzedać grafę a pieniądze przeznaczyć na fundusz zwany "xbox360" :) I teraz moje pytanie: Co proponujecie jako tanią kartę. Warunki takie: Cena w przedziale 0-50zł Dobre wyjście TV (nowe główne zadanie karty :) ) Chłodzenie pasywne Oczywiście używane (allegro i inne)
  10. Ja od jakiegoś czasu używam duetu NOD32 + Kerio 2.1.5. Chodzilo mi głównie o wydajność. Jak wiadomo wśród antywirów NOD pod tym względem przoduje, a jeśli chodzi o firewall to Kerio wypadł najlepiej spośród testowanych przeze mnie. Wcześniej używałem Avasta ale totalnie się nie sprawdził. Przepuszczał masę syfu jednocześnie blokując dostęp do dobrych rzeczy. Jeśli chodzi o skuteczność to przeważnie w krytycznych momentach ratowała mnie (o dziwo) Panda, jednak z prędkością działania było już trochę gorzej. Plus pandy to dobry antyspam w wersji Internet Security Kaspersky jakoś nie przypadl mi do gustu, strasznie zamułki przy skanowaniu większych plików, jedyne co było dobre to fajnie działający antyspam. Jako ciekawostkę dodam że kaspersky skutecznie wyleczył moje konto pocztowe ze spamu. Wyeliminowałem 99% spamu na skrzynce, mimo że nie używam go już od miesiąca. Co jeszcze mogę dodać o testowanych przeze mnie rozwiązaniach? Bitdefender - za wolny, ze skutecznością też przeciętnie Norton - totalna porażka, najwolniejszy ze wszystkich, masa niepotrzebnych rzeczy, ogrom miejsca w pamięci, to samo na dysku. Używałem go kiedyś tylko w sytuacjach kiedy już system był w tak krytycznym stanie ze i tak nic więcej by nie zaszkodziło
  11. Fuji S5600 Jeden z fajniejszych kompaktów, do tego cena bardzo niska. +bardzo dobre szkło, nieźle zachowuje geometrie jak na zoomiaka +świetna matryca SuperCCD, bardzo mało szumi jak na kompakcik, iso do 1600 (taki bajerek :) ) +F3.2 przy tele (x10) ! +Pełen manual bez wkurzających braków +regulacja Bracketing'u +ciężko go zmusić do abberacji +poprawna ergonomia +profesjonalny wygląd (można panie podrywać na aparat :) ) +Szybkie auto +bardzo mała "prądożerność" -Do pelni szczęścia matryca mogłaby być troszke większa (chociaż i tak poziom szumów BARDZO znośny) -AF mógłby być troszke szybszy w trudnych warunkach -maksymalny czas migawki tylko 15" (czasami brakuje) -bardzo nieergonomiczny i malo precyzyjny manualny focus -brak gorącej stopki -słabe makro (jak wszystkie zoomiaki) -Zamiast RAW, sygnowany przez Fujifilm RAF. Niby to samo ale w photoshopie się tego nie odworzy, trzeba kombinowac zmieniając format. Mam nadzieje że to zestawienie pomoże potencjalnemu kupującemu. Oprócz Fuji brałem pod uwagę Panasonica FZ20, Minolte Z5 i Sony H1, ale fuji najbardziej przypadl mi do gustu. Idealny dla początkujących fotografów z "artystyczną duszą" :)
  12. http://en.wikipedia.org/wiki/Stig_Blomqvist
  13. Jeśli na gazie jest ok to stawiałbym na sonde lambda. Sprawdź miernikiem napięcia na sondzie, powinno być 0,5V
  14. Ciekawi mnie jak udało Ci się zwiększyć moc do 40 KM i jeszcze zrobić lifting za 500zł :) Wybacz ale wydaje mi się to mało realne, no chyba że 40 KM masz z magnetyzerów, turbinek kowalskiego i innych ciekawostek rzekomo "podnoszących moc o 10-20%" :) Sam grzebałem się już w 2 kaszlakach i wiem że w tej cenie nie ma szans :)
  15. Oczywiście nie wspomniałem o takich przekładniach jak 7G Tronic, ukazując jednak cały problem skupiłem się na autach najszerzej dostępnych na naszym rynku (nowych, ale głównie używanych), nowe skrzynie sa u nas produktem niszowym, dostępnym dla nielicznych, drobna nieścisłość z mojej strony Na upartego na automacie również można jeździć "na 2 biegach do czerwonego" blokada 1-biegu, na granicy odcięcia paliwa zmiana na 2 i tak dalej, straty czasu będą nieznaczne a wygoda nieziemska :) Z tą "głupotą" też troszkę przesadziłem :) Zbyt żywiołowo wyraziłem swoją dezaprobatę w stosunku do niektórych wcześniejszych komentarzy. Dla mnie automat dobry jest do codziennej jazdy i chwilowych szaleństw i przy takiej jeździe taka skrzynia potrafi praktycznie tyle samo co manual, a przy tym jest bardziej przyjazna. Zwracam honor jeśli ktoś jeździ jak McRae cały czas i ma wystarczająco dużo kasy na wachę przy takiej jeździe, wtedy nic nie zastąpi manuala i nawet ja nic z tym nie zrobie :)
  16. Mówiąc o przyspieszeniu w samochodach automat vs manual, nie można brać pod uwagę tylko i wyłącznie sprawności kierowcy, bo to akurat jeden z mniej ważnych czynników. Ważną sprawą są straty energii jakie zachodzą w automacie między wałem silnika a wałkiem momentu obrotowego w skrzyni. Tego się nie przeskoczy i wynika to z konstrukcji sprzęgła hydrokinetycznego (konwektora). Prędkość tego wałka w momencie ruszania samochodu jest zawsze niższa od prędkości obrotowej silnika, w skrzyniach manualnych straty takie nie występują i obroty na silniku = obrotom wałka momentu obrotowego. Druga sprawa jest banalna - ilość biegów. W samochodach z najwyższej półki dostępne są jedynie 5-stopniowe przekładnie, przeważnie jednak typowy automat ma 3 lub 4 biegi. Co za tym idzie przełożenia są bardzo długie. Braki przyspieszeniu (przynajmniej dla mnie) są na tyle małe że przegrywają z komfortem jazdy na automacie, i głupotą jest argument przeciwników automatów w stylu "nie lubie automatów bo wole miec kontrolę nad samochodem, redukowac kiedy chce itp.". Wszystko to można robić na automacie. Do redukcji służy kickdown (wciśnięcie pedała w podłogę, do przycisku pod pedałem). Osoby krytykujące automaty, przeważnie nie miały z nimi prawie wogóle do czynienia, a o teorii i budowie też nie mają bladego pojęcia. Wielu automat kojarzy się z amerykańskimi autami z lat 60, gdzie skrzynia zmieniała biegi zawsze przy tych samych obrotach i nie pozwalała na nic więcej jak tylko wygodną jazdę. Od tego czasu wiele się zmieniło i nawet w swoim 16-letnim opelku kadecie mam automat (3-biegowy) sterowany przez komputer. Stwierdziłem że zmienia biegi dokładnie wtedy kiedy ja bym to robił, chce oszczędzać, zmienia przy 2300rmp, chce wdepnąć zmienia przy 5000rpm, chce zredukowac, robie kick'a a przy tym stojąc w korku nie namacham się drągiem i lewa noga odpocznie. Podjazd pod górkę (tak długo ćwiczony na kursie :) ) sprowadza się tu do puszczenia hamulca :) Żyć nie umierać. Trzeba pojeździć 1-2 tygodnie na automacie i każdemu się spodoba.
  17. Od dziś Opel Kadett CS 1.6i z automatem. I jak skrzynia to tylko automat. przekonają się ci którzy spróbują :) Mam go kilka godzin i podoba mi się bardzo. Dobrze utrzymany, zrywny, komfortowy, prawie najbogatsza wersja, tylko el. szybek brakuje :)
  18. No nie wierze... Lawrence Fishburne (morfeusz z matrixa :) ). Uploadowalem chyba z 5 fotek :) Tylko raz sie trafiła Pamela Anderson (!!!) :)
  19. halibut

    Inwestycje:p

    Zdaniem analityków cena złota w tym roku może wzrosnąć z 516$/uncja do prawie 1000$/uncja !! wszystko za sprawą ogromnego wzrostu sprzedaży złota chińskim i rosyjskim inwestorom. A jeśli już złoto to tylko sztabki... biżuteria w razie kryzysu kosztuje tyle co kruszec.
  20. pozwolę sobie zaznaczyć że powłoka z tlenku powstała w wyniku anodowania jest doskonałym izolatorem cieplnym :)
  21. halibut

    Civilization 4

    True, True... Na 512 MB nie da się grać na największych mapach :( Civ zjada cały ram i czas oczekiwania na nową turę dochodzi do ok minuty :( Ale poza tym gra się przednio, może trochę mniej jednostek niż w 3jce ale brak ten nadrabiany jest ciekawymi innowacjami. Grafika bardzo przyjemna dla oka, bez zbędnych wodotrysków i przeszkadzaczy. Zdażają się też bugi w stylu -łucznik zestrzeliwujący gunshipa-, które zostały wyeliminowane już w civ3, ale nie psuje to ogólnego pozytywnego wrażenia.
  22. Spokojnie można łączyć "na żóty & czerwony". Mam podłączone wiatraki na 7v i już kilka razy robiłem (niekontrolowane) spięcie na tej linii. Zasilacze mają naszczęście zabezpieczenie przed takimi zabawami i poprostu się wyłączają przy tego typu akcjach. Nie ma się czego bać. A jeśli naprawdę masz stracha to co za problem wsadzić opornik albo najlepiej potencjometr na kablu wentyla. Pełen komfort w ustawianiu napęcia i nie jesteś ograniczony tylko 3 wartościami.
  23. Znacznie lepszym pomysłem jest osobna partycja 500MB-1GB w starym dobrym FAT 16. Szybki system plików z nawiązką rekompensuje mało optymalne miejsce na dysku.
  24. halibut

    Sniper Elite: Berlin 1945

    A jaki masz zasilacz? To najczęstrza przyczyna restartów. Możliwe również że winę za to ponosi mniej orginalna wersja gry ;) Ale stawiałbym na zasilacz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...