m_lesiu

Temperatury nie są czasem za niskie jak na napięcie 1,375V? Chyba że na TRUE masz jakieś wysokoobrotowe Delty ;-) Daj procka na domyślne ustawienia i wtedy zobacz co pokazuje CPU-Z oraz sprawdź/przelicz czy odczyty są przesunięte o stałą wartość (czyli te 0,08V) czy może po prostu zawyżone o jakiś procent (w tym wypadku o około 6%). Jeszcze jedna rzecz mi przychodzi do głowy - jako że spadek napięcia w stresie dla Q6600 (chyba wszystkich Quadów 65nm) wg specyfikacji Intela wynosi właśnie 0,08V, to może w magiczny sposób odczyty zamiast zostać zmniejszone - są zawyżane? OC pamięci i procka sobie na chwilę obecną odpuść. Najpierw sprawdź max FSB jakie jest w stanie wyciągnąć płyta (oczywiście nie musisz celować od razu w 500MHz ;-) ). Ewentualnie sprawdź kilka takich, które będą Ci potrzebne przy OC procka (na przykład 356, 367, 389, 400, 425, 437MHz). Musisz być pewien czy płyta będzie stabilna podczas prób OC. Dopiero później sprawdź, na co pozwala Ci procek. Pamięciami zajmij się na samym końcu.

Dziękuję za potwierdzenie. Nigdy, nigdzie nie napisałeś że obowiązują ceny inne niż w cenniku z ogłoszenia, czego potwierdzeniem jest zapis rozmowy na gg. Ale tego już nie będziemy ciągnąć dalej. Nie ma co zwlekać. EDIT: @Shakell To już jest jego problem. Nie ja się z tego będę tłumaczyć.

Zatem małe podsumowanie: 1. Nie czujesz się odpowiedzialny za sprzedany towar, mimo iż jesteś Sprzedającym. 2. W związku z powyższym (oraz na podstawie tego co do tej pory napisałeś) - nie zgadzasz się na wymianę towaru na sprawny lub na zwrot pieniędzy. 3. Proponujesz pośredniczenie w reklamacji, jednak bez gwarancji jej pozytywnego rozpatrzenia. Proszę mi wyraźnie potwierdzić każdy punkt.

Nagle? No tak, z zaskoczenia, 30 minut po odebraniu paczki wysłałem PW oraz zostawiłem wiadomość na gg (w obu przypadkach poinformowałem również, że zdjęcia uszkodzenia doślę wieczorem - co też uczyniłem). Rozmowa zaczęła się na drugi dzień, po przypomnieniu się (bo sam oczywiście nie raczył odpisać, mimo że potwierdził że PW odczyta jeszcze tego samego dnia, wieczorem). Dalszy ciąg już ludzie znają. Kupujący ma brać odpowiedzialność za usterkę której nie spowodował? Ciekawe podejście. Cieszę się, że potwierdzasz to co przed chwilą inni napisali. Podałeś rozwiązanie, które nie dało mi jakiejkolwiek gwarancji, że usterka (którą nie ja spowodowałem ale to logiczne - dlaczego? Wystarczy się chwilkę zastanowić i pomyśleć) zostanie usunięta, więc daruj sobie marne teksty o "nowej chłodnicy z serwisu". Wygląda na to że lubisz w ten sposób upłynniać uszkodzone rzeczy. Niech ktoś kupi od ciebie używany sprzęt - przykładowo, niech będzie to płyta główna za 350zł. Podpina - nie działa. Co dostaje w odpowiedzi? "Wyślij mi, to może uda mi się coś z tym zrobić, ale nie daję gwarancji że zostanie naprawiona". Dalej już się można domyślić - kupujący odsyła towar i tyle go widział, albo znowu dostaje uszkodzony egzemplarz. Klient jest 350zł do tyłu, a sprzedający jest zadowolony, bo odzyskał pieniądze za uwalony sprzęt. Świetny sposób na zarabianie pieniędzy!

Jakie "na czas serwisu"? Serwis, to ty sobie już zrobisz we własnym zakresie. Ja czekam na pieniądze za uszkodzony towar, który miał być w pełni sprawny. Co by nastąpiło później? Już napisałem. Nie spotkałem się jeszcze, żeby w takim przypadku (używany towar, a taki zakupiłem) ktoś robił inaczej...ty jesteś pierwszy. Ciekawe ilu się już dało naciągnąć na tą twoją "brutalną rzeczywistość". Ja drugi raz ryzykować nie będę, bo jest to pewna strata pieniędzy (koszta wysyłki w drugą stronę). Pewnie po miesiącu bym się dowiedział (jeżeli byłbyś w ogóle łaskaw się odezwać) że albo paczka w ogóle nie dotarła, albo serwis nie uznał reklamacji (a 2 tygodnie później pojawiłoby się nowe ogłoszenie na PPC: "sprzedam nowe czarne BWA 1x120"). Dziękuję bardzo za taki interes.

To co na gg mi zaproponowałeś, wcale nie zabrzmiało tak, jakbyś chciał sprawnie i kulturalnie załatwić problem. A więc kolejne kłamstwo na twojej długiej już liście. Gdyby było inaczej, to byś zwrócił pieniądze, następnie we własnym zakresie oddał chłodnicę na gwarancję. Gdy zostanie naprawiona/wymieniona w sensownym czasie, to bym ją odkupił (a jak nie, sprzedałbyś komukolwiek innemu - za te pieniądze spokojnie znalazłby się chętny). Tak robi każdy normalny sprzedawca i to się nazywa "odpowiedzialność". Ty wolałeś olać sprawę ("nie wyglada to tak zle, troche kleju epoksydowego" ...dalej nie będę cytował ) oraz na każdym kroku kłamać jak się da (co pokazałem wklejając naszą rozmowę - ludzie czytający ten wątek sami wyciągną wnioski).

@viviusek Jak zwrócić, jak ...nie powiem kto, się w żywe oczy wypiera ceny i pisze że dał ją za darmo? Trzeba być na prawdę pieprzniętym (i cwaniactwo mieć w krwi) żeby tak kręcić. No pewnie. "Dobry chłopak, bo śmieci wyrzucał", tak? Ciekawe, że od czasu napisania pierwszego posta w tej sprawie (w zeszłym tygodniu) dostałem potwierdzenie od kilku innych osób, że nie jestem sam z tego typu problemem. Złodziejom i naciągaczom powinni ręce ucinać, to by się może nauczyli. I tak, piszę to, bo ja każdy problem staram się najpierw rozwiązywać po dobroci. Tak było w zeszłym tygodniu z paczką, tak było teraz - w obu przypadkach gość sobie totalnie to olewa i na wszystkie możliwe sposoby stara się wykręcić od odpowiedzialności. Widzisz, nawet mi nie przyszło do głowy by oddawać towar w ciągu 10 (czy tam 7 lub 14 dni), bo to raczej odnosi się do nowego sprzętu....ale już przynajmniej wiadomo, dlaczego jedną z pierwszych informacji, jaką przeczytałem od niego w odpowiedzi, to że chłodnicę (tak, akurat tą czarną :) ) dostałem za darmo.

Z tobą na pewno jest wszystko w porządku? Wysłałeś mi to zdjęcie: http://img259.imageshack.us/img259/4667/38824323.jpg Oczywiście że nie widać uszkodzenia. Myślę że co bardziej rozgarnięci będą widzieć, dlaczego. Podałem ceny z pamięci. Jak widać, przy czarnej chłodnicy pomyliłem się o 2zł a przy UV - o 10. To jednak tylko stawia cię w jeszcze gorszym świetle, bo wychodzi że z kwoty 160zł jaką zapłaciłem, 47zł poszło na jedną złączkę 8/10 oraz kilka kawałków węża Innovatek UV 8/10 (niebieski, w sumie może 2 metry będzie, z czego 2/3 to używane kawałki)....bo przecież chłodnicę dostałem za darmo, tak? Swoją drogą, idąc dalej tym "systemem" wyszłoby, że kupując od ciebie procka, płytę i ram, któreś z nich kupujący dostałby za darmo, natomiast zapłaciłby kilkaset złotych za tasiemki SATA i śledź USB.

Ale to nie mój problem czy zaakceptują czy nie, bo to nie ja ją uszkodziłem. Ty jesteś za to odpowiedzialny, bo sprzedałeś ją jako w pełni sprawną a okazało się być zupełnie inaczej. @Mato22 Kulturalnie - próbowałem załatwić sprawę prywatnie. W odpowiedzi dostałem to co tutaj - że chłodnicę mam za free a zapłaciłem za akcesoria (których w większości nie zamawiałem, bo z dodatkowych 6 złączek o które prosiłem, dostałem tak na prawdę jedną). Link do pierwotnej postaci ogłoszenia: http://74.125.77.132/search?q=cache:N25WVC...=clnk&gl=pl To jest ta chłodnica za free.

@Xtreme Addict 1. Wg ciebie więc, kupując samochód, płacę za samą budę, a resztę to gratisy wliczone w cenę. Można i tak... tylko zupełnie nie ma to związku z tą sprawą - ceny poszczególnych części były wyraźnie podane w ogłoszeniu. Daruj sobie dalsze kombinacje i szukanie wymówki bo to na prawdę brzmi śmiesznie. Bardzo zgrabnie pomijasz fakt, że chłodnicę dostałem uszkodzoną, więc z jakiej racji mam jeszcze się przejmować tym, czy gwarancja (taaa, na przewiercenie chłodnicy na wylot - od ręki zapewne wymienią) zostanie uznana czy nie (bo gwarancji 100% mi nie dałeś). W takiej sytuacji są dwa rozwiązania - albo zwrot pieniędzy albo wymiana na sprawny egzemplarz. Zadnego z nich nie przewidujesz. Współczuję innym osobom które, nieświadome, coś od ciebie kiedyś kupią. EDIT: Kwiacynty, pomyliłeś tematy. Jeśli masz coś komuś publicznie do zarzucenia, to zrób to w oddzielnym wątku, założonym przez siebie. Dziękuję.

Pogrążasz się 1. Nie wymieniłem drucików na węże - ale ich też nie zamawiałem (a co, też je chcesz policzyć po x zł/metr?) 2. Nie 2h ale 28h. Pierwsze PW poszło 22 kwietnia po 13. Posta umieściłem 23 kwietnia po 17. 3. Dodatki które mi dałeś rzekomo za darmo, nagle sobie liczysz (i to również te których nawet nie zamawiałem, jak złączki z gwintem 1/8 oraz 1/2")? Może się jeszcze okaże że pompkę oraz drugą chłodnicę też dostałem za free, natomiast 108 zł zapłaciłem za karton oraz folię bąbelkową? Pytałem się wyraźnie o cenę końcówek oraz węża - odpisałeś że mi je dasz za darmo, natomiast ceny pompki oraz obu chłodnic podałem wcześniej i nic w tej sprawie nie zmieniałeś (i doskonale o tym wiesz - wszystko jest w Archiwum gg, więc nie zgrywaj głupka). Osoby które również w tym czasie były zainteresowane kupnem zapewne doskonale pamiętają ceny tych elementów, jakie podałeś w ogłoszeniu. Fragment rozmowy (w sumie wszystko co było związane bezpośrednio z transakcją) po otrzymaniu zdjęcia z pompką i chłodnicami. No i wziąłem obie chłodnice (pierwotnie miałem brać tylko czarną). Po tym pytałem się o solidność złączek choinkowych oraz skręcanych i o parę innych rzeczy... Przepraszam za wklejanie rozmowy z gg, ale jak sami widzicie - gość do samego końca będzie kłamał w żywe oczy.

Sugerowałem się bardziej jego stażem na tym forum oraz że recenzuje sprzęt na TechWorks...wyszło że nie jest to miarodajna ocena. Temat zostanie później przeniesiony do stosownego działu.

// Temat przesunięty zgodnie z prośbą autora. // ULLISSES Jako że oryginalny temat z moją przygodą powędrował już do archiwum a sprawa ciągnie się dalej - założyłem nowy temat, bo sprawa jest wg mnie na tyle poważna że nie można tego tak zostawić. W skrócie, zaczęło się od tego, że kontakt z gościem się urwał po zrobieniu przeze mnie przelewu za części do WC. Odezwał się dopiero, jak dałem publicznego posta. Myślałem że więcej problemów nie będzie. No i paczka doszła. Wysłana jako ekonomiczna, a sam mi potwierdzał że będzie priorytet. To raz. Do pompki, jak i do obu chłodnic 1x120 miały być dołączone złączki proste skręcane 8/10 oraz OPRÓCZ tego zamówiłem dodatkowych 6, też 8/10 z gwintem 1/4". Co było w paczce? Do pompki i obu chłodnic - były. Dodatkowych 6 już nie, zamiast nich dał jedną kątową 8/10 (ok, może się przydać...) oraz po kilka na gwint 1/8" oraz 1/2" plus zaciski. Po co? Nie takie przecież zamawiałem? Ale OK, w poprzednim temacie non stop powtarzał że dostałem to za free (tak jak i kilka kawałków używanego węża plus około metrowy odcinek nowego). Tak jak mi pisał na gg. Co się okazało po sprawdzeniu sprzętu? Jedna z chłodnic jest dziurawa: http://img407.imageshack.us/gal.php?g=img2891resize.jpg Jakiś nie powiem kto, śrubką od wentylatora zrobił z obu stron dziurę. Żeby to sprawdzić, nie trzeba wcale składać i zalewać układu - wystarczy zatkać jedno gniazdo i przedmuchać. Jestem już po rozmowie z nim i co się nagle okazuje? Że tą chłodnicę dostałem za free, natomiast gość mi pisze że ja płaciłem za wąż i złączki :) Zainteresowanym przypomnę, że jego cennik wyglądał następująco: - pompka bez złączek: 50zł (ze złączkami: 60zł - tą wziąłem) - chłodnica UV: 48zł - chłodnica czarna: 40zł Jak widać, koleś jest nie tylko nieodpowiedzialny, ale też kręci jak i kiedy się tylko da. Na zwrot kasy nie mam co liczyć, bo to już mi dał do zrozumienia. Wymiana na nową? Taaa, jak mu odeślę na swój koszt, to on odda na serwis i teraz - uwaga - gratis (w ramach rekompensaty) da mi bloczek na NB :D Tekstów typu: "nie wyglada to tak zle, troche kleju epoksydowego" nie będę komentować. Dlatego tym bardziej odradzam jakikolwiek zakup (wcześniej myślałem że ma tylko problemy z terminowością nadawania paczek), zwłaszcza że możecie kupić uszkodzony sprzęt, za który on nie bierze żadnej odpowiedzialności. Ja straciłem 40zł - czy to dużo? To zależy - ja jestem jedną chłodnicę w plecy. Co jednak, jeśli ktoś zakupi sprzęt na kilkaset albo i kilka tysięcy złotych (płyty główne, procki czy inne podzespoły) i dostanie uszkodzone?

Stabilne 24/7, czy tak tylko do screena? :D Jeśli to pierwsze to gratki :)

Wpisujesz nowe wartości ręcznie, czy po prostu naciskasz Enter, myśląc że się powinna rozwinąć lista? To drugie nie przejdzie ;-)

Nie. Na Infinity założony jest wentyl 120mm (Xilence za 15zł :P ) @ 700-750rpm. Na tylnej ściance Fander @ 700rpm a w zasilaczu 120tka kręci się w granicach 500-550rpm. Buda to Chieftec SH-01 (460x205x530mm). Odpiąłem wiatrak z procka i puściłem Orthosa na 20 minut. Temperatura zatrzymała się na 46*, a więc 3-4 stopnie więcej niż z lekkim nawiewem.

Sorry za posta pod postem, ale procek dał radę :) 2,9GHz @ 1,1V: http://img13.imageshack.us/img13/5963/test...mhz11v29ghz.jpg

Noo, spokojnie pasywnie da radę. U mnie jest Infinity, na nim wiatrak 120mm @ 700rpm + wyciągowy Fander 120mm @ 700rpm i RealTemp nie pokazuje więcej jak 43*. Screena wrzucę po nocce, jak będę miał pewność że proc jest w 100% stabilny na 2,9GHz :) Co do odczytów CoreTemp, to chodziło mi o napięcie nominalne zakodowane w procesorze. Na pudełku mam niby 1,25V jednak w praktyce procki mogą mieć tą wartość inaczej ustawioną (przykładowo Q6600 - niektóre mają 1,325 a inne 1,25V). Tak mi się przynajmniej wydaje. Sorry, jeśli coś namieszałem :P

Panowie, czy okolice 3GHz na 1,1V to w E7xxx norma? Wczoraj postanowiłem sprawdzić, ile wyciągnie na najniższym napięciu na jaki pozwala płyta (P5B Deluxe - minimum to właśnie 1,1V). Nastawiałem się na okolice 2,5-2,6GHz a tu miłe zaskoczenie. Przez noc chodził na 2,7. Przy 3,0 wykłada się po kilku minutach. Teraz testuję (oczywiście Orhtos small FFTs na obu jajkach) 2,9GHz i wygląda na to że będzie stabilnie. Miernik pokazuje 1,02V pod obciążeniem zaś CPU-Z: 1,056V. EDIT: CoreTemp raportuje VID = 1.15V

Nie, nie jest tak :) Wszystkie pamięci DDR (Double Data Rate) wysyłają dane zarówno po zboczu opadającym jak i narastającym sygnału taktującego, więc ich EFEKTYWNA częstotliwość pracy jest podwajana względem podanej RZECZYWISTEJ szyny (dlatego pamięci pracujące na szynie 400MHz nazywamy DDR800).

Dla pamięci (domyślnie 629 Ohm -> 2,10V): 600 Ohm daje ~2,2V 610 Ohm to około 2,17V Dla rdzenia (1025 Ohm -> 1,33V): 956 Ohm dało 1,41V ~ 920 Ohm --> 1,47V 888 Ohm -> 1,51V 863 Ohm -> 1,55V :] (nie mogłem się powstrzymać ;-) )

Jako że nie bez powodu męczyłem Ultora i KonradaGT ( :) ), więc teraz kilka słów o samym OC po vmodach (Palit 8600GT, ten najtańszy, z czarnym radiatorem, pamięci 1,3ns, def. takty: 540/1188/800) Standardowe napięcia (max. stabilne taktowanie sprawdzone w Ati Tool, 8h testów) to: - rdzeń: ~1,33V (600MHz) - mem: ~2,10V (820MHz) Jak widać, bez rewelacji. Nie ruszałem taktów shaderów, więc standardowo, przy 600MHz na ROPach, wynoszą 1295MHz. Od razu uprzedzam, że wszystko było robione na standardowym chłodzeniu, co prawdopodobnie może mieć wpływ na końcowy rezultat. Zacząłem od pamięci. "Ustawiłem" napięcie ~2,17V, co poskutkowało wzrostem OC do...840MHz :/ Następnie równe 2,2V i 850MHz... słabiutko. Podejrzewam, że tu dało o sobie znać marne chłodzenie pamięci (sam nawiew ze stockowego coolera, brak radiatorów). Finalnie więc wróciłem do domyślnego napięcia - po prostu nie ma sensu grzać pamiątek dopóki nie zmienię chłodzenia. Teraz rdzeń. Po podbiciu napięcia o 0,08V (do ~1,41V) uzyskałem przyrost 60MHz. Nie jest źle, aczkolwiek mogło być lepiej... temp. w stresie podskoczyła o jakieś 3 stopnie, do 74* Kolejny przystanek: 1,47V. Taktowanie na poziomie 700MHz, ale nie jestem przekonany czy byłoby w 100% stabilne... temperatura wzrosła do 77* (oczywiście w stresie). Kilka dodatkowych maźnięć ołówkiem i mam równe 1,5V. Temperatura w granicach 80*. >700MHz tym razem powinno być 100% stabilne, ale do dopiero wyjdzie za kilka godzin (niech się testuje przez noc). Przy 700MHz na rdzeniu i 850MHz na pamięciach, pękło 6k w 3DMarku06 (procek @3GHz, jak w sigu). W Sanctuary mam 1700pkt. Oczywiście planuję zmienić chłodzenie (pewnie Accelero S2 ;-) ), więc liczę po cichu że jeśli temperatury spadną, to i OC się poprawi. Zastanawiam się, jak to jest z taktowaniem ROPów i shaderów... co pierwsze standardowo wysiada przy OC? Z Waszych postów wynika, że ROPy (bo inaczej ludzie by nie kręcili shaderów w górę). Czy jest jakiś "złoty środek" jeśli chodzi o ich względne takty? ChrisG coś kiedyś podawał... 600/1600MHz? Chodzi mi o to, by maksymalnie wykorzystać ich potencjał OC (tzn. żeby nie było sytuacji, że np. ROPy zdychają z braku papu a w tym czasie shadery się nudzą...)

@ultor Rezystorek jest podpięty tak jak napisałeś (pin4 scalaka i gnd) :D Miernik pokazał 629 Ohm. Link do kolejnej partii fotek: KLIK Mamy dzisiaj piękny, słoneczny dzień więc sesja foto odbyła się na balkonie :) Pozdro.

@ultor Zrobiłem pomiary napięcia. Jest odwrotnie jak zaznaczyłeś na fotkach :P Z brzegu karty, przy tranzystorach, pokazywało 2,11V więc podejrzewam że to ma związek z napięciem na pamięciach, natomiast pomiary na punktach bliżej śledzia wyniosły 1,33V - więc pewnie dotyczy GPU. Nie mierzyłem tej cewki, przy nóżce której dałeś zapytajnik na fotce. Podejrzewam, że również kontrolery występują odwrotnie jak opisałeś (tzn. od pamięci jest na awersie a od gpu - na rewersie, przy SLI). Teraz oznaczenia scalaków. 2 układy są identyczne (ten na awersie oraz na rewersie przy SLI) i mają następujące oznaczenie: RT9259A PS9EQ08 Trzeci scalak ten pomiędzy ścieżkami od DVI jest pewnie odpowiedzialny za sygnał Video i nas nie interesuje, ale na wszelki wypadek też przepisałem :) 74HCT08D L7C7D923 UnG0722E Przy czym w poprzek, po lewej stronie dwóch dolnych oznaczeń jest napisane "NXP". Zrobiłem trochę fotek w wyższej rozdzielczości. Całość zajmuje ponad 30MB dlatego wrzuciłem na RapidShare: --> KLIK <-- Jeśli będą problemy ze ściągnięciem, postaram się znaleźć inny hosting. btw. na karcie są kondensatory firmy Rubycon (od zasilania gpu i mem w sumie 4x 1500uF, 6,3V). Z góry dziękuję za jakiekolwiek dodatkowe informacje (jeśli trzeba porobić jakieś dodatkowe fotki, to może wyślij(cie) PMkę ). Pozdro

Dzięki za informacje. Wieczorem zrobię szczegółowe fotki oraz pomierzę napięcia. Pozdro. EDIT: Above, porównaj takty grafiki. Masz +100MHz na gpu i +50MHz na memkach (a takty shaderów, to już w ogóle z kosmosu wzięte :D ) :) Ale to dobrze, bo widać że warto kręcić :D Jakie masz PCB grafy? takie jak w Sonicu czy to samo co u mnie? btw. Procek to jakiś selekt? Niskie napięcie jak na 3GHz :)