Drugi raz ta sama płyta mnie zawiodła. Tym razem chulała normalnie do czasu wsadzenia drugiej kosci ramu, po czym juz nie wstawała, komputer sie włącza, na ekranie zero, żadnych beepów. Tak samo było z pierwszą sztuką, tyle że kosci byly od razu wsadzone i nie wstawała od pierwszego uruchomienia, możliwością jest że kość ramu uwaliła płytę ew zasilacz czy to z innych powodów?Drugi raz ta sama płyta mnie zawiodła. Tym razem chulała normalnie do czasu wsadzenia drugiej kosci ramu, po czym juz nie wstawała, komputer sie włącza, na ekranie zero, żadnych beepów. Tak samo było z pierwszą sztuką, tyle że kosci byly od razu wsadzone i nie wstawała od pierwszego uruchomienia, możliwością jest że kość ramu uwaliła płytę ew zasilacz czy to z innych powodów? Nie da się wejść do biosu, żeby cokolwiek poustawiać-czarny ekran czy wszystko jest podpięte, czy wyciągne ramy doszczętnie tak samo odpala.