zgrywasz biosa przez gpu-z, edytujesz rejestry napiec w RBE, wgrywasz atiwinflashem i wsio ryba, bedziesz mial napiecie jakie chcesz:) ja tak zrobilem i mam teraz na twardo w biosie 1,45v rdzenia i 1,25v pamieci. Do tego jeszcze odrazu podnioslem takty w biosie na 900/1100 i w low i medium pamieci tez na 1100 zeby obraz nie migotal :) testuje teraz, na razie w furmarku przez 20min latalo 1000/1175, ale 3dmark 06 zawisa w drugim tescie :/ wiec bede chyba 3dmarkiem testowac, bo wychodzi na to, ze o kant [gluteus maximus] ten furmark.
EDIT: 3dmark 06 przechodzi na 985/1175@1,4625v/1,2825v,a przedtem przy 1,4375v/1,2375v JAKIM CUDEM? moze przevoltowalem? oporny ten rdzen jak cholera, a im wiecej papu na rdzen tym na pamieci musze dawac wiecej bo sie nie chca utrzymywac :/ juz chyba wiecej nie pocisne cos tak czuje. ktos wie ile na pamieci max voltow mozna dac?
jesli kupiles uzywana karte to wyglada mi to na naciek po petrygo. Kiedys mialem taka sytuacje, ze puszczal mi cybant z bloczku na CPU i pare kropelek polecialo na grafike i wlasnie taki bialy lepiacy sie nalot powstal przez co grafika mi w ogole nie odpalala. Naciek usunalem nieacetylenowym zmywaczem do paznkoci i nagle grafa odzyla - stad wniosek, ze naciek ewidentnie robil zwarcie. Tobie polecam to samo :)