-
Postów
1517 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez EXO3
-
Szacunek dla Pudziana - tak naprawdę to miał w tej walce więcej do stracenia niż wygrania. Gdyby przegrał, jego "image" by zdrowo ucierpiał. Mnożyły by się komentarze w stylu "co z tego, że silny jak.......(wstawić dowolny przymiotnik)". Mi się walka podobała. Miał być showi i był. To jest biznes. Jak ktoś tego nie rozumie to zapraszamy do PRL-u [; Najbardziej mi się mimo wszystko podoba zachowanie Pudziana - przed i po walce również. Widać, że gość potrafi się zachować i powiedzieć składnie kilka zdań - co u naszych sportowców nie zdarza się często - posłuchajcie co drugiego polskiego piłkarza, albo mega gwiazde Diablo Włodarczyka :lol:
-
Podpinam się pod pytanie. Jeszcze przed świętami chciałbym skompletować zestaw do rozrywki... Ceny za 32" są aż nadto zachęcające :) przydałaby się jeszcze jakaś obniżka cen za X'a [;
-
Poszukiwana muzyka z reklam, napisy, mp3, filmy itp
EXO3 odpowiedział(a) na wako temat w Ośla łączka
Nein :/ kurcze... musze chyba powtórkę obejrzeć na TVN Turbo bo w życiu tego nie znajdę ;) -
Poszukiwana muzyka z reklam, napisy, mp3, filmy itp
EXO3 odpowiedział(a) na wako temat w Ośla łączka
Ok. Moja sprawa będzie lekko nietypowa. W ostatnim odcinku "Zakupu kontrolowanego", w którym gość chciał kupić auto klasy premium, podczas jazdy ciemnym Mercedesem, A.Kornacki sprawdzał sprzęt audio... puścił nagranie, które od razu wpadło mi w ucho. Z tego co pamiętam w tekście tego "rockowego kawałka" było coś w stylu: ..see the faces in a crowd... coffee i tak dalej ;) +5 pkt i 2 pokemony dla osoby, która odgadnie/pomoże [; -
Człowieku - dla takiego Gołoty 300 tys. dol. to na waciki przysłowiowe chyba. On ma kupe nieruchomości w Stanach. O ile w boksie można mówić o braku szczęścia w jego przypadku, o tyle w interesach radzi sobie lepiej niż wszyscy wypowiadający się na tym forum. Prawda jest taka, że kasa jest ostatnią rzeczą, o którą obaj bokserzy muszą się w chwili obecnej martwić. Tak, więc cała Twoja wypowiedź nie ma sensu [; peace.
-
Nie wiem jak wam ale mi było trochę szkoda Gołoty - gdy pokaztywali zbliżenie na jego twarz po walce wydawało się, że niewiele brakuje już do łez. Gość za wszelką cenę chciał 'coś' sobie udowodnić i to było widać. Niestety nie udało się. Adamek tą walką nie zyskał zbyt wiele w moich oczach. Ot poprostu mistrz świata wyszedł do ringu na walkę z 41 letnim gościem, który ostatnią walkę stoczył dawno temu i ma problemy ze zdrowiem (ręka). Gołota na zawsze pozostanie w naszych sercach czy ktoś tego chce czy nie :) Nie wiem z czego wynika jego fenomen. Dawno nie walczył, dawno nic nie wygrał, a i tak na galę przyszło 15 tys. ludzi. Taki przykład niespełnionego American dream (chociaż pod względem finansowym jest jednak milionerem) - gościa, który podnosił się zawsze - nawet po najcięższych porażkach, po których ludzie traktowali go jak szmatę. Dlatego też z mojej strony wielki szacunek dla Andrew! :) Mimo wszystko. Według mnie niepotrzebnie jednak zgodził się na tę walkę. Zasłużył już na sportową emeryturę. Niech nie niszczy własnej legendy :) Dziwi mnie też zachwyt Wałujewem. Ten gość jest tak drętwy, że głowa mała. Posiadanie przez niego pasa mistrzowskiego to tylko dowód na to, że w wadze ciężkiej nie ma prawdziwego mistrza jakim był chociażby Lennox Lewis. Kliczko owszem są dobrzy ale taka jest prawda, że nie mają porządnych przeciwników. Według mnie jeśli Adamek stoczy kilka dobrych walk w wadze ciężkiej i nabierze jeszcze masy=siły to spokojnie może mierzyć w najwyższe cele. Gdy okrzepnie w tej kategorii będzie mógł spokojnie walczyć ze wspomnianym Wałujewem i zrobi z nim to samo co wczoraj z Gołotą. Jeśli ktoś myśli, że taki Wałujew nie poczuje ciosu Adamka to gratuluję :) Czytaliście to co Gołota mówił na konferencji przed walką? Dziennikarz się go zapytał czy zdecydował się na walkę dlatego, że Adamek jest dużo lżejszy i bije słabiej od niego. Gołota odpowiedział mu, że jakby dostał od Adamka (ten dziennikarz) to by się nogami nakrył - to raz, a dwa że w wadze ciężkiej każdy cios boli. Wałujew jest wolny jak krowa spacerująca w smole.
-
Mam nadzieję, że na moim kompie będzie to jako tako chodziło i wyglądało :) Na screenach by stranded wygląda to lepiej niż dobrze IMO :)
-
a jest już? ta gra jest jak ufo :)
-
Prośba O Wypełnienie Ankiety O Handlu Elektronicznym ;)
EXO3 odpowiedział(a) na Cro temat w Ośla łączka
Mówisz i masz :D -
Podziękował [;
-
można prosić o tapetę z tym Lancerem? :) z gory thx
-
Witam, Mam nietypową prośbę. Potrzebuję opisu sprzętu - stacji roboczej za ok 12k. który znalazłby zastosowanie w powiedzmy branży inżynieryjnej. Wiem tylko tyle, że komputer powinien mieć 2 monitory, jakiś mocny proc, min. 4 GB ramu i duży wydajny dysk - min 1 TB. No i karta graf która obsłuży 2 monitory rzecz jasna. Ktoś zna się na rzeczy? Z góry dzieki za pomoc :)
-
To i ja się pochwalę. Ostatnio oręż sprawiedliwości dosięgł mnie w wysokości 100 zł i 5 (!) pkt karnych. Za co? Otóż w środku miasta szukalem miejsca do zaparkowania... no i jak to bywa nic nie mogłem wolnego znaleźć. Aby się nie wracać 2 km uliczkami jednokierunkowymi postanowiłem przejechać 20 m uliczką, na którą wjazd jest tylko z jakimiś tam papierami (zaopatrzenie, mieszkańcy itd) no i co? Oczywiście zatrzymała mnie Straż Miejska i nagrodziła wspomnianym mandatem. Dosłownie 2 m za ich radiowozem po podpisaniu mandatu skręciłem w lewo (tam już można było jechać) i zaparkowałem auto - sic! Wkurzyłem się na maxa bo jak wezwiesz straż miejską żeby zrobiła porządek podczas jakiś burd osiedlowych to z radiowozu nie wysiadają, a jak trzeba było mandat wlepić to gośc leciał z językiem na ziemi. Oczywiście mandatu płacić nie mam zamiaru aż się upomną [; Sprawdzę czy mi ściągną z rozliczenia z PIT'a albo z wypłaty i ew. po jakim czasie :) Jak nie spróbuje to sie nie dowiem :D
-
Jako, że ostatnimi czasy panów z konami charkeryzuje powiedzenie: "z dużej chmury mały deszcz" to wstrzymam się z opiniami do pojawienia się dema. Taka papka marketingowa najczęściej ma się nijak do tego co otrzymujemy w pudełku kupujac wersje finalna gry. Przydała by się już jednak porządna edycja PES'a bo już dawno takowej nie było. (od PES6 nieco czasu minęło).
-
dzięki panowie - od razu mi lżej na sercu :D Pozostaje tylko czekać na final 10'tki. :)
-
Czy ktoś ma problem z allegro w Operze 9,64? Mnie już czasami k****ca strzela. O co chodzi? Wchodzimy na allegro - klikamy kategorie po lewej - np. Telefony - Wchodzimy na podstronę i powiedzmy chcemy wybrać producenta - klikamy i ..... nic. Tak jakby tam nie było odnośnika tylko normalny tekst. refresh nie pomaga. Zamknięcie opery też. Normalnie porażka. Wcześniej zdarzało mi się to raz ma ruski rok ale teraz zdarza mi się to permanentnie. Od lat używam Opery ale ten bug powoduje, że mam ochotę ją wywalić z HDD. No ale poczekam może na 10. Jeśli tam też to będzie to chyba zainstaluje sobie O8,5 - z nią nigdy nie miałem problemów ;)
-
Z tego co wczoraj mówili komentatorzy to zespoły zwróciły się już w trakcie projektowania o wydanie opinii czy takie rozwiązanie jest zgodne z przepisami - i dostali opinie FIA ze są zgodne, więc sprawa IMO zamknieta. Pozostałe zespoły od następnego wyścigu pewnie też coś takiego sobie zamontują i wszytko rozejdzie się po kościach. Nie wiem jak wam ale mi się, wydaje że te nowe bolidy wyglądają komicznie. Zwłaszcza tył. Z daleka przypominają raczej resoraki z Shella, a nie najszybsze wózki na świecie. Żeby tylko sie te zmiany nie odbyły czkawką nie FIA. Nowe przepisy robią z kierowców skoczków narciarskich (pod względem wagi). Niedługo Panie wręczające szampany na podium będą miały pewnie zakaz chodzenia na wysokich obcasach, a nowi kierowcy w F1 będą mieli po 160 cm w kapeluszu (żeby móc bez obaw wsadzić KERSA - z którego wprowadzeniem IMO pośpieszono się rok).
-
Drogie Panie [; ma ktoś jakiś sklep na śląsku gdzie tanio można kupić spodnie na stok? :) Chciałbym spróbowac swoich sił na desce ale w dżinsach czy dresie nie chce robić siary :) Jakby ktoś gdzieś spotkał jakieś tanie spodnie do 100 zł to byłbym wdzięczny za namiar! Nie chce nic droższego bo nie wiem czy w ogóle mi się ta cała zabawa ze snowboardem spodoba. Pozdr
-
Panowie kończcie już ten OT. [;
-
Powiedzmy, że pierwszy mnie najbardziej zafascynował [;
-
Pelzak -> podoba mi się Twoja koncepcja z pierwszego postu w temacie :) Szczerze mówiąc to ja właśnie chciałbym na tyle się ustawić w życiu by móc spokojnie odpalać miesięcznie jakąś kwotę rodzicom. Dla mnie to by była super sprawa. Co do III filaru to IMO lepiej sobie taki filar zafundować we własnym zakresie. Założyć jakieś konto oszczędnościowe bez opłat - i sumiennie, miesiąc w miesiąc, odkładac z góry ustaloną kwotę (może nawet jakieś stałe zlecenie zrobić na RORze). Gdy się uzbiera jakaś okrągła suma to kupić np. obligacje na 10 lat albo pewne akcje (byle nie na górce) i 'zakopać na 10 lat'. I tak wkółko. Liczenie na to, że fundusze emerytalne pomnożą nasze pieniądze - uważam za niepoważne - tj. być może i pomnożą ale i tak wypłacą nam tylko tyle ile będą musiały i ani grosza więcej.
-
Próbowałeś kiedyś dzwonić na te infolinie? Szybciej zajmie Ci tourne po oddziałach niż połącznenie z konsultantem. Poza tym co z tego, że jakaś Pani przy telefonie mi powie, że przyjmują czeki od ręki itp, a pójde do oddziału i Pani zrobi oczy jak 5 zł bo pierwszy raz na oczy czek widzi? :) Pani przy telefonie mi czeku do inkasa nie przyjmie. Co do "średniowieczności" czeku to troche jest w tym racji. Ale jak wszystko ma swoje plusy i minusy. Z drugiej strony gdybym z tym czekiem poszedł do banku w UK to pieniądze bym miał pewnie na następny dzień - ciężko wówczas formułowac jakieś zarzuty.
-
Prowadzenie własnej firmy nie jest dla każdego. To święte słowa. Ludzie czasem myślą, że własna firma to kokosy zarabiane leżąc do góry d*pą. IMO w życiu trzeba swoje odrobić. Daj Boże jeśli to jest tylko 2 lata zap****alanki przez 24/h o czym pisał und3r. Skłaniam się także ku opinni, że przedsiębiorcy dzielą się generalnie na 2 grupy. Tych jeżdżacych S-klasą i tych jeżdzących dajmy na to Fiatem Pandą (bez urazy dla posiadaczy). Oczywiście specjalnie nieco przejaskrawiam ten podział. Co do pracy na etacie z kolei, to myślę, że dużo zależy od tego na jakich ludzi trafimy. Jeśli 'szefostwo' jest w porządku i nie patrzy nam ciągle na ręce to przy odpowiedniej pensji IMO nie ma co narzekać. Jeśli dodatkowo dostajemy możliwośc rozwoju zawodowego i perspektywy awansu to tylko się cieszyć. btw. swoją drogą to szykuje się ciężki rok na rynku pracy. Szczerze mówiąc współczuje tym, którzy w bieżącym roku kończą studia i będą szukali swojej pierwszej poważnej pracy. Oczywiście Ci najlepsi z jakimś już doświadczeniem sobie poradzą ale 'masa' będzie IMO znów łapała co popadnie (deja vu sprzed paru lat). Dla pocieszenia można tylko powiedzieć, że każdy kryzys kiedys się kończy :) Wszystkim życzę szczęścia, które przy szukaniu pracy jest niezwykle potrzebne :)
-
Postanowiłem, że napiszę posta o finale mojej przygody z czekiem - przyda się dla kogoś kto będzie miał podobny problem. Otóż Panie i Panowie - z czekami lecieć do BZ WBK. Szerokim łukiem omijać PKO bo tam procedury i niewiedza pracowników nt. czeków jest wręcz porażająca. Mówię to jako klient tego banku od ok 4 lat. W największym oddziale w Katowicach jest 1 - słownie: jedna - Pani, która umie przyjąć czek do inkasa (sic!). Chodziłem do tego oddziału z 3 razy - gdy za 3 Pani mi powiedziała, zebym przyszedł pojutrze bo wówczas będzie Pani z która rozmawiałem podczas 1 wizyty (tą jedyną obsługującą czeki) postanowiłem, że moja noga wiecej tam nie postanie. Obecnie wśród młodych ludzi panuje moda na ING (moja subiektywna opinia) ale w dziedzinie czeku też nic ciekawego ten bank nam nie zaoferuje. Polecam wspomniany wyżej BZ WBK. Zero problemów z realizacją czeku. Powtarzam ZERO. Pani przyjęła czek z uśmiechem na twarzy i zapewniała, że postarają się go zrealizować tak szybko jak to możliwe. W praktyce zajęło to równe 3 tygodnie, więc myślę że jak na inkaso to dość szybko. Przyjmując czek obyło się praktycznie bez żadnych pytań i wątpliwości, którymi byłem zasypywany w innych bankach. Wystarczyły bodajże 3 podpisy i wszystko było gotowe. W tym samym czasie założyłem w tym banku konto walutowe, które zaraz po realizacji czeku mogłem zamknąć bez żadnych opłat. Jednym słowem: polecam. ps. opłata to coś ok 20-30 zł ale już nie pamiętam dokładnie. W każdym razie nie naliczają żadnych prowizji od wartości czeku.